Przestańcie szantażować wyjazdem za granicę. Ze łzami w oczach mówcie, że chcecie pracować w Ojczyźnie!
Cyniczny żart czy cwana instrukcja manipulacji protestem? W internecie pojawił się "Poradnik dla głodujących rezydentów".
Chcą, żeby lepiej im się żyło. Żądania młodych lekarzy są nierealne, ale ich protest się rozpędza, wspierają ich zwolennicy totalnej opozycji, aktorzy i celebryci. Lekarze -rezydenci nie walczą już tylko o swoje pensje, ale o los polskich pacjentów i lesze finansowanie opieki zdrowotnej. O tym, że polska służba zdrowia wymaga głębokich reform nie trzeba nikogo przekonywać, a w apolityczność lekarzy rezydentów coraz trudniej uwierzyć. W internecie pojawił się „Poradnik dla głodujących rezydentów” - zaskakująco aktualny i opisującą obecną rzeczywistość. Czy to tylko cyniczny żart, czy cwana instrukcja manipulacji protestem?
W poradniku czytamy: Przestańcie opowiadać o swoich niskich pensjach. Większości Polaków to nie zainteresuje. Większość nawet będzie się z tego cieszyć. I uważać Was za naiwnych głupków. Dwadzieścia pięć lat neoliberalizmu zrobiło swoje.
Zacznijcie opowiadać tym, jak dzieci operowane są przez osoby słaniające się na nogach. Jak nie odróżniacie skalpela od widelca, jak padacie na twarz przy pacjencie. Polacy to najbardziej strachliwy naród świata. Boją się przyjąć pięciolatka z Syrii i boją się sali operacyjnej. Informacja, że ich Tyberiuszek jest w TAKI sposób operowany, ich po prostu przerazi.
Skasujcie fotki „na bogato” z instagrama, twittera, fejsa. Właśnie trwa polowanie na Wasze wakacje, auta, zegarki i telefony. To nic, że wakacje zasponsorowała Wam teściowa, która przy każdym obiedzie to wypomina. Zaguglajcie nagonkę na matki niepełnosprawnych dzieci sprzed kilku laty. I wyciągnijcie wnioski.
Instrukcja dla protestujących
Czyżby Tomasz Lis skorzystał z tej instrukcji? Po jej publikacji na Twitterze dziennikarza pojawił się wpis: 800 mln na lekarzy- nie. 800 mln na kłamstwa TVP- tak. Dlaczego? Lekarze ratują ludzi. TVP ratuje PIS. Zaskakująco podobny do 7 punktu Poradnika dla Głodujących Rezydentów…
Przeczytajcie "Doktora Judyma" pokażcie, że jesteście gotowi zrobić wszystko dla ratowania ludzkiego życia. A potem jak zdobędziecie doświadczenie, na razie macie tylko wiedzę, to pogadamy! Polka
"...zapamietamy was przy wyborze lekarza..." . Bzdura. Oni nigdy nie będą lekarzami. Będą jak Kopacz, Arłukowicz i inni. To jest wzór. Teściowa zasponsorowała wakacje? A może studia też. pszek
Artyści sprzyjający KOD-owi wspierają rezydentów. Jest też instrukcja dla protestujących
Skoro od 2009 roku nie dostawali podwyżek, nie wychodzili na ulice, nie robili głodówek, nie protestowali, to czemu robią to dzisiaj, skoro jednak wynagrodzenie wzrasta? – pytała o przyczyny protestu lekarzy rezydentów rzeczniczka PiS Beata Mazurek.
Mazurek podkreśliła też, że "kwota wynagrodzeń rezydentów i stażystów od 2015 r. wzrosła o ponad 40 proc.". "O tym trzeba pamiętać" - dodała. W tej chwili ci, którzy tak naprawdę mało zrobili dla lekarzy, stają się ich obrońcami. To jest polityczna hipokryzja - powiedziała o proteście lekarzy wiceprzewodnicząca sejmowej komisji zdrowia Joanna Kopcińska.
Poprzednicy PiS nie zwiększali nakładów na ochronę zdrowia. W tej chwili mówią, że kryzys ogólnoświatowy na to nie pozwalał. Ale trzeba zwrócić uwagę na to, co robili jeszcze. Nie dość, że nie zwiększali tych nakładów w sposób satysfakcjonujący pracowników medycznych, to jeszcze je ograniczali – powiedziała Kopcińska. Luka, którą mamy w zawodach medycznych, nie powstała wczoraj - tylko powstawała latami. Niestety wtedy, kiedy specjaliści wyjeżdżali z Polski, obiecywano nam zieloną wyspę, a zieloną wyspą okazały się kraje, w których lekarze, pielęgniarki znaleźli pracę, bo nikt przez ostatnie lata rządów PO nie próbował ich zatrzymywać – stwierdziła wiceprzewodnicząca. Ustawa o minimalnym wynagrodzeniu oraz dodatek motywacyjny dla ponad 20 specjalizacji, które zaproponował Konstanty Radziwiłł - myślę o dodatku w kwocie około 1200 zł (brutto) - to już skutkuje podwyżkami i to takimi, że w 2021 r. najniższe wynagrodzenie lekarza rezydenta będzie wynosiło około 5200 zł (brutto) – powiedziała Kopcińska. W obywatelskim projekcie o minimalnych wynagrodzeniach w służbie zdrowia, który jest obecnie w Sejmie, zaproponowano, by lekarze rezydenci zarabiali dwie średnie krajowe. - Protest lekarzy staje się coraz bardziej polityczny, a szum medialny wokół strajku przerasta jego merytoryczny cel - ocenił szef klubu PiS Ryszard Terlecki.
O proteście sporo dziś piszą na Twitterze internauci. Hipokryzję protestujących lekarzy i wspierających je środowisk bardzo szybko wyłapali internauci.
Adam Strzępek@AdamStrzepek W odpowiedzi do @JaroslawKurski Przegląd" głodujących
Marek Markowski @panzer_w1959 I to wszystko za 2400 zł miesięcznie
Brat Wodza @BratWodza 14.10 POpierają każdy protest Teatr uliczny ULICA & ZAGRANICA POpiera #protestmedykow POpieramy każdy protest żeby POwróciło tak jak było
Wszystkich ludzi dobrej woli prosimy o wsparcie dla tych biednych lekarzy #protestmedykow #protestrezydentow
To walka o godność czy walka o władzę? Bo wszędzie protestują ci sami: #protestmedykow #protestrezydentow #CzarnyProtest #WolneSądy #KOD
Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.
____________________________________ Videtur et hoc mihi Platforninem non debere esse Poza tym uważam że Platformę należy zniszczyć /Katon starszy/
Ostatnio edytowano 17 paź 2017, 18:42 przez Badman, łącznie edytowano 1 raz
17 paź 2017, 18:40
Re: KOD - demokracja czy koryto?
Badman
Przestańcie szantażować wyjazdem za granicę. Ze łzami w oczach mówcie, że chcecie pracować w Ojczyźnie!
Cyniczny żart czy cwana instrukcja manipulacji protestem? W internecie pojawił się "Poradnik dla głodujących rezydentów".
Szantażują wyjazdem za granicę? Nie wyjadą.
Rekruterka tłumaczy dlaczego zagraniczne szpitale nie czekają na młodych lekarzy z Polski.
Wydawałoby się, że na proteście lekarzy rezydentów w Polsce świetny biznes zrobią firmy rekrutacyjne. Praktycznie każda z wiodących na rynku agencji co roku wysyła do pracy w Europie Zachodniej kilkudziesięciu albo ponad setkę lekarzy do pracy. - Nie chcemy korzystać z kryzysu w służbie zdrowia w Polsce - mówi Katarzyna Wyrzykowska z GMS Recruitment, pytana czy jej firma przygotuje specjalną ofertę dla młodych medyków.
Tak łatwo jednak nie wyjadą. - Lekarze z Polski mają za granicą doskonałą renomę. Jednak szpitale poszukują osób, które z uśmiechem wejdą do nowej pracy, a nie kandydatów, którzy przed chwilą zostali finansowo zgnębieni we własnym środowisku i z tego powodu spakowali walizki - mówi Katarzyna Wyrzykowska w rozmowie z WP. Ta zawodowa rekruterka werbuje wykwalifikowany personel medyczny do placówek na całym świecie. Co roku wysyła za granicę kilkudziesięciu specjalistów z Polski. Zgodziła się skomentować sprawę emigracji młodych lekarzy z Polski. Tak pracują polscy lekarze. Podają sobie kroplówki, żeby wytrzymać dyżur
To nie ma pani premii za każdego lekarza pozyskanego w Polsce? - pytamy. - Nasi klienci nie szukają emigrantów zarobkowych - mówi dalej Wyrzykowska. Podaje przykład Skandynawii, gdzie jednym z etapów rekrutacji jest zazwyczaj godzinna rozmowa z psychologiem. Dotyczy głęboko osobistych spraw i motywacji do wyjazdu. - Gdyby na rozmowie kwalifikacyjnej ktoś powiedział, że porzuca rodzinę i kraj, bo w Polsce słabo się zarabia, znajdzie współczucie ale nie aprobatę. W ten sposób wyklucza się osoby, które emigrują z przymusu. Doświadczenie mówi, że taka osoba to kiepski pracownik. Na emigracji będzie jeszcze bardziej nieszczęśliwa - opowiada rekruterka.
Dlaczego tak? - Lekarz to zawód łączący szczególną odpowiedzialność z powołaniem. To nie jest praca tylko za pieniądze przez 8 godzin dziennie. Takie przynajmniej jest podejście w Wielkiej Brytanii czy krajach skandynawskich. W tym ostatnim przypadku szczególnie dokładnie bada się motywację kandydatów. Przez to rekrutacja trwa średnio około 12 miesięcy - mówi dalej Wyrzykowska. Dodaje, że po głośnych protestach grup zawodowych zainteresowanie wyjazdami zazwyczaj wzrasta. Inne przyczyny to właśnie kryzysy ekonomiczne i polityczne. Co ciekawe według jej obserwacji wielu specjalistów emigrowało z Węgier po dojściu do władzy Wiktora Orbana.
Wyrzykowska dodaje, że brak jej słów do skomentowania wypowiedzi posłanki Józefy Hrynkiewicz, która podczas sejmowej debaty w sprawie protestu lekarzy rzuciła "niech jadą!". - W żadnym z krajów, gdzie pracuję i mam kontakty, nikt z polityków nie pozwoliłby sobie na takie słowa - twierdzi rozmówczyni WP. - W Polsce studia medyczne są finansowane z budżetu. To nierozsądne tak bezrefleksyjnie zgadzać się, aby polscy podatnicy finansowali wykształcenie specjalistów medycyny w Europie Zachodniej - dodaje ekspertka. Nigdy nie mówi klientom, ile w naszym kraju zarabiają lekarze. I tak, nikt by nie uwierzył.
____________________________________ "Demokracja to cztery wilki i owca głosujące o obiedzie" R.A.Heinlein
24 paź 2017, 20:04
Re: KOD - demokracja czy koryto?
Padła ostatnia reduta najgłupszej na świecie opozycji – błaznowanie
Minął prawie rok od największej kompromitacji opozycji spod szyldu „ulica i zagranica” i wszystko wszyscy wiedzą o „Ciamajdanie”, ale czy aby na pewno? Kto pamięta od czego się zaczął ten tandetny kabaret, oczywiście pytam o pretekst, nie o faktyczną przyczynę, która jest jasna? Sam nie przepadam za quizami, to od razu odpowiem. Od pajaca się zaczął! Pajac Szczerba wyszedł na mównicę i zaczął przedstawienie od „Panie marszałku kochany”, w końcu został wykluczony z obrad i to było sygnał do odpalenia „Ciamajdanu”.
Dziś mamy 28 listopada 2017 roku i ten sam pajac Szczerba w czasie ostatniego posiedzenia sejmu próbował powtórzyć swoje skecze. Co się stało? Jak gówniarza sprowadziła go na ziemię marszałek sejmu i nie była to przedstawicielka klubu PiS. Szczerbę za uszy wytargała i kazała posprzątać rozrzucone papiery starsza koleżanka z PO, Małgorzata Kidawa-Błońska. Dodam jeszcze, że działo się to wszystko w trakcie pierwszego czytania najbardziej przerażających opozycję ustaw reformujących sądownictwo. Nic tak precyzyjnie i dobitnie nie oddaje kondycji moralnej, intelektualnej i wiary w opozycyjne możliwości, jak zestawienie tych dwóch scenek. Rok temu pajacowanie Szczerby było uznawane za obronę konstytucji i demokracji, a wykluczenie go z obrad za zamach stanu. Po roku Szczerbę przez kolano przełożyła Kidawa-Błońska z partii PO.
Kurtyna!
Determinacja w dążeniu do destrukcji jest takim żywiołem, który każe iść po trupach do celu i nie przejmować się środkami. Dokładnie tak się zachowywała PO i Nowoczesna na początku kadencji i jeszcze rok temu, ale to już nie wróci, tego już nie ma. Szczerba rozsypujący projekty ustaw przy zachowaniu determinacji zostałby okrzyknięty bohaterem i nikt z PO albo Nowoczesnej nie odważyłby się na jakąkolwiek krytykę, nie mówiąc o publicznym upokorzeniu. Kidawa-Błońska pozwoliła sobie na ukrócenie błazeństw, bo nie ma w tym obozie żadnej wiary w zwycięstwo lub chociaż utrzymanie obstrukcji. Z drugiej strony siedząc na fotelu marszałka niemal instynktownie wyczuła jaka to jest żenada i tak po ludzku odreagowała, jak każdy człowiek widzący smarkacza tupiącego nóżkami.
Wyczerpanie się błazeńskiej formuły nie jest jakąś ciekawostką, ale dobitnie pokazuje nastroje w totalnie głupiej opozycji. Był czas, że oni się dobrze własną głupotą bawili, cieszyli się ze wszystkich swoich wybryków, nadawali im znaczenie mistyczne. Teraz kompletnie odpuścili, poza Szczerbą i paroma Myszkami. Pozostały opary błazenady i nikogo te spektakle nie mobilizują, a o dziwo nawet niektórych opozycyjnych posłów zawstydzają. Brak wiary i przyjemności z wykonywanej roboty nie może skutkować inaczej niż kompletną klapą i widać to na każdym kroku. Pierwsze czytanie ustawy przebiegło w sennej atmosferze. Hucznie zapowiadane manifestacje zakończyły się frekwencją na poziomie derbów Miedź Legnica – Chrobry Głogów. W mediach wprawdzie poszła seria działań osłonowych i przygotowujących grunt, mam na myśli „faszyzm z nazizmem”, ale i to ma się nijak do Lisa wzywającego na barykady, czy Kolendy-Zalewskiej relacjonującej obrady sejmy niczym walki frontowe.
Przychodzi taki czas, że po serii porażek, kompromitacji i przede wszystkim braku nadziei na jakikolwiek sukces, nawet najwięksi zadymiarze się poddają i kończą błazenadę. Jesteśmy świadkami takiego właśnie zjawiska. Kompromitacja na ulicy, kompromitacja za granicą, no i w końcu kompromitacja na odcinku błazenady. Jakich jeszcze argumentów można użyć, żeby uniknąć marnego losu? Nic się nie da zrobić, o jakimkolwiek przegrupowani sił w ramach tej „armii” nie może być mowy. Mało tego, znajomość życia i kolejność rzeczy podpowiadają, że do powstania choćby zrębów skutecznej opozycji konieczne jest wybicie w pień aktualnej opozycji. Na mnie w tej materii liczyć nie można, co więcej jestem w stanie od czasu do czasu podać tlen, przełamując opory estetyczne, bo „lepszej” opozycji nie ma w całym wszechświecie.
Co wyraża wzrok posła Szczerby? Tęsknotę za rozumem.
Szkoda że chłop nie poszedł w ślady tatusia i również nie został bokserem. Może wtedy byłby z niego chociaż jakiś pożytek.
____________________________________ "Demokracja to cztery wilki i owca głosujące o obiedzie" R.A.Heinlein
28 lis 2017, 20:27
Re: KOD - demokracja czy koryto?
Targowica targowicą, ale Narodowców przy okazji można zlinczować
Kolejny raz lewicowe media europejskie, z czynnym zaangażowaniem unijnych oficjeli grillują sobie wesoło polski ruch narodowy, przy niestety, pasywnej, a nawet lękliwej postawie naszego narodowego przecież, rządu… no może tacy pasywni nie są, bo Premier, i Wicepremier, głośno deklarują że sobie nie życzą i nie pozwolą, Ale nie na targowicę, tylko na protesty przeciwko targowicy… tak to jakoś wyszło…
Akty agresji, nietolerancji, wszelkie przejawy takich zachowań stanowczo potępiam - powiedziała w Budapeszcie Beata Szydło, komentując skandaliczną akcję narodowców "szubienice dla europosłów PO", która została zorganizowana w sobotę w Katowicach. Prokuratorskie postępowanie w tej sprawie zapowiedział w poniedziałek minister sprawiedliwości, prokurator generalny Zbigniew Ziobro.
A przecież jeszcze nie tak dawno temu poseł Szewczak z PiS mówił, jakby to samo co Narodowcy, tylko werbalnie, a nie wizualnie:
Baczcie, więc Panowie Nowocześni, by historia nie zatoczyła koła i by polski lud ponownie nie musiał wymierzać historycznej sprawiedliwości. Zdrajcy, którzy zawiśli na Rynku Starego Miasta też byli majętni, ustosunkowani, pełni zaszczytów i poparcia na obcych dworach, ważniejszych nawet od Brukseli - dziś." Tak sobotnią manifestację KOD komentuje poseł PiS, Janusz Szewczak i nawiązuje do wieszania targowiczan. (http://www.kurierlubelski.pl/wiadomosci/lublin/a/lubelski-posel-pis-straszy-opozycje-szubienicami,9971765/)
- i gdzie śledztwa, dochodzenia i potępienia?
Kolejna, tym razem, europosłanka PiS przemawiała tak: „Nieakceptowalne jest to, że przedstawiciele totalnej Targowicy – posłowie PO i Nowoczesnej – zagłosowali za tą haniebną rezolucją” (https://wpolityce.pl/polityka/362098-wi ... -rezolucja)
No i co?
I przecież to nie kto inny, jak nasz rząd głośno mówił o pewnych zachowaniach totalnej opozycji „targowica”. Prezes zaś ustami swemi, ogłosił był w sejmie, że dość już w Polsce panoszenia się mord zdradzieckich i kanalii wszelakiego autoramentu.
Słownikowo kanalia to człowiek podły, nikczemny, łajdak. Łajdak zaś, to człowiek godny potępienia, pogardy – zamiennie zaś można powiedzieć: menda drań kanalia kreatura łajdaczyna łotr nędznik niegodziwiec nikczemnik parszywiec plugawiec podlec skurczy byk skurwiel skurwysyn sukin syn swołocz szubrawiec szuja wsza wszarz hycel łotr spod ciemnej gwiazdy bydlak bydlę ścierwo gad gadzina gnida świnia padalec pies żmija szmata czarci pomiot śmieć hiena gangster zbój franca zgniłek gangrena diabelski pomiot wesz szakal jucha łachudra kawał drania łach zimny drań bezecnik czarcie nasienie diabelskie nasienie chachar skurczygnat kutafon sobaka łajdus arcyłotr skurczysyn
jak poucza nas, prawie poetycko, słownik PWN (słownik PWN) . Z tych zaś możliwości weźmy łotra spod ciemnej gwiazdy i gangstera. Łotr, to inaczej człowiek popełniający czyny haniebne, niegodziwe, gangster, to już wprost kryminalista.
Tak więc wygląda proweniencja określenia „zdradziecka targowica”, którą tworzą kanalie. Innymi słowy, to głos oskarżenia o czyny nie tylko nikczemne, ale i kryminogenne i kryminalne. I takich określeń używają, i moim zdaniem słusznie, politycy PiS. Uważam, że słusznie, gdyż dzięki ukrytym w tych słowach zapowiedziach programu „cela+” PiS posiada tak wielkie poparcie społeczne. Społeczeństwo chce widzieć, targowicę, kanalie, nikczemników i zdrajców przed sądem, a następnie w więzieniu.
Naszą tradycją od czasu Targowicy, jest wieszanie na szubienicach obrazów i wizerunków nikczemników, kanalii i zdrajców, którzy uchylają przed odpowiedzialnością. Patrząc w tym świetle na pikietę Narodowców w Katowicach, nie sposób dopatrzeć się w tym happeningu czegokolwiek niestosownego. Otóż Narodowcy mówią dokładnie to samo, co PiS, tyle tylko, że nieco dosadniej, ale przez to bardziej zrozumiale być może, co jedynie służy komunikacji społecznej.
Wszyscy bowiem wiedzą, że Targowica, to była zdrada, ale mało kto pamięta, że Targowica to było również wieszanie zdrajców i złodziei na szubienicach. Tutaj ciekawostka historyczna – właśnie z takimi przypiętymi napisami zawiśli targowiczanie - „złodziej”- jak widać, już samo okradanie państwa i narodu, wystarcza, żeby dać szyję w państwie prawa.
Nie może jednak być tak, że kiedy zwykli ludzie protestują przeciwko Targowicy, ściga ich rząd, który wpierw zachęcał do uczciwości, i przysięgał targowicę wytępić. To już jakaś przesada. Jeśli targowiczanie powywieszani przez Narodowców na szubienicach czują się urażeni, niech pozywają ich do sądów, a nie poprzez pozaprawną nagonką medialną zwalczają niewygodne opinie i miażdżącą krytykę.
Najboleśniejsza jest w tym kolaboracja rządu, który ma się za arcynarodowy, a jak sugeruje Stanisław Michalkiewicz, posiada nawet monopol na patriotyzm w Polsce. I może tutaj należy dopatrywać się rozwiązania zagadki? Po co hodować konkurencję, żmiję na własnych patriotycznych piersiach, która później wyssie drogocenne procenty, w czasie wyborów...?
Nie o to jednak chodzi w tej sprawie – chodzi o to, że demokracja jest wolnością słowa, zgromadzeń, pikiet, happeningów oraz wolnością wieszania na szubienicach targowiczan, i musi to być w końcu głośno powiedziane.
Głośno i dosadnie – kto naród polski zdradza, okrada i poniża, zostanie jako targowica, publicznie powieszony, medialnie wybatożony, i okrutnie mocno ukarany, tak, żeby raz na zawsze popamiętał sobie, czym kończy się opluwanie własnej, a przede wszystkim, naszej Ojczyzny.
Mają ścierwa szczęście, że zawiśli tylko symbolicznie. Okazuje się, że Narodowcy, są jedynymi strażnikami polskiego honoru. gryf – Listopad 28, 2017 4:04
DRAMAT W 3 AKTACH Prowokator na manifestacji KOD. 17.12.2016
Załącznik:
Diduszko.jpg
1 rocznica cudownego zmartwychwstania Diduszki.
Paweł Sosnowski Opublikowany 17 gru 2016 Wojciech Diduszko – to on miał udawać nieprzytomnego podczas piątkowych manifestacji przed Sejmem. Jak dowiedziała się TVP Info, mężczyzna prywatnie jest mężem dziennikarki i animatorki kultury związanej z „Krytyką Polityczną”, Agaty Diduszko-Zyglewskiej. Nie dajcie się zwieść totalitarnej opozycji i ich bojówkom, w których szeregach są byli funkcjonariusze PRL-owskich służb SB-cy, ZOMO-wcy, ORMO-wcy i oficerowie LWP. Soros w swoich mediach pokaże jaki PIS jest zły jaki to "faszystowski reżim", który prześladuje "zwykłych" ludzi. PIS rozwalił ich układy, nie finansuje gazety brata stalinowskiego zbrodniarza, ministerstwa nie przelewają już milionów złotych na podejrzane fundacje zakładane przez PRL-owskich aparatczyków po to by doić miliony z publicznej kasy. Oni stracili wszystko i zrobią wszystko by odzyskać władzę, wpływy i pieniądze. Chcą zamachu stanu i obalenia demokratycznie wybranej władzy. Nie pozwólmy im na to! https://www.youtube.com/watch?v=di4Y7FuP-cE
16 grudnia 2016. PUCZ. Dokument TVP Ewy Świecińskiej o działaniach KOD i totalnej opozycji.
Takie zdarzenie: marszałek Sejmu wykluczył z posiedzenia Sejmu Krzysztofa Mieczkowskiego z Nowoczesnej, bo ten nie chciał zejść z mównicy, ale po przerwie go przywrócił. Wtedy to Joaśka Mądra Inaczej Precz z Dyktaturą Kobiet Szeuring-Wielgus powiedziała (co nagrały kamery) do niego: "szkoda, że cię przywrócili - zrób to jeszcze raz!".
Jakieś wątpliwości w co gra Totalna Opozycja?
Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.
____________________________________ "Demokracja to cztery wilki i owca głosujące o obiedzie" R.A.Heinlein
Ostatnio edytowano 16 gru 2017, 21:54 przez kominiarz, łącznie edytowano 3 razy
16 gru 2017, 21:51
Re: KOD - demokracja czy koryto?
Farmazon został przesłuchany przez prokuraturę. Grozi mu do 14 lat więzienia.
Załącznik:
Farmazon2.jpg
bo ci k*wa łapy POłamiemy !
Załącznik:
ochroniarz-obywatele-rp.jpg
Więcej mam szacunku dla k*wy spod latarni niż dla ciebie !
Załącznik:
Farmazon ochraniał Zdanowską - prezydent miasta Łodzi.jpg
Załącznik:
Farmazon i Bolek.jpg
Załącznik:
Farmazon i Kaszalot.jpg
Załącznik:
Farmazon i Bul.jpg
Załącznik:
Farmozon i Władek.jpg
Załącznik:
Farmazon i Mazguła.jpg
Uwolnić Faraona !
Załącznik:
Uwolnic Faraona !.jpg
Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.
____________________________________ "Demokracja to cztery wilki i owca głosujące o obiedzie" R.A.Heinlein
Ostatnio edytowano 22 gru 2017, 22:30 przez kominiarz, łącznie edytowano 1 raz
22 gru 2017, 22:28
Re: KOD - demokracja czy koryto?
- Uważam, że w Polsce przestało istnieć w Polsce państwo prawa - I w sytuacji, w której państwo łamie konstytucję, obywatel nie może się bać.
Władysław Frasyniuk tłumaczy swoje stanowisko wobec prokuratury. "Obywatel nie może się bać"
Komunizm a teraźniejszość? Władysław Frasyniuk stwierdził, że nie ma już różnicy między tymi czasami.
- Uważam, że przestało istnieć w Polsce państwo prawa - stwierdził były opozycjonista. Tłumaczył, że nie stawił się na wezwanie prokuratury i namawia obywateli, by "stawali po stronie konstytucji". Frasyniuk bardzo ostro skrytykował ostatnie wydarzenia polityczne w wydaniu opozycji. - Ja już nie wierzę w żadną wielką koalicję - skwitował. - Władza postawiła się ponad prawem - uznał Władysław Frasyniuk w TVN24.
Dodał, że zgodnie z konstytucją jako obywatel musi stanąć po jej stronie. Dlatego w piątek nie stawił się na wezwanie prokuratury. - I w sytuacji w której państwo łamie konstytucję, obywatel nie może się bać - zaznaczył.
Frasyniuk uznał, że teraz "nie ma państwa prawa" i jest w sporze z państwem, tak jak to miało miejsce w stanie wojennym. - Uważam, że przestało istnieć w Polsce państwo prawa - stwierdził. - Ja nie jestem wyjątkowym obywatelem - zapewnił i uznał, że gdy "wracamy do mrocznej historii, gdy prawo nie ma żadnego znaczenia", ma prawo mówić "dosadnie i trochę w imieniu szarych obywateli".
Władysław Frasyniuk nie stanie na czele żadnego ruchu.
Frasyniuk powiedział, że być może obywatele mogą teraz nawet zostać skopani czy zabici na komisariacie. - Namawiam jednak obywateli, żeby stanęli po stronie konstytucji - stwierdził. - Nie ma, dlatego że została naruszona konstytucja - odpowiedział na pytanie o to, czy nie ma różnicy między komunizmem a obecnymi czasami.
Frasyniuk punktuje opozycję - Jeśli nie ma zasad, to mamy to, co mieliśmy w Sejmie - powiedział i stwierdził że opozycja się pogubiła, bo "nie przestrzega żadnych zasad". - Ja jestem za stary, żeby stawać na barykady - zaznaczył.
- O niektórych ludziach bym powiedział, że są nawet kompetentni - ocenił efekt rekonstrukcji. Szybko jednak dodał, że jest to jednocześnie rząd, który łamie prawo i jest PR-owy. - Powiedziałbym, że politycy powinni nawet z nim współpracować - stwierdził i dodał, że warunkiem jest jednak przestrzeganie konstytucji i rządy państwa prawa.
Frasyniuk podkreślił, że opozycja nie stanęła na wysokości zadania. - Ja już nie wierzę w żadną wielką koalicję i wszystkich tych, którzy mnie słuchali, chcę przeprosić - stwierdził i uznał, że opozycja całkowicie go zawiodła, a w jej szeregach są "szemrane typy". - Zabrakło w polskiej polityce wartości - uznał.
Jako ewentualnego nowego lidera opozycji wskazał Pawła Kasprzaka.
Źródło:
Obywatel nie tylko nie może się bać, ale nawet i nie powinien! Jeśli ma czyste sumienie.
Załącznik:
Paweł Kasprzak.jpg
Paweł Kasprzak nowym liderem opozycji? A Mazguła wiceliderem? A Dukaczewski? A co z Kijowskim? A gdzie Schetyna, Petru, Labnauer? Pytania się mnożą...
Aktualny szef KOD radzi:
Załącznik:
Jak by te partie nie były słabe.jpeg
MIARKA SIĘ PRZEBRAŁA! Dzisiaj miał się odbyć protest opozycji przeciw opozycji pod hasłem "Polska jedynym krajem na świecie, w którym upadła opozycja, a nie rząd."
Załącznik:
Protest opozycji przeciw opozycji.jpg
Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.
____________________________________ Nie jesteś tym, kim myślisz, że jesteś - lecz tym, kim się stajesz, gdy myślisz kim jesteś.
13 sty 2018, 18:43
Re: KOD - demokracja czy koryto?
Frasyniuk w kajdankach oburza? Brudziński przypomina sprawę Blidy.
Dziękuję funkcjonariuszom policji za to, że pomimo histerii, bardzo często emfazy wyrażanej na łamach różnego rodzaju mediów i gazet, wykonują porządnie i rzetelnie swoją pracę - mówił na antenie radiowej Trójki szef MSWiA. Joachim Brudziński komentował wczorajsze zatrzymanie Władysława Frasyniuka. (...) Brudziński skomentował także zarzut dotyczący użycia wobec Frasyniuka kajdanek. Przypomniał przy tej okazji sprawę Barbary Blidy. – Dlaczego zginęła? Dlatego, że wtedy funkcjonariusze bodajże ABW, kierowani taką empatią i głosami, Blidzie tych kajdanek nie założyli, czyli nie zastosowali się do obowiązujących przepisów – tłumaczył. Jak dodał, nie chce oczywiście sugerować że to samo zrobiłby Frasyniuk. – Ale funkcjonariusze wyciągając wnioski, jakim showmanem czy też happenerem jest Frasyniuk, mogli uznać że - szczególnie po tym, jak się zachowywał na Krakowskim Przedmieściu czy też po tych wydarzeniach - może zechcieć urządzić właśnie jakąś taką szopkę. Niechby się gdzieś potknął, przytarł nosa czy złamał palca u ręki, to byłaby taka historia że PiS-owscy siepacze, reżimowa policja dokonała zbrodni na Frasyniuku – mówił szef MSWiA.
____________________________________ Nie jesteś tym, kim myślisz, że jesteś - lecz tym, kim się stajesz, gdy myślisz kim jesteś.
15 lut 2018, 21:25
Re: KOD - demokracja czy koryto?
A jednak KORYTO!
Załącznik:
obniżenie pensji.jpg
Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.
____________________________________ "Demokracja to cztery wilki i owca głosujące o obiedzie" R.A.Heinlein
05 kwi 2018, 20:31
Re: KOD - demokracja czy koryto?
Liderka protestu ukrywała, że jej syn ma pracę.
Niepełnosprawny uczestnik protestu w Sejmie Jakub Hartwich ma pracę. Jego matka tłumaczy, że to tylko "uspołecznianie". Protestująca w Sejmie Iwona Hartwich przekonywała, że jej syn nie może znaleźć pracy. Jedna z fundacji poinformowała, że Jakub jest w niej zatrudniony i obecnie przebywa na urlopie. Matka chłopca twierdzi, że "to nie jest praca zawodowa".
czarno na białym ze jest zatrudniony i nie ważne czy rozmawia z ludźmi czy ściany maluje-jest zatrudniony. ja pracowałem w zakładzie pracy chronionej tez dofinansowane przez pfron. coś zaczyna śmierdzieć USA
A miało być dla tej kobiety tak pięknie, kwiaty, wywiady, wizyty w zakładach pracy, stołek w sejmie, kropka N w klapie, a tu Kijowski z rozrywki! Zooland
Może pani Iwonka dostanie "jedynkę" na liście PO w wyborach parlamentarnych za rok?
____________________________________ Videtur et hoc mihi Platforninem non debere esse Poza tym uważam że Platformę należy zniszczyć /Katon starszy/
24 maja 2018, 18:08
Re: KOD - demokracja czy koryto?
Holokaust uchwaliła większość.
Z cyklu ''Złote myśli prof. Łętowskiej''
Załącznik:
Holokaust uchwaliła większość. Złote myśli prof. Łętowskiej.jpg
Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.
____________________________________ Nie jesteś tym, kim myślisz, że jesteś - lecz tym, kim się stajesz, gdy myślisz kim jesteś.
06 sie 2018, 19:21
Re: KOD - demokracja czy koryto?
"Tak wygląda cennik dla celebrytów: 6 tys. za babcię na pasach"
Znany dziennikarz potrącił staruszkę na pasach. Zapłacił kilkanaście tys. i chodzi wolno.
A gdybyś to był ty?
Jak to jest być znanym dziennikarzem, prowadzącym w znanej stacji radiowej znany program satyryczny, jednocześnie mając na sumieniu potrącenie staruszki na pasach, jadąc samochodem bez prawa jazdy, OC i ważnego przeglądu? Normalnie. Płaci się kilkanaście tys. zł i żyje dalej. Polski wymiar sprawiedliwości jest zaskakująco łaskawy dla przestępców za kierownicą.
Rzecz wydarzyła się 5 października 2017 roku. Właśnie wtedy, w Konstancinie-Jeziornie, znany dziennikarz Piotr N. potrącił przechodzącą przez pasy 77-letnią kobietę, która ze złamanymi żebrami i kością podstawy czaszki trafiła do szpitala. N. kierował samochodem bez prawa jazdy, które odebrano mu w 2009 roku za przekroczenie limitu punktów karnych. Auto nie miało również ubezpieczenia OC oraz ważnego przeglądu technicznego. Jednym słowem - dramat.
Sześć tysięcy za potrącenie na pasach Ponieważ kierowanie pojazdem bez uprawnień kwalifikuje się jako wykroczenie, a potrącenie kobiety jako przestępstwo ścigane z kodeksu karnego, obie sprawy zostały rozdzielone. W tej pierwszej, 26 czerwca 2018 prokuratura przekazała materiały do wydziału prewencyjnego Komendy Powiatowej Policji w Piasecznie, która póki co nie ustosunkowała się oficjalnie do zarzutów. W tej drugiej zapadł jednak nieprawomocny wyrok, i to on wzbudził w sieci liczne kontrowersje.
„Sąd Rejonowy w Piasecznie uznał oskarżonego Piotra N. za winnego popełnienia zarzucanego mu czynu z art. 177 § 1 kk i wymierzył mu karę grzywny w wysokości dwustu stawek dziennych, ustalając wysokość jednej stawki na kwotę 30 złotych (łącznie 6 tys. złotych – red.), orzekł na rzecz pokrzywdzonej nawiązkę w kwocie 10 tys. zł oraz obciążył oskarżonego Piotra N. kosztami postępowania w kwocie 5942,02″ – poinformowała sekcja prasowa sądu.
Czyli wystarczy zapłacić 16 tys. + koszty procesu, i pomimo spowodowania ciężkich obrażeń u Bogu ducha winnej osoby, cieszyć się wolnością. Ba, można również przez ten czas prowadzić program satyryczny w popularnej stacji radiowej, wyśmiewając się z gaf polityków, rozliczając ich wpadki i punktując PiS z pozycji moralnego uniesienia. Jakby tego było mało, Piotr N., od lat jeżdżąc bez prawa jazdy, nieustannie występował na Twitterze w roli ironicznego komentatora kolejnych wypadków kolumn rządowych. ”Pilne!!! W Warszawie rozbiło się złote Lamborghini. Kierowca rozpaczliwie poszukiwany przez tysiące skacowanych singielek…” - pisał odnośnie innej kolizji 2 stycznia 2017 roku. W stosunku do własnych grzeszków, podobnego dystansu i poczucia humoru nie miał.
Sądy pobłażliwe dla ”znanych” piratów drogowych Podobnych przypadków jest więcej. Ciągnące się w nieskończoność dochodzenie odnośnie kolizji limuzyny premier Beaty Szydło z kierowcą seicento, kolizja samochodu wiążącego z festiwalu w Opolu Jacka Kurskiego, którego kierowca pomimo nieprzepisowego manewru, odmówił przyjęcia mandatu, umorzenie sprawy lokalnego działacza PiS z Podlasia, który śmiertelnie potrącił 68-latka, trzykrotne wydawanie wyroków w zawieszeniu, za prowadzenie w stanie nietrzeźwym wobec nieżyjącego już syna Lecha Wałęsy - Przemysława, uniewinnenie Henryka Wujca, który potrącił pieszego na pasach...
Wszystkie sprawy łączy jedna prawidłowość - bez względu na aktualnie rządzące partie, ci, którzy są silni i znani, zazwyczaj wychodzą z podobnych wydarzeń bez większego szwanku, w przeciwieństwie do swoich ofiar. Postawcie sobie Państwo w tym momencie jedno, kluczowe pytanie: a gdybyście to Wy siedzieli wtedy za kierownicą? Moglibyście liczyć na podobną pobłażliwość? Nie sądzę.
Gdzie jest źródło tego problemu? To niewydolny, podatny na wpływy i działający niesymetrycznie wymiar sprawiedliwości. Bez względu na to, jak bardzo opozycja nie zaklinałaby rzeczywistości i ile razy nie mobilizowała Polaków do stanięcia murem za sędziami. Bez znaczenia ja często PiS nie otumaniał ludzi obietnicami zmian systemowych, które ograniczają się do zemsty personalnej - my, zwykli obywatele jedziemy na tym samym wózku.
Nie możemy liczyć na równe traktowanie, osłonę medialną ani polityczną. Dopóki się to nie zmieni, dopóty nie będziemy mogli się nazwać państwem w pełni cywilizowanym.
Autor: Marcin Makowski
Sędziowie nie mogą mieć władzy nieograniczonej! Polityków rozliczają wyborcy - a sędziego kto? Dość anarchii i nadzwyczajnej kasty! Nikt nie jest ponad prawem! Polak
UB ywatel RP Piotr N lolek
Ten Pan pozuje na wielki autorytet moralny. Tymczasem większość Polaków by sobie nigdy nie pozwoliła na jazdę bez uprawnień, OC i przeglądu. To, że takich Panów pokazuje się w jakiejkolwiek stacji świadczy o tym, że Państwa NIE MA. ONO JUŻ DAWNO NIE ISTNIEJE. Ja mam wszystkie te kwitki ale gdyby mi zabrali prawo jazdy za punkty to bym zaraz auto sprzedał. Gdybym potrącił staruszkę z odebranym prawkiem to na trzeźwo nie umiał bym się ogolić. prorok
Wjechałem rowerem w radiowóz 2010 rok. zostałem aresztowany i dostałem 1,5 roku i 13 tys do zapłaty. Całość odsiedziana! rowerzysta
Teraz widzicie dlaczego PO tak walczy o ich sądy, bo byli i są bezkarni ewa
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników