Edukacja i hipokryzja Każdy nowy minister edukacji musi mieć pomysł, jak uzdrowić polską szkołę. Obecny postanowił ograniczyć liczbę szkolnych lektur. Prawdziwy będzie to sukces przez likwidację.
I tak z listy książek dla liceów mają zostać usunięte m.in. ?Quo vadis? i ?Potop? Sienkiewicza, ?Konrad Wallenrod? Mickiewicza, ?Cierpienia młodego Wertera? Goethego oraz ?Lord Jim? Conrada. Słowacki, Gombrowicz i Herling-Grudziński pozostaną tylko we fragmentach. Dlaczego? Bo, jak mówi prof. Sławomir Jacek Żurek, jeden z ekspertów, którzy przygotowali te zmiany, ?w tej chwili wielu uczniów udaje, że czyta, a wielu nauczycieli akceptuje ten stan?.
Widoczna jest gołym okiem hipokryzja. Wolimy, by uczeń przeczytał fragmenty, niż utrzymywać fikcję dydaktyczną?. Panu Żurkowi należy się wdzięczność, że tak jasno zdefiniował zasady, którymi kierują się obecni fachowcy od oświaty. Po prostu skoro uczniowie nie chcą czytać, to? niech nie czytają. Jeśli istnieje różnica między normą a praktyką, to? znieśmy normę. Jeśli ludzie nie zachowują się tak jak powinni, to odrzućmy powinność. Zamiast zachęcać i przekonywać uczniów, by czytali więcej, i domagać się od nich spełnienia minimalnych choćby warunków - a do takich należy znajomość usuwanych z listy dzieł - mamy zrezygnować z wymagań. Jest to rzeczywiście nowatorskie podejście do roli nauczyciela i wychowawcy.
Swoją drogą uderza mnie jeszcze jedno. Jak ktoś może wierzyć, że uczeń, który nie chce czytać całej powieści, będzie gotów poznawać jej fragmenty? I co może mu zostać w głowie, jeśli nie rozumie całości? Sądzę zatem, że obecne zmiany są tylko przejściowe. Już niedługo usłyszymy, że również poznawanie fragmentów książek jest fikcją, a tworzenie kanonów dzieł, które nie są czytane, dowodem hipokryzji. Naprawdę, chroń nas Boże przed fachowcami od edukacji.
Paweł Lisicki
http://blog.rp.pl/blog/2008/04/11/pawel ... ipokryzja/..............................................................................
Przepraszam za tak długi tekst. Zadałem sobie trudu i wybrałem fragmenty komentarzy do niego. Bo jestem zbulwersowany tymi eksperymentami nad edukacją młodego pokolenia Polaków. Trwajacymi zresztą od wielu lat.
To, co prawda dla niektórych "tylko" Rzepa, ale zgadzam się z autorem i uważam, że ma rację. I nie tylko autor, ale i czytelnicy:
Stefan Beton:
Pan redaktor zapomniał napisac o twórczym wniosku pani Hall, by od drugiej klasy szkoły średniej nauczać jedynie przedmiotów zdawanych na maturze. O co chodzi?
Tym razem nie o pieniądze. Chodzi o wygenerowanie jak najwiekszej ilości idiotów, którzy nie będą w stanie odróżnic PR od rzeczywistości oraz nie będą w stanie krytycznie oceniać rzeczywistości.
By żylo sie lepiej i POparcie wynosiło 150%!
LZ:
Większość uczniów także udaje że się uczy - więc zlikwidujmy szkoły.
A tak przy okazji: pamiętam jak za Giertycha księgarnia ?Wydawnictwa Literackiego? w Krakowie urządzała jakieś żałobne wystawy, meetingi wykształciuchów itp. Zapewne takie szopki były w innych miastach.
Proponuję, aby odwiedzać dyrektorów takich księgarni i podobnych instytucji z gorącymi, poważnymi prośbami czy nawet żądaniami powtórzenia takich imprez. Ciekawe, jak matoły będą się wykręcać.
fritz:
?Naprawdę, chroń nas Boże przed fachowcami od edukacji.?
Mam wrazenie, ze chodzi tu o cos zupelnie innego. Sienkiewicz, jego emocjonalnosc, wytwarza cos, co jest wlasnie kodem patriotycznym w najlepszym znaczeniu tego slowa.
Zniszczenie tego kodu oznacza wynarodowienie.
Dokladnie na tym polega sens tych dzialan ?edukacyjnych? nie-rzadu herr Tusk. Jak swietnie pasuja one do dzialalnosci ministra Kultury i Pomieci Narodowej, herr Zdrojewski, ktory zabrania budowania Polskiego Muzeum Historycznego i muzeum Ziem Odzyskanych, szczegolnie w obliczu wrecz extramalnej historycznej ofensywy niemieckiego rzadu Merkel.
Klamrą łączącą jest calkowicie zaklamany wspolny polsko-niemiecki podrecznik do nauki historii, lata 1932-1945, w ktorym to dzieci ucza sie bardzo duzo o niemieckim ruchu oporu skladajacym sie z 15 osob (sic!) a nie ucza sie absolutnie nic o polskim ruchu oporu, w ktorym tylko Armia Krajowa liczyla 350?000 ludzi pod bronia i ktory byl najpotezniejszym ruchem oporu na terenach okupowanych przez niemieckich zbrodniarzy.
Oczywiscie ten podrecznik cieszy sie rowniez blogoslowienstwem filogermana herr Zdrojewski.
Filogermania* herr Zdrojewski napawa duma nawet reporterow die Welt o czym wspominaja w wywiadzie z herr Zdrojewski. *Errata: filogerman => germanofil
eska:
Nie jestem zwolennikiem lewicy ale ich p. minister Łybacka zrobiła coś dobrego bo uratowała przed zagładą technika. Sądziłem, że Giertych przywróci pierwotnie planowany poziom wymagań na maturze t.j. 41%. Ale p. minister?błysnął? swoją dziwaczną amnestią. Potem poprawił się mundurkami. Nowa też coś chce zrobić, ale wg. mnie ma złych doradców: możemy uzdrowić szkolnictwo poprzez stawianie wymagaN. Podstawe problemy dzisiejszej szkoły w Polsce to:
1. Co zrobić, by im /uczniom / chciało się chcieć uczyć?
2. Gdzie leży przyczyna fatalnego obniżenia poziomu uczniów przychodzących do gimnazjum i potem do liceum i technikum?
Papież mówił do młodych: stawiajcie sobie wymagania nawet wtedy gdy nikt wam ich nie stawia?. A p. minister: obniża wymagania!
randall:
Szanowny Rednacz ma RACJĘ. Kolejny minister edukacji - pomyłka. Tym razem usiłuje zalegalizować tzw. bryki - czyli fragmenty. Ta Pani minister to naprawdę wielka pomyłka na tem stanowisku. Nie pytam nawet o stan umysłu owego profesora.
W kolejnej dziedzinie rozpoczyna się wielkie udawanie: jedni będą udawać, że uczą, inni - że się uczą, a nad tym wszystkim będą niekompetentni ludzie, którzy udają, że pracują nad poprawą systemu edukacji w Polsce.
Takie działania legalizują łatwiznę. Bo po co nauczyciel ma się wysilać, po co ma starać się zachęcic młodych do poznania lektur? Wystarczą wszak fragmenty?
G-zas, do czego to już doszło. Myślalem, że po Giertychu to już tylko lepiej. Jakże się mylilem.
> sas:
Gdyby towarzysz profesor był starszy mógłbym pomyśleć, że to jakiś ?docent marcowy?. Ale, niestety, pachnie mi to na kilometr poprawnością polityczną. Wszak Sienkiewicz to uparty szowinista, który uczył Polaków nienawiści (do Niemców - ?Krzyżacy?, do Szwedów - ?Potop?, do Rusinów - ?Ogniem i mieczem?), a w ?Listach z Ameryki? bezczelnie podlizywał się imperialistom amerykańskim.
Mickiewicz, typ podejrzany - Polak, Litwin, Białorusin, a może Żyd? W każdym razie, nie wykluczone że antysemita, a już na pewno germanofob. W grafomańskim, obrzydliwym tekście pod tytułem ?Konrad Wallenrod? instruuje głupich Polaczków, jak mają zdradzać prostodusznych i miłujących nas sąsiadów.
O Słowackim, Prusie, Żeromskim - tych wybitnych kato-polo-szowinistach lepiej nie mówić.
Trwa niewypowiedziana wojna w mediach, instytucjach, szkołach między ?postępem? a ?ciemnogrodem?, między dewiacją a normalnością, między cywilizacją śmierci a cywilizacją życia. W tej wojnie bierze udział cała zgraja ?wykształciuchów? z tytułami naukowymi i bez. Monopol edukacyjny władz gwarantuje ?poprawne? wychowanie młodzieży w duchu preferowanym przez rządzących dziś spadkobierców Unii Wolności i KLD.
Do tego służą tzw. ?standardy międzynarodowe? w zakresie treści i metod nauczania. W USA w ramach edukacji ?międzykulturowej? uczy się o wyższości bajek murzyńskich nad dziełami Szekspira - wstecznika i seksisty (faszyzmu jeszcze w czasach Szekspira nie było).
Podobnie z wychowaniem seksualnym.
U nas postkomuniści proponowali swego czasu podręczniki amerykańskie, w których propagowano m.in. onanizowanie się dzieci w obecności rodzica oraz posiadanie przez dzieci ?użytecznych adresów gejów i lesbijek?. Cóż więcej można rzec? Tak trzymać towarzysze!
Pozdrawiam SAS
Hipokryzja to oplywaja felietony pana Lisickiego. I nie od dzis.
A Bronek Wildstein nic nie pisze? Pewnie szykuje sie do sadu.
caretacer:
Jesli zdarzaja sie przypadki przedwczesnej inicjacji seksualnej to jedynym wyjsciem jest rozdanie maloletnim prezerwatyw a jesli to nie pomoze to zmienic ustawe i pozwolic na aborcje jako antyoncepcje taka jest logika dzialania ludzi z pod znaku nieustajacego postepu szczesliwosci dla wszystkich.
Andrzej:
Projekt ograniczenia liczby lektur szkolnych, jego motywowanie i sposob wykonania, jest archetypem dzialania, medialnie zawsze pelnej milosci, Platfrmy Obywatelskiej! Gdy sie analizuje wiekszosc z bardzo niewielu - wydaje sie, ze na szczescie - projektow zmiany panstwa polskiego napisanych przez ?okupantow? z Platformy, nie sposob sie oprzec wrazeniu, ze zostali oni wychowani wylacznie przez podworka III RP i Gazete Wyborcza.
Kryjac swoje glebokie kompleksy, tzw prof. Zurek stara sie pokazac, ze jest europejczykiem z krwi i kosci jak rowniez ducha. Zadziwiajace jest jak szybko niektorzy ludzie potrafia przejac najgorsze wzorce od naszych starszych sasiadow w UE, a jak trudno jest im zrozumiec, ze Europa jest w dalszym ciagu tym czym jest, wylacznie dzieki wytezonej pracy pokolen, a nie jest czyms jeszcze lepszym niz by mogla byc, wylacznie dzieki lenistwu umyslowemi, do czego nawoluje teraz nowa pani minister Hall, przynoszac tylko wstyd temu nazwisku!
Platformersi w swoich dzialaniach zapominaja, ze obowiazkiem kazdego panstwa niechcacego byc wasalem u innych, jest zbudowanie trwalego zrebu kulturowego pod postacia nauki, historii, sztuki, prawa i religii, oraz przekazanie jego przez instytucje panstwa oraz wspolpracujacych z nim kosciolow,
k a z d e m u obywatelowi panstwa polskiego. Zasady te dotycza rowniez Europy i innych tzw panstw zachodnich. Bez tego, juz w niedlugim czasie, nie będzie ani Polski ani Europy do jakiej chcielismy przez tak dlugi czas, ani cywilizacji zachodniej!!!
Pamietali o tym nasi przodkowie, pamietaja Zydzi. Pomimo bledow przy wykonywaniu tej pracy, pamietaja tez o tym bracia Kaczynscy - jedyni z czynnych polskich politykow majacych jakas mysl panstwotworzca. Pozdrawiam
jw.:
Panie Redaktorze, proszę nie traktować moje okreslenia wyłącznie w perspektywie historycznej. Nie sa one ani agresywne, ani obraźliwe. Pochodzą z czasów gomółki.
Nie mogę wręcz uwierzyć, że w w XXI wieku wrociły rządy ciemniaków i prostaków. Prymitywnych typów, ktorzy sami odetchnęli wreszcie z ulgą, że ten koszmar ich życia, jakim była nauka szkolna, czytanie ksiązek, czy bezinteresowna ciekawość świata, już definitywnie w ich życiu zakończył się.
Więc rządzą i mają się dobrze. Słupki poparcie trzymają się mocno! Myślą (jeśli taka czynność umysłowa, jak myslenie, jest im znana), że obniżając poziom wykształcenia społeczeństwa do ich własnego poziomu - zrobią też i innym dobrze?System edkuacji urządzają nam dziś osobnicy, którzy mierzą świat swoją miarą intelektualną - miarą prymitywnego robigrosza i cwaniaka.
Gdybyż byli oni tylko hipokrytami, to gotowi bylbyśmy z nimi podjąć debatę? Niestety nie ma z kim.
Pan Redaktor jest łaskaw posądzać ich o hipokryzję! O święta naiwności! To zwykli prymitywni, zachłanni dorobkiewicze. Nuworysze dla ktorych tylko PR i kasa ma znaczenie. A reszta to zbędny balast!
Kto to jest ten Żurek (profesor?! Skąd? Czego? )?
Boże chroń nas od takich profesorów, ktorzy nie są w stanie zrozumieć roli wykształcenia w życiu jednostki i społeczeństwa?
Nigdy nie sądziłam, że dożyję w wolnej Polsce czasów, gdy popisywanie się nieuctwem i brakiem wyksztalcenia (rzeczywistego, a nie formalnego, bo takie można dziś kupić!), będzie dobrą rekomendacją na wysokie stanowiska w RP. Nie sądziłam, że wrócą czasy gomółki! A jednak?
Krzysztof Rogala:
PAnie Redaktorze, PAni minister Hall juz powiedziala ze jej celem jest takie ksztalcenie mlodych Polakow by ?byli dobrze przygotowani do wymogow stawianych przez rynek pracy?. Z takiego zalozenia wynikaja powyzsze dzialania. JAk Pan bowiem mysli - czego zada od ?mlodych Polakow? ?rynek pracy w UE?? Jesli Pan Redaktor jeszcze nie wie, i stad manifestuje swe zdziwienie w postaci felietonu, to donosze uprzejmie ze rynek EU poszukuje pilnie
polskich:
- hydraulikow, murarzy, elektrykow (prawdziwych, nie ze stoczni), malarzy pokojowych i tynkarzy, monterow scianek gipsowych.
- sprzataczek, dziewczyn do dzieci, pielegniarek, opiekunek dla ludzi niedoleznych,
- pan lekkich obyczajow
- ladnych a chetnych do ozenku pan w wieku reprodukcyjnym
- robotnikow sezonowych
- lekarzy (w ograniczonych ilosciach)
- inzynierow, w tym informatykow (w ograniczonych ilosciach)
JAk PAn dostzrega chyba, lektura Lorda Jima i Trylogii, nie wspominajac o Krzyzakach bylaby dla mlodych ludzi bardzo destrukcyjna z punktu widzenia wpisania sie w scenariusz
taniej sily roboczej.
vlady:
Tusk znalazl godnych siebie specjalistow od europeizowania czyli odpolszcania naszej mlodziezy.
----------------------------------------------------------------------------------------------------------------
przemiły gość:
proponuję rozwiązanie nastepujące:
- pani hall niech jedzie na jakiś bal. całkowita kompromitacja eurokracji w działce edukacji. ministerstwo do likwidacji.
- julia pitera niech wraca do ?starego portfela?. poznaliśmy się na tych gierkach i manipulowaniu w piterkach.
- prokurator generalny niech idzie gdzie wieje halny. pan drzewiecki -budowniczy namaszczony niech weźmie miotłę i pozamiata stadiony(tylko nie pod dywan).
- komorowski niech dalej robi szpan i pokazuje jaki z niego pan. niesiół w duecie ze starym kotletem niech na PO zjazdach pośpiewa falsetem.
- schetyna z nowakiem już na mysią mogą chodzić okrakiem.
- pani kopacz od niechcenia niech wypisuje jakieś zwolnienia. ministerswo infrastruktury niech już nie udaje, że pilnuje rury.
- pan klich co badał różne głowy niech panterkę założy do połowy.
- i przyszła mi myśl taka radsik niech napisze strefę zdekomunizowaną kiszczaka.
- niech tusk nie liczy już autobusów do chin bo on jest doktor spin. niech na koniec cudów ze zmyłką pokiwa się z okrągłą piłką.
- niech dla walesy czyli pierwszego będą gwarantowane czwartkowe obiady u bartoszewskiego. i nie w pałacu na wodzie w łazienkach tylko w kurnej chatce w jakichś pieńkach.
to będzie ten zapowiadany cud miód.
----------------------------------------------------------------------------------------------------------------
AutoR:
Bandą durniów łatwiej rządzić. Wiedziała to komuna, wiedzą teraz ?mędrcy? z Brukseli. Minister z PO realizuje tylko wytyczne. W końcu za to mu płacą.
IKS:
Po co mieszać biednym czytelnikom w głowach i porównywać obecne postępowanie MEN do tego co robił Giertych. Skasowanie Potopu przez obecną ekipę wcale mnie nie dziwi, bo po co młodzież ma czytać o wiktoriach hetmana Gosiewskiego. Pod tym względem znacznie lepszy jest film, który wiktorię Gosiewskiego przypisuje Czarnieckiemu. Nazwisko Gosiewski należy tępić do 10 pokolenia wstecz, bo to jest bardzo edukacyjne.
Giertycha, który chciał skasować Gombrowicza media nazywały ciemniakiem, a obecnej pani minister ciemniaczką nazwać się nie da bo jest z PO. A młodzież się cieszy, że teraz nie będzie musiała czytać Gombrowicza nie z ciemniactwa - tylko z postępu.
Obowiązkowa oczywiście musi być Szymborska , w przeciwieństwie do Herberta, z którego Michnik zrobił wariata. Po ostatnim wywiadzie noblistki dla włoskiej prasy jej poziom postępowości nie budzi żadnych zastrzeżeń. Dlatego młodzież może czytać wszyskie wiersze z wyjątkiem jednego, bo pean dla mordercy polskich oficerów nawet w takim postępie to gruba przesada.
A poza tym wszystko gra.Według noblistki nasi dziadkowie gdyby zobaczyli to co teraz się dzieje to by oszaleli, bo ponoć takich wojen religijnych jak teraz to jeszcze nie było Oj - straszne czasy mamy dzisiaj, choć w Polsce trochę się poprawiło, bo zmienił się rząd. Z tymi strasznymi czasami to noblistka ma rację. Jak ja cierpię kiedy zaglądająć do lodówki nie znajduję swojego ulubionego serka na śniadanie. Faktycznie, gdyby moi dziadkowie zobaczyli to moje cierpienie to by oszaleli. Tylko, że niestety dziadek ze strony matki zginął 1939 pod Sochaczewem. Grobu nie odnaleziono do dziś. W tym samym czasie mój dziadek ze strony ojca dostał się do niewoli, w której przebywał ponad rok. Babcia została sama z czterema synami, z których jeden zmarł, a trzej pozastali cudem przeżyli. Dzięki czemu ja teraz dowiaduję się od noblistki w jakich to strasznych czasach przyszło mi żyć.
Po 100 dniach rządzenia pani minister Hall oświdczyła, że ustaliła priorytety , ale przy tym ustalaniu chyba coś się jej pomyliło tak jak noblistce. Ćwiartowanie Słowackiego to naprawdę straszna rzecz i gdyby mój dziadek pożył jescze kila lat to zapewne by oszalał na samą myśl o tym.
Opiniapollpressagency:
Jedynym efektywnum Ministrem Edukacji byl chryzmatyczny, gruntownie wyksztalcony Roman Giertych. Jego programy Tradycja i Patriotyzm, Stop przestepczosci, piekne mundurki szkolne, pozyteczna polska literatura szkolna, lipa lewacka z ?teoria? (winno byc hipoteza) Darwina a nawet becikowe to ogrom dokonan tego Polaka. Na jego tle jak czarny cien pojawia sie widmo Monsie Wiatra Ministerka absolwenta Instytutu Marksizmu - Leninizmu i Debilizmu wytrzaskanego po buzi jajami przez brac studencka w Alma Mater Jagiellonian.
rml:
Chodzi o macdonaldyzację umysłową młodzieży. Takimi łatwiej sterować przy pomocy krótkich form literackich, czyli sms-ów. zamiennik generalna była przy ostatnich wyborach.
Kati:
Tu chodzi o ?wyprodukowanie? tzw. obywatela europy i swiata palajacego miloscia do dobroczyncow?a nie Polaka patriote.
Przyklad: Sikorski, Tusk, Zdrojewski: tym panon nie chodzi o wspeiranie wysilkow by budowac patriotyzm. Sytuacja podobna do Chin i Tybetu?.tam tez chodzi o to by kultura Tybetanska padla. Po co Tusk bojkotuje olimpiade?jesli Chiny to dla niego wzor.
Jesli wejdzie w zycie ta okrojona edukacja to trzeba organizowac tajne komplety i tu uzupelniac patriotyczne wychowanie i szacunek do Ojczyzny. Jak w czasie okupacji germansko-sowieckiej. Historia kolem sie toczy. Historia vitae magistra est!
antoni:
W jednym ten rząd jest konsekwentny, zapowiedział politykę wycofywania sie państwa ze wszystkiego i tego dotrzymuje. Jeden z ekspertów powiedział, że Tusk nawet nie zarządza, to co robi to tkwienie, a do tego na razie potrzebuje pięciu specjalistów od liftingu zatrudnionych w Kancelarii, no i koniecznie TVP na własność. Z czasem ich ilość pewnie wzrośnie.
Wojciech Popiela:
Władza liberalno-konserwatywnych? (he,he?) oszustów w Polsce usuwa z zestawu narzędzi do kształtowania młodych ludzi światowej sławy książkę o początkach chrześcijaństwa w Rzymie i drugą o odwadze i patriotyzmie Polaków w walce z okupantem.
Wszystko ? też przypadkiem ? zgodnie z niemieckim rozkazem wydanym posłusznym wykonawcom w Warszawie pięć lat temu:
?Duch narodu kształtowany jest w szkołach i to od polskich nauczycieli będzie zależało, czy przyszłe pokolenia charakteryzował będzie duch europejski czy duch narodowy. Polska będzie reprezentowana w Unii Europejskiej tym lepiej, im więcej osób będzie miało odpowiednie poglądy w kwestiach Unii Europejskiej. Jestem pewien, że uda nam się wychować wiele osób, które staną się Europejczykami?.
(Niemiecki komisarz WE Günter Verheugen)
edek45:
No coz - Chrystus byl nieograniczenie milosierny, kazdy nastepny min. oswiaty jest ograniczony niemilosiernie, i ta roznica ciagnie sie latami.
Prawdzic:
Witajcie w Generalnej Guberni!
Za gubernatora Hansa Franka tez byl europejski program minimum nauczania dla Polakow, wiec dlaczego za obecnego gubernatora mialo by byc inaczej?
mirella:
Za POPRZEDNIEJ KOMUNY do matury z matematyki przerabiano funkcje odwrotne, całki nieoznaczone i oznaczone, liczę urojoną, liczby zespolone i ich postaci: algebraiczną, trygonometryczną i liczbę Eulera. Dzisiaj tego już nie ma.
Chodzę słuchy, że Tusk i jego koleżanka Hall, zamierzają znieść pochodne funkcji. I dlatego przestajemy kształcić inżynierów. Ostatecznie Hitler przewidywał redukcję Polaków do kilku milionów, a mieli oni paść niemieckie krowy. Adolf zakładał, iż niemieckie gospodarstwo nie ma przekraczać liczby 100 krów i do tylu mieli umieć liczyć Polacy.
Plan ziszcza się na naszych oczach i z naszym przyzwoleniem?
W wydawnictwach szkolnych oddano na przemiał archiwalne egzemplarze podręczników matematyki do liceum i technikum z lat 70-tych. Takie samo polecenie otrzymały szkolne biblioteki. Po cichu skasować.
Więc nie ma już śladu materialnego nt poziomu matematyki i fizyki w polskiej szkole z lat komuny. Rodzice nie pamiętają, a młodzi nie wiedzą. Także po cóż Lechitom pamięć historyczna?
Pamięć o WIELKICH OSIĄGNIĘCIACH tego Narodu, o przyczynach klęsk - jeszcze by nauczyli się być MĄDRYMI PRZED SZKODĄ. Unii potrzeba spawaczy, ślusarzy, hydraulików
sprzątaczy, nie POLSKICH INŻYNIERÓW, PROFESORÓW, WYSOKOKWALIFIKOWANYCH TECHNIKÓW.
I jeszcze jedno: Bolek obiecywał budowę drugiej Japonii i natychmiast, gdy został prezydentem, nakazał wycofanie z bibliotek ?Wyzwania oświeconych samurajów? - przepisu właśnie na budowę II Japonii.
Szczęśliwy to kraj, szczęśliwi jego obywatele - nikt nie przeciąża wiedzą ich skołatanych głów, nie sieje wątpliwości, nie chwieje wiarą w nieomylność i intencje rządzących, a i - na odcinku frontu ideologicznego, dziennikarze mają ułatwioną pracę.
Amen
Zbyt długi wywód na cytowanie, ale wart przeczytania i przemyślenia w całości:Anthony: "Dlaczego polska szkoła zdziczała?"
Człowiek (jak i wiele innych istot) jest zwierzęciem stadnym.....
....Nauczanie i wychowanie odbywa się tam według ?staromodnych? tradycyjnych wzorców Ci których na to stać wysyłają swoje dzieci do szkól prywatnych, przerażeni tym co się wyprawia w szkołach publicznych!
Reformy szkolnictwa publicznego, nie są w najbliższym czasie możliwe: wpływy ?światłych? reformatorów są nadal silne, zaś polityczna poprawność (czyli strach by nie narazić się uniwersyteckim debilom i ? światłej ? prasie) paraliżuje polityków.
Przyszłość europejskiego i amerykańskiego szkolnictwa, to publiczne ?zreformowane? szkoły publiczne, ze zdziczałą młodzieżą, kształcące półanalfabetów oraz funkcjonujące na ich obrzeżach szkoły prywatne, nauczające i wychowujące w oparciu o sprawdzone, przyrodnicze wzorce.
Anthony Ivanowitz
http://www.pospoliteruszenie.orgbo.ma:
Przerażenie ogarnia, jak bardzo - świadomie lub nie - propozycje ?edukacyjne? PO, firmowane przez min.K.Hall, wpisują się w ?proroctwa? dyktatora GG Hansa Franka odnośnie do roli Polski i Polaków w ?niemieckiej? Europie.
Wstrząsające szczegóły owych antycypacji H. Franka - w artykule Jarosława Marka Rymkiewicza ?Polska w Europie - nie siłą, to po dobroci? (opinie - plus minus - 12.04., z godz. 07:34).
Szanowny Panie Redaktorze, w kontekście powyższego to już nie jest hipokryzja, to historyczne i kulturowe ?zaprzaństwo? dla następnych pokoleń Polaków.
stanisław:
Dlaczego chrześcijanstwa nie łączy się okupantami już na poziomie szkolnym ?
Dlaczego nie ma szkolnego katalogu zbrodniarzy na narodzie polskim w układzie religijnym?
Dlaczego dzieci w szkole, nie mają swoich podręczników zakupionych przez szkołę, skoro ich posiadanie jest wymuszone obowiązkowym programem i obowiązkiem szkolnym?
Jak to się ma do konstytucyjnego zapisu o bezpłatności nauczania?
O obowiązku wojny w Iraku konstytucja milczy. Ile za to można kupić podręczników ?
Dlaczego program szkolny nie przewiduje odrabiania tzw. zadań domowych w szkole np. w formie testów sprawdzających?
Lektury to chyba przeżytek bo nie wiadomo do jakiej opcji należał autor i czy wyznawał teorię Darwina. Lepiej wskazywać jakie programy i wydawnictwa są na czarnej liście bo taka lektura prowadzi do bigbrodera a nie studia wyższe.
IKS:
W liceum za komuny Był jeszcze Krasiński i jego Nie-Boska Komedia. Wydanie tej książki opatrywano odpowiednim wstępem gdzie pisano nawet, że Słowacki krytykował Krasińskiego za konserwatyzm. Mimo to jednak Nie-Boska Komedia była lekturą. I całkiem słusznie, bo Polak, który nie przeczyta Dziadów, Kordiana i Nie-Boskiej Komedii wyrasta na Polaka niepełnego.
Dziwne, że o takim banale wiedzieli komuniśc , a teraz nie wiedzą o tym ci niby konserwatywni liberałowie , którzy propagują postęp. Oto jak zaczyna się Nie-Boska Komedia:
Bezimienny mówi,,Do błędów nagromadzonych przez przodków, dodali to, czego nie znali ich przodkowie- wahanie się i bojaźń - i stało się zatem, że zniknęli z powierzchni ziemi i wielkie milczenie jest po nich?.
Czego z całego serca życzę rządzącej obecnie ekipie.
Bo jak wiadomo wieszcze bywali czasem prorokami. Dlatego być może teraz chcą ich ćwiartować i obcinać głowy, bo po co taki młody Polak ma cierpieć za miliony.
Henryk:
Oferta edukacyjna AD 2008
http://henryk-grzybowski.blog.onet.pl/Reforma edukacji Hall,
To będzie dopiero raj.
Tabliczka mnożenia do stu,
Alfabet od A do Q.
Na zachód od Wisły po niemiecku,
Na wschód po radziecku.
Historia bez afer powstania,
Rodzice bez gadania.
Poeksperymentujemy na oświacie,
Za to bez doświadczeń w klasie.
Telewizja będzie cyfrowa,
A w niej euro nowo mowa.
jabaraba:
To co z językiem polskim i historią należy zrobic z matematyka i fizyką. Po co mlodym ludziom twierdzenie Pitagorasa, po co prawa Newtona, Po co znajomośc równań, po co znajomosc termodynamiki, po co informacja o prawach praw elektromagnetyki po co etc.
Są komputery, jak prad kopnie to się wtedy zainteresują, jak spadną z drabiny to się zainteresuja prawami Newtona, jak przyjdzie wbic gwożdzia pod kątem to przeczytaja o prawie Pitagorasa, jak zagraja na giełdzie to się zianteresują równaniami.
W Polsce można być kims nie wiedząc tego wszystkiego. Ba można byc nawet profesorem. Przykłady ?: Tusk, Klich, Pitera,
Niesiołowski, et cetera.
Piotr Paweł R:
Czcigodny Redaktorze Naczelny!
Gdyby Ekscelencja zechciał rozpocząć na łamach Dziennika ?Rzeczpospolita? publicznie odpytywać wice i ministrów z lektur zalecanych, choć nie obowiązkowych n.p. ?Bajka o krasnoludkach i sierotce Marysi? albo ?Nasza szkapa? albo ?Meir Ezofowicz? (na czasie!), ?. wystarczy tych marzeń.
Pewien poseł dość-prawicowy nie uzyskał mojego głosu, bo jego córka nie wiedziała co tatuś miał na maturze z polskiego.
Jeśli Ekscelencja pozwoli, to zaproponuję apel do zdrowo myślących. ?LUDZIE ORGANIZUJCIE NIEZALEŻNE NAUCZANIE, NAJLEPIEJ W GŁĘBOKIEJ KONSPIRACJI?
Nie zgłupiałem do reszty!
Byłem świadkiem jak pewien krawiec z polski mieszkający na stałe w USA, pracował nad synami chodzącymi do ?państwowej? szkoły podstawowej. Ten prosty człowiek szybko ?skapował?, że jak popuści, to synowie jego wyjdą na matołów, którzy z trudnością będą w stanie przeczytać instrukcję obsługi czegokolwiek, a książka będzie czymś niezrozumiałym.
TAKIE CZASY, TAKI ELEKTORAT, TACY MINISTROWIE!
wygnany -"...bez prawa powrotu?:
Będąc ponad cwierc wieku poza gra nicami Polski (w trzech krajach po >8, 9 lat), mam na codzien okazje do obserwacji i porownania(mimo woli) poziomu wiedzy autochtonow tak specjalistycznej jak i ogolnej na roznych poziomach z moja (PPL-owska). Uwazam ze nie mamy sie czego wstydzic. Autorytet u podwladych i zwierzchnikow oraz szacunek u znajomy wyplywa bezposrednio z jakosci edukacji jaka otrzymalem w Polsce (z Niemcami mialem troche klopotu ale ci rozumieja -nie wdajac sie w szczegoly i wyjatki-tylko tzw retoryke ?bata?).
Pisze to dlatego, gdyz wydaje mi sie miejsce i sila Polski w Europie powinno, z powodu braku bogactw naturalnych i wlasnego kapitalu, byc determinowane przez wysokie jakosci material ludzki. Nie twierdze tutaj iz wiekszosc Europejczykow ma IQ ponizej przecietnej, wrecz przeciwnie sa to lodzie na ogol bardzo zdolni, ale gdzies po drodze zostali oszukani przez system edukacji (dotyczy to rowniez szkol prywatnych).
Uwazam ze program nauczania w Polsce powinien evoluowac i byc interesujacy (nawer Giedrojc uwazal ze ?Noce i Dnie? to ??kobyla niedo strawienia??) ale rowniez zapewniac poziom o ktorym wspomnialem na wstepie z akcentem podkreslajacym nasza tozsamosc.
Dlatego, jezeli tusk i reszta POronionych twierdzi ze idealem jest zrobienie z Polski Angli czy Irlandii to ogarnia mnie histeryczny smiech/rozpacz. Najepiej niech od razu zastosuja dyrektywy z Brukseli (Berlia) tj matura z: SMS-steno, Euro-(Bundes)-ligi czy znakow drogowych.
Boje sie tylko ze jedynym ratunkiem będzie harcerstwo i jak ktos juz wspomnial: tajne komplety.
Antypolska minister edukacji proponuje usunięcie z kanonu lektur szkolnych wszystkie lektury wzbudzające w Polakach patriotyzm poczucie dumy narodowej, w zamian zaproponuje ?dzieła światowej literatury? np. ?Strach? J.T. Grossa i dzieła aktywistów homoseksualnych. W ten sposób Polska edukacja osiągnie pierwsze miejsce w propagowaniu postępu, wyprzedzając takie kraje jak Holandia cz Hiszpania.
mysle ze usuniecie literatury polskiej z lektur polskiej szkoly to tylko pierwszy krok profesora zulika do kreowania w Polsce Nowego Czlowieka, o ktorym tak marzyli na KUL-u (rodzimej uczelni profesora) Karol Marks í Wolodia Lenin. będzie to czlowiek bez wlasciwosci, będzie czytal pornosy nie pod lawka z wypiekami, lecz na lawce, na lekcjach posckiego.
Czy to nie cudowne..?
Na przerwach aby sie nie nudzic (najgorsza jest nuda, albo robic to co robic trzeba) moze sobie uczen pocwiczyc z kolegami gwalt na kolezance/-kach, uczac sie przy tym sztuki filmowej. Jak ktos przesadzi a kolezanka popelni samobojstwo zamiast samogwaltu na ten przyklad, uczen dostanie kare - poprawczak, oczywiscie na niby, bo prawo karne będzie juz tylko fikcja, czy moze raczej wspomnieniem z dawnych ?faszystowskich? czasow, kiedy prawo chronilo przed przemoca a panstwo wychowywalo ludzi na ludzi a nie na orangutany.
Przepraszam plemie orangutanow za porownywanie. Nie sadze aby one prowadzily swoj gatunek w tak espresowym tempie do samozaglady, jak nasi Rycerze Poprawnosci Politycznej chowu importowanej Nowej Lewicy (z przyleglosciami)
Dziwne, jak niektorzy ludzie nie potrafia zrozumiec zwiazkow przyczynowo-skutkowych. Jesli bierzemy taka ?unie?, z takimi ludzmi, ktorzy okreslaja swiadomosc spoleczenstw swych krajow, to musimy tez przyjac rezultaty ich dzialan. Nie mozna wejsc do unii Adenauera i de Gaulle?, bo oni od dawna przewracaja sie w grobach widzac dalekosiezne skutki swych programw, ktore mialy tworzyc dobro na wielka skale, a stworzyly niechcacy to samo, co Wolodia, Wissarionowicz i Mao.
Bierzemy ten chory swiat ?zachodni?, o ktorego chorobach dobitnie i codziennie mowi w swych kazaniach np. Ojciec Swiety; bierzemy go i dziwimy sie, ze jakis zulik wyrzuca cala polska literature z programu nauczania zostawiajac jakies malo zrozumale fragmenty. Dziwimy sie, jakbysmy nie rozumieli, ze jesli kwoka mowi jajku: nie wskakuj do wody - to jest wrzatek; zas jajko na to: zimna woda i hooop, to skutek moze byc tylko jeden.
Tych wszystkich ktorzy zamierzaja dowcipkowac z moich wynurzen glaszcze niniejszym po kwadratowych glowkach, caluje w niskie czola i zycze serdecznie: robta co chceta!
będzie haj czyli high, odlotowo!
---------------------------------------------------------------------------------------
Koniec.