Ten, który ma wszystko u siebie legalne niech rzuci kamieniem.

To samo powiedziałem u siebie w pracy 26.09.2008 r.
Paru miało pecha lub jakiś sk... doniósł...

Witam, chciałbym zapytać czy coś wiadomo o sprawie  poruszanej w tym wątku ( tj. w sprawie nielegalnego oprogramowania jakie znaleziono w niektórych izbach). Warto przypomnieć że znaleziono pół terabajta nielegalnych plików  na serwerach izb skarbowych w Łodzi i Gdańsku. Sprawą zajęła się prokuratura w Gdańsku. Czy ktoś wie co dalej się dzieje w tej sprawie? Swego czasu sprawę bardzo nagłaśniano a teraz nic nie słychać.  Od czasu komunikatu na stronie MF z  26.09.2008, ministerstwo nic więcej się nie udziela a obiecywano "będziemy informować na bieżąco".

Już nawet zapomniałem , że to miało być "na bieżąco". Czas leci...

Sprawa jest w toku. Na przejrzenie tych danych potrzeba dużo czasu, zwłaszcza że pliki mogą być w formacie rmvb

Jak na MF 6 m-cy to norma.

SAB i SAP jest dla ludzi o mocnych nerwach.
Na sali obsługi klienta nie polecam, bo w razie awarii sieci  łatwo o aferę prasa, radio TV itp.
W zeszłym roku kilkanaście razy nawalała sieć (modernizacja w MF, IS oraz 2 awarie lokalne usunięte przez telekomunikację )
Ostatnio 5 drukarek przestało mi drukować, musiałem ponownie je zainstalować. Stawiam własny serwer. Gdzie kucharek (czytaj administratorów) sześć tam....

A tak abstrahując to jak idzie u Was kontrola legalności aplikacji autorskich Adobe?
Szczególnie na stanowiskach na których stoi Win 2000 i 98.

Z założenia miało to być lekkie łatwe i przyjemne, ale przy 200 stanowiskach mam już dosyć, a dopiero zrobiłem polowe.
Na w2k idzie poprawiony skrypt (aczkolwiek chyba nie do końca poprawnie idzie)
a na w98 jest juz gorzej, na niektórych poszło bez problemu, na niektórych wyszło ze nie ma żadnego oprogramowania Adobe, mimo ze było)

Generalnie, gdybym miał do zrobienia 30 kompów to bym się przejmował tym jak to wygląda i dlaczego nie działa, ale przy 250 nie mam na to czasu bo obowiązki swoje każdy z nas ma, a tu jeszcze audycik do zrobienia.

Wyszedłem z założenia, ze to Adobe powinno przysłać działający skrypt dostosowany do wszystkich systemów (łącznie z w95 jeśli gdzieś taki jeszcze stoi).
A jeśli tego nie potrafią to już nie moja wina. Od biedy mogę na kompach z win98 spisać ręcznie jakie oprogramowanie jest zainstalowane (a jest tylko adobe acrobat reader w wersji bardzo starej) .

Swoją drogą jestem Ciekaw jak innym idzie audyt i ile zmarnowali na to czasu (i z jakimi rezultatem)

Pozdrawiam wszystkich audytorów

Molikk

Audyt Adobe na ok. 150 stanowisk komputerowych PC - 1 osoba poświęciła 2 dni - w skrypcie logowania, niedobitki trzeba było ręcznie odpalić

Tak z ciekawości zapytam - co to za audyt?

- dotyczył jedynie legalności oprogramowania ADOBE.  Przedstawione tu problemy szybko powinny odejść w niepamięć bo wg. wytycznych MinFin z urzędów powinny zniknąć ( z sieci LAN) wszystkie kompy z systemem innym niż WINDOWS XP, 2K,2k3,2k8 czy UNIX/LINUX. I przestarzały sprzęt na złom.

Z tym szybko, to uwierzę dopiero jak zobaczę, zwłaszcza w dobie "kryzysu", który jest dobrą wymówką na każdy wydatek (a raczej jego brak)

Co do tego w2k to masz czas tylko do 13.07.2010 (koniec supportu, patrz zalecnia MF)
Co do XP, to nie możesz kupić (bo nie ma, aczkolwiek downgrade jeszcze jest w opcji), Visty takoż (patrz support, opcja 5 lat ...- tu przyległości....), został Ci jedynie 7  . Mnie się podoba, ale mam w domu, na aplikacjach nie testowałem (chociaż zielonkowy czm chodzi, ale troszkę zabawy jest)
I tak to jest w przypadku korzystania z MS.
Chyba taniej byłoby napisać dystrybucję Linuxa i przepisać aplikację
PS. Możę ktoś wie kto jest ABI dla KEP? Bo instrukcję mam, ale kontaktu już ni...