Ja zrozumiałem z tej gmatwaniny myśli, że raporty dostajemy tylko po to, żeby sobie popatrzeć i w razie czego wiedzieć, czemu jakiegoś podatnika nie ma w SeRCu.
Al im więcej razy to pismo czytam, tym więcej mam wątpliwości, bo po jaką cholerę wypisują algorytmy poprawek do DP, DI, JI, ZI i II, skoro i tak w Poltaxie nie da się nic zdziałać?

A raporty u mnie tłuste!!!

u mnie drukuje się już drugi dzień   ...oszczędności w US-ach ...hahahaha

Nie no... czytam i czytam to pismo i słabnę.

Najpierw każą odbierać raporty w terminach jakby świat się miał zawalić, gdyby ktoś nie zdążył. Potem piszą, żeby nic z tym nie robić, bo coś wymyślą.
W następnych słowach nakazują szczególny nadzór nad wykonaniem zadań... (jakich???)
Potem znowu piszą, że w przypadku istnienia zapisów uznawanych przez SCW za nieprawidłowe (a przecież parę zdań wcześniej informują o przesłaniu raportów???) mogą podjąć działania zmierzające do modyfikacji tych zapisów bez udziału USów.

Czyli skoro ewidentnie wystąpiły, to  m o g ą   je zmodyfikować. Ale czy to zrobią???

U mnie dwa raporty i w sumie 700 stron

Czy raporty z datą lipcową nie są już nieco nieświeże ?

Czy tym u góry kiedykolwiek to przeszkadzało?

U nas drukuje się dopiero pierwszy raport i ma 5000 stron ,tak nie pomyliłam się  słownie pięć tysięcy stron błędów . I co wy na to??? Ciekawe,kto,gdzie i kiedy ma te błędy poprawić

Jest info z MF ,żeby nie drukować tych raportów a jedynie zachować zgodnie z procedura w US. Pisma co z nimi zrobić nadejdą wkrótce .. po świętach.

w nas wyszło prawie 2,5 tys. str. ale nie drukujemy i też już przestałyśmy wgłębiać się w to pismo, bo osoba, która je napisała chyba też nie wie o co w nim chodzi.
Wracając do cudwnej aplikacji SRC nie chodzi od ok 12   , nie wiem czy notować w zeszyciku, wrazie kolejnego zapytania z Izby  

problem z "niechodzeniem" aplikacji można rozwiązać w następujący sposob: reset komputera i ponowne zalogowanie sie do protektora

około 15 zaczeło płynnie chodzić i bez restartu, ale przy kolejnym ZWOLNIENIU sprawdzę

To nie jest rozwiązanie. Ja tak nie robię, ale inne dziewczyny tak. Rezultat: i tu i tu  

My mamy jeden raport na ponad 3,5 tys. stron i ma nadejść kolejny.

Z zapisywaniem kiedy ten debilny program nie działa to niegłupi pomysł, zaległości tragicznie rosną i jak ktoś kiedyś coś zarzuci to można pokazać kajecik już wkrótce wielkości książki telefonicznej pt "serce nie działało ..."

Najlepiej zostawić te notatki w spokoju. Po prostu wysłać za każdym razem HELPDESk i zachować sobie automatyczne potwierdzenie.
Sadząc po lawinowym wzroście ilości helpdesków to część usów już tak robi.

Dziś do obciążenia łączy dołożyły się i poprawki z Microsoftu i być może jacyś niepoprawni informatycy ściągający olbrzymią dawkę oprogramowanie do POLTAXu by go w tym tygodniu zainstalować. Gdybam tylko , żeby nie było, że to jedynie z powodu, że coś w SERCu nie działało jak trzeba. Sam jestem ciekaw jak jutro zadziała POLTAX po zainstalowaniu zmian. O ile się pogorszy ?

Czy u Was też tak długo się czeka na uprawnienia do SeRCa? Ja już czekam 2 miesiące i nie wiem kiedy będę miała? Ile u Was ludzie czekali i czy wogóle się doczekali?