
Re: Zablokowaliśmy ePUAP?
Nie zdążyłem sprawdzić odpowiedzi na helpdeska, ale dzisiaj już dochodziły.
A co tu podziwiać? Suplement diety "positivum" i już jest spokój.

A poważniej to nie mnie głowa powinna boleć, bo nie ja za to odpowiadam - również obserwuję zjawisko z boku. I to od dość dawna.
Zgłaszałem nawet kiedyś (wiem, dość często wychodzę przed szereg - taka natura...) tę kwestię czy nie ma siły na to? To było jeszcze wtedy kiedy komornicy przysyłali dosłownie całe ryzy zajęć. "Wklepać" 500 sztuk to 4 dni pracy jednej osoby. Podobno były zgłoszenia wyżej, ale czy to utknęło gdzieś czy też materia okazała się nie do pokonania, nie wiem. Ktoś powie: ubyłoby pracy to i zatrudnienie by spadło. Ale można też inaczej: ubyłoby pracy to inną pracę można byłoby wykonywać spokojniej i dokładniej - bez pośpiechu i właśnie bez tych nerwów. Których, jak obserwuję od lat, jest coraz więcej...
Też nie jestem, no może informatykiem-entuzjastą, ale chyba na razie nie jest to możliwe. Kiedy zniknie POLTAX, a wejdzie w całości GENTAX wtedy tak.
Aby zmniejszyć ilość tych nieszczęsnych zajęć wystarczyłoby, aby komornik ponosił koszt choćby np. 1 zł od każdego zajęcia; przy 500 zajęciach - 500 zł. Podobnie gdyby w przychodniach wprowadzić drobną opłatę za wizytę, choćby symboliczne 5 zł, to kolejki zmniejszyłyby się co najmniej o połowę. Wiadomo - co za darmo, to ile się da...
Prostuję swoja wypowiedź.
Tutaj
viewtopic.php?p=153345#p153345karla14 dała propozycję: wystarczyłoby zmienić w POLTAX formularz WNS-ZW czyli zajęcie komornicze na zasadzie jak PIT-11.
Wtedy wysyłka byłaby poprzez edeklaracje, nie przez ePUAP. Dzięki temu EPUAP zostałby odblokowany.
