CPD MF opublikowało nowe ogłoszenia o pracy w IT.
Tym razem treść ogłoszenia wskazuje na możliwość zatrudnienia a właściwie świadczenia pracy w lokalizacji dowolnej izby czy urzędu.

http://www.cpd.mf.gov.pl/praca

Czy ktoś wie jak jest z zarobkami w budżetowym IT, i czy mianowanie na urzędnika s.c. przechodzi do tej pracy.

Znam co najmniej dwie osoby, które przeszły z komórki merytorycznej do IT, ale potem tego żałowały i wróciły na swoje poprzednie miejsca pracy.

Jakie były powody "żałowania"?

Jeśli IT jest w korpusie służby cywilnej, to przechodzi, bo ustawa o sc nadal żyje.

Podobno do 2800 zł brutto dla specjalisty. A dla referenta 2000

Czyli szału nie ma i naszego szkoda zachodu, a zarobki nijak nieprzystające do standardów branży IT.

Nie wiem w jakim kierunku rozwija się ten wątek, ale publikując pierwszy post miałem na myśli że CPD MF jako Samodzielna Jednostka Budżetowa ma w planie dokonać zatrudnienia pracowników w oparciu o Kodeks Pracy, a nie ust. o Służbie Cywilnej.
W związku z tym nie istnieje kwestia przeniesienia i późniejszego ewentualnego powrotu na poprzednie stanowisko pracy.
Jeśli ktoś jest zainteresowany ofertą to powinien po prostu złożyć aplikację, później porozmawiać, a jak uzna, że oferta jest interesująca to ją przyjąć.
Konsekwencją jest wyjście ze służby cywilnej...

Skoro IT jest poza korpusem służby cywilnej, to odpowiedź na pytanie

jest prosta.
I krótka: nie.

Po zmianie komórki te osoby miały o wiele więcej pracy, co może dziwić, bo większość uważa, że informatyk nic nie robi. Wcześniej niczym się nie przejmowały te osoby i miały więcej spokoju w pracy, zajmowały się tylko swoimi sprawami i papierami leżącymi na biurku, a tu nagle musiały wziąć odpowiedzialność za funkcjonowanie całego US w obszarze IT. Poza tym zmiana obowiązków w żaden sposób nie przełożyła się na wzrost zarobków, a na to przede wszystkim liczono.

"Normalne" zjawisko w urzędach; prawie każdy/każda uważa, że inni nic nie robią, a tylko on/on jest zarobiony/a po uszy, że "nie ma w co rąk włożyć".