Nie na darmo INSPEKTOR otwarł na forum <a href="http://www.skarbowcy.pl/mkportal/forum/index.php?showtopic=768&pid=18080&st=0&#entry18080" target="_blank">ten topik poświęcony konfliktom z powodu niezrozumienia informacji </a> przekazywanej elektronicznie tylko dlatego nie nie przekazuje uczuć.

TOMMEK pisze , że irytują go wypowiedzi na forum ale nie zastanowił się dlaczego. A powód jest prosty - brak informacji.  Będzie , nie będzie ... i tak powstają plotki już podawane wyżej.  Czy o to chodzi ?

Lepsze jest nagłe zawiadomienie o spotkaniu niż żadne ale wiadomo nikt nie lubi być zaskakiwany,każdy  ma swoje plany urlopowe też.

No to trzymam za słowo! Jeżeli nie ma żadnych informacji z MF potwierdzających spotkania w terenie (a miały się one odbywać w pierwszej połowie listopada) to wtedy człowiek bardziej jest podatny na 'plotki'. To nie oznacza, że są one wiarygodne, ale bez żadnej reakcji należy dopuszczać ich uprawdopodobnienie się. Trochę pokrętnie , ale mam nadzieję, że zrozumiale.



A czy ktoś zarzucał dyrekcji niewykonywanie swoich obowiązków? Większość postulatów na tym forum dotyczy braku informacji. Gdyby nie uczestnictwo w dyskusji użytkownika o nicku DRAGIC to nic nie byłoby wiadome na temat CI. Pomijam w tej części dyskusji odpowiedzialność kierownictwa za prawidłowe zrelacjonowanie spotkań z dyrekcją dawnego DI.



Takiego podejścia w dyskusji nie rozumiem. Czyli jak ktoś bardziej emocjonalnie podchodzi do problemu to lepiej go pominąć w dyskusji niż stonować po przez konkretne argumenty. Oj, chyba trudno komuś zrozumieć położenie 'maluczkich' w trudnych czasach reform!



I to się chwali.

A no zarzucał Grzecho "pewnie teraz czas na pilnowanie stołków  a nie na pisanie harmonogramów" jeżeli mam być precyzyjny innyc postów nie chce mi się szukać,



Slavko pisał ale jak patrzę po sposobie dyskusji myślę, że zniechęcił się.



Takiego podejścia w dyskusji nie rozumiem. Czyli jak ktoś bardziej emocjonalnie podchodzi do problemu to lepiej go pominąć w dyskusji niż stonować po przez konkretne argumenty. Oj, chyba trudno komuś zrozumieć położenie 'maluczkich' w trudnych czasach reform!

<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->


Jak zauważyłem to niektórzy nadal tkwią i będą tkwić swojej nie omylności i z każdego pozytywnego zjawiska znajdą coś na NIE cyt : "Za tydzień Lublin , za 2 tygodnie ... i już po 16 tygodniach cała Polska objechana - nieprawdaż ?" , "Lepsze jest nagłe zawiadomienie o spotkaniu niż żadne ale wiadomo nikt nie lubi być zaskakiwany,każdy ma swoje plany urlopowe też."
Co do sposobu  komunikacji cóż oby takie spotkanie nie przerodziło się w pyskówkę bo w nerwach można dużo powiedzieć, ale nie koniecznie mądrego. Nie mnie decydować kto z kim i w jaki sposób ma przekonywać o swoich racjach.

O nie. Ja bardzo , bardzo chciałbym zobaczyć to "pozytywne zjawisko" opisane przez TOMMEK. Ale jak już zauważyłeś z mojego lakonicznego komentarza nie spodziewam się tego w tym roku.  Te slajdy , które dotąd  były rozpowszechniane częściowo coś wyjaśniają ale też gmatwają bo posłużono się językiem używanym w teorii organizacji i marketingu.  I jak rozmawiamy w swoim gronie czy na forum to generalnie opinia jest taka , że  to wszystko jest jakieś mgliste, nierealne, pozbawione podstaw techniczno-ekonomicznych.  Reasumując kolejna obietnica kolejnej dyrekcji (rządu) a nam coraz gorzej.

Nie sądzę , że spotkanie przerodzi się w pyskówkę ale dyrekcja może się znaleźć pod ścianą gdy nie będzie potrafiła odpowiedzieć na kilka merytorycznych pytań , które już pojawiały się na tym forum.
Np:
1.Dlaczego nic nie zrobiono by nie pojawiał się wciąż problem brakujących licencji terminalowych ( już widzę te miny i rozłożone ręce - To nie mY !) Kiedy to się skończy !
Czy
2.Dlaczego dotąd nie ma zapewnionego serwisu na serwery? ( ooooo....)  Jak ktoś nie wie jak to jest ważne to jest chyba w czepku urodzony bo nigdy nie miał takiej awarii gdy większość urzędników nie ma co robić bez komputera podłączonego do bazy.

To co za wszystkie te braki odpowiada Gilowska ?  

TOMMEK nie oczekuj , że będę mówił , że " białe jest czarne".  Wiem . że DRAGIĆ należy do tej drugiej dyrekcji odpowiedzialnej za postęp ale na poziomie urzędu to ON jest z DI MF  bo to taki sztuczny podział.

Witam wszystkich,
niestety, nie będzie mnie w Lublinie, czego bardzo żałuję, ale mam pilną sprawę w piątek, którą niestety nie mogę przełożyć.
Za to mam nadzieję, że będę na wszystkich pozostałych spotkaniach.
Co do przebiegu spotkań, mam nadzieję, że wystąpienia podczas dyskusji będą jak najszczersze i że będą przedstawione wszystkie problemy zarówno lokalne i globalne, które przeszkadzają w codziennej pracy. Możliwe, że osoby z MF na spotkaniu nie będą mogły odpowiedzieć na wszystkie pytania - nikt nie jest przecież omnibusem, ale liczę też, że wszyscy jesteśmy nastawieni na współpracę i zderzymy wszystkie przedstawiane wizje ze sobą w sposób konstruktywny.
pzdr
Slavko

Zaczynam żałować, że nie jestem informatykiem. Tak trzymaj Slavko. :piwo:

Nie mów HOP - Tanie Państwo nie toleruje wąskiej specjalizacji. Zamiast piwa weź od Slavka majla, może Ci się przydać jak będziesz się przestawiać na nowe tory.

Jakie wrażenia po spotkaniu z dyrekcją? Może jakieś konkrety co do zmian? Odpowiedzi na pytania były zadowalające?

Jakie wrażenia po spotkaniu z dyrekcją? Może jakieś konkrety co do zmian? Odpowiedzi na pytania były zadowalające?
<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
Powiem tak, spotkanie można odebrać jako informacyjne, co do odpowiedzi to było za mało czasu.  Były krótkie prezentacje ze strony IC IS UKS potem Radek Marlęga opowiadał o zmianach a na koniec była krótka ok 50 min dyskusja. Należy to traktować jako początek drogi konsultacyjno-informacyjnej. Oprócz DCI reformą mają być objęci pozostali informatycy ponoć ma to mieć odzwierciedlenie w zmianie regulaminów aparatu skarbowo-celnego. Dyrektor Marlęga podkreślał, że zależy mu na zahamowaniu odpływu kadr IT ze skarbowości i ceł. Była przygotowana ankieta oceniająca spotkanie nie wiem jakie są tego wyniki, ponadto każdy mógł zadawać pytania pisemnie  anonimowo wrzucając do przygotowanej urny. Czy znajdą one odpowiedzi tego nie wiem. Problem jest w tym, że zbyt dużo osób (nie chodzi mi jedynie górę) w RI i EI nie przeszło "szkoły"z urzędach, izbach bez tej wiedzy jest tak jak widać. Z drugiej strony jest możliwość uświadamiania co jest źle. Przed nimi jeszcze 15 spotkań w kolejnych województwach. Co do frekwencji była niemal 100 % informatyków z całego województwa. Odnoszę wrażenie że to spotkanie nie odpowiedziało na pytania co dalej z nami ale uświadomiło, że takie zmiany są już w drodze, bez względu kto będzie je robił. To była pierwsza okazja do spotkania się tak licznej grupy informatyków z ceł, skarbowości ,UKS poznania się i tego co każda z grup robi i jakimi systemami dysponuje.

Bardzo cieszy fakt, że dyrekcja potrafi znaleźć czas do takich spotkań pomimo wielu utrudnień.

Choć pewnie padło mało odpowiedzi to zarys nadchodzących zmian oraz możliwość poznania zadań poszczególnych grup informatyków pozwoli bardziej spokojnie postrzegać nadchodzące zmiany.

Serdeczne podziękowania za informacje.

Czy mogę prosić o link do terminarza?
Przyznaję się bez bicia, że nie potrafię odszukać  :blush:

Bardzo cieszy fakt, że dyrekcja potrafi znaleźć czas do takich spotkań pomimo wielu utrudnień.

Choć pewnie padło mało odpowiedzi to zarys nadchodzących zmian oraz możliwość poznania zadań poszczególnych grup informatyków pozwoli bardziej spokojnie postrzegać nadchodzące zmiany.

Serdeczne podziękowania za informacje.
<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
Chciałem dodać, że nie należy się spodziewać, że to co było mówione jest jasne, wynika to ze stosowanego przez dyrekcję RI i EI słownictwa. Spowodowane jest to w dużej mierze z im znanych metodyk ITIL, RUP. Prawda jest taka, żeby móc coś zrozumieć trzeba zacząć to poznawać, aby móc przedstawić swoje argumenty w tym "slangu". Przyznam, że mając porównanie z marca to nastąpiła poprawa zrozumienia problemów trapiących informatykę. Teraz będziecie mieli okazję przedstawić też swoje problemy. Zgodnie z zapowiedziami dyr Marlęga ma kontynuować takie spotkania w następnych województwach. Uważam jednak że 20 minut na prezentację zgodnie z przesłanym do nas szablonem to zdecydowanie za krótko no ale cóż.

Pozdrawiam

A zabrali ze sobą tłumacza ?  Może lepiej gdyby prelekcja była po angielsku - język w większości znany informatykom.

To u nas do końca 2013 roku zostanie wybudowane Centrum Przetwarzania Danych Ministerstwa Finansów ...
<a href="http://www.skarbowcy.pl/mkportal/index.php?ind=news&op=news_show_single&ide=2808#" target="_blank">http://www.skarbowcy.pl/mkportal/index.php...ingle&ide=2808#</a>
No to trochę jeszcze poczekamy