Strajkują nauczyciele (a normatywnie mają mniej niż połowę wymiaru czasu pracy), strajkują lekarze (a dorabiają w prywatnych przychodniach)... Kiedy wreszcie przyjdzie czas na Nas??? Podobno w kwietniu wpływy budżetu były większe o 5 mld od planowanych... Kochani Skarbowcy! Albo teraz albo nigdy!!!

Do buntu nawołujesz?

Patrzę w szczekaczkę i widzę, że biedni pacjenci popierają strajk lekarzy - niechby spróbowali powiedzieć coś innego - zgniliby w poczekalniach. Nauczyciele zawsze coś przebąkują około matur, ale w sumie dzieciaki są zadowolone - wiadomo strajk to i do budy nie trzeba leźć. No i teraz my zastrajkujemy. Teraz?!? Trzeba było w końcu akcji zeznań. Wtedy byłaby szansa na społeczne poparcie bo ludzie jednoznacznie odczytaliby to jako zwolnienie ze składania zeznań. A teraz wyjdzie paroosobowy chór wujów typu Jarek, Romek, Ludek i wskażą biednemu społeczeństwu źródło zła - urzędasów, którzy nie dość, że odbierają im krwawicę to jeszcze śmią strajkować. I po co? Żeby jeszcze więcej tej krwawicy społeczeństwu odbierać. A co będą ludziska w szczekaczkach mamrotać? Strach pomyśleć.
<_<

Czas na nas już przyszedł - na początku grudnia ub. roku...  :mur:

Wtedy podobno przeszkodziła śnieżyca; nie wiem, czy warto ryzykować sytuację, w której nadmiar słońca też nam przeszkodzi...  :blink:

To chyba jednak prawda, że praca w skarbówce uzależnia... z niecierpliwością czekam na nową ustawę o doradcach...

Nam przecież nie wolno strajkować!  

<!--quoteo--><div class='quotetop'></div><div class='quotemain'><!--quotec-->Maszynista kazał pasażerom pchać cały pociąg
Setki pasażerów pociągu w Indiach przeżyły szok, gdy maszynista kazał wszystkim opuścić wagony i ... pchać cały skład pociągu.
Minęło pół godziny, zanim nie spodziewającym się podobnej atrakcji pasażerom udało się przepchnąć pociąg na odległość czterech metrów, tak by dotarł do trakcji elektrycznej i mógł wznowić podróż.
Do wydarzenia doszło we wtorek w stanie Bihar na wschodzie Indii. Winę za przymusowe pół godziny gimnastyki podróżnych ponosi podobno jeden z pasażerów, który pociągnął za hamulec bezpieczeństwa. Pociąg zatrzymał się w tzw. strefie neutralnej, na odcinku nie zasilanym przez prąd. - Wiele lat pracuję w tym zawodzie i z czymś podobnym jeszcze się nie spotkałem - komentował rzecznik indyjskiej kolei Dipak Kumar Dżha.
<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
Maszynista Z.Gilowska a pasażerowie my...

Bo mamy w pociąg bawić się
Pani nas ciągnie tam i tu
I chyba sama nie wie gdzie
Powtarza tylko: czu-czu-czu...

My za nią przewracając się
I na zakrętach lecąc w bok
Patrzymy jak się pociąg rwie
Krzyczymy czu-czu gubiąc krok

A Pani ciągle biega i
Za Nią już tylko jeden dwu
Bo reszta pod ścianami tkwi
I leżąc krzyczy: czu-czu-czu!

Maszynista Z.Gilowska a pasażerowie my...
<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->

Gdybyśmy zaczęli strajkować to nie tylko MF i media by nas rozszarpały, ale nagle ludzie stwierdziliby, że "janosikowanie w majestacie prawa" nam poprzewracało we łbach, bo podatnicy płacą podatki i my mamy zapychać, bo robimy za ich pieniądze... A potem korzystając z okazji, czyli naszego strajku, zrobiliby parę przekrętów na paliwach, złomie itp.

"Ostrzcie noże o kamienie..." o przepraszam, pomyliłem fora, miałem to dać na forum MW.  :blush:

Nasz strajk nie ma poparcia społecznego a sami nie mamy wystarczającej siły przebicia (patrz górnicy z kilofami pod sejmem).
Jaka jest róznica między terrorystami a pracowikami skarbówki?
Terroryści mają sympatyków!!!