Forum skarbowców
http://www.skarbowcy.pl/blaster/forum/

AR-VATUE
http://www.skarbowcy.pl/blaster/forum/viewtopic.php?f=23&t=2541
Strona 1 z 1

Autor:  rychu [ 31 sty 2012, 12:46 ]
Tytuł:  AR-VATUE

1. Czy mogą osoby zobligowane do obsługi tego badziewia wyjaśnić/podpowiedzieć mi skąd brane są informacje do wypełnienia tego arkusza informacyjnego?
2. Czy korzystając z załączonego formularza arkusza informacyjnego powstała "obiegówka" i wypełniana jest przez różne komórki aby ostatecznie wprowadziła ją osoba kontaktowa?
3. Czy powierzono cała obsługę osobie kontaktowej, czy osoba kontaktowa otrzymuje jedynie raport i .xls-y do przesłania do IS?
4. Czy w waszych US-ach AP także stoi na stanowisku: "aleosochodzi" ?


Włączyłem Tę "aplikację" i zbaraniałem. MF to chyba dzieci zaczęło wykorzystywać do prac informatycznych. To chyba jest karalne.
Pomijając spektakularne dyletanctwo autora tego czegoś, to czy nie sądzicie, że raz wprowadzone dane powinny być zatwierdzane i blokowane do edycji, tak aby nie doszło do przypadkowego ich zmodyfikowania już po tym jak zostaną wygenerowane raporty?

Autor:  tranqilo [ 31 sty 2012, 13:03 ]
Tytuł:  Re: AR-VATUE

Tak , obiegówka do wprowadzenia w OB przez osobę kontaktową.

Wymyślić takie badziewie, które nie wspomaga pracy a tylko ją utrudnia to jak wymyślić jedno okienko bez wspomagania informatycznego - czyli trzeba być inteligentnym inaczej.

Jak już ktoś tego tworka wymyślił to powinien zapewnić takie narzędzie by SAMO pobierało dane do analiz- wydaje mi się to całkiem możliwe. Dla KOGO te analizy ?

DI to chyba dotąd nie wie , że coś takiego powstało. Prawdopodobnie aż do pierwszego HELPDESKU.

Autor:  losos2010 [ 31 sty 2012, 17:50 ]
Tytuł:  Re: AR-VATUE

tranqilo                    



Tak , obiegówka do wprowadzenia w OB przez osobę kontaktową.



nie wszędzie

Autor:  tranqilo [ 31 sty 2012, 19:40 ]
Tytuł:  Re: AR-VATUE

No tak, zawsze można tu uplasować stażystę. Tylko po co ?

Autor:  adam [ 31 sty 2012, 23:03 ]
Tytuł:  Re: AR-VATUE

Życie i doświadczenie pokazuje, że nie koniecznie autor jest winien. Pseudoaplikacja na Microsoft Access jest narzędziem faktycznie "pierwotnym". Wina MF jest oczywista - nie ustalono w  ramach całego kraju kto ma tym się zajmować: AP, stara rejestracja, czy osoba kontaktowa. Dziwię się tylko, że BV Konin dopuściło do obiegu takie badziewie. Trudno się wypowiadać na forum o konkretach tego działania - dlatego proszę o rozwagę w wypowiedziach osoby mające wiedzę i dostęp do danych służbowych.

Autor:  losos2010 [ 01 lut 2012, 18:54 ]
Tytuł:  Re: AR-VATUE

tranqilo                    



No tak, zawsze można tu uplasować stażystę. Tylko po co ?


nie o to chodzi. u nas osoba kontaktowa jest w OB, a całość związaną z AR-VATUE robi AP

Autor:  rychu [ 01 lut 2012, 21:18 ]
Tytuł:  Re: AR-VATUE

losos2010                    



tranqilo                    



No tak, zawsze można tu uplasować stażystę. Tylko po co ?


nie o to chodzi. u nas osoba kontaktowa jest w OB, a całość związaną z AR-VATUE robi AP

I tak powinno być. Ryzyko w AP. A po kwartale dwie liczby za pośrednictwem OK w US do OK w IS.
U mnie doszło do absurdu:
AI musi robić stara rejestracja, oczywiście bez dojścia do źródła odpowiedzi na pytanie 9 i 11, a i z 15 też kiepsko, wprowadzić do tego czegoś accessopochodnego i przekazywać wyniki do AP i do OK w US.
OK w US oczywiście w wyznaczonym terminie przekaże dane wyżej.
A AP będzie monitorować i analizować, a zapewne od czasu do czasu uznawać, że jakiś podmiot nie wymaga monitoringu i wtedy osobnym pismem dawać znać do starej rejestracji żeby wstawiła ptaszka w polu "odstąpienie od monitoringu".
Masakra.
A wydawać by się mogło, że logicznym modus operandi powinno być coś w ten deseń:
po wprowadzeniu VAR-R z VIESem stara rejestracja powinna wypełnić AI w zakresie dla siebie dostępnym, przekazać go do AP bezpośrednio (w końcu kto jak kto ale AP powinno mieć dostęp do wszelkich aplikacji służących do gromadzenia informacji i spokojnie może uzupełnić brakujące informacje), ewentualnie do tych którzy uzupełnią AI o te dane, do których rejestracja nie ma dostępu (ale taki obieg należałoby skodyfikować podobnie jak obieg dokumentu związanego ze zwrotem VAT), AP powinna mieć tego informatycznego potworka służącego do zliczania poziomu ryzyka i produkowania fenomenalnych raportów i niech się zajmuje analizowaniem, monitorowaniem tudzież odstępowaniem od monitorowania. A dane statystyczne do przekazania wyżej mogą sobie dawać osobie kontaktowej, choć wydawać by się mogło, że jest to niepotrzebny pośrednik.
No niby tak, ale jak to śpiewał ZR, " Nie poradzisz nic bracie mój, gdy na tronie siedzi ..."

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/