Jako na moderatorze sPOczywa obowiązek "come backów" tak życzę POwodzenia w POszukiwaniach!!!!

Znalazłbym bez trudu jeszcze kilka ciekawych historycznych cytatów np. "Spieprzaj dziadu". Nie wiem co chcesz osiągnąć przypominając akurat te z zupelnie "innej bajki", gdy jest sporo świeżych  komentarzy do tej konkretnej sprawy ( być może nie pasują Ci do Twojej tezy, która zresztą też jest dla mnie dość mglista). No i jest dymisja człowieka, który niestety popełnił błąd, ale przynajmniej potrafił zachować twarz.
I może jest to pierwsza jaskółka, że tak być nie musi  :piwo:
<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->

To "spieprzaj dziadu" powiedział ktoś z obecnej koalicji rządzącej? :blink:  Bo chyba o TYCH politykach pisał Kominiarz (pozdrawiam). Nie?

Być może o tych politykach pisał Kominiarz, to raczej jego by trzeba było zapytać, szczególnie iż było coś też o prowokacji PiS  

Ja pisałem o przywoływaniu historycznych wypowiedzi, tak jakby były komentarzem tych osób do tej sprawy. Nie wiem czy było to zamierzone, czy przypadkowe wprowadzanie w błąd, stąd i mój cytat faktycznie nie należący do ekipy aktualnie rządzącej  :piwo:  
Z czego akurat bardzo się cieszę, bo pogarda dla ludzin razi mnie w wydaniu polityków każdej opcji :za2: .

"Skandaliczny" błąd ws. porwania Olewnika
"Nasz Dziennik": Prokuratura Okręgowa w Olsztynie umożliwiła byłemu liderowi SLD w Sierpcu Grzegorzowi Korytowskiemu, któremu w związku ze sprawą porwania i zamordowania Krzysztofa Olewnika postawiono zarzuty nielegalnego posiadania broni i nielegalnego posiadania niemieckiego dokumentu tożsamości, zapoznanie się z całością akt śledztwa prowadzonego "w sprawie Olewników" i skopiowanie ich.
Rodzina Olewników, jak i ich pełnomocnicy wielokrotnie wskazywali na błędne działania śledczych, którzy ujawnili Korytowskiemu całość zebranego materiału dowodowego i zaskakującą życzliwość prokuratury wobec powiązanego z gangsterami polityka SLD. Prokuratura bagatelizuje sprawę i uznaje to za "błąd taktyczny".

Włodzimierz Olewnik, ojciec uprowadzonego i zamordowanego Krzystofa Olewnika, w skierowanym do marszałka Sejmu Bronisława Komorowskiego liście, do którego dotarł "ND", pyta, dlaczego prokuratura inną wagę przywiązuje do ujawnienia akt przez Zbigniewa Ziobrę prezesowi PiS, a inną, zdecydowanie mniejszą - do ujawnienia akt politykowi SLD powiązanemu z gangsterami.  To pytanie pozostało bez odpowiedzi. - Skandaliczne jest ujawnienie całości akt śledztwa jednemu z podejrzanych w sprawie pana Olewnika, w części, która nie dotyczyła jego osoby. To znaczne przekroczenie standardów. W moim przekonaniu, ten czyn można kwalifikować jako czyn bezprawny, ponieważ godził w dobro śledztwa - mówi "Naszemu Dziennikowi" jeden z czołowych polskich prokuratorów zajmujący się ściganiem przestępczości zorganizowanej, proszący o zachowanie anonimowości.

<a href="http://wiadomosci.onet.pl/1823209,11,item.html" target="_blank">http://wiadomosci.onet.pl/1823209,11,item.html</a>

No właśnie. Dlaczego?

No popatrz, a Koniu nawet nie skomentował mnie tym razem! .


Hm...... Kominiarz mam jedna prośbe ....napisz kiedys coś z głowy (swojej) bo cudze cytujesz do obrzygania.
<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->

Może zabrakło mu słów? :unsure:

O to musisz spytać madrzejszych ode mnie na tym forum.
Polecam Wjawora albo Helveta.
Ja nie mam <!--coloro:#009900--><span style="color:#009900"><!--/coloro-->zielonego <!--colorc--></span><!--/colorc-->pojęcia

POwrócę do POwikłanej osobistej teorii: nasi POlitycy tak się zaklinczowali, że nawet w oczywistych oczywistościach nie mogą nic zrobić bez zgody POprzedników, POnieważ każde z ugruPOwań trzyma w szachu oPOzycję. PO deklarowała piękne hasła, jednak gorzej z ich realizacją, a POnadto z każdym dniem wychodzą na jaw ich POważne cele.

Rozumiem ból i rozgoryczenie p. Olewników dotychczasowymi działaniami organów ścigania. Tym też tłumaczę tego rodzaju „gesty rozpaczy”. Nie wiem czy p. Olewnik uważa zarzuty wobec Ziobry za słuszne, a brak w jego przypadku reakcji organów ścigania za naganny, czy odwrotnie.  
Jeśli uważa, iż ujawnienie materiałów ze śledztwa w ich sprawie było przestępstwem to należało w pierwszej kolejności skorzystać   z art. 304 kpk. i przysługujących  mu praw jako osobie zgłaszającej i rozumiem, że też pokrzywdzonej.
<!--quoteo--><div class='quotetop'></div><div class='quotemain'><!--quotec-->
Art. 304. § 1. Każdy dowiedziawszy się o popełnieniu przestępstwa ściganego z urzędu ma społeczny obowiązek zawiadomić o tym prokuratora lub Policję. Przepis art. 191 § 3 stosuje się odpowiednio.

Art. 305.
§ 1. Niezwłocznie po otrzymaniu zawiadomienia o przestępstwie organ powołany do prowadzenia postępowania przygotowawczego obowiązany jest wydać postanowienie o wszczęciu bądź o odmowie wszczęcia śledztwa.
...
§ 4. O wszczęciu, odmowie wszczęcia albo o umorzeniu śledztwa zawiadamia się osobę lub instytucję państwową, samorządową lub społeczną, która złożyła zawiadomienie o przestępstwie, oraz ujawnionego pokrzywdzonego, a o umorzeniu także podejrzanego - z pouczeniem o przysługujących im uprawnieniach.

Art. 306.
§ 1. Pokrzywdzonemu oraz instytucji wymienionej w art. 305 § 4 przysługuje zażalenie na postanowienie o odmowie wszczęcia śledztwa, a stronom - na postanowienie o jego umorzeniu. Uprawnionym do złożenia zażalenia przysługuje prawo przejrzenia akt.
...
§ 3. Jeżeli osoba lub instytucja, która złożyła zawiadomienie o przestępstwie, nie zostanie w ciągu 6 tygodni powiadomiona o wszczęciu albo odmowie wszczęcia śledztwa, może wnieść zażalenie do prokuratora nadrzędnego albo powołanego do nadzoru nad organem, któremu złożono zawiadomienie.<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->

List do marszałku sejmu wpisuje się niestety w polityczne granie na tej tragedii, przez wielu polityków ze wszystkich stron. Co jak widać po medialnych newsach i Waszych postach niestety trafiło na podatny grunt.

Nie zamierzam akurat na tym temacie udawadniać, kto co zrobił, czy kto czego zaniechał, kto był dobrym szeryfem, a kto nie, organy ścigania i prokuratorzy za  czyich rządów dały w tej sprawie większej  :dupa: .

Mam nadzieję, że wszelkie przyczyny zaniechań, mataczenia znajdą epilog w sądzie i chociaż w części ukoją ból p. Olewników.
Na koniec jeszcze jedno – Rodzinę Olewników rozumiem, Was nie.  

Przepraszam moderatorze. POstaram się w przyszłości Poprawić wszelkie uchybienia.

Jeśli to do mnie, to nie wiem za co przepraszasz. Jest wolność słowa, poglądów. Każdy ma prawo je tu wyrazić. A kto robi to w jakim stylu to już inna bajka. Zresztą w przypadku Twoich postów trudno mi się z reguły do nich odnieść, są dla mnie najczęściej niezrozumiałe, no może POza pewnymi sylabami  :piwo:  
A mój poprzedni post nie ma akurat charakteru uwagi moderatora, a zwykłej polemiki forumowicza ( zresztą wywołanego do tablicy). :czytaj:

"...Rodzinę Olewników rozumiem, Was nie.."
Czyli wszystkich forumowiczów nie rozumiesz?

Post wcześniej zaproponowałem Ci byś  :czytaj:, to co komentujesz. Jeśli byś się trochę do tego przyłożył, to zauważyłbyś których ( dla ułatwienia powiem, że dwóch ) postów, czy też ich autorów mój komentarz dotyczy.  

Nie Pozostaje nic innego jak życzyć Tobie skorzystania z szansy zostania POlitykiem. Jeżeli linię, którą prezentujesz przekształcisz w czyny to na mój głos możesz liczyć.

Co się stało Oktan, taka niedoróbka ?