Z tego co zdążyłem zauważyć, to u nas w US-ie pracowników na szkolenia z Excela czy OpenCalc-a się nie wysyła, bo ludzie dają sobie radę, a jak mają problem to zwracają się z nim do informatyka. Może kiedyś wysyłali na takie szkolenia, ale to było bardzo dawno, jak komputery zaczęły się pojawiać w US-ach. Dziś takich szkoleń nie ma, jak jest rekrutowany nowy pracownik, to jednym z wymagań jest znajomość aplikacji biurowych. Niestety jak ktoś ma braki w Excelu lub OpenCalcu-u to musi je we własnym zakresie uzupełnić. Na pocieszenie mogę dodać, że Word-a czy OpenWriter-a używa się w pracy znacznie częściej
"Practice makes perfect !"
) znać powinien... A jak ktoś nie zna to nie robić wstydu i szybciutko poszukać archiwalnych gazetek z kursem na CD...
Barbarka 
