przecież to nie zależy w aż takim stopniu tylko od urzędu ale od środowiska w jakim us działa. Jeśli jest kilku dużych (bardzo dużych) płatników na jego terenie to wiadomo że pit-11 szybko nabiją wskaźnik w e-deklaracjach. Jeśli nie ma płatników takich to ciężej przekonać kilkaset małych podmiotów.
działania urzędu w celu przekonania do składania drogą elektroniczną - "po co" - jak w przyszłym roku ma być to niby obowiązek dla płatników, a zeznania us zrobią.
30 sty 2014, 18:16
Re: E-deklaracje
Moriturus
SK/94/2014 Radom, 2014-01-23
Minister Finansów Warszawa
Uprzejmie informujemy, że do RSK dochodzą sygnały o wywieraniu presji na pracowników administracji skarbowej, aby składali zeznania o osiągniętym dochodzie za 2013 rok drogą elektroniczną. Zdarzają się także sugestie, aby wpływać na członków rodzin pracowników w tej sprawie. Co więcej, określane mają być wskaźniki, których uzyskanie jest pożądane. (...) W związku z powyższym uprzejmie prosimy o: Informację, czy Ministerstwo Finansów wydawało w tej sprawie jakieś dyspozycje podległym urzędom
Słyszałem, że jest jakieś pismo w tej sprawie. Rzekomo niezłożenie drogą elektroniczną zeznania ma być traktowane jako naruszenie zasad etyki służbowej (sic!). Ma być cała akcja z e-deklaracjami. Ta hucpa jest śmieszna.
Coś jest na rzeczy, nasz NUS też nas poprosił jakiś czas temu o składanie zeznań (nasze i naszych rodzin, znajomych, sąsiadów, kochanków etc.) przez e-deklaracje, mamy świecić przykładem. Pytam tylko jak? Mam nosić kartkę na czole/plecach, że złożyłem, żeby podatnicy widzieli jaki jestem porządny?
30 sty 2014, 21:15
Re: E-deklaracje
Do US doszło pismo z MF polecające ustawienie stanowiska (-wisk) dla klientów, którzy chcą wprowadzić sami e-deklaracje w US. To odgrzewanie starego pomysłu, który całkowicie się nie sprawdził i wiemy to już z doświadczenia.
Bank PKO miał też przez kilka lat takie terminale na sali obsługi w czasach gdy internet nie był zjawiskiem powszechnym jak teraz. Bank w zeszłym roku zlikwidował ostatnie już stanowiska, które trzeba było jedynie odkurzać , klienci wolą obecnie wydawać dyspozycje w zaciszu domowym. Tak samo będzie z teminalem na sali obsługi US. No chyba, że siądzie za nim urzędnik i wklepie zeznanie za podatnika.
Co robi MF? Przysyła filmiki ( najlepszy to ten z tatuażem) ale nie propaguje ich na antenie TV. I nakazuje bezkosztowe instalacje w centrach handlowych, gdzie za każdy m2 powierzchni buli się jak za zboże. A czy taki myśliciel- pomysłodawca terminalu zrobił sobie jakiś biznes plan dla swojego pomysłu? Zrobił prostą ankietę wśród klientów US? Zadał sobie trudu by zebrać informację w US o wykorzystaniu terminali w poprzednich akcjach? Czy wie jakie są procedury w resorcie na dołaczenie użytkownika do sieci GUEST ?
Jestem przekonany, że na moje pytania odpowiedź to NIE... . To po co ta paranoja?
____________________________________ "Tylko zmiana jest niezmienna" - Heraklit
30 sty 2014, 23:17
Re: E-deklaracje
czyżby e-deklaracje się zablokowały 25 lutego? nie wpływają dokumenty których potwierdzenia podatnicy mają ojjj słabo
28 lut 2014, 07:04
Re: E-deklaracje
Keniacz
czyżby e-deklaracje się zablokowały 25 lutego? nie wpływają dokumenty których potwierdzenia podatnicy mają ojjj słabo
nie masz racji jest spore opóźnienie- ok 24-36h. Spowodowane jest to tym, że masa PIT-11 jest wysyłana. MF puszcza stopniowo do USów żeby sie nie zapchało. W zeszłym roku było tak samo. Na aplikacji urzędnika wszystko ładnie widać.
28 lut 2014, 19:30
Re: E-deklaracje
taaa stopniowo puszczane - dokumenty złożone 25 wpłynęły 28 do nas czyli więcej jak 48h
02 mar 2014, 20:33
Re: E-deklaracje
Mamy klęskę urodzaju e-PITów. I taki stan , gdzie opóźnienie spływu może wynieść ponad 50 godzin, może potrwać do 10 marca. Diś 3 marca schodż PIT z 27,28 lutego i pojedyńcze z 1 i 2 marca.
____________________________________ "Tylko zmiana jest niezmienna" - Heraklit
03 mar 2014, 12:32
Re: E-deklaracje
Witam. W naszym usie rano byly nawet te z 3,3,2014 , a czas od nadania przez podatnika do momentu wpływu do urzędu wynosił przed 15,00 ok. 15 min., wiec chyba jest na bieżąco. Mam pytanie: jeżeli przyjmujemy ze speda i przenosimy do poltax pit-40 jak najszybciej - mierniki- to jak rozwiązujecie problem, jeżeli podatnik był szybszy ze złożeniem pitu niż jego pracodawca - wychodzi unikatowość Dziękuję za podpowiedzi.
03 mar 2014, 17:09
Re: E-deklaracje
wszystko już wróciło do normy
03 mar 2014, 18:40
Re: E-deklaracje
losos2010
wszystko już wróciło do normy
To dobrze , bo do 12.00 nie wyglądało , że tak będzie.
Max73
Mam pytanie: jeżeli przyjmujemy ze speda i przenosimy do poltax pit-40 jak najszybciej - mierniki- to jak rozwiązujecie problem, jeżeli podatnik był szybszy ze złożeniem pitu niż jego pracodawca - wychodzi unikatowość Dziękuję za podpowiedzi.
Np cóż, taką 40 trzeba wprowadzić do systemu jako PIT11B ręcznie.
____________________________________ "Tylko zmiana jest niezmienna" - Heraklit
03 mar 2014, 22:06
Re: E-deklaracje
Np cóż, taką 40 trzeba wprowadzić do systemu jako PIT11B ręcznie.
~Mark~ Napisano 07 marzec 2014 - 20:54:33 a może ich zdenerwowanie jest podyktowane tym że muszą wypełniać e-PIT-y za podatników by US w Oleśnie mógł sztucznie poprawiać durne statystyki...
~Andrzej~ Napisano 08 marzec 2014 - 00:07:35 85% przez Internet? To skąd te ogromne kolejki w urzędzie? Bardzo ciekawe... Kiedyś starszy pan, który tam przyjmował powiedział, że jeśli będę przynosił PITy do urzędu to pieniądze będą przychodziły szybciej niż przez Internet i miał rację! W tym roku jak chciałem oddać to z miejsca jakiś młody babsztyl mnie od siebie wygonił jakby odebranie mojego PITu było ostatnią rzeczą, którą miałaby zrobić i powiedziała, że mam go wysłać przez Internet... Na szczęście innego dnia jakaś inna kobieta go odebrała po kilku namowach... A tak na marginesie: co mają zrobić osoby, które nie posiadają Internetu?
~Uczciwa podatniczka~ Napisano 10 marzec 2014 - 21:36:08 Przyjazny URZĄD Powiem szczerze, że można stracić wiarę w te dyplomy które promienieją z murów tej Sali – URZĄD PRZYJAZNY x kilka itd. Już stałam ze swoim gotowym „papierowym” PITem przy okienku… już witałam się z gąską… a tu…. odsyłają mnie do strefy klienta, bo musi być elektronicznie, takie czasy, tak SZEF nakazał. Nie zdążyłam się zapytać czy to obowiązek, bo tłum napierał na mnie, grzecznie się wycofałam i stanęłam znowu przy drzwiach w następnej kolejce i znowu mój bezcenny czas stracony. Pytam się sama siebie, czy to jeszcze Polska, czy może Afrykańska Republika z raczkująca administracją… Nic… dochodzę po ponad godzinie do komputera, gdzie grzecznie podaję moje zeznanie, a osoba tam siedząca wprowadza je do komputera, po czym drukuje mi to, co już trzymałam w ręku wypełnione oraz potwierdzenie. Następny czas stracony, bo muszę jeszcze raz sprawdzić, czy to co miałam na swoim PITcie jest identyczne z tym co dała mi na papierze z drukarki ta osoba obsługująca. I Tak z chwili na złożenie zeznania przyszło mi spędzić w tym miłym urzędzie pół dnia. I jeszcze głowa boli od hałasu…
A kto odpowie za ryzyko błędnego wypełnienia zeznania??? Na takiej małej Sali, pełnej osób, które czekają w kolejkach by złożyć zeznanie w tzw. „Strefie klienta”, gdzie panuje olbrzymi hałas i gwar, że mało co i kogo słychać, wydaje się że nawet pracownikowi z mega stażem może zdarzyć się błąd przy sporządzeniu komuś PITa. I co w takim wypadku? Przecież nikt mi nie dał gwarancji, że jest wszystko ok. A jak za parę miesięcy mnie wezwą do korekty, to kto poniesie tego koszty??? Kto zwróci mój cenny czas, pieniądze za dojazd, a jeszcze lepiej jak dostanę karę za nieprawidłowe dane w zeznaniu… I tak te pytania się kumulują… Czy urząd jest od takich spraw ubezpieczony, skoro działa tak jak biuro rachunkowe – rozlicza podatników - tyle że bezpłatnie? A z drugiej strony, skoro działa tak ja owe biuro, to niech klientom zapewnią takie warunki pobytu w urzędzie jak w biurze. Nie zazdroszczę tu pracownikom, którzy muszą to wszystko przyjąć na tzw. „klatę”. Szkoda mi Was, naprawdę…
Kwestia następna, jak spostrzegłam osoby robiące zeznania w tej słynne strefie, to przeważnie młodzi ludzie, pewnie długo tam nie pracują (a może na słynnych „śmieciówkach” albo stażyści). W takim razie do kogo mam się w razie czego zwrócić i domagać odpowiedzialności jak za parę chwil tych osób już tam nie będzie?
I najważniejsze – dlaczego w czasach kryzysu, gdzie otacza nas słynna dziura budżetowa, wszędzie tnie się wydatki i każda państwowa złotówka jest na wagę złota, a oszczędności szuka się wszędzie, szanowne Władze tego Urzędu - jak wynika z artykułu kupują w drukarni 20 tys. ulotek , które notabene natarczywie niczym w centrum handlowym wciskane są wszystkim i wszędzie ( i tak większość od razu ląduje w koszach). W całym powiecie – nie ma się gdzie „ukryć” przed e-pitem. A jak się już ukryjesz, to jeszcze nie koniec walki z Tobą – dostaniesz kolejną ulotkę wraz z pismem Naczelnika pocztą. Nie ważne czy już złożyłeś człowieku zeznanie, czy nie. Ulotka musi być. Na facebooku – Olesno i e-pity - ludzie namawiają się nawzajem by zamiast do biura rachunkowego iść do urzędu – tam za darmo zrobią pita. Ha… doszło już do takiej paranoi, że nawet ostatnio ksiądz w kościele czytał pismo Naczelnika o e-pitach… Nawet tutaj spokoju nie dają. Czy takie zachowanie żyje w zgodzie z etyką? Przecież chyba jakieś normy postępowania są. .. Czy szefostwo tego urzędu się czasem trochę nie zagalopowało??? Co i komu chcecie udowodnić? A może ktoś zgarnie jakąś niezła sumkę za to, że akcja się powiodła na taką skalę? Nikt dzisiaj przecież tylko dla pochwał się nie forsuje… Pracownicy pewnie robią za grosze, jak to bywa (wiem to od kuzynki), ale Władza Urzędowa uff… – poczytajcie na forach jakie premie mają…
Kolejne koszty – banery, reklamy ogłoszenia w kablówce… No i papier – przecież miałam już gotowe zeznanie na papierze, to jeszcze raz mi drukują to co już mam, bo tak trzeba… Z czyich to pieniędzy idzie, ano z naszych – podatników. A tu dzieci nie dojadają w szkole, leki drogie, emeryci głodem przymierają, służba zdrowia na minusie, dziury na drogach. Na to pieniędzy nie ma. Gdzie tu gospodarność w wydatkach państwowych pytam? Wydatkach, na które my wszyscy się składamy. Mam nadzieję, że jakiś organ nadzoru się tym w końcu zajmie i niepotrzebnymi kosztami jakie generuje taki urząd. Ciekawe jak jest z zasadnością innych kosztów??? Może przydałoby się spojrzeć na takie urzędy w szerszym zakresie i wziąć wreszcie pod lupę ich decydentów. Czy czasem nie robi się tego dla statystyk jakichś? Przecież to my na to wszystko ciężko pracujemy, tym bardziej powinni szanować pieniądze, które od nas mają. Urząd i państwowe pieniądze, to nie prywatna firma i każda złotówka powinna być parę razy oglądana za czym się ją wyda.
PS: A Ty Drogi Naczelniku tegoż urzędu , w ramach szacunku do klienta wyciągnij te Swoje rączki z kieszeni, jak z kimś rozmawiasz. To już nie etyka – TO DOBRE WYCHOWANIE…
~Podatnik~ Napisano 11 marzec 2014 - 09:51:18 Czytająć komentarze sam od siebie mogę dodać że ostatnio miałem przyjemność odwiedzić urząd w Oleśnie z konieczności poniewasz próbująć się dodzwonić miałem problem o uzyskanie informacji poniewasz jedyną osobą która odebrała był pracownik ochronny który próbował mnie przełączyć pod kilka numerów z których żaden nie odpowiadał podał mi numery bezpośrednie do informacji itd ale nic więc zrobiłem sobie wycieczke do urzędu w którym odwiedziłem wszystkie okienka uprzedzam przed środkowym chyba VAT przy każdym okienku kolejka po 4-6 osób na tej małej sali to tłum odsyłanie z okienka do okienka z małym głupim pytaniem więć miałem przyjemność na własne oczy zobaczyć te 85% e-pitów strefa klienta młode dziewczyny które wklepują pit za pitem ktoś podchodzi to okienka chcąć oddać papierowy pit nie miał szans odrazu się za niego zabrali ma pan zwrot chce pań szybciej zwrot itd itp ta osoba nawet nie zdąrzyła się odezwać a już została ustawiona do kolejki w strefie klienta gdzie jak na wyrok stało już kilka osòb gdzie wklepują na wszystkim na czym się da nawet na laptopie masakra nie powiem sam też byłem w tej strefie klienta u tych dziewczyn w innym dniu miłe uprzejme chodz widać że zmęczone zabiegane zastanawiałem się czy mają jakieś przerwy czas na śniadanie czy tak jak maszyny 7-15 wklepują i wklepują na premie dla pana naczelnika a im pewnie podziękuje za współprace i po 30 kwietniu gdy skończą się pity wyśle na bezrobotne to wszystko tam jest naprawde przerażające byłem tam z 30 minut i miałem dość jak już chciecie wysłać pit przez internet wyślijcie go z domu bo lepiej tego wszystkiego nie oglądać i nie słuchać co się tam wyrabia
____________________________________ "Tylko zmiana jest niezmienna" - Heraklit
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników