
Re: Praca jako informatyk w US
No niestety w okolicach średnio dalekich (a właściwie średnio bliskich) nie ma, a nie mogę jeszcze przez jakieś 2-3 lata z różnych przyczyn wybyć na stałe daleko...
Z drugiej strony corpo jakoś mnie zupełnie nie pociąga, u prywaciarza znowu trudno o poczucie stałości zatrudnienia, a o respektowanie praw jeszcze trudniej

(urzędy różnej maści to co innego hahahahhaha

)
No i czy nie można się pozgrywać co nieco?
