W związku z marazmem i kryzysem w życiu prywatnym, politycznym i społecznym proponuję WAM temat rzeka o Waszym hobby. Ja nie mam takowego, więc jeśli moglibyście podać propozycje (nadchodzi wiosna) być może niektórzy z nas idąc obecnie na emeryturę, mogliby umilić sobie swój wolny czas.

Niedługo odchodzę na emeryturę i chciałabym się nauczyć łowić ryby, czy ktoś mi pomoże?

Oj Luśka, połączyłam Twe dwa "zagajenia" na ten sam temat. Może to fakt, iz zbliżasz się do emerytury spowodował, że stworzyłaś kolejny taki wątek  

Jakieś chochliki grasowały, temat znikał Luśce z pierwszej strony, może teraz będzie lepiej.

zbieram podobizny władców Polski wydawane przez NBP Wymieniam się też posiadana kolekcją z innymi

Np. z kolecjonerami chleba, ziemniaków, kotlecików schabowych?  :zeby:

Puszek z produktami browarów  :piwo:

Moim pierwszym hobby to był sport, w szczególności piłka nożna.

Biegałem na krótkie i średnie dystansy, grałem w siatkówkę, w piłkę ręczną, skakałem wzwyż, w dal, rzucałem oszczepem, jeździłem rowererm - organizowałem "wyścig pokoju a ślad na nodze mam do dzisiaj... Piłce nożnej poświącałem każdą wolną chwilę na boisku, w domu kolekcjonowałem tygodnik "Sportowiec". Uwielbiałem zwłaszcza żonglerkę piłką. To dzięki temu po wysłaniu swoich wyników  do turnieju organizowanego przez Telewizyjny Ekran Młodych w 1968 roku (VIII klasa szkoły podstawowej) zakwalifikowałem się do "rozszerzonej kadry TEM". Dostałem zaproszenie podpisane przez Jacka Żemantowskiego  - dziennikarza Sztandaru Młodych i Sportowca (mam je do dziś!) wraz z informacją, że termin meczu jest uzależniony od wolnego czasu ... "Włodzimierza Lubańskiego, który będzie jednym z naszych reprezentantów". Milion w totolotka bardziej by mnie nie ucieszył!!!
Minęły jednak wakacje, a o terminie cisza... Napisałem do redakcji Sportowca list pełen żalu, że rozbudzono nadzieje na niepowtarzalną szansę zagrania młodych piłkarzy ze "swoim bożyszcze" (jak to określiłem) w jednej drużynie, a tymczasem chyba nie dotrzymano słowa, bo już jesień się kończy, a o meczu cisza.
W Sportowcu ukazał się list (ze zmianą z "swoim bożyszcze"  na  "swoim idolem") i odpowiedzią J. Żemantowskiego, że termin został zmieniony i mecz odbędzie się latem 1970 roku. Niestety - nie odbył się... "Do końca życia" nie zapomnę tego Żemantowskiemu!  Choć on już nie żyje...
Lubańskiego oglądałem więc na żywo tylko 2-krotnie: raz w meczu z Bałtykiem Gdynia chyba w 1977 lub 1978 roku (grał m.in. Szołtysik) i 2-gi raz na benefisie Andrzeja Szarmacha, chyba z okazji jego 50-tki, a więc byłoby to w 2000 roku. Mecz Szarmach i Koledzy contra Reszta Świata, w której grał m.in Magath. U boku Szarmacha zagrał m.in. Lato, Lubański, Boniek i... Michalczewski! Czy w bramce stał Tomaszewski?! W googlach nie znajduję informacji na temat tamtego meczu.
Sport, w szczególności piłka nożna, jest nadal moim hoby, ale jakby tak bardziej pasywnym...  
Aktywniejszy dzisiaj jestem raczej w szachach


Chyba nigdy nie polubię tego sportu... Za nudny

Moje hobby to motocykle. Kilka lat temu założyłem z dwoma innymi pasjonatami nasz regionalny klub motocyklowy oraz uruchomilismy własną stronę internetową i forum. Wszystko bardzo szybko się potoczyło, przerastając nasze oczekiwania. W sezonie dużo wspólnie podróżujemy, mniej udzielając się w internecie, a poza sezonem odwrotnie  :piwo: . W ubiegłym roku zorganizowaliśmy między innymi pierwszy i jedyny w kraju Nocny Rajd Motocykli Zabytkowych. W tym roku będzie jego druga edycja. Długo by pisać. W każdym razie wspaniały relaks, choć bywa też odrobinę niebezpieczny. Zapraszam na kresy oraz do odwiedzenia naszych serwisów:

<a href="http://www.kresowe.forum.motocyklowe.org" target="_blank">http://www.kresowe.forum.motocyklowe.org</a>

<a href="http://www.kresowe.bractwo.motocyklowe.org" target="_blank">http://www.kresowe.bractwo.motocyklowe.org</a>

A ja zbieram wszystkie oryginalne wersje wszystkich deklaracji i zeznań podatkowych odkąd pracuję. Oj będzie tego za jakieś, zaraz, zaraz...16 lat! Niestety bez pieczątek wpływu w tamtym okresie Cha, cha..!Mam tez oryginalne Dzienniki Ustaw z pierwszymi ustawami jakie nasz Parlament uchwalił w ostatnim 15-leciu.

No to niezły z Ciebie "Segregator"  :piwo:

I gdzie to wszystko trzymasz?!
Masz specjalne pomieszczenie na swoje zbiory?

Doprecyzowuję- ustawy dotyczą podatków. A trzymam w schowku nad garażem, bo moja druga połowa już dawno  zapakowałaby to w ładniutką paczkę i dała dzieciakowi na zbiórkę makulatury. Ona nie ma duszy urzędasa i pasjonata. A myślicie, że tam nie są bezpieczne w tych ciężkich czasach?

Ja tam bym podpaliła...

Ja tam bym podpaliła...
<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
Można przerobić na skręty...

"- Stopczyk, co Wy tam palicie???
- Ja?? Radomskie, ale jak Pan Major chce, to Franz ma Kamele."