?



Nic dziwnego że komuniści (LiD) zdobyli tyle głosów.
Za ich czasów to były "złote lata" dla celników.  
A teraz brać w łapę trochę strach ....
<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->

Nie wiem Korab35 skąd masz takie wiadomości ??
ale chyba z brukowców typu WPROST lub FAKT,
które lubują się w opluwaniu Skarbowców...
i sformułowaniach typu
"Ze skarbówki odchodzą pracownicy, bo wiadomo teraz to w łapę nie dadzą wiec się nie opłaca".
Rzeczywistość jest zbyt ponura... a przyczyny tak wysokiego poparcia dla LiD upatruję w projekcie KAS który ma zlikwidować praktycznie służbę celną... a nie w jakiejś ślepej miłości celników do LiD.

Nie wiem z pod jakiego kamienia wylazłeś... ale Celnicy to też pracownicy resortu Min. Fin. a my wszyscy jesteśmy Skarbowcami. Dla ciebie to zabawa a Celnicy obawiają się po prostu o swoje miejsca pracy, jednocześnie jest to najlepiej wykształcona grupa zawodowa wśród skarbowców... coś ponad 70% posiada wyższe wykształcenie... może dlatego nie głosują za PiS

ps. Chcesz pluć na Celników to pisz na Onet.pl tam każdy idiota może się wypowiadać.
<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->


A osoba z kompleksami, nie potrafiąca uszanować zdania innych, powinna trochę ochłonąć ....
<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->

Ja nie musze ochłonąć, bo chociaż nie zgadzam się z poglądami Korab35 (nowy forumowicz !) to nie mam kompleksów

ps. ANTY to znaczy że się zgadzsz z poglądem wyrażonym przez Korab35, że "złote lata" dla celników minęły, bo teraz "brać w łapę trochę strach".... no to gratuluję...

tylko z którym poglądem się zgadzasz, że "złote lata" dla celników minęły czy z tym że teraz "brać w łapę trochę strach"...

Przykro mi ale tego typu poglądów nie będę szanował !!! Bo to nie poglądy tylko oszczerstwa !

Rozumiem, że można na tym forum pisać wszystko nawet sugerować Celnikom, że "biorą w łapę" aby tylko wypowiedź popierała PiS - przecież to wariactow, ludzie co z wami ???

To się nazywa dialog!

Możecie głosować na kogo chcecie. W końcu wybory są wolne (póki co). Według zwolenników PiSu każdy kto nie myśli tak jak oni i ośmiela się mieć jakieś wątpliwości, to komuch.

Może ci co nie chcą głosować na PiS są realistami? Może widzą coś więcej niż głośnie aresztowania (dające głównie satysfakcję ludziom, którym w życiu nie za bardzo wyszło)? Może mają dość wiecznych konferencji prasowych, tłumaczących co i jak powinniśmy rozumieć. Może mają dość obietnic bez pokrycia? Może liczą się dla nich gołe fakty? Może mają dość ośmieszania Polski w świecie? Może mają dość awantur i arogancji na górze?

Ps. W życiu prywatnym omijam szerokim łukiem facetów o wzroście stojącego psa. Wcześniej czy później wyjdą z niego kompleksy i będzie musiał to odreagować. Nawet na całym narodzie.

To się nazywa dialog!
<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->

Kto zaczął i przyjął taki styl?
To zapraszam tutaj:
<a href="http://www.skarbowcy.pl/mkportal/forum/index.php?s=&showtopic=672&view=findpost&p=15562" target="_blank">http://www.skarbowcy.pl/mkportal/forum/ind...indpost&p=15562</a>


Masz na myśli Wałęsę, Kwaśniewskiego, Kaczyńskiego, Leppera, Millera czy Tuska?
Czy ich wszystkich?

To jest Argument ab Komucho następny będzie Argument ab Hitlerum

Nie jestem specjalistą ale w teorii argumentacji (stąd może przekręciłem łacińską nazwę tych argumentów - jeżeli tak to z góry przepraszam ) wyróżnia się żartobliwie taki typ argumentacji argument a Hitler czy ab Hitler... co oznacza, że w każdym dyskursie prędzej czy później padnie taki argument (tak absurdalny), że nie sposób na niego odpowiedzieć.
Np. Julia Pitera ostatnio porównała rządy J. Kaczyńskiego do rządu Hitlera - tak więc argumentacja nie dotyczy tylko i wyłącznie zwolenników PiS ale wszystkich którzy nie mają nic sensownego do dodania.



Jak zwykle się mylisz Kominiarz, ale ja Ci przypomnę:

Millan cały czas był obrażany, chociaż sam nikogo nie obrażał, a mimo to (tego) "stawiał piwo".
Ale skoro i "druga strona "w końcu zrozumiała, ze to nie ma sensu i wyciąga rękę na zgodę, to ja (jako mohair) też ją podaję.
Jak powiedział kiedyś Jacek Kuroń: "różnijmy się pięknie".
:piwo: ode mnie dla Wszystkich  

Boże Kominiarz nie konfabuluj, liczysz na naszą krótką pamięć...
jesteś jak J. Kaczyński liczący na krótką pamięć wyborców

ps. Mam nadzieję, że się nie obrazisz na porównanie Cię do J. Kaczyńskiego (bo niektórzy mogli by się obrazić... np. Napoleon  :rotfl: )

Ja też ogłądam telewizję "TRWAM", ale wybrane programy np. "Polski punkt widzenia" i "Rozmowy niedokończone" (godz. 21 :30). I mam okazję zobaczyć takich panów jak J.Kaczyński, Ziobro czy Cymański. Jacy oni tam mali i płascy, aż trudno ich poznać. Z drugiej strony to się im nie dziwię. Walczą o elektorat i "koryto". Podobnie podziwiam tego ojca z Torunia. Umiał zawładnąć "odpowiednimi umysłami"wykorzystując do tego Pana Boga. Majątek też zgromadził odpowiedni- własność redemptorystów ? Podzielił nawet Episkopat ! Pytanie ? Czy ktoś z nas za nazwanie Pani Prezydentowej "czarownicą"poniósłby konskwencje ?  <_< I oto w tym wszystkim (chyba ?) chodzi .

Praktyk1945 to już wiesz czemu Zyta kupiła sobie nie tak dawno BIG TV za 9999 zł... (było o tym w prasie)
...bo miała takie samo wrażenie jak Ty oglądając ww. panów w telewizji  
Teraz na nowym TV Zyty są co prawda dalej płascy (ZYTA pytała podobno o odbiorniki TV 3-D ale nie było...), ale już nie sa tacy MALI.

ps.
Praktyk1945 koniecznie kup większy telewizor.
Praktyk1945 ja też próbowałem oglądać TV TRWAM ale odstraszyły mnie konfabulacje (para)profesora Nowaka...

Spoko chłopaki, poszalejecie przy urnach.  :piwo:
(oczywiście nie chodzi o ostatnie dwa posty, które akurat wyjątkowo spokojne były)

Ale przy czyich urnach... naszych czy ich  :blink:

Wszystko zależy od tego na co będziesz miał ochotę: zagłosować, nasikać, czy głęboko zakopać.

Wjawor ! Przy urnach trzeba być wyjątkowo spokojnym !!! Tam  można tylko głosować albo nie ! Chyba, że to była taka przenośnia !

Kominiarz ! Sięgnij pamiecią do 2006r. Millanowi 80 to w tym poście z piwem nie odpowiadałem. Pewnie wiesz dlaczego. Ponieważ ktoś musi być ..., uznałem, że to ten nazwany "sklerotykiem " i dlatego zaproponowałem to  :piwo: . (Aby starzy mogli ... A młodzi wiedzeli... ).  Mimo Twojej "zadziorności" (czy zawsze "Twoje musi być na wierzchu" ) - jeszcze raz to . :piwo:  Teraz tylko dla Ciebie !!!.

PS. Jak będziesz tak..., to może się to .... I nie chodzi tutaj o mnie ! Bo mnie to masz prawdopodobnie w  :dupa:

Wszystko zależy od tego na co będziesz miał ochotę: zagłosować, nasikać, czy głęboko zakopać.
<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->

Ja będę głosować, ale... czy będę miał taką możliwość...
bowiem mam takie przeczucie, że są na tym forum tacy co chętnie by mnie głęboko zakopali

ps. a właśnie w tym memencie w TV J. Kaczyński naucza... a na ekranie jego twarz spokojna... opowiada o nowej REWOLUCJI

Otrzymałem mail z prośbą o interwencję i jak przeczytałem kilka powyższych postów to mi się buty zsunęły a potem skarpetki.  Żeby skarbowcy się nawzajem obrażali na swoim FORUM ? No nie.

Na szczęście na końcu tej męczącej dyskusji jest papieskie wybaczam.  Chyba by trzeba na nowo wskrzesić temat , który się wykasował przy wymianie oprogramowania forum "Dlaczego nie lubię skarbowców" i dodać " i celników"  i tam ta powyższa dyskusja by bardziej pasowała.  

To o czym pisaliście powyżej to walka z typowymi schematami zakorzenionymi już w społeczeństwie. Z tymi schematami powinno walczyć przede wszystkim MinFin  oczywiście z pomocą skarbowców. Tyle , że ministerstwo NIC nie robi w tym kierunku.

Wracając do tematu topiku to w ostatnich wyborach głosowałem na PIS. Jak chyba większość ze skarbowców. Teraz pójdę do urny bo zawsze to robiłem gdy była taka okazja , ale nie wiem na kogo zagłosuję. Może wylosuję jedną z trzech wybranych partii ?   Odnoszę wrażenie iż żadna partia nie potrzebuje skarbowców a nawet widzi ich jedynie przez skrzywione zwierciadło prasy jako zbędnych , zrzędnych urzędasów.

O zbędnej reformie KAS mającej w sobie i pozytywne aspekty jak np  rotacja na stanowiskach dyrektorskich ( ministerstwo tu pominięto )  mogę powiedzieć tyle ,że szczęśliwie do niej nie doszło bo przy skomplikowanych uzależnieniach naszych systemów informatycznych wprowadzenie ich w tak krótkim czasie i bez koniecznych przygotowań skończyłoby się wielką klęską.   A chyba wszystkich najbardziej oburzyła w niej tzw. "opcja zerowa" - zwolnić wszystkich bez odszkodowania. Tak jakby nie było możliwe przeprowadzenie weryfikacji kadr jak to robiono w innych resortach ( może nawet bez Maciarewicza - historyka)