Wielkimi krokami zbliżają się kolejne MP Skarbowców - tym razem w Lublinie.

W związku z tym, że na stronie Fundacji Skarbowości nie ma forum, może za pośrednictwem tejże strony wymienimy swoje oczekiwania. Wpłynęła informacja do urzędów, że jest jeszcze czas do 9 maja na zapisy. Poza tym, czy słyszał ktoś w jakiej miejscowości będą za rok?

poczekaj aż odbedą się mistrzostwa w Lublinie! Co ci tak śpieszno do następnej paraolimpiady? kategorię wiekową zmieniasz?

Witam!!
Co do kolejnej spartakiady - dowiemy sie pewnie dopiero w Lublinie. Poza tym sądzę, że tym razem ludzi może być mniej niż rok temu w Kołobrzegu ..... No przynajmniej z naszego urzędu to jednak delikatnie mówiąc troszkę dalej .....
Ale mamy zamiar być.

Najpierw należne pieniądze łagodzące przynajmniej skutki inflacji (zarabiamy jak cyganie w Zakładzie Oczyszczania Miasta), a później Igrzyska - nie odwrotnie  

Święta racja . Najpierw musimy mieć na chleb, a później igrzyska

Nikt nie twierdzi, że mamy godziwe pieniądze, ale wydaje mi się, że nikt nam Igrzysk nie organizuje, są to nasze Mistrzostwa, które niestety są dla coraz „droższe” (czytaj: coraz częściej nas nie stać na wyjazd). Nie jesteśmy gawiedzią, uważam że gdyby MF organizowało te zawody, to niewiele osób by jeździło. Z tego co wiem to MF daje tylko puchar. A może Panie Prezesie Fundacji najwyższa pora podziękować MF za ten puchar, niech sobie we własnym gronie piją z pucharu. Jesteśmy coraz ubożsi, ale honorowi. Skoro już tak o pieniążkach – mam pytanie: jak w Waszych urzędach rozwiązany jest problem dofinansowania. Czy w 100% z ZFŚS pokrywane są koszty?

U nas nie ma finansowania świadczeń w 100% przez ZFŚS, podobno nie wolno. Nie wolno też każdemu po równo, dlatego mamy dofinansowanie uzależnione od wysokości dochodów - po 91%, 93% i 95% czy jakoś tak podobnie.

Mistrzostwa Skarbowców to super impreza. Zachęcam wszystkich do udziału w tej imprezie, nawet tylko w roli kibiców.
Ale ma jeden słaby punk. To jest uczciwość w rywalizacji.
Jest taki jeden urząd w województwie mazowieckim, który nie przebiera w środkach, żeby znaleźć się na pudle.
Stosuje przedziwne formy środków nieuczciwych.
Między innymi:
- wpisane jest do zawodów nazwisko pracownika, w rzeczywistości w zawodach bierze udział ktoś inny zwykle z rodziny tego pracownika, który nie jest pracownikiem tego urzędu,
- udział w zawodach stażystów lub osób którzy pracują w urzędzie na zlecenie.
Oczywiście to wszystko siedzieje przy pełnej akceptacji kierownictwa.

W przyszłości podam jaskrawy przykład po analizie zawodów w latach poprzednich.

Jest to oczywiście wina organizatorów.
Uważam, że od ćwierćfinałów uczestnicy konkurencji powinni być legitymowani.
Są również jeszcze inne metody ukrócenia tego typu zachowań.

Przykro pisać o takich sprawach, ale tak jest i myśle że powinniśmy się takim zachowaniom przeciwstawić, bo szkoda takiej fajnej imprezy, która może być zepsuta przez takich jak wyżej.
Pozdrawiam.

W ubiegłym roku drużyna piłki nożnej UKS Łódź nie zagrała żadnego meczu w rundzie finalowej. Mam nadzieję że w tym roku wszyscy bedą grali fair

A dlaczego nie zagrali? Czyżby był wśród nich zawodnik nieuprawniony?

Jeśli to co piszecie („gneb” i „skarbczyk1”) jest prawdą, to sytuacja wygląda nieciekawie. Zastanawiam się głęboko, jak temu przeciwdziałać, jakie wprowadzić mechanizmy kontrolne, by wyeliminować zjawisko oszustwa. Jak sięgniemy po aktualny regulamin zawodów, można tam doczytać, że „W zawodach mają prawo uczestniczyć wyłącznie pracownicy instytucji skarbowych, zatrudnieni na podstawie umowy o pracę.” Ponadto jest też dodatkowa uwaga, umieszczona zapewne z rozsądkiem, dająca możliwość dokonywania weryfikacji: „Prosimy o posiadanie ważnej legitymacji służbowej lub innego dokumentu potwierdzającego tożsamość.” Czy sędziowie są w stanie wszystkiego dopilnować? Zapewne nie, i tutaj jest nasza rola. Nikt z nas nie winien się obrażać, jeśli przeciwnik zażąda dokumentu potwierdzającego tożsamość. Powinno to być oczywiste i naturalne. Sprawa jest oczywista jeśli chodzi o konkurencje, w których rywalizujemy naprzeciwko siebie. A co zrobić z takimi dyscyplinami mocno narażonymi na oszustwa, jak skok w dal czy też bieg. Bardzo proszę o komentowanie tej sytuacji. Należy mieć nadzieję, że Prezes Fundacji czyta Forum Skarbowców, a jak nie, to niech ktoś przekaże informacje. Uważam, że Prezes winien przesłać stosowne pismo do wszystkich US, w którym jednoznacznie zajmie stanowisko o dyskwalifikacji całego urzędu i niedopuszczenie go w przyszłości do zawodów w przypadku ujawnienia oszustwa. Nie możemy przymykać oczu na takie zachowania, mamy się bawić i czerpać radość.

A może tak trochę więcej dystansu do świata?
Przecież ta impreza jak rozumiem to ma być raczej dobra zabawa a nie bój na śmierć i życie  
Może przy okazji tej imprezy odpoczniecie i zrelaksujesię się Państwo Skarbowcy odrobinę odkładając zawodową podejrzliwość i wietrzenie wszędzie spisków na bok ?

Oczywiście, że jest potrzebny dystans do świata. Ale w zawodach sportowych jest pewna rywalizacja. Niektórzy z  uczestników przygotowują się cały rok do tego aby dobrze wypaść. Tylko tu się nasuwa pytanie dlaczego mamy rywalizować z oszustami. Dlaczego urząd skarbowy w środkowej Polsce sięga po niedozwolone chwyty: udział dzieci pracowników w rywalizacji, udział stażystów pracujących w urzędzie, udział w zawodach osób które pracują w urzędzie na umowę zlecenie.
Co jeszcze Oni tam wymyślą, żeby wygrać?!
Dla dobra tej imprezy tych krętaczy należy wyeliminować. Uważam, że Pan Prezes Fundacji Skarbowości powinien w tej sprawie zabrać głos i co najmniej potępić tego typu działania i uczulić sędziów w tym zakresie.
Podam przykład takiego oszustwa na przykładzie badmintona.
Analizując zawody w tej konkurencji na przestrzeni kilku lat dowiadujemy się, że w jednym roku z tego urzędu w zawodach bierze udział Pan Krzysztof Xsiński (imiona i nazwiska zostały zmienione), w następnym roku Tadeusz Xsiński, a w następnym Jan Xsiński.
Top jest tylko przykład.
Może ktoś napisze co to za urząd skarbowy w środkowej Polsce.