W chwili, gdy już się wydawało, że komputeryzacja objęła po wdrożeniu Biblioteki Akt wszystkie komórki w Urzędzie Skarbowym, likwidujemu Urzędy i zaczynamy od początku.
Z niecierpliwością czekamy na Zefira2B.  <_<

Po drodze wyrzucimy wszystkie kompy - opcja ZEROWA. Zostawimy jedynie dyski - aby można było kiedyś wrócić do danych i dać je do zbadania przez IPN, ABW, UA...

Tranqilo, na to nawet bym się nie obraził, u nas jeszcze PC z 98r chodzą. A czy ktoś pomyślał o licencjach, przecież niektóre są zakupione na IC, IS, UC, US a nie na KAS.

Nie wiadomo czy Microsoft przewidział taką opcję w swojej polityce licencyjnej na systemy operacyjne i oprogramowanie Office. Bo pozostałe licencje na systemy są przyklejone (dosłownie też) do kompów.
Oracle i terminalowe są zakupowane przez MinFin. Zostały licencje na oprogramowanie lokalne, Lexa,...

Najłatwiejsze i najtańsze będą zmiany nazw i adresów w naszych bazach. Gorzej, że będzie trzeba zmienić nazwy w bazach BIP. To znaczy utworzymy nowe podmioty a stare zakończą byt. Każdy skarbowiec idący na kontrolę dostanie nową legitymację z nową pieczątką i zdjęciem, a wszystko wg wzoru, którego jeszcze nie ma. A jak znam życie to z braku tych wzorów (a może nowych zdjęć) to przez miesiąc kontrola w teren nie wyjdzie.

Przeróbki stron internetowych też sporo zabiorą czasu. Praktycznie dla NOWYCH stron wszystko trzeba będzie tworzyć od nowa.

Certyfikaty ISO - też od nowa???

I co jeszcze?

Boisz się, że pan posterunkowy zrobi nalot na us?

<!--quoteo--><div class='quotetop'></div><div class='quotemain'><!--quotec-->Bo pozostałe licencje na systemy są przyklejone (dosłownie też) do kompów.
Oracle i terminalowe są zakupowane przez MinFin. Zostały licencje na oprogramowanie lokalne, Lexa,...

Najłatwiejsze i najtańsze będą zmiany nazw i adresów w naszych bazach. Gorzej, że będzie trzeba zmienić nazwy w bazach BIP. To znaczy utworzymy nowe podmioty a stare zakończą byt. Każdy skarbowiec idący na kontrolę dostanie nową legitymację z nową pieczątką i zdjęciem, a wszystko wg wzoru, którego jeszcze nie ma. A jak znam życie to z braku tych wzorów (a może nowych zdjęć) to przez miesiąc kontrola w teren nie wyjdzie.  

Przeróbki stron internetowych też sporo zabiorą czasu. Praktycznie dla NOWYCH stron wszystko trzeba będzie tworzyć od nowa.

Certyfikaty ISO - też od nowa???

I co jeszcze?<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
Pracownicy?

Rozumiem, że prawodawca zabezpieczył już niezbędne środki na modernizację sprzętu i oprogramowania, bez której nie wyobrażam sobie integracji systemów US i UC. :rolleyes:

A od kiedy decydenci potrafią przewidzieć skutki swojej radosnej twórczości?
Po jakimś czasie okaże się, że reforma nie została przygotowana jak należy, że nie wszystko zagrało jak powinno, tylko że wtedy ojców porażki nie znajdziemy nawet przy pomocy silnych jupiterów zainstalowanych na nowych stadionach, zbudowanych (???) na EURO 2012.

O przepraszam. Winna będzie Platforma.