A byłem pewien, że wszystko jest ok. Mimo tego słowo się rzekło. POzdro..

Post wcześniej zaproponowałem Ci byś  :czytaj:, to co komentujesz. Jeśli byś się trochę do tego przyłożył, to zauważyłbyś których ( dla ułatwienia powiem, że dwóch ) postów, czy też ich autorów mój komentarz dotyczy.  
<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->



Nie rozumiesz pytania? : "Dlaczego prokuratura inną wagę przywiązuje do ujawnienia akt przez Zbigniewa Ziobrę prezesowi PiS, a inną, zdecydowanie mniejszą - do ujawnienia akt politykowi SLD powiązanemu z gangsterami".
Jeżeli już odpowiadasz na mój post to proszę na temat.

A poza tym, śmieszne jest radzenie rodzinie Olewników aby skorzystali z art 304 kpk. Ci ludzie biją się o swoje prawa już od lat i co? Chyba jednak ich nie rozumiesz.

A poza tym może Pan Marszałek powinien zawiadomić o przestępstwie w związku z art. 304 kpk.

Post wcześniej zaproponowałem Ci byś  :czytaj:, to co komentujesz. Jeśli byś się trochę do tego przyłożył, to zauważyłbyś których ( dla ułatwienia powiem, że dwóch ) postów, czy też ich autorów mój komentarz dotyczy.  
<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
Nie rozumiesz pytania? : "Dlaczego prokuratura inną wagę przywiązuje do ujawnienia akt przez Zbigniewa Ziobrę prezesowi PiS, a inną, zdecydowanie mniejszą - do ujawnienia akt politykowi SLD powiązanemu z gangsterami".
Jeżeli już odpowiadasz na mój post to proszę na temat.

A poza tym, śmieszne jest radzenie rodzinie Olewników aby skorzystali z art 304 kpk. Ci ludzie biją się o swoje prawa już od lat i co? Chyba jednak ich nie rozumiesz.

A poza tym może Pan Marszałek powinien zawiadomić o przestępstwie w związku z art. 304 kpk.
<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
A zdaje sie że pytanie było wytłuszczone
Może drugi z "wywołnych do tablicy" nas oświeci?  :unsure:

Czy ja wiem,  on jako niestrudzony bojownik stoi na jedynie słusznej przyjętej linii. Tacy też muszą być. Może stworzymy POlityczną laurkę SP żeby nie było mu smutno?

Co zrobi Pan Marszałek z listem, niebawem się dowiemy. Jak słusznie zauważyłaś p. Olewnikowie walczą z organami ścigania i wymiarem sprawiedliwości od lat ( i to niezależnie od opcji rządzącej ). Dlatego też pisalem, iż im się nie dziwię, że chwytają się każdego sposobu, który może doprowadzić do wyjasnienia wszystkich okoliczności śledztwa.

Tak to już jest, że ani ja Tobie nie jestem w stanie narzucić o czym piszesz, ani Ty mnie. To, że Ty w jakimś newsie widzisz jedno pytanie, które jest dla Ciebie najważniejsze, nie znaczy, że ktoś inny nie ma prawa do analizy całego artykułu.

Ja wskazałem prostą drogę zawartą w kpk dochodzenia swoich praw. Być może przez ostatnie lata ( kto to ostatnio rządził ? ) p. Olewnikowie stracili nadzieję na to co powinno być normalne ? Ale może warto znowu spróbować.


Nie chcę się dalej rozwodzić nad tą sprawą, kiedy i jakie zdarzenia miały miejsce itd., bo jest to wielka tragedia p. Olewników. Natomiast widzę wielu "padlinożerców" na niej żerujących wyłącznie dla politycznych zdobyczy i medialnego poklasku lub "wierszowki". I o nie przyłączanie się do nich też Was prosiłem (jak widać bezskutecznie).

Wg mnie pisałem na temat, co nie będzie jednak nigdy oznaczało, że ograniczycie mnie wyłącznie do odpowiedzi na wygodne dla Was pytanie.

A tak na marginesie - wydaje mi się, że czytaliście wyłącznie newsy, zapraszam do przeczytania całego artykułu. Ujawnienie akt  podejrzanemu w sprawie - w ramach zapoznania się z materiałem dowodowym (pewnie faktycznie dla dobra śledztwa powinno się część akt wyłączyć, szczególnie że nie dotyczyły zarzutów mu stawianych; takie wyłączenie skwapliwie wykorzystaliby adwokaci przed sądem i może to też było powodem iż prokurator wolał okazać pelne akta)  miało miejsce, choć do końca nie pamiętam chronologii, raczej jednak za panowania min. Ziobry. Larum natomiast jest wyłącznie teraz gdy prokuratorzy za min. Ćwiąkalskiego widzą to tylko w kontekście uchybienia, a nie przestępstwa. Oburzenie gawiedzi nie dotyczy wcale tego faktu, a zarzutów  wobec Ziobry, stąd moja teza o "padlinozercach" politycznych.

I POmyśleć że wszystko zaczeło sie od zamordowania przez Ziobrę laptopa ...
A POtem było jeszcze zjedzenie dorsza za 12,60
Taka "padlina" POlityczna.  
Nieprawdaż?  :rolleyes:

I POmyśleć że wszystko zaczeło sie od zamordowania przez Ziobrę laptopa ...
A POtem było jeszcze zjedzenie dorsza za 12,60
Taka "padlina" POlityczna.  
Nieprawdaż?  :rolleyes:
<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
Nieprawdaż. :piwo:  
Zupełne pomieszanie pojęć w stylu "odwracania kota ogonem" lub "Komina do góry nogami".

Ja piszę o żerowaniu na czyjejś tragedii dla osiągnięcia własnych celów politycznych, Ty na to - o normalnych grach POlitycznych często faktycznie bardzo niskich lotów.
Brniesz w "ślepy zaułek".  <_<

Chciałem panu zadedykować taki krótki wierszyk:

Lech Wałęsa zuch, starczy na tych dwóch.
A gdyby tego było mało, panie prezydencie, to może być inaczej:
Tutaj stoi Lech, starczy i na trzech
- mówił marszałek Sejmu na uroczystości z okazji 25. rocznicy przyznania Lechowi Wałęsie Pokojowej Nagrody Nobla.
<a href="http://wiadomosci.onet.pl/1833898,11,1,1,item.html" target="_blank">http://wiadomosci.onet.pl/1833898,11,1,1,item.html</a>

I echa kunsztu poetyckiego marszałka Komorowskiego

Jest decyzja Unii - Stocznie Gdynia i Szczecin upadną
Komisarz UE do spraw konkurencji zapowiada negatywne decyzje w sprawie polskich stoczni - podała telewizja TVN24. Według bezpośredniej relacji dziennikarki TVN24, decyzja ta oznacza upadłość stoczni w Gdyni i Szczecinie. Minister Grad miał podkreślić, że gdyby była dobra wola Unii, to stocznie by się uratowało.
Unijna komisarz do spraw konkurencji Neelie Kroes zaproponuje Komisji Europejskiej podjęcie negatywnej decyzji dotyczącej programów restrukturyzacyjnych polskich stoczni. Poinformował o tym Asger Petersen, doradca polskiego rządu, który pomagał w przygotowaniu programów restrukturyzacyjnych.REKLAMA Czytaj dalej
Wieczorem w Brukseli z komisarz Neelie Kroes spotkał się minister skarbu Aleksander Grad. Głównym tematem była właśnie sytuacja stoczni - Gdynia, Gdańsk i Szczecin. Minister, a wcześniej eksperci miał przekonać Komisję, że pomoc publiczna, którą rząd zamierza kolejny raz przekazać stoczniom, jest ograniczona do niezbędnego minimum, bo takie są unijne zasady konkurencji.
Plany restrukturyzacji zostały przesłane do Komisji niespełna 2 tygodnie temu i od ich zawartości Bruksela uzależnia akceptację rządowego wsparcia, przyznanego stoczniom po wejściu Polski do Unii. Od tego z kolei zależy los trzech zakładów. Będą uratowane, jeśli Bruksela zaakceptuje plany restrukturyzacyjne i rządowe wsparcie. W przypadku negatywnej oceny stoczniom grozi bankructwo.

Dodaj swój komentarz:

Lech Wałęsa zuch, dzięki niemu nie ma stoczni dwóch
Tu stoi Wałęsa Lech, niedługo nie będzie stoczni trzech,

Jeden telefon od Angeli, a Tusk elektrownie opie*dzieli,
A jak zastęka Sarkozy, Donek KGHM dołoży,
A gdy Putin zadzwoni, Donek rafinerie roztrwoni  
~gregorjan, 01.10.2008 06:16

<a href="http://wiadomosci.onet.pl/1,15,11,48613346,131384978,5620810,0,forum.html" target="_blank">http://wiadomosci.onet.pl/1,15,11,48613346...10,0,forum.html</a>


Należałoby jakiś koment od siebie dodać, bo tak copy-paste, to każdy potrafi! Prawda?
Co prawda trzeba jeszcze wiedzieć co wybrać ciekawego z tylu ciekawych zjawisk
Hmmmmm

Zauważyliście, że Pan Marszałek przemawiał w prawdziwe pokojowym tonie??.
Jak na uroczystość rocznicy przyznania Wałęsie Pokojowej Nagrody Nobla przystało
:brawa: panie hrabio  :brawa:

Prawda?

Nie widzę komentarzy?

To może tutaj ciekawiej piszą?

Rządy Tuska, czyli im gorzej, tym lepiej?

To oczywiście nieprawda, że tak kiepsko radzącego sobie rządu, cieszącego się jednocześnie tak długo tak dużym poparciem społecznym, jak rząd Donalda Tuska próżno by szukać w historii demokratycznego świata.

Ale też nie sposób nie dostrzec w tym przykładu politycznego fenomenu. Obserwując słupki obrazujące poziom sympatii wyborców, łatwo o wrażenie, że im mniej robi ekipa Tuska, ba - im więcej popełnia błędów i ponosi porażek - tym większym poparciem cieszy się premier i jego partia.

Dlatego aż strach pomyśleć, co stanie się teraz, gdy tak wielu ministrów naraz znalazło się w prawdziwych tarapatach. Minister skarbu Aleksander Grad z powodzeniem kontynuuje politykę poprzedników, niechybnie zmierzającą do zatopienia polskich stoczni. Minister zdrowia Ewa Kopacz z uporem reformuje służbę zdrowia tak wolno, aby nie doczekała końca zmian. Minister infrastruktury Cezary Grabarczyk postanowił zbudować jeszcze mniej kilometrów autostrad niż jego poprzednik z PiS i jest na dobrej drodze do osiągnięcia tego celu. Minister edukacji Katarzyna Hall pozwala związkowcom zdewastować projekt reformy szkolnictwa. Minister Julia Pitera nie potrafi w ciągu niemal roku przygotować w sprawie CBA raportu, którego nie wstydziłaby się przedstawić opinii publicznej. Wreszcie minister sportu Mirosław Drzewiecki tak skutecznie walczy z korupcją w piłce nożnej, że naszej reprezentacji grozi wykluczenie z rozgrywek do mistrzostw świata. Itd., itp.

Porażka goni więc porażkę, a Polacy nadal masowo popierają Platformę, jakby kierowali się katastrofalną w skutkach dla kraju strategią, że im gorzej, tym lepiej. Jeśli ta tendencja miałaby się utrzymać, oznaczałoby to, że albo Polacy gwałtownie tracą instynkt samozachowawczy, albo najzwyczajniej w świecie uważają, iż opozycyjne dziś PiS radzi sobie jeszcze gorzej od rządzącej PO. Tylko co w takiej sytuacji z Polską?
/Piotr Gabryel/

No właśnie. Co z tą Polską?
To chyba tylko Tomash Fox mógłby wyjaśnć

Nie widzę komentarzy?

<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
Może na komentarz też trzeba zasłużyć.  :piwo:




Być może Polacy są ślepi, a być może mają lepszy wzrok od p. Piotra, Kominiarza oraz jeszcze paru głośno krzyczących.  A "głośno" niekoniecznie znaczy "głoszenie prawdy".  

Choć też muszę przyznać, że mam kaca. Od ponad 10 lat osobiście zauważam, że społeczeństwu już "wisi" kto rządzi, bo każda ekipa robi (lub nic nie robi) to samo. Z pięknym programem idzie do wyborów, a potem ma tylko jeden punkt do zrealizowania (utrzymać się przy władzy).  Niestety dotyczy to każdej z ekipw tym okresie.

<a href="http://www.rp.pl/artykul/199762.html" target="_blank">http://www.rp.pl/artykul/199762.html</a>

Zanim się właściciel zorientuje że ktoś mu się zameldował i go wymelduje....
Tak wyglądają dopracowane projekty w stylu "PO"

Nie widzę komentarzy?

<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
Może na komentarz też trzeba zasłużyć.  :piwo:
<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->

A może wszystkich zatkało i zwyczajnie zabrakło słów

Chyba społeczeństwu "nie tak wisi do końca" kto sprawuje władzę, POnieważ trochę rotacji u szczytów nastąpiło. PO dostała szansę, którą zaprzepaszcza z każdym dniem.

Być może Polacy są ślepi, a być może mają lepszy wzrok od p. Piotra, Kominiarza oraz jeszcze paru głośno krzyczących.  A "głośno" niekoniecznie znaczy "głoszenie prawdy".  
<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
Wjaworze - jestem bardzo cichutki. Wierz mi.
Gdybym chciał tu zamieszczać wszystkie artykuły czy opinie krytyczne pod adresem Tuska i PO, to codziennie byłoby po kilka moich postów i już dawno przekroczylbym ich 1000


Masz u mnie :piwo:

A co będę żałował! Masz :piwo: :piwo: