Mam w związku z tym pytania: 1. Jak będzie wygladała praca w egzekucji przez pierwsze pół roku? 2. Kto będzie przyuczał nowe osoby do pracy z nowym (dla nich) oprogramowaniem? 3. Czy stać na to budżet?
1. A będziesz miał odwagę zameldować, że sobie nie radzisz? 2. W ogłoszeniach biuletynu są wyraźne zapisy - biegła znajomość komputera. 3. Nie ze swojej kieszeni wydają...
____________________________________ Rostowski: Sytuacja Polski jest imponująca
Ostatnio edytowano 07 maja 2007, 09:59 przez Drago, łącznie edytowano 1 raz
05 maja 2007, 09:43
Już nie raz mieliśmy przykłady na to, iż takie duperele jak platforma sprzętowa, oprogramowanie, przygotowanie pracowników, szkolenia - nikogo w MinFinie nie obchodzą. Połączenie kilku systemów, prawidłowy wybór aplikacji, migracja danych, to są szczegóły nie warte zawracania głowy. Outsourcing w naszych warunkach ze względu na tą mnogość aplikacji, zróżnicowanie systemowe, awaryjność sprzętu, itp. - jest nielogiczny. A może właśnie dlatego należy się wprowadzenia podobnych rozwiązań spodziewać...
05 maja 2007, 10:58
Corben
Outsourcing w naszych warunkach ze względu na tą mnogość aplikacji, zróżnicowanie systemowe, awaryjność sprzętu, itp. - jest nielogiczny. A może właśnie dlatego należy się wprowadzenia podobnych rozwiązań spodziewać...
Raczej - kosztowny. Dla budżetu. Jeśli chodzi o pracowników to mam wrażenie, że firmy informatyczne, które miałyby się zajmować obsługą urzędu sięgną po sprawdzone kadry, czyli byłych informatyków z urzędów. Ale tym razem trzeba będzie zapłacić, tak na poważnie. Inaczej nie będzie działać.
____________________________________ Rostowski: Sytuacja Polski jest imponująca
Ostatnio edytowano 07 maja 2007, 10:01 przez Drago, łącznie edytowano 1 raz
05 maja 2007, 11:12
Corben
Już nie raz mieliśmy przykłady na to, iż takie duperele jak platforma sprzętowa, oprogramowanie, przygotowanie pracowników, szkolenia - nikogo w MinFinie nie obchodzą. Połączenie kilku systemów, prawidłowy wybór aplikacji, migracja danych, to są szczegóły nie warte zawracania głowy. Outsourcing w naszych warunkach ze względu na tą mnogość aplikacji, zróżnicowanie systemowe, awaryjność sprzętu, itp. - jest nielogiczny. A może właśnie dlatego należy się wprowadzenia podobnych rozwiązań spodziewać...
Wszystko teraz przez te kąputery. Kiedyś nie było kąputeruf (ani nawet xero) i było dobrze... :rolleyes:
____________________________________ Nie jesteś tym, kim myślisz, że jesteś - lecz tym, kim się stajesz, gdy myślisz kim jesteś.
05 maja 2007, 11:13
Corben
Już nie raz mieliśmy przykłady na to, iż takie duperele jak platforma sprzętowa, oprogramowanie, przygotowanie pracowników, szkolenia - nikogo w MinFinie nie obchodzą. Połączenie kilku systemów, prawidłowy wybór aplikacji, migracja danych, to są szczegóły nie warte zawracania głowy. Outsourcing w naszych warunkach ze względu na tą mnogość aplikacji, zróżnicowanie systemowe, awaryjność sprzętu, itp. - jest nielogiczny. A może właśnie dlatego należy się wprowadzenia podobnych rozwiązań spodziewać...
Ale gdy w grę wchodzą duże pieniądze, to z logicznym myśleniem u niektórych jest krucho. :blink:
06 maja 2007, 08:13
W KASach prawdopodobnie (bo pewności nie ma jako, że brakuje wielu rozporządzń MF) informatycy będą zatrudnieni w outsourcingu albo jako pracownicy techniczni do przenoszenia PC na biurka urzędników. Nie liczcie na minimalną marchewkę 2.800 brutto.
____________________________________ "Tylko zmiana jest niezmienna" - Heraklit
Ostatnio edytowano 18 maja 2007, 18:05 przez tranqilo, łącznie edytowano 1 raz
18 maja 2007, 10:47
tranqilo
W KASach prawdopodobnie (bo pewności nie ma jako) informatycy będą zatrudnieni w outsourcingu albo jako pracownicy techniczni do przenoszenia PC na biurka urzędników. Nie liczcie na minimalną marchewkę 2.800 brutto.
Też się boję, że tak będzie. Niemniej nie jestem taki stary, żeby nie powiedzieć żegnajcie. Do przenoszenia PC-tów niech sobie PISuarowcy szukają innych frajerów. Z księgi przysłów: Niech bez marchewki PC-ty przenosi Przemysław Edgar Peron Gosiewski. Uwielbiam częstochowskie rymy - proste i nie wymagające intelektu.
Ostatnio edytowano 18 maja 2007, 11:11 przez comodo, łącznie edytowano 1 raz
18 maja 2007, 11:03
Przemo Edgar wielki to mąż. :wub: I da radę. Można by to zorganizować w prosty sposób: hardy, softy, druty (te stare) upycha się w nowy KASurząd, informatix na bruk. A jak komuś coś przestanie buczeć to dzwonimy na numer 9494 albo 6969 i czekamy na załatwienie sprawy jak w błękitnej linii.
Ostatnio edytowano 18 maja 2007, 13:22 przez rychu, łącznie edytowano 1 raz
18 maja 2007, 11:24
<!--quoteo--><div class='quotetop'></div><div class='quotemain'><!--quotec-->Raczej - kosztowny. Dla budżetu. Jeśli chodzi o pracowników to mam wrażenie, że firmy informatyczne, które miałyby się zajmować obsługą urzędu sięgną po sprawdzone kadry, czyli byłych informatyków z urzędów. Ale tym razem trzeba będzie zapłacić, tak na poważnie. Inaczej nie będzie działać. <!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
Efekt zatrudnienia firm zewnętrznych widzimy na przykładzie TREZORA. System jest po prostu... :dupa: super.
Ostatnio edytowano 18 maja 2007, 23:02 przez Jas1fasola, łącznie edytowano 1 raz
18 maja 2007, 16:28
TREZOR, a w zasadzie jego zatkanie w dniach sprawozdań daje wszystkim przedsmak pracy z aplikacją centralną z niedoinwestowaną infrastrukturą teletransmisyjną. Tu niewiele pomoże sama redukcja urzędników przygotowywana w ustawie o KAS. Teraz będzie łatwiej wyobrazić sobie "pracę" z taką jednoserwerową aplikacją obsługującą całą Polskę. Można było poczuć się prawie jakby pracowało się w ZUS. Tyle, że PŁATNIK Prokomu to pikuś w porównaniu ze skomplikowaniem aplikacji e-POLTAX.
____________________________________ "Tylko zmiana jest niezmienna" - Heraklit
Ostatnio edytowano 18 maja 2007, 23:03 przez tranqilo, łącznie edytowano 1 raz
18 maja 2007, 18:14
tranqilo
TREZOR, a w zasadzie jego zatkanie w dniach sprawozdań daje wszystkim przedsmak pracy z aplikacją centralną z niedoinwestowaną infrastrukturą teletransmisyjną. Tu niewiele pomoże sama redukcja urzędników przygotowywana w ustawie o KAS. Teraz będzie łatwiej wyobrazić sobie "pracę" z taką jednoserwerową aplikacją obsługującą całą Polskę. Można było poczuć się prawie jakby pracowało się w ZUS. Tyle, że PŁATNIK Prokomu to pikuś w porównaniu ze skomplikowaniem aplikacji e-POLTAX.
"Miałem przyjemność" poprawiać deklarację w ZUS po 3 latach (okres wpisania do bazy). Czekałem 2 godz. na podłączenie komputera przez sieć w Centralą w W-wie.
Ostatnio edytowano 18 maja 2007, 23:03 przez Jas1fasola, łącznie edytowano 1 raz
18 maja 2007, 18:28
tranqilo
TREZOR, a w zasadzie jego zatkanie w dniach sprawozdań daje wszystkim przedsmak pracy z aplikacją centralną z niedoinwestowaną infrastrukturą teletransmisyjną.
SHRIMP nie okazał się ani trochę lepszy. A to były przecież tylko testy...
____________________________________ Darek
19 maja 2007, 13:52
Boguś
SHRIMP nie okazał się ani trochę lepszy. A to były przecież tylko testy...
Testy to się nawet nie odbyły. Zostały odłożone na bliżej nieokreślony termin. :blink: Ostatnio prawie każda akcja testowania kończy się :dupa:
tranqilo
W KASach prawdopodobnie (bo pewności nie ma jako, że brakuje wielu rozporządzń MF) informatycy będą zatrudnieni w outsourcingu albo jako pracownicy techniczni do przenoszenia PC na biurka urzędników. Nie liczcie na minimalną marchewkę 2.800 brutto.
O ile dobrze pamiętam, to MB przy okazji jakiejś gospodarskiej wizyty wypowiadał się, że informatycy są słabo opłacani i ma się to po wprowadzaeniu KAS zmienić. Ale czy na lepiej to chyba już nie mówił. A czy ktoś się może orientuje bardziej szczegółowo, co to ma być opisywane w ustawie o KAS Centrum Informatyki. Czy ma to być tylko hurtownia hurtowni czy kryje się w tym jakaś głębsza głębia (może w tym czymś będą zatrudnieni wszyscy informatycy na zasadzie outsourcingu)??? :blink:
Ostatnio edytowano 22 maja 2007, 09:35 przez strucel, łącznie edytowano 1 raz
19 maja 2007, 21:30
tranqilo
W KASach prawdopodobnie (bo pewności nie ma, jako że brakuje wielu rozporządzń MF) informatycy będą zatrudnieni w outsourcingu albo jako pracownicy techniczni do przenoszenia PC na biurka urzędników. Nie liczcie na minimalną marchewkę 2.800 brutto.
Wygląda na to, że miałeś i jednocześnie masz rację. Tylko czy to rozwiązanie poprawi jakość i efektywność pracy urzędu?
Ostatnio edytowano 26 lip 2007, 13:57 przez geronimo, łącznie edytowano 1 raz
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników