pytanie dla miłośników mierników - są jakieś potwierdzone informacje, że do OB.SWD wejdą VZM-y, w studium znajduje się bowiem taki zapis:
Z – wniosek / skarga / zażalenie / oświadczenie

więc wygląda że się znajdzie, co będzie jednak skrajnym nieporozumieniem, biorąc pod uwagę że prawie każdy taki wniosek podatnika zawiera błędy weryfikowane w okresie 4 -rech miesięcy.
Taka sytuacja spowoduje anulowanie dokumentów zatwierdzonych w poltax np "na wejściu" pod mierniki i kopiowanie dokumentów czyli podwójną robotę dla wprowadzaczy i weryfikujących wnioski  
Ale jak zwykle kogo to obchodzi

jak radzicie sobie w sytuacji, gdy podatnik wysłał elektr. deklarację 13 stycznia, dzisiaj wpłynęła do urzędu i po transporcie do POLTAXU przenosi się data wpływu do US data wysłania przez podatnika tj. 13 stycznia i w tej sytuacji "bierze w łeb" miernik szybkości. Czy w takiej sytuacji poprawiacie datę wpływu do US w Poltaxie?

Mika, z całym szacunkiem ale dla mnie to brzmi jak fałszowanie dokumentów.
Wszak przebijając datę poświadczasz de facto nieprawdę !!!

Rozumiem pogoń za miernikami, ale gdzieś trzeba określić jakieś granice tego szaleństwa.
Poza tym jaki sens ma określanie mierników, jeśli wszystkie US-y by się w tak mocno naciągany sposób (to bardzo delikatne określenie) się "wspomagały"?
Tak tworzy się tylko "fikcję do fikcji", a na górze potem problemów nie widzą, bo US-y zamiatają je w ten sposób pod dywan...

Nie masz racji. Chodzi pewnie o sytuacje, gdzie deklaracja wpływa do Speda z inna datą niż wysłania. Np podatnik wysłał 13 a wpłynęła 15. Po weryfikacji w Spedzie i wczytaniu do Poltaxu widnieje data złożenia 13 i data wpływu również 13, co jest bzdurą. Jeśli taką deklarację chcemy wydrukować na górze są dwie daty-złożenia i wpływu i są one różne. Datę wpływu należy poprawić ręcznie wpisując rzeczywistą datę wpływu. To nie jest fałszowanie dokumentów, tylko ewidentna i kolejna niedoróbka informatyków MF. Deklaracja wczytana do Poltaxu powinna od razu mieć dwie różne daty analogicznie jak przy papierowych . To tak jakby deklaracja wpłynęła z poczty, a my byśmy wprowadzili datę złożenia taką jak data wpływu. Dla np. zwrotów ma to znaczenie.

Może da się wymyślić taki miernik, którym można zmierzyć największą kreatywność urzędu w wykonaniu mierników???? to byłby dopiero miernik

Jeśli taka różnica w datach powoduje "wzięcie w łeb" miernika, to ja Wam współczuję. To właśnie takie postępowanie powoduje, że urzędy, które nie zwariowały na tle mierników coraz częściej dostają "po głowie". W imieniu normalnych urzędów: Dziękuję...

A ja będę broniła MIKI. Pytanie zostało zadane tak a nie inaczej (tzn. wyłącznie pod kątem mierników), nie zmienia to jednak faktu, że przy deklaracjach VAT, dot. zwrotu podatku np. 25-dniowego, nikt z Was nie miałby wątpliwości i pewnie poprawiłby datę wpływu na faktyczną.
Ostatnio dekl. VAT wpłynęła do nas z 2-tyg opóźnieniem, podatnik przyszedł do nas z dokumentami do czynności spr. a my nie mieliśmy deklaracji, przesłali nam UPO, interweniowaliśmy w STOLICY . I ani słychu ani widu, a termin leci.... i uważacie, że w takiej sytuacjijaką datę należało przyjąć jako datę wpływu? I nie chodzi mi o "rasowanie" mierników

 

Poprawiamy date, a co to nasza wina że taki beznadziejny system......
Weź pod uwage deklaracje VAT ze zwrotem 25 dni , teraz wpływają deklaracje z 13.01  to mamy 7 dni w plecy, a jak będzie dłuższa przerwa.... to kto zapłaci odsetki ?

Jak to kto zapłaci? - nasz ojciec dobrodziej JVR jak zwykle  

Jakie odsetki do 60 dni nie ma odsetek. Podatnik może ewentualnie wystąpić na drogę cywilną o odszkodowanie. Odsetki będą jeżeli zwrot będzie dokonany po 60 dniu od wpływu deklaracji.

A Koleżanki i koledzy jak u Was wygląda obsługa(wprowadzanie,odnotowywanie-zwał jak zwał) pitów-11?

Chodzą słuchy ,że "jedenastki" bedą wchodziły do mierników i trzeba je wprowadzać odrazu co przy małej obsadzie w komórce OB jest mało realne. Jak to wygląda u Was?

PIT-11 mają wchodzić same jako e-PIT.  Czekamy tylko na narzędzie od Piotra Zielonki. Jest tak obiecujące, że MF tym się zainteresowało. Czasu zostało niewiele.

Czyżby taki cud nastał i wszystki 11-stki będą "wchodziły" same do POLTAXU?
Składane papierowo też? Przy takim osiągnięciu cała reszta to pikuś!

Czyli, że jak to będzie
Położysz paczkę PIT-11 (ręczne, igłówka, czcionka 6 itp.) obok terminala i same wlezą do Poltaxu