Teraz jest 06 wrz 2025, 16:17



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 1916 ]  idź do strony:  Poprzednia strona  1 ... 68, 69, 70, 71, 72, 73, 74 ... 137  Następna strona
Etyka, moralność, obyczaje 
Autor Treść postu
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA21 paź 2006, 19:09

 POSTY        7731

 LOKALIZACJATriCity
Post Re: Etyka, moralność, obyczaje
1 procent i prawda o majątku Kościoła



W dyskusji o odpisie od podatku na rzecz Kościołów i związków wyznaniowych pojawia się mnóstwo informacji nieścisłych i nieprawdziwych

Likwidacja Funduszu Kościelnego i wprowadzenie w zamian możliwości odpisu 1 proc. od podatku na rzecz Kościołów i związków wyznaniowych to poważna decyzja. Dla obu stron: państwa i Kościoła. Dlatego muszą być rozważone wszelkie argumenty za i przeciw: finansowe, społeczne, historyczne. Ale właśnie dlatego, że to ważna decyzja, ważne jest też, by padały w niej argumenty merytoryczne. Niestety, w dyskusji podaje się mnóstwo informacji nieścisłych i nieprawdziwych. Warto je wyjaśnić.

Po pierwsze, mylnie, tak jak uczynił to doradca prezydenta prof. Tomasz Nałęcz w Radiu Zet, łączy się działalność Komisji Majątkowej z Funduszem Kościelnym.

Komisja zwracała Kościołowi to, co zostało mu zabrane z pogwałceniem peerelowskiego prawa, czyli ustawy z marca 1950 r. Nie zwróciła więc całego mienia zabranego w PRL. Do Funduszu natomiast miały wpływać pieniądze uzyskiwane z użytkowania nieruchomości zabranych Kościołowi zgodnie z peerelowskim prawem, czyli na podstawie ustawy z 1950 roku. Nigdy tak się nie stało. Państwo zasilało Fundusz  z budżetu, kwotę ustalając według własnego uznania.

Po drugie, nieprecyzyjne jest pisanie (poniedziałkowa „michnikowy szmatławiec”), że efektem działania Komisji Majątkowej było odzyskanie przez Kościół „miliardów złotych”, bo może to sugerować 5, 25, ale i 100 miliardów. „Rz” udowodniła już, że nie jest prawdą, co próbował wmówić opinii publicznej poseł SLD Sławomir Kopyciński, że Komisja zwróciła majątek wart 24 mld zł. Według szacunkowych obliczeń ks. prof. Dariusza Walencika z Uniwersytetu Opolskiego wartość tego majątku wynosi 4-5 mld zł.

Po trzecie, nie ma do tej pory, a szkoda, oficjalnego wyliczenia wartości majątku zwróconego Kościołowi przez Komisję Majątkową. Nikt też nie obliczył, jakiej wartości majątek został Kościołowi zabrany po 1950 r.

Po czwarte, nie ma oficjalnych wyliczeń, jakie sumy z tytułu użytkowania nieruchomości zabranych Kościołowi państwo miało wpłacać na rzecz Funduszu Kościelnego. A można to zrobić nawet dziś, o czym przekonują wyliczenia ks. prof. Walencika. Skoro Kościół utracił w Polsce 155 tys. ha ziemi, Komisja Majątkowa oddała mu 65 tys. ha (zrabowanych z pogwałceniem ówczesnego prawa PRL), to oznacza, że Kościół utracił na rzecz państwa 90 tys. ha ziemi. Jeżeli w 2010 r. dochód z 1 ha wynosił 2278 zł, to z 90 tys. ha wynosił ok. 205 mln zł. A zatem Fundusz Kościelny w 2010 r. winien wynosić nie 86 mln, ale 205 mln (tylko na rzecz Kościoła rzymskokatolickiego).

Po piąte, Marek Siwiec mówił w Radiu Zet, że Kościół katolicki w ramach odpisu  1 proc. od podatku mógłby uzyskać w tym roku 600 mln zł. Mogłoby się tak stać, gdyby w Polsce 100 proc. podatników było katolikami i 100 proc. podatników katolików zrobiło taki odpis. W Polsce oprócz katolików są wyznawcy innych Kościołów i związków wyznaniowych oraz niewierzący. Skoro przeciwnicy tego rozwiązania twierdzą, że w Polsce jest coraz mniej wiernych, skąd przypuszczenie, że odpisy wyniosą 600 mln zł? Bardziej prawdopodobne, że odpisywaliby ci, którzy regularnie praktykują, czyli 40 proc. wierzących, z których nie wszyscy są podatnikami PIT.

Po szóste, nie jest prawdą, jak sugeruje „GW”, że taki system to ewenement.
Możliwość odpisu od podatku na rzecz Kościołów mają w Europie Włosi, Hiszpanie i Węgrzy. Rozwiązanie niemieckie, w którym wierzący płacą dodatkowe 8 proc. podatku na Kościół, nie jest „typowe”, ale jedno z wielu możliwych.

Ewa K. Czaczkowska:
http://blog.rp.pl/blog/2011/10/17/ewa-k ... -kosciola/

____________________________________
Nie jesteś tym, kim myślisz, że jesteś - lecz tym, kim się stajesz, gdy myślisz kim jesteś.


17 paź 2011, 21:42
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA23 sie 2009, 07:34

 POSTY        3657
Post Re: Etyka, moralność, obyczaje
Nadir                    



1 procent i prawda o majątku Kościoła

W dyskusji o odpisie od podatku na rzecz Kościołów i związków wyznaniowych pojawia się mnóstwo informacji nieścisłych i nieprawdziwych

Po piąte, Marek Siwiec mówił w Radiu Zet, że Kościół katolicki w ramach odpisu  1 proc. od podatku mógłby uzyskać w tym roku 600 mln zł. Mogłoby się tak stać, gdyby w Polsce 100 proc. podatników było katolikami i 100 proc. podatników katolików zrobiło taki odpis.
Ewa K. Czaczkowska:
http://blog.rp.pl/blog/2011/10/17/ewa-k ... -kosciola/


Te jełopy od Palikota wyliczyły że to miałoby być aż 6 milionów!  :zeby:


Nie można zamknąć Kościołowi ust  :excl:

Nie można zamknąć Kościołowi ust do głoszenia Ewangelii - powiedział metropolita warszawski kardynał Kazimierz Nycz w Sanktuarium św. Stanisława Kostki podczas mszy św. odprawionej w 27. rocznicę męczeńskiej śmierci błogosławionego ks. Jerzego Popiełuszki.
Kardynał dodał, że ksiądz Jerzy Popiełuszko wiedział dobrze o tym, iż musi głosić Ewangelię i że ma do tego prawo.
- Tylko naród wolny, miłujący prawdę, może trwać i tworzyć dla przyszłości - podkreślił.

- Kiedy dzisiaj w niektórych środowiskach dostrzegamy próby powrotu do tworzenia getta dla Kościoła, dla chrześcijan, dla katolików - tego nowego getta - kiedy jesteśmy świadkami prób prywatyzowania wiary, prywatyzowania religii, trzeba nam wracać do słów dzisiejszej Ewangelii: »nie bójcie się, będą was prześladować« - mówił kard. Nycz.
Metropolita dodał, że prześladowania stanowią "normalny kontekst życia Kościoła".
- Dlatego nie lękamy się tego, nie lękamy się także wtedy, kiedy czytamy na łamach gazet tytuły »jak zeświecczyć państwo«, czy »jak usunąć wartości duchowe i etyczne ze sfery życia społecznego« - mówił.

Kard. Nycz zwrócił się też do zgromadzonych z apelem: "idźmy zwyciężać zło dobrem i bądźmy ufni i pewni, że z nami jest Jezus Chrystus".
Msza koncelebrowana przez kard. Nycza została odprawiona w dzień liturgicznego wspomnienia błogosławionego ks. Jerzego Popiełuszki.

http://wiadomosci.onet.pl/kraj/kardynal ... omosc.html

____________________________________
Videtur et hoc mihi Platforninem non debere esse
Poza tym uważam że Platformę należy zniszczyć
/Katon starszy/


19 paź 2011, 20:14
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA23 sie 2009, 07:34

 POSTY        3657
Post Re: Etyka, moralność, obyczaje
Magdalena Środa skompromitowała się u Lisa  :zeby:

Jak zrobić program w którym język nienawiści wylewa się kubłami?
Wystarczy zaprosić Magdalenę Środę i Stefana Niesiołowskiego.
To wszystko "na żywo" u Tomasza Lisa.


Redaktor Lis chyba wychodzi z traumy po porażce, jakiej doznał w rozmowie z Jarosławem Kaczyńskim. Po wiernopoddańczych tekstach wobec Donalda Tuska przyszedł czas, aby wzorem Wojewódzkiego czy Nergala wywołać jakiś skandal.

Do swojego programu zaprosił " ekspertów" od tolerancji: Magdalenę Środę, Roberta Biedronia, Roberta Leszczyńskiego.
W przeciwnej drużynie zasiedli Stefan Niesiołowski, Tadeusz Cymański, John Godson i o. Paweł Gużyński.
Oczywiście tematem dyskusji był krzyż w Sejmie oraz rola Kościoła.

W programie obrzucano się inwektywami, w czym brylował duet Niesiołowski - Środa.
Takiego spektaklu języka miłości telewizja publiczna dawno nie widziała.


Program redaktora Lisa oraz burdę w studio skomentowali blogerzy i internauci.

Janina Jankowska (salon24.pl):
Polski widz przyzwyczajony jest do emocji i przekrzykiwań rozmówców. Jednak to, co zaprezentowali "palikotowcy" przy słabej reakcji prowadzącego, przeszło wszelkie granice. Krzyki, wrzaski, magiel. Poseł Biedroń zapewniał posła Niesiołowskiego, że on to jeszcze więcej usłyszy z trybuny sejmowej"! Wreszcie "Idziemy do Sejmu porzadkować polski dom!". Ciarki przeszły mi po plecach. Nigdy też nie widziałam takiej prof. Środy, zarówno w słowach, jak w języku ciała przypominającej kłócącą sie przekupkę.
Pełna tabloidyzacja wizerunku z najgorszej popołudniówki. Przełożywszy na polskie realia - magiel. Jeśli tak będą publicznie funkcjonować  członkowie palikotowego teamu. - strach. (...) Jednocześnie myślę, że im ostrzejsze będą słowa pod jego adresem w Radiu Maryja i TV TRWAM, im więcej akcji "Gazety Polskiej", uchwał PiS -u, tym bardziej partia Palikota będzie rosła w siłę. Z przeciwnikiem, który wykazuje brak elementarnej kultury, nie wchodzi sie w zwarcie. Nie nagłaśnia sie go protestami. Ignoruje się. Wtedy go to najbardziej boli.

Obserwer (salon24.pl): Trzech zwolenników Palikota w studio u Lisa to rekord bezstronności a dyskusja o krzyżu pokazała wszystkim, że to środowisko nie stać na merytoryczną dyskusję, a zamiennik narzucenia ateistego światopoglądu ma smak obłudy, szyderstwa i pospolitego chamstwa.
Środa przeszła samą siebie /ojciec pewnie byłby dumny z córki/, narcyzowy Biedroń szydzący z Watykanu nic nowego nie miał do zaoferowania poza głupimi uśmieszkami, a Leszczyński - szkoda słów. Żenujące to wszystko podobnie jak wyjście niejakiej Wandy Nowickiej ze studia Polsatu - Dziedziczak okazał się po prostu mądrzejszy.

Plastic surgeron (salon24.pl): Jak tylko rozpoczął się wrzask o krzyż, stwierdziłem, że prawicowi dziennikarze mieli rację. Ruch Plaikota rozpocznie (i zakończy) działalność od igrzysk. Dlatego nie odmówiłem sobie obejrzenia programu - ludzie ciekawi i temat gorący. Zapowiadało się ciekawiej niż na walce Adamka (na którą też czekałem z wypiekami) Nie pomyliłem się. Debata sama w sobie bardzo ciekawa i żywa, jednocześnie dała mi pogląd na poszczególne osoby.  Prof. Środa - nie wnikam w jej widzę z zakresu filozofii, ale poziom dyskusji, jej kultura osobista i zachowanie w ogóle urąga nie tylko tytułowi profesora, ale człowiekowi inteligentnemu. Jej ciągłe przerywanie i wtrącanie "swoich trzech groszy" przypomina mi gospodynię domową kłócącą się na klatce schodowej z sąsiadką o szklankę cukru.
Robert Biedroń czyli człowiek znany tyko z tego, że jest gejem. Można powiedzieć, że to ikona Ruchu Palikota - wieczny działacz, który ciągle walczy z homo, kseno i wszystkimi innymi fobiami, a sam jest naczelnym ksenofobem, dla którego wszystko co nie jest homo jest złe obce i w ogóle beee.


Oto komentarze Twitterowe w tej sprawie:

Andrzej Pawluszek: Histeryczne zachowanie Srody i Nowickiej pokazuje, ze Ruch Palikota juz zalegalizowal narkotyki. U siebie.

Anita Czerwinska: Teatr. Myślałam, że PO osiągnęła już wszystko w cynizmie i manipulacji. Ale to, co oglądam to ... majstersztyk. Niestety zła.

Paweł Olszewski: W Sejmie jest kaplica. Nigdy tam nie byłem. Czy przeszkadza mi,że ktoś tam chodzi? NIE. Czy przeszkadza mi krzyż? NIE. JP tez nie przeszkadzał. Jałowa i niepotrzebna dyskusja, a Palikot jest ostatnim, który powinien te postulaty podnosić!

Tomasz Machała: Przeciwnicy krzyża w Sejmie mają w Magdalenie Środzie fatalnego pełnomocnika. Jak straszliwie krzykliwa i agresywna jest Magdalena Środa. Dostała u Lisa jakiegoś napadu szału

Agnieszka Burzyńska: Gdy czytam gazety i to co w tv mam wrażenie, że krzyż w sejmie jest największym problemem Polski. Jako zwolennik etyki protestuję. Nie jest.

O tandetnym "show", które urządził redaktor Lis na antenie TVP2 można powiedzieć wiele. Na pewno jednak ów program z misją propagowania kultury przez telewizję publiczną nie miał nic wspólnego.
Jesteśmy ciekawi, jak długo jeszcze Juliusz Braun trzymał będzie w telewizji Tomasza Lisa.

http://wsieci.rp.pl/opinie/za-burta/Tom ... nienawisci

Komentarze forumowiczów:

19 października 2011 11:12 Pani Środa straciła dla wielu widzów TVP, po poniedziałkowym programie u Lisa, tytuł profesora i miano etyka. Równie nieetycznych zachowań w publicznym wystąpieniu dawno nie widziałem. To zacietrzewienie, zmienność nastroju wypowiedzi od cichej pseudomerytoryki do wykrzykiwanych absurdalnych żądań zawieszenia w europarlamencie krzyża(skierowanych do zszokowanego europosła Cymańskiego). Wypowiedzi te powtarzane kilkadziesiąt razy jak mantra, bezczelne "wcinanie się" w opinie adwersaży, sprawiały wrażenie ewidentnego amoku, który z niewiadomych powodów dotknął panią Środę. Tak nie zachowuje się dyplomowany etyk. Tak zachowywały się "straganiarki" bazarowe w walce o klienta. O co walczyła pani Środa? Nieważne, poległa jako dotychczasowy autorytet. (fragment wypowiedzi niezgodny z regulaminem §7 pkt 10.2)

19 października 2011 11:07 środa u lisa NIE ROZMAWIAĆ! NIE DYSKUTOWAĆ! NIE KOMENTOWAĆ! CISZA!!! Moja babcia zawsze powtarzała, że cham chamem zostanie nawet gdy na grzbiet narzuci płaszcz sobolowy.

19 października 2011 10:51 EwaKo Lis bardzo przydaje się w TV p. Brauna do zagłuszania innych ważnych tematów społecznych : "jak żyć ? " .Wywołuje zadymy wtedy kiedy jest to potrzebne aby nie przedostała się do opinii publicznej wiadomość niekorzystna dla rządzących .I do tego jest potrzebne to jego "stękające dziennikarstwo"

19 października 2011 09:05 Lessnow Kto jej dał tytuł profesorski, toż to uwłacza nauce . Ta kobieta nie ma w ogóle żadnej kultury osobistej oraz kultury dyskusji. (...)

19 października 2011 09:25 Kris Ta pani wcale się nie skompromitowała u Lisa, ona się skompromitował dawno, dawno temu. Cała jej działalność to wielka kompromitacja. Dla uczelni w której pracuje też. MB.

____________________________________
Videtur et hoc mihi Platforninem non debere esse
Poza tym uważam że Platformę należy zniszczyć
/Katon starszy/


20 paź 2011, 19:19
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA21 paź 2006, 19:09

 POSTY        7731

 LOKALIZACJATriCity
Post Zero etyki i zero moralności
Utracona cześć Tomasza Lisa.
Ciąg dalszy następuje...

Dziennikarze „Wprost” opublikowali prywatną rozmowę z europosłem Cymańskim, dokonując manipulacji.

A zaraz potem „michnikowy szmatławiec” usunęła komentarz Marka Wąsa obnażający hipokryzję tygodnika Tomasza Lisa.

Najpierw krewki poseł Cymański w rozmowie z Moniką Olejnik krytykuje wynik wyborczy PiS. Na jego głowę lecą gromy od działaczy partyjnych. Później przebiegli dziennikarze Wprost 24.pl umieszczają w Internecie wywiad z Tadeuszem Cymańskim, w którym europoseł nazywa przybocznych Jarosława Kaczyńskiego "pachołkami". Mówi też o dyktaturze i autokracji w partii. Interesujący jest wstęp do tego materiału:

Kiedy zadzwoniliśmy do posła Cymańskiego i powiedzieliśmy, że mamy do niego kilka pytań, eurodeputowany stwierdził, że nie chciałby się wypowiadać, bo sytuacja w której się znalazł, jest nieprzyjemna. Zastrzegł, że wolałby nie komentować szerzej ostatnich wydarzeń. Poniżej przedstawiamy treść rozmowy po wspomnianych słowach eurodeputowanego".

Jak widać hipokryzja i łamanie podstawowych zasad etyki dziennikarskiej dziennikarzom „Wprost” nie jest obca. Za to „michnikowy szmatławiec” posunęła się o krok dalej.

Redaktor Marek Wąs opublikował komentarz potępiający skandaliczne praktyki dziennikarzy Lisa.

Wąs pisze:
Wymienię zaledwie trzy skutki publikacji w tym internetowym serwisie:
- depresja i polityczna marginalizacja Cymańskiego, który rozmawiał "off" w dobrej wierze;
 - zasłużony spadek zaufania do dziennikarzy;
- no i ten trzeci, być może najbardziej okrutny - ktoś, dla sprzedaży, złamał kręgosłup niedoświadczonemu adeptowi dziennikarstwa i pokazał mu miejsce w szeregu. Ty jesteś gówniarz, nie dziennikarz, my tu rządzimy, a jak ci już tak naprawdę zależy, to co najwyżej możesz zadzwonić i przeprosić.

Żenujące.

Niestety, komentarz Wąsa nie wisiał zbyt długo. Najpierw został zmodyfikowany, a później ponownie przywrócony na stronę „GW”. Podano również przyczyny owych zawirowań. Redaktor Michał Gwiazdowski uzasadnia nagłe zniknięcie tekstu:

Są takie momenty w publikowaniu treści w internecie, w których przyzwoitość musi wziąć górę nad szybkością. (...) Po publikacji dowiedzieliśmy się, że wskazany w naszym komentarzu Tomasz Lis, redaktor naczelny tygodnika "Wprost" nie ponosi odpowiedzialności za wszystkie materiały publikowane w portalu wprost24.pl, gdybyśmy pozostawili komentarz w niezmienionej formie pomimo tej wiedzy - zachowalibyśmy się wobec niego nieprzyzwoicie.

Dlatego usunęliśmy komentarz dotyczący tej sprawy, zredagowaliśmy i ponownie opublikowaliśmy. Wciąż uważamy, że "sprawa jest" - dziennikarz nie może bez ważnego powodu, w pogoni za newsem publikować wypowiedzi udzielonej "off the record". Rzecz w tym, że nie odpowiada za to naczelny "Wprost".

No i mamy nareszcie wolne media w Polsce.

Cenzura w „michnikowemu szmatławcowi”, hipokryzja we „Wprost”, a kompromitująca się co chwilę Rada Etyki Mediów nie dostrzega problemów.
Jesteśmy ciekawi, do jakich granic absurdu dojdą salonowi dziennikarze, aby przypodobać się władzy, tępiąc opozycję.
Dziękujemy też za informację o kompetencjach Tomasza Lisa.
Są - jak widać - niezbyt duże.

http://wsieci.rp.pl/opinie/za-burta/Cen ... we-Wprost-

____________________________________
Nie jesteś tym, kim myślisz, że jesteś - lecz tym, kim się stajesz, gdy myślisz kim jesteś.


23 paź 2011, 21:48
Zobacz profil
Fachowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA07 gru 2007, 12:19

 POSTY        1667
Post Re: Etyka, moralność, obyczaje
Halloween? Nie dziękuję!

Zbliża się okres w którym Kościół Katolicki obchodzić będzie Uroczystość Wszystkich Świętych oraz dzień poświęcony pamięci Wszystkich Wiernych Zmarłych. Od pewnego czasu w wigilię tej uroczystości niektórzy obchodzą Halloween. To ,,święto'' kojarzy się z obrazem duchów, szkieletów, czarownic oraz tłumami dzieci, które w przebraniach wampirów, duchów, czarownic i diabłów odwiedzają domy, zbierając cukierki i owoce.
Dorośli natomiast  szukają nawiedzonych domów lub oglądają horrory. Jeszcze inni o północy odwiedzają cmentarze, uczestniczą w seansach spirytystycznych.

Dla większości osób Halloween jest okazją do zabawy. I takie często można usłyszeć uzasadnienie udziału w tym "święcie". Sklepy w ostatnim czasie zapełniają się gadżetami, które mają dodać tej zabawie pikanterii i rozmachu. Na tej zabawie jednak  krocie zarabiają  producenci kostiumów, plantatorzy dyń, producenci i dystrybutorzy horrorów. Co się jednak kryje za tą pozornie niewinną zabawą, której podstawowymi symbolami są śmierć, duchy, krew i okultyzm?
Sięgnijmy do historii. Halloween pochodzi z okresu poprzedzającego chrześcijaństwo. Jego początki sięgają ok 2 tys. lat przed narodzeniem Chrystusa. Wywodzi się z praktyk Druidów, którzy u starożytnych Celtów pełnili funkcje kapłanów, wróżbitów, sędziów i  nauczycieli. Największym świętem Celtów było święto na cześć ich boga Samhaina, pana zmarłych. Obchodzono je w noc z 31 października na 1 listopada. Ludy celtyckie tę noc traktowały w sposób szczególny.  Wierzono, że tego wieczoru duchy zmarłych powracają do swoich byłych domów, by odwiedzić żyjących. Żyjący zaś musieli przygotować na ten dzień jedzenie dla złych duchów. Jeśliby tego nie zrobili, mogły przydarzyć im się wszelakiego rodzaju straszne rzeczy, ponieważ złe duchy miały płatać figle żywym.

Tradycja ta zaczęła zanikać pod wpływem chrześcijaństwa. Aby przeciwstawić się pogańskim wpływom świętowania śmierci, Kościół przeniósł Uroczystość Wszystkich Świętych z wiosny na jesień. W 731 roku papież Grzegorz III przeniósł Uroczystość z 13 maja na 1 listopada. W roku 835 papież Jan XI rozszerzył je na cały Kościół. W ten sposób lokalne święto Rzymu i niektórych kościołów stało się świetem całego Kościoła powszechnego.

Dzisiaj pogańska tradycja Celtów zaczyna się odradzać w formie rzekomo wesołego ,,święta'' Halloween, które jest szeroko nagłaśniane przez media a także propagowane i organizowane przez niektóre instytucje min. szkoły.  Jest to tym bardziej niebezpieczne, iż tradycja ta została przejęta przez satanistów , którzy Noc Halloween  uważają za swoje święto, wierząc, iż jest to czas, kiedy szatan ma szczególną moc. Jest to więc noc tzw. ,,czarnych mszy'', orgii seksualnych, związanych ze składaniem ofiar nie tylko ze zwierząt, ale i z ludzi. W tym czasie według statystyk amerykańskiej policji gwałtownie wzrasta liczba popełnianych przestępstw.

Jako chrześcijanie powinniśmy się przeciwstawiać odradzeniu pogańskich obyczajów, które w naszym przepadku zamazują chrześcijańską głębię uroczystości Wszystkich Świętych. Czy chcemy zamienić znicze, które symbolizują wieczne światło zmartwychwstania   na świeczkę w wydrążonej dyni, a wspomnienia o świętych i błogosławionych na przebieranki w czarownice i upiory?  Dlaczego tak często lekką ręką przyjmujemy zwyczaje obce chrześcijańskiej tradycji a zapominamy o swoich ,często wykazując niewiedzę na ich temat.

Wdrażanie dzieci i młodzieży oraz części dorosłych  w przyzwolenie na praktyki okultystyczne, choćby pod pozorem zabawy należy w świetle powyższych faktów uznać za niezgodne z nauką Kościoła. Pogańskie w swej istocie obchody poprzedzające Uroczystość Wszystkich Świętych praktykowane przez ludzi uznających się za chrześcijan zubażają  ich duchowo. Odwraca się przez to uwagę od naśladowania osób świętych i błogosławionych a skłania do przyjęcia zbanalizowanej wizji świata nadprzyrodzonego. Istnieją pewne zasady i pewne świętości, którym nie możemy przyprawiać rogów ,by było śmieszniej.

Kościół ma moralny obowiązek bronić zasad katolickiej wiary i reagować w przypadkach gdy widzi, że zagrożone jest dobro duchowe wiernych. Szczególną troską należy otaczać zwłaszcza młode pokolenie wskazując na bogaty świat wartości i tradycji chrześcijańskich, w którego zasięgu znaleźli się poprzez fakt chrztu świętego. To rodzice są pierwszymi wychowawcami swoich dzieci i mają prawo decydować w oparciu o jakie wartości  chcą kształcić i wychowywać swoje dzieci. Świętym obowiązkiem Kościoła jest ich wspomagać w tym trudnym ,ale jakże zaszczytnym zadaniu.

Warto więc podjąć refleksję czemu ma służyć to "święto" w życiu chrześcijanina i czy nie warto szukać innych okazji i okoliczności do dobrej zabawy.
http://www.jozefprzymorze.gda.pl/index. ... ekuje.html

Halloween w szkole - a gdzie świeckość szkoły? Wyprowadzić Halloween ze szkół to zadanie dla RPP  :)

____________________________________
Polak ,katolik,hetero,szczęśliwy.Wszystkie błędy stylistyczne i ortograficzne są zamierzone jakiekolwiek powielanie ich i rozpowszechnianie bez zgody jest zabronione!
טדאוש


25 paź 2011, 06:28
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA22 paź 2006, 15:04

 POSTY        3146

 LOKALIZACJAsamo centrum (no prawie)
Post Re: Etyka, moralność, obyczaje
Kiedy tak będzie w Polsce?


Brytyjski minister gospodarki został ukarany grzywną przez urząd podatkowy za zaleganie z zapłatą podatku VAT od honorarium za wydaną dwa lata temu książkę. Jest to o tyle zabawne, że Vince Cable pełni w brytyjskim rządzie rolę bicza na wszystkich nieuczciwych.

http://biznes.onet.pl/grzywna-dla-ministra-gospodarki,18543,4891640,1,news-detal

____________________________________
Kardynała Richelieu sekret wam dziś zdradzę. Od przyjaciół Boże strzeż z wrogami sobie poradzę.  C.T.


26 paź 2011, 20:20
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA23 sie 2009, 07:34

 POSTY        3657
Post Re: Etyka, moralność, obyczaje
Wkurvvia mnie Tomasz Lis  :zly1:

Atmosfera wokół Tomasza Lisa wciąż jest gorąca. Na Facebooku powstała grupa "Wkurvvia mnie Tomasz Lis", o której za wiele osób pewnie by nie usłyszało, gdyby nie to, że w dyskusji udział wzięła żona dziennikarza.

Choć minęły już prawie 2 tygodnie od wyborów, to w Polsce nie milkną echa przedwyborczego wywiadu Tomasza Lisa z Jarosławem Kaczyńskim.
Większość komentatorów zarzuca Lisowi kiepskie przygotowanie (próbował np. złapać szefa PiS na nieznajomości swoich kandydatek do sejmu - jak się okazało, samemu myląc listy, z których startują). Wielu nie spodobał się też agresywny sposób prowadzenia rozmowy. Z drugiej strony znaleźli się zwolennicy Lisa, dla których przyczynił się on do "pokazania prawdziwej twarzy" Jarosława Kaczyńskiego.
Zwolennicy Lisa nie są jednak tak głośni, jak przeciwnicy, którzy założyli grupę na Facebooku "Wkurvvia mnie Tomasz Lis". Liczba fanów na razie nie poraża - 225 (stan na godz. 10).

Twórcy grupy zdenerwowali jednak na tyle mocno rodzinę Lisów, że do internetowej dyskusji włączyła się żona dziennikarza.
"Coś słabo wam ta stronka idzie :) Może jednak ludzie mają swój rozum i nie tak łatwo nimi manipulować? Wypowiedzi przypisane tu
Lisowi są w istocie wyjętymi z kontekstu cytatami. " gdyby nie internet , nigdy bym się nie dowiedział, że na świecie jest tylu kretynów " - powiedział Stanisław Lem. Pełna zgoda."
 - napisała wyraźnie zdenerwowana Hanna Lis.

Wybrane komentarze

stefuś Paź. 21, 2011, 13:11
lis to jest matoł

marianna Paź. 21, 2011, 13:32
Lis to zdrajca, zdradzil piekna zone i swoje dzieci, a teraz zdradza swoje poglady ,to czysty KOMUCH

zielonogórzanka Paź. 21, 2011, 11:52
zawiodłam się na ziomalu ,ponieważ za ostro poczynał sobie z kaczyńskim .trochę więcej pokory w tym zwodzie.nie jestem fanką kaczyńskiego,powinien ster oddać młodszemu.

iza Paź. 21, 2011, 14:48
dawno telewizja powinna go wyrzucic jak to zrobila jego zonusia dlatego coraz mniej ogladam 2 bo nie moge patrzec na tego chama

Wyznaję skruchę Paź. 21, 2011, 13:00
Na PO/RP zagłosowałem, w sobie kur..ę rozpoznałem !

Więcej
http://www.se.pl/rozrywka/plotki/hanna- ... 10951.html


Tomasz Lis przeklina poza kamerą
Załącznik:
lis za wyłączoną kamerą.JPG

co to q jest Zbuczyn?
to q mają być blokady dróg co to q  jest?!
to cały dzień q robiliśmy te plansze Grzesiu?
gdzie to jest q napisane czy to jest droga krajowa, lokalna czy jakaś?
wypie...lamy tę planszę


http://www.youtube.com/watch?v=WVzoocILgz4


 Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.

____________________________________
Videtur et hoc mihi Platforninem non debere esse
Poza tym uważam że Platformę należy zniszczyć
/Katon starszy/


26 paź 2011, 22:30
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA22 paź 2006, 15:04

 POSTY        3146

 LOKALIZACJAsamo centrum (no prawie)
Post Re: Etyka, moralność, obyczaje
Niektórzy to maja pomysły. Postanowili kupić etykę! Wszystko jest OK, bo ogłoszono przetarg na jej dostawę


Realizacja usługi w zakresie etyki i przeciwdziałania zagrożeniom korupcji w Urzędzie Skarbowym w Rawiczu
http://bip.kprm.gov.pl/portal/kpr/84/1596/Realizacja_uslugi_w_zakresie_etyki_i_przeciwdzialania_zagrozeniom_korupcji_w_Urz.html

____________________________________
Kardynała Richelieu sekret wam dziś zdradzę. Od przyjaciół Boże strzeż z wrogami sobie poradzę.  C.T.


28 paź 2011, 18:35
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA21 paź 2006, 19:09

 POSTY        7731

 LOKALIZACJATriCity
Post Re: Etyka, moralność, obyczaje
supersaper                    



Niektórzy to maja pomysły. Postanowili kupić etykę! Wszystko jest OK, bo ogłoszono przetarg na jej dostawę


Realizacja usługi w zakresie etyki i przeciwdziałania zagrożeniom korupcji w Urzędzie Skarbowym w Rawiczu

Wszystko na sprzedaż...  :rolleyes:

____________________________________
Nie jesteś tym, kim myślisz, że jesteś - lecz tym, kim się stajesz, gdy myślisz kim jesteś.


28 paź 2011, 21:15
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA25 cze 2009, 12:10

 POSTY        3598
Post Re: Etyka, moralność, obyczaje
I kolejna propozycja dla ... zainteresowanych  ;)

Maszyna do eutanazji na sprzedaż

Amerykański patolog, dr Jack Kevorkian (+83 l.) uważał, że pomaga ludziom, przynosi im ulgę w cierpieniu. I choć twierdził, że jego intencje były dobre, to jednak przyczynił się do śmierci ponad 100 osób. Skonstruowane przez niego urządzenie do przeprowadzania zabiegu eutanazji zabijało chorych pacjentów za jednym naciśnięciem guzika. Teraz zostało wystawione na aukcji i wkrótce trafi do czyjegoś domu!
(...)
http://www.fakt.pl/Maszyna-do-eutanazji ... 311,1.html


28 paź 2011, 21:37
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA23 sie 2009, 07:34

 POSTY        3657
Post Re: Etyka, moralność, obyczaje
Niebywałe chamstwo


Marszałek Sejmu RP Stefan Niesiołowski: Panie pośle nikt pana nie słucha
Poseł na Sejm Rzeczypospolitej Polskiej: Panie marszałku są tacy, którzy słuchają
Marszałek Sejmu RP Stefan Niesiołowski: To niech pan wyjdzie na korytarz i niech tam pana słuchają

Załącznik:
niebywałe chamstwo.JPG


Oto Wysokie Standardy Partii Miłości  :wub:
Oto "Kultura" profesora od much plujek  :zygi:


 Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.

____________________________________
Videtur et hoc mihi Platforninem non debere esse
Poza tym uważam że Platformę należy zniszczyć
/Katon starszy/


Ostatnio edytowano 29 paź 2011, 11:22 przez Badman, łącznie edytowano 2 razy



29 paź 2011, 11:20
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA25 cze 2009, 12:10

 POSTY        3598
Post Re: Etyka, moralność, obyczaje
1/ Niesamowity gitarzysta na dworcu. Wideo
Załącznik:
634555020195879966.jpg

Gra jak prawdziwy wirtuoz. Niestety zamiast występować przed milionami telewidzów w "Mam talent" woli dorabiać na życie na dworcach kolejowych

Jeden z podróżnych nakręcił amatorski filmik z genialnym gitarzystą

Wyglądający na muzyka kapeli metalowej gitarzysta ze strunami swojej akustycznej gitary robi co mu tylko dusza zapragnie. Niejeden muzyk chciałby grać choć w połowie tak jak ten zupełnie nieznany gitarzysta z dworca w Katowicach. Tego genialnego muzyka grającego flamenco można spotkać także w Krakowie.

Na kanale YouTube występuje jako Vargall. Prywatnie to Mariusz Goli (30 l.) z Piekar Śląskich.

Mamy nadzieję, że wzorem innego ulicznego grajka - Gienka Loski, gitarzysta z dworca pojawi się niebawem w "Mam talent" i zawojuje polski rynek muzyczny. Szkoda, żeby taki talent się zmarnował!

http://www.fakt.pl/Niesamowity-gitarzys ... 332,1.html
----------------------------------------------------------------------------------

2/ Hola, hola! Zapomnieliście przypiąć się do liny!
Załącznik:
634554110962694629.jpg

Czy oni się nie nauczą dbać o własne życie?! Trzy tygodnie temu z troską napisaliśmy o tym, jak robotnicy z Żyrardowa remontują dach, chodząc po nim bez zabezpieczeń. Poprawili się? Nie bardzo! Bo choć teraz niby pracują już w specjalnych szelkach, to zapomnieli przypiąć się do liny... Panowie, litości! Same szelki nie uchronią was przed nieszczęściem!
(...)
http://www.fakt.pl/Hola-hola-Zapomnieli ... 295,1.html
-----------------------------------------------------------------------------------------

3/ Najsilniejsza babcia świata. Zobacz, co robi z wnukiem
Załącznik:
634554225670507768.jpg

Temu maluchowi nikt w żłobku nie podskoczy! Jego babcia, Angela McNamara (38 l.) jest najsilniejszą kobietą świata!

W swojej kategorii wagowej (czyli poniżej 67,5 kg) nie ma sobie równych. Brytyjka Angela McNamara uprawia kulturystykę od trzech lat. A zaczęła z bardzo praktycznego powodu – żeby schudnąć.

Wysiłek się opłacił. Teraz startuje w różnych zawodach i zawsze je wygrywa.

http://www.fakt.pl/Najsilniejsza-babcia ... 313,1.html


 Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.


30 paź 2011, 06:20
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA25 cze 2009, 12:10

 POSTY        3598
Post Re: Etyka, moralność, obyczaje
Zdjęcia duchów sprzed ery photoshopa!
Załącznik:
633913060091469541.jpg

Wydaje się, że ducha nie można sfotografować. Nic bardziej mylnego. Te zdjęcia udowadniają, że duchy są wśród nas. Oczywiście ci, którzy nie wierzą w duchy, zaraz zanegują to co za chwilę zobaczą. Jednak ludzie obdarzeni wyobraźnią z pewnością nie podzielą zdania niedowiarków

Ducha najlepiej jest fotografować nocą lub w ciemnych pomieszczeniach, ewentualnie w miejscach, gdzie jest głęboki cień. Duch jest wtedy lepiej widoczny. To nie prawda, że duchy są tylko na cmentarzach, w lochach i zamczyskach. Jako istoty wszechobecne mogą być nawet w supermarkecie.

Aparaty cyfrowe i programy komputerowe do obróbki zdjęć tak przydatne w codziennym fotografowaniu w przypadku duchów są niestety poważą przeszkodą. - To nie jest prawdziwe zdjęcie, tylko obrobione cyfrowo fotografia - będą grzmieć niedowiarki.

Ale niedowiarków nikt nie przekona, natomiast dla osób uważających, że duchy są wśród nas, każda fotografia, czy to z cyfrówki, czy ze starego aparatu, będzie dowodem, potwierdzającym istnienie tych istot. Dlatego należy mieć przy sobie zawsze aparat i fotografować, co się da. A potem dobrze oglądać negatywy i pliki ze zdjęciami. Kto wie, czy nie zobaczymy na nich... czegoś, co nie da się dostrzec gołym okiem!

http://www.fakt.pl/Zdjecia-duchow-sprze ... 021,1.html

ZOBACZ najsłynniejsze zdjęcia duchów!!!

http://www.fakt.pl/ZDJECIA-Najslynniejs ... 900,1.html


 Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.


01 lis 2011, 06:08
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA25 cze 2009, 12:10

 POSTY        3598
Post Re: Etyka, moralność, obyczaje
1/ Wszystkich Świętych

1 listopada

Święci są dla żyjących przewodnikami do nieba. W ciągu roku każdego dnia Kościół wspomina imię jednego lub kilku świętych czy błogosławionych, których świętość życia została oficjalnie uznana przez Kościół.

Natomiast 1 listopada wspomina i modli się do wszystkich świętych – znanych i nieznanych, których imiona są zapisane w sercach ich najbliższych. Autor Apokalipsy pisał, że widział ich w niebie nieprzebrane rzesze:  „A potem ujrzałem tłum tak wielki, że nikt nie mógł go policzyć, byli tam przedstawiciele wszystkich narodów, pokoleń ludów i języków".

Początki kultu świętych, najpierw męczenników, a potem wiernych – wyznawców, sięgają trzeciego stulecia. Natomiast wspomnienie 1 listopada obchodzone jest w Kościele katolickim od 935 roku.

http://www.rp.pl/artykul/9133,742303-Ws ... etych.html
----------------------------------------------------------------
Załącznik:
halloween_pumpkin.jpg

2/ Co jest złego w dyni?

Jak co roku, zamiast refleksji i zadumy, mamy wojnę Wszystkich Świętych z Halloween.

Ponieważ Wszyscy Święci są „pisowscy", a Halloween jest „tryndy", więc większość mediów z zamiłowaniem oddaje się darciu łacha z duchownych, którzy ruszyli do walki przeciw bezmyślnemu importowaniu tej pogańskiej tradycji.
(...)
Natomiast nowoczesne pop-pogaństwo powiada: nie myśl o śmierci, śmiej się z tego. Baw się, używaj, konsumuj i czniaj, co ma być potem. „Potem" nie ma nic wartego brania pod uwagę. Halloween, w jego pop-kulturowym wydaniu, jest wyparciem śmierci, sprowadzaniem jej do zgrywy i wysyłaniem do tandetnego świata wampirów, zombich i czarownic.
(...)
Tak, moje córki, a jakże, ustawiły swoje haloweenowe dynie na balkonie, bardzo z nich dumne, i nie widzę w tym żadnego dla nich niebezpieczeństwa. Dopóki wiedzą, że o zmarłych dziadkach trzeba pamiętać, odwiedzać ich groby, przyozdabiać je i modlić się na nich, a nie, jak Amerykanie, traktować zmarłego jak starą kanapę, którą trzeba po prostu usunąć z domu i pozbyć się kłopotu − to żadna moda i zabawa im nie zaszkodzi. A gdyby miały kiedyś tę świadomość zatracić (choć to raczej po moim trupie), to i rytuały Wszystkich Świętych stałyby się dla nich pustym, szeleszczącym zeschłymi liśćmi gestem. Nie skupiajmy się przesadnie na symbolach. One odnoszą się do rzeczy ważnych, ale ani je czynią, ani unieważniają.

czytaj całość !!!
http://www.rp.pl/artykul/9133,742682-Co ... n.html?p=1


 Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.


01 lis 2011, 07:37
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 1916 ]  idź do strony:  Poprzednia strona  1 ... 68, 69, 70, 71, 72, 73, 74 ... 137  Następna strona

 Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
 Nie możesz odpowiadać w wątkach
 Nie możesz edytować swoich postów
 Nie możesz usuwać swoich postów
 Nie możesz dodawać załączników

Skocz do: