Teraz jest 06 wrz 2025, 23:25



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 366 ]  idź do strony:  Poprzednia strona  1 ... 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23 ... 27  Następna strona
Informatyka w KAS 
Autor Treść postu
Początkujący

 REJESTRACJA25 paź 2006, 20:49

 POSTY        7
Post 
W 2004 r. grupa zapaleńców napisała Wizję ePodatki, w której było sporo takich pomysłów.


28 paź 2007, 22:13
Zobacz profil
Zaawansowany
Własny awatar

 REJESTRACJA07 paź 2007, 22:33

 POSTY        32
Post 
Dzięki Gosiu, tą strategię mam u siebie. :) I jest ona podstawą dla mnie.
Ale tak jak napisałaś - był to rok 2004 i chciałbym ewentualnie zaktualizować te pomysły. Nie umniejszając oczywiście wartości pracy, którą wykonały osoby tworzący tamtą strategię. :)
Jeszcze raz, dzięki odniesienie się do tematu. :)
Pzdr
Slavko


28 paź 2007, 22:19
Zobacz profil
Fachowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA16 maja 2006, 21:36

 POSTY        2772

 LOKALIZACJAz MEKKI
Post 
DRAGIĆ - czy minister finansów wie coś na temat zmian w CI i w związku z tym zarezerwował na początek 10% budżetu MF na koszty związane ze zmianami - czy to kolejna "bezkosztowa"  operacja ?

Kiedy będzie znany harmonogram spotkań w IS ?

Co do systemów elektronicznego obiegu dokumentów , to mam już takie dwa. Stary z bazami z 4 lat i nowy aktualny - BA.  I już się boję, że powstanie trzeci...   Ich oddziaływanie na klienta uważam za wątpliwe, to taki wodotrysk choć część funkcji będzie musiała powstać jeśli tak zatwierdzą  pOsły. Ze względu na dużą różnorodność dokumentów spływających i wytwarzanych w urzędzie ich pełna digitalizacja jest mało prawdopodobna i wątpliwa pod względem ekonomicznym ale może dałoby się to zrobić dla części wybranych typów  dokumentów.
Na pewno to taki elektroniczny obieg dokumentów ułatwia zarządzanie ale jest też dodatkowym obowiązkiem do wykonania dla pracownika.

____________________________________
"Tylko zmiana jest niezmienna" - Heraklit


28 paź 2007, 23:01
Zobacz profil
Specjalista
Własny awatar

 REJESTRACJA11 lis 2006, 20:46

 POSTY        450

 LOKALIZACJAU-S-A
Post 
Może zacząć trzeba od innej strony beczki.

Nie pisać na razie projektów i planów, które nie wiadomo czy w ogóle znajdą kiedyś zastosowanie...
Szkoda na to czasu... Wizje można mieć pod warunkiem, że ma się poparcie do nich... Jak już mówili przedmówcy jesteśmy po wyborach... Zmiany persolnalne to kwestia czasu, a czy nowy dyrektor/wiceminister będzie przychylnie patrzył na dotychczasowe wizje to też kwestia śliska.

Osobiście nie widzę systemu w którym przedsiębiorca potwierdza saldo podatkowe sms-em :).
Nie wiem czemu by to miało by służyć... To nie bank gdzie o każdej operacji melduje się sms-em. Choć można, ale czy zagwarantujemy dzięki temu 100% poufność danych??
Poza tym, jeśli ktoś składa deklaracje to chyba wie o tym że ją złożył... i sms mu do tego mało potrzebny.

Kwestia wniosków/podań teoretycznie tak... Tylko już w tej chwili używa się maila/telefonu do zawiadamiania o przebiegu sprawy, o ile ktoś sobie tego życzy...

Piszesz o kontroli procesu... Znów teoretycznie tak, ale w obliczu takiego prawa jakie mamy do dyspozycji sądzę że większość spraw i tak będzie maksymalnie wydłużana. Po prostu zasięgnięcie opini prawnej trwa czasami długo (np. jeden radca prawny na 1/4 etatu na dobrze ponad 100 osób) i robić CRM by podatnik cały czas widział komunikat "w trakcie realizacji" raczej uważam za wywalnie kasy w błoto.

A poza tym... Jak uzyskać potwierdzenie tego że dany podatnik otrzymał takowy SMS.
Zakładam, że jest zadłużony/lub z czymś nam zalega... to sms, którego faktu dostarczenia/przeczytania nie jesteśmy w stanie 100% prawnie/procesowo potwierdzić, nie może być podstawą do dalszego postępowania.

Owszem widzę portal (i jego potrzebę) zintegrowany z danym Podatnikiem, ale raczej jako źródło informacyjne oraz pozwalające złożyć elektronicznie podanie/deklaracje/wniosek. Zakładam że system wypełni sam część danych za Podatnika by nie wpisywać ręcznie imienia nazwiska itp. itd.
Podanie/deklaracja/wniosek byłby przesyłany do właściwego US/UC do załatwienia i ok. to jest potrzebne i przydatne. I przyjazne dla Podatnika. Ale też w ograniczonym zakresie, bo materiału dowodowego się nie prześle. Choćby z bardzo prozaicznego powodu: jak stwierdzić, że "ktoś" nie podrobił jakiejś pieczątki na np. skanie dokumentu??

Wdrażanie 3 programu do obsługi dokumentów... uważam podobnie jak Tranqilo za całkowicie bezsensowne...


Ostatnio edytowano 28 paź 2007, 23:40 przez skarbgeek, łącznie edytowano 1 raz



28 paź 2007, 23:11
Zobacz profil
Początkujący

 REJESTRACJA25 paź 2006, 20:49

 POSTY        7
Post 
Dragic                    



Dzięki Gosiu, tą strategię mam u siebie. :) I jest ona podstawą dla mnie.
Ale tak jak napisałaś - był to rok 2004 i chciałbym ewentualnie zaktualizować te pomysły. Nie umniejszając oczywiście wartości pracy, którą wykonały osoby tworzący tamtą strategię. :)
Jeszcze raz, dzięki odniesienie się do tematu. :)
Pzdr
Slavko


Miło słyszeć. Bo jestem jej współautorką. Już na początku 2005 roku chcieliśmy napisać wersję 2 zaktualizowaną Wizji ePodatki. Ale w tym czasie pojawił się SPO WKP i możliwość sfinansowania chociaż części naszego pomysłu z ePodatków z pieniędzy UE. I skoncentrowalismy się na pisaniu Studium Wykonalności eDeklaracji. Było trochę za mało chętnych, by nam pomóc i by dało radę zrobić jedno i drugie. Nocek brakowało, bo w godzinach pracy trzeba było robić swoje zadania z zakresu obowiązków, z których nikt nas nie zwalniał i nikt nas nie odciążał.
Jesli faktycznie masz ochotę Wizję zaktualizować, to może i bym Ci co nieco pomogła. Podaj adres mailowy. Napiszę.

Tak przy okazji - Czy to tylko zbieżnośc nazwiska, czy to Ty jesteś autorem artykułu "Rola modelu zarządzania zmianami w ogólnej efektywności organizacji na przykładzie wdrażania metodyki dostarczania infrastruktury" na konferencji Informatyka w globalnym świecie w Polsko-Japońskiej Wyższej Szkole Technik Komputerowych z jesieni 2006 r.


29 paź 2007, 19:17
Zobacz profil
Zaawansowany
Własny awatar

 REJESTRACJA11 lut 2007, 14:49

 POSTY        47
Post 
Beret                    



Myślę, że kierunek pod tytułem „Centralizacja”, zostanie utrzymany, ktokolwiek będzie na górze. Był okres panowania pewnego doktora, kiedy mówiło się - outsourcing. Nie liczyłbym na długą przerwę w reformowaniu. Nowością są konsultacje z dołami, co prawda ogłoszone w okresie wyborczym. Z błękitnej linii też bym się tak nie wyśmiewał. Z punktu widzenia biznesowego jest to w tej chwili pewnie sukces .......


A termin 5 listopada pewnie ulegnie przedłużeniu.


Mamy już teraz  aplikacje centralne. Dawno, dawno temu wysłałem pismo  :czytaj:  aby nadać użytkownikowi hasło do Serca i cisza.  Obecnie jest spora rotacja i zanim hasło dotrze, pewnie pracownik już będzie pracował w innej komórce.  :blink:


29 paź 2007, 19:38
Zobacz profil
Zaawansowany
Własny awatar

 REJESTRACJA07 paź 2007, 22:33

 POSTY        32
Post 
gosia                    



<!--quoteo(post=17370:date=28. 10. 2007 g. 21:19:name=Dragic)--><div class='quotetop'>(Dragic @ 28. 10. 2007 g. 21:19) [snapback]17370[/snapback]</div><div class='quotemain'><!--quotec-->
Dzięki Gosiu, tą strategię mam u siebie. :) I jest ona podstawą dla mnie.
Ale tak jak napisałaś - był to rok 2004 i chciałbym ewentualnie zaktualizować te pomysły. Nie umniejszając oczywiście wartości pracy, którą wykonały osoby tworzący tamtą strategię. :)
Jeszcze raz, dzięki odniesienie się do tematu. :)
Pzdr
Slavko


Miło słyszeć. Bo jestem jej współautorką. Już na początku 2005 roku chcieliśmy napisać wersję 2 zaktualizowaną Wizji ePodatki. Ale w tym czasie pojawił się SPO WKP i możliwość sfinansowania chociaż części naszego pomysłu z ePodatków z pieniędzy UE. I skoncentrowalismy się na pisaniu Studium Wykonalności eDeklaracji. Było trochę za mało chętnych, by nam pomóc i by dało radę zrobić jedno i drugie. Nocek brakowało, bo w godzinach pracy trzeba było robić swoje zadania z zakresu obowiązków, z których nikt nas nie zwalniał i nikt nas nie odciążał.
Jesli faktycznie masz ochotę Wizję zaktualizować, to może i bym Ci co nieco pomogła. Podaj adres mailowy. Napiszę.

Tak przy okazji - Czy to tylko zbieżnośc nazwiska, czy to Ty jesteś autorem artykułu "Rola modelu zarządzania zmianami w ogólnej efektywności organizacji na przykładzie wdrażania metodyki dostarczania infrastruktury" na konferencji Informatyka w globalnym świecie w Polsko-Japońskiej Wyższej Szkole Technik Komputerowych z jesieni 2006 r.
<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
Cześć, chętnie skorzystam z pomocy, tymbardziej, że wspólnie z Departamentem AP mamy opracować założenia projektu e-Podatki. Mój mail kontaktowy to: slavko.dragic@mofnet.gov.pl
Co do autorstwa, to tak. "Popełniłem" ten artykuł oraz kilka innych wraz z częścią książki. :)


29 paź 2007, 21:34
Zobacz profil
Amator
Własny awatar

 REJESTRACJA30 lis 2006, 14:52

 POSTY        21

 LOKALIZACJAPolska
Post 
A jednak wydaje mi się, że te wszystkie zabiegi tworzenia jakiś obszarów to wielka podpucha. Sam dowiedziałem się o zaawansowanych działaniach w MF w temacie systemów. Pan Ł wyjawił mi że informatyka MF działa aktualnie nad stworzeniem w naszej administracji domeny zarządzanej prze MF oraz aktualizowanej za pomocą SMS-a, my informatycy W poniższych lokalizacjach będziemy mieli uprawnienia jedynie do zakładania użytkowników i co najwyżej naprawa i instalacja drukarek i dodawania nowych komputerów. Nie ciekawie dla mnie wygląda przyszłość głoszona przez twórców CI o nie zwalnianiu informatyków. Przepraszam panie naczelniku Dragić ale wygląda mi to wręcz na coś przeciwnego, skoro nie będziemy już mieli takich uprawnień jak teraz, to nie będzie nas już tylu potrzebnych no i można nam mniej płacić. Jakby nie patrzeć oczywiście z tymi zmianami nikt już z nami nie konsultuje, no bo i po co !! Ma być i basta !!! Żeczywiście widzę "wielkie zmiany" jak za rządów pana dyrektora A. Więcej gadania niż to warte.

Co do tworzenia obszarów, to nie znam działania instytucji takich jak celni czy uksy więc jak mogę coś o ich pracy wiedzieć. Może mam zadzwonić i przeprowadzić audyt telefoniczny. Już widze jak w nawale swojej pracy rzucają się by mi pomóc. Rwą się drzwiami, oknami i kablami aby tylko mi pomóc. Cóż jesteśmy tacy w tym kraju że jak jednemu ma się powieść i chce coś zrobić to mu się kłody rzuca pod nogi niż pomaga.

Co do systemu obiegu dokumentów to chyba wszyscy już wiedzą kto jest preferowany do stworzenia tego systemu. Pan WJ już powiedział że na pewno nie ci którzy coś zrobili, to ma zrobić Szczecin więc jakby ktoś chciał złożyć propozycję to już się nie kłopoczcie już są do tego ludzie stworzą nam CRM (nie mam do nich że chcą to zrobić chodzi mi tylko o brak konsultacji tylko znowu wyznaczanie na zasadzie kto ma lepsze plecy w MF, wierze że zrobią dobrą aplikacje bo fajny z nich zespół). Bo nie warto pomyśleć jak połączyć parę koncepcji tego zadania w jeden tak by wybrać najlepsze rzeczy z każdej proponowanej aplikacji i stworzyć coś wspólnymi siłami. Nie to nie w tym kraju, a na pewno nie w Warszawie.

Poza tym jak widać po pytaniu o czytniki kodów kreskowych dwupolowych, jakoś nie potrafię odpowiedzieć US ile tego mogą potrzebować, jak to ma działać po co i na co. Jakoś nikt nas w to nie wtajemnicz, wyrwane z kontekstu pytania przysyłane do MF w celu zebrania informacji. Wszyscy tylko pokątnie dowiadują się o planach MF.

Podsumowując CI to bajka a konsultacje z niższymi szczeblami informatyków zaczyna mi przypominać farsę i nabijanie się z nas. Tak ja to odbieram.


30 paź 2007, 19:55
Zobacz profil
Początkujący
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA21 wrz 2007, 13:34

 POSTY        6
Post 
prost13                    



A jednak wydaje mi się, że te wszystkie zabiegi tworzenia jakiś obszarów to wielka podpucha...

... Podsumowując CI to bajka a konsultacje z niższymi szczeblami informatyków zaczyna mi przypominać farsę i nabijanie się z nas. Tak ja to odbieram.


Jedno słowo na usta się ciśnie: TRUE...

I mam nadzieję, że nikt nie będzie nam wmawiał że białe jest białe, a czarne jest czarne, a PROST13 się myli ...

PS: Z dołu - mimo wszystko - lepiej widać zmiany koncepcji a zwłaszcza ich Twórców. A wielu już przetrwaliśmy robiąc dla (za) nich wielką robotę na dole.
Kończę, bo żółć zaleje monitor.

____________________________________
Linux jest jak wigwam: no Gates, no Windows, Apache inside...


30 paź 2007, 20:32
Zobacz profil ICQ
Zaawansowany
Własny awatar

 REJESTRACJA21 lut 2007, 20:29

 POSTY        31
Post 
Qba                    



PS: Z dołu - mimo wszystko - lepiej widać zmiany koncepcji a zwłaszcza ich Twórców. A wielu już przetrwaliśmy robiąc dla (za) nich wielką robotę na dole.
Kończę, bo żółć zaleje monitor.

Jak to tradycyjnie: wyścig po stołki Panowie.
Koncepcji poprawy to tak naprawdę nie ma, jest tylko poprawa "własnej własności" :)
Połowę ludzi z DI bym wyrzucił (a pracowałem dla kilku międzynarodowych koncernów i widziałem takie rzeczy), drugą połowę wysłał na sam dół, coby sie podszkolili. Przez 2 lata nie zrobiono nic. Każdy z Was Panowie informatycy łamie prawo (patrz licencje w AD, umowy o AV), i nic z tego nie wynika, nic się nie zmienia.
Stawiałem teraz firmę na dystrybucji Linux-a (200 stanowisk+ serwery)- i jakie koszty ? A z tego co wiem nawet nie macie serwisu. Żadne z zadań w ciągu ostatnich lat nie zostało wykonane ani w zadanym czasie ani w zadanym  zakresie. DI żyje własnym życiem i chyba tak już pozostanie (do ich? naszej? ...)

A na marginesie do Pana Dragic a: a te 1200000 to tepsa od Pana ściągnęła?Chociażby w części?


Ostatnio edytowano 31 paź 2007, 22:04 przez jakistakis, łącznie edytowano 1 raz



30 paź 2007, 21:31
Zobacz profil
Początkujący
Własny awatar

 REJESTRACJA13 paź 2007, 18:12

 POSTY        9
Post 
<!--quoteo--><div class='quotetop'></div><div class='quotemain'><!--quotec-->
my informatycy W poniższych lokalizacjach będziemy mieli uprawnienia jedynie do zakładania użytkowników i co najwyżej naprawa i instalacja drukarek i dodawania nowych komputerów. <!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->


Dziwiłbym się, żeby było inaczej. W tej chwili zdalnie bez udziału lokalnych informatyków można zrobić prawie wszystko. Zmiany mogą się rozciągnąć jedynie w czasie, a informatyk w terenie o ile nie załapie się do jakiegoś centrum kompetencyjnego będzie jedynie potrzebny do podmiany drukarek, ponieważ nawet kasetek nie będzie miał do czego zmieniać (tu może trochę przesadziłem przynajmniej w perspektywie kilku lat). ;)

Obszary - pewnie istnieją, ale żeby coś sensownego napisać trzeba mieć wizję i ….. wiedzę na temat całokształtu istniejących rozwiązań. Kto ją ma można sobie odpowiedzieć…..

Mnie czasami zadziwia wiara niektórych osób, że informatyk w terenie może przetrwać w dzisiejszym kształcie. Nie może ponieważ nie będzie wkrótce potrzebny, technologia na to pozwala. Czy będzie zwolniony? Niekoniecznie, dostanie propozycję przekładania papierków z jednej teczki do drugiej i sam się zwolni. Czy czuję się oszukany – nie, aż tak naiwny nie jestem.


Ostatnio edytowano 30 paź 2007, 21:44 przez Beret, łącznie edytowano 1 raz



30 paź 2007, 21:39
Zobacz profil
Amator
Własny awatar

 REJESTRACJA30 lis 2006, 14:52

 POSTY        21

 LOKALIZACJAPolska
Post 
jakistakis                    




Jak to tradycyjnie: wyścig po stołki Panowie.
Koncepcji poprawy to tak naprawdę nie ma, jest tylko poprawa "własnej własności" :)
Połowę ludzi z DI bym wyrzucił (a pracowałem dla kilku międzynarodowych koncernów i widziałem takie rzeczy), drugą połowę wysłał na sam dół, coby sie podszkolili. Przez 2 lata nie zrobiono nic. Każdy z Was Panowie informatycy łamie prawo (patrz licencje w AD, umowy o AV), i nic z tego nie wynika, nic się nie zmienia.
Stawiałem teraz firmę na dystrybucji Linux-a (200 stanowisk+ serwery)- i jakie koszty ? A z tego co wiem nawet nie macie serwisu. Żadne z zadań w ciągu ostatnich lat nie zostało wykonane ani w zadanym czasie ani w zadanym  zakresie. DI żyje własnym życiem i chyba tak już pozostanie (do ich? naszej? ...)

A na marginesie do Pana Dragic a: a te 1200000 to tepsa od Pana ściągnęła?Chociażby w części?


Tak zgadzam się z Tobą, wystarczy pogadać z Panami w MF i poczytać co myśli na temat Open Source boją się go jak ognia. A to przecież nie parzy. Już poruszałem tą kwestie w jednym swoich postów i jak ognia dostałem odpowiedź od pana Dragica potwierdzającą moją teorię ognia.


30 paź 2007, 21:41
Zobacz profil
Początkujący
Własny awatar

 REJESTRACJA13 paź 2007, 18:12

 POSTY        9
Post 
<!--quoteo--><div class='quotetop'></div><div class='quotemain'><!--quotec-->
Stawiałem teraz firmę na dystrybucji Linux-a (200 stanowisk+ serwery)- i jakie koszty ?
<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->



Open source jest OK, ale zdalnie zarządzanie taką ilością komputerów, konfiguracja, dystrybucja uaktualnień,  oprogramowania, zbieranie statystyk itd…to wszystko co się dzieje po wdrożeniu, to chyba jeszcze dosyć ciężkie zadanie jak na dzisiejszy świat open source, nie mówię tu o rozwiązaniach komercyjnych.


Ostatnio edytowano 30 paź 2007, 22:09 przez Beret, łącznie edytowano 1 raz



30 paź 2007, 22:07
Zobacz profil
Fachowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA16 maja 2006, 21:36

 POSTY        2772

 LOKALIZACJAz MEKKI
Post 
Chyba ktoś wpadł na pomysł jak odciążyć sieć internetową od  jednogigowych upgradów TrendMicro.  Bo chyba po to będą serwery TM w urzędach, wreszcie.

____________________________________
"Tylko zmiana jest niezmienna" - Heraklit


30 paź 2007, 23:39
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 366 ]  idź do strony:  Poprzednia strona  1 ... 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23 ... 27  Następna strona

 Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
 Nie możesz odpowiadać w wątkach
 Nie możesz edytować swoich postów
 Nie możesz usuwać swoich postów
 Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  
cron