:brawa:
Dodam jeszcze tylko

....Zwiastunem tsunami, które w najbliższych miesiącach będzie się przetaczało przez Polskę, była wczorajsza szermierka słowna Władysława Frasyniuka i Bronisława Wildsteina w talk-show „Tomasz Lis na żywo”. Czy wolno badać przeszłość Lecha Wałęsy? Czy historycy IPN robią to rzetelnie?
O co chodzi w sporze o publikację, której fizycznie wciąż nie ma? „Ja chcę po prostu znać prawdę” – powtarzał publicysta „Rzeczpospolitej”. „Ja jestem prostym robotnikiem” – odpowiadał jeden z liderów podziemnej „Solidarności”.

Dwóch „doskonale nie zgadzających się ze sobą” (słowa Lisa) bohaterów programu nie mogło prowadzić normalnej dyskusji, bo ich argumenty pochodziły z dwóch różnych bajek. Gdy Wildstein próbował sprowadzać rozmowę do wymiany faktów, Frasyniuk chciał licytować się długością pobytu w więzieniu. A Lis zamiast moderować spór, walił gości po głowie szantażem: „ale przyznajcie, że Lech Wałęsa jest największą postacią w historii Polski”.

Wiele wskazuje, że podobne spektakle odgrywane będą w mediach przez najbliższe tygodnie.
Na pozór będzie chodziło o Wałęsę oraz o to, co i dlaczego podpisał oficerom SB w latach 70., a tak naprawdę o sens ujawniania archiwów tajnych służb PRL i podważanie kompetencji IPN. „Lustracja nie ma nic wspólnego z rzetelnością” – przekonywał Frasyniuk, a Wildstein ripostował, że dopiero pełna wiedza „pozwala zrozumieć heroizm tych czasów, a nie budowanie pseudopomników”.
Smutną puentą dyskusji była kuriozalna wypowiedź Tomasza Lisa, który oznajmił telewidzom, że „nie będzie apelował, by czytali tę książkę”, czyli, że nie będzie zachęcał widzów debaty do poznania przedmiotu tejże debaty.

Trudno o bardziej dobitny dowód hipokryzji dziennikarza, który martwi się, że „jest stado ludzi, którzy czekają, żeby wziąć Lecha Wałęsę pod obcasy”, ale nie przejmuje się tym, że równie wielkie „stado” szykuje się do glanowania historyków tylko za to, że ośmielili się badać historię.
Piotr Gociek
------------------------------------------------------------------------------------------------------------
P.S.
Helvet -
jakoś dziwnie styl Twych komentarzy
z Frasyniukiem mi się tu kojarzy

A Lis?
Cóż - Lis wielkim dziennikarzem jest  :zygi:

Ja bym raczej powiedział iż pan Tomasz cwanym lisem jest


Stylu Twoich komentarzy natomiast za bardzo nie poznaliśmy do tej pory. Z reguły przytaczasz cudze.

Kolejni ekscentryczni artyści plują w swoje gniazdko.
<!--quoteo--><div class='quotetop'></div><div class='quotemain'><!--quotec-->Kazik: Dozorca mego kraju jest kretynem

Kazik Staszewski nie szczędzi ostrego języka, gdy mówi o politykach. "To jest moje gniazdo, moja ojczyzna. Wk... mnie, że dozorca mego kraju jest kretynem albo niekompetentym ignorantem" - stwierdził piosenkarz w Radiu Wrocław. "Powoli zaczynam życzyć Platformie jak najgorzej" - dodał.

Kazik w porę ugryzł się jednak w język i nie sprecyzował, kogo ma na myśli. Ale przyłożył Platformie Obywatelskiej i Polskiemu Stronnictwu Ludowemu.

"PSL to najbardziej szkodliwa partia na polskiej scenie politycznej. Ja ich pamiętam z przeszłości" - mówił Staszewski w Radiu Wrocław. Nie ukrywał też, że jest rozczarowany rządami PO. "Tusk naobiecywał cudów na kiju. To mi już śmierdziało ściemą, gdy wchodzili w koalicję z PSL-em. Powoli zaczynam życzyć Platformie jak najgorzej" - dodał gorzko piosenkarz.

Jakie to "cuda na kiju"? Przede wszystkim ślimacząca się budowa autostrad. To najbardziej drażni Kazika.

"Teneryfa jest bardzo górzystą wyspą, zbudowaną na bazie wylewów wulkanicznych i tam potrafili w krókim czasie tę wyspę okolić autostradą" - stwierdza. "W Hiszpanii są albo doliny, albo urwiska skalne, albo potęzne góry, o wiele większe niż my tu mamy. A jednak wszystko tam jest pobudowane i wszystko szybko idzie" - dodaje Kazik, który budowę polskich autostrad obserwuje z Hiszpanii. Tam bowiem od jakiegoś czasu mieszka i tworzy.

dziennik.pl<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
Biedactwo musiało się aż na Teneryfę przenieść by poszaleć na autostradach. Oczywiście wszystkiemu winni POpaprańcy, że w ciagu ostatnich 50 lat wybudowaliśmy kilkaset kilometrów czegoś co niektórzy nazywają autostradą.
Staszek lepiej tylko śpiewaj, bo ci chyba to słoneczko trochę "mózgownicę" przegrzało.
( chociaż z drugiej strony Teneryfa droga, płyty sprzedają się coraz gorzej, jakoś w mediach trzeba zaistnieć, a to teraz najłatwiejszy sposób )

Mówisz i masz.

Biedactwo musiało się aż na Teneryfę przenieść by poszaleć na autostradach. Oczywiście wszystkiemu winni
POpaprańcy, że w ciagu ostatnich 50 lat wybudowaliśmy kilkaset kilometrów czegoś co niektórzy nazywają
autostradą.
Staszek lepiej tylko śpiewaj, bo ci chyba to słoneczko trochę "mózgownicę" przegrzało.
( chociaż z drugiej strony Teneryfa droga, płyty sprzedają się coraz gorzej, jakoś w mediach trzeba zaistnieć, a to teraz najłatwiejszy sposób )
<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
Najpierw przyznam Ci rację.
Temu, że w ciagu ostatnich 50 lat wybudowaliśmy kilkaset kilometrów czegoś, co niektórzy nazywają autostradą, oczywiście że winni są Popaprańcy.
Popaprańcy-politycy. Obojętnie z jakiej partii.

A teraz wyrażę swoje zdumienie!!!
Naprawde TY uważasz, że Kazik powiedział to po to by "jakoś w zaistnieć mediach "???
Nie wierzę. Chyba Ci się nieopatrznie "wymskło".
Kto jak kto, ale nie Kazik!
Nie wiesz kto to Kazik Staszewski?! Nie żartuj. :piwo:

Biedactwo musiało się aż na Teneryfę przenieść by poszaleć na autostradach. Oczywiście wszystkiemu winni POpaprańcy, że w ciagu ostatnich 50 lat wybudowaliśmy kilkaset kilometrów czegoś co niektórzy nazywają autostradą.
Staszek lepiej tylko śpiewaj, bo ci chyba to słoneczko trochę "mózgownicę" przegrzało.
( chociaż z drugiej strony Teneryfa droga, płyty sprzedają się coraz gorzej, jakoś w mediach trzeba zaistnieć, a to teraz najłatwiejszy sposób )
<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->


:zeby:  OOOOOOO zabolało, prawda? Taki fajny koleś był z tego Kazika, az tu nagle objawił ~ Słońce Peru jest kretynem.
Prosty wniosek dla naszych POprawnych skarbowców wynikł z tego - Kazik jest już <!--sizeo:7--><span style="font-size:36pt;line-height:100%"><!--/sizeo-->be<!--sizec--></span><!--/sizec-->.

Masz jakieś problemy zdrowotne ? Współczuję.


Nie wiem jaki facet z niego był, ani jaki jest. Co do muzycznych dokonań, to akurat nie moje "gusta". Co oczywiście nie znaczy, że jest kiepskim piosenkarzem.

Natomiast śmieszą mnie argumenty Kazika, które spowodowały, że PO jest już dla niego

płyty sprzedają się coraz gorzej, jakoś w mediach trzeba zaistnieć, a to teraz najłatwiejszy sposób
<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
:zeby:  OOOOOOO zabolało, prawda? Taki fajny koleś był z tego Kazika, az tu nagle objawił ~ Słońce Peru jest kretynem.
Prosty wniosek dla naszych POprawnych skarbowców wynikł z tego - Kazik jest już <!--sizeo:4--><span style="font-size:14pt;line-height:100%"><!--/sizeo-->be<!--sizec--></span><!--/sizec-->.
<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
Przeciętny wyborca PO jest
pracowity jak Tusk,
wykształcony jak Bartoszewski,
uprzejmy jak Niesiołowski,
obiektywny jak TVN-24,
prawdomówny jak Michnik,
kulturalny jak Palikot,
zorganizowany jak Pitera,
przystojny jak Ćwiąkalski,
wierzący jak Senyszyn,
kochający jak Biedroń,
trzeźwy jak Kwasniewski ,
nieprzekupny jak Dochnal,
honorowy jak Michał Listkiewicz,
uczciwy jak Sawicka.

Niejaki Kominiarz już w październiku ubiegłero roku to powtarzał, że to ściema i "cuda na kiju".
Ale niektórzy jeszcze mają złudzenia. Albo udają ze wierzą w cuda  :rolleyes:

Ale jak PO twierdziło, że PiS jest odpowiedzialny za niskie płace w budżetówce, śmierć na drogach, emigrację zarobkową to jej lider miał mózgownicę schłodzoną?
Dla przypomnienia:
<a href="http://pl.youtube.com/watch?v=KP42pk4DlZY" target="_blank">http://pl.youtube.com/watch?v=KP42pk4DlZY</a>


Kazik może nie wszystko rozumieć - ot artysta! Ale taki wytrawny polityk jak Donald powinien wiedzieć dlaczego jest jak jest. Wydawało się nawet, że w 2005r. w kampanii wyborczej miał podobne zdanie jak Kaczyńscy nt. III RP.

Okazało się jednak, że jest jeszcze większym ARTYSTĄ niż Kazik.
Artysta magic. Cyrkowy.

I pierwszy komentarz:
A ja jestem prawie zadowolony!
Po wygranej PO wreszcie zbudowali przy naszej ulicy chodniki, poszerzyli ją i wylali nowy asfalt.
Ale krzywo i kałuża się robi..  
TapOnX

płyty sprzedają się coraz gorzej, jakoś w mediach trzeba zaistnieć, a to teraz najłatwiejszy sposób
<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
:zeby:  OOOOOOO zabolało, prawda? Taki fajny koleś był z tego Kazika, az tu nagle objawił ~ Słońce Peru jest kretynem.
Prosty wniosek dla naszych POprawnych skarbowców wynikł z tego - Kazik jest już <!--sizeo:4--><span style="font-size:14pt;line-height:100%"><!--/sizeo-->be<!--sizec--></span><!--/sizec-->.
<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
Przeciętny wyborca PO jest
pracowity jak Tusk,
wykształcony jak Bartoszewski,
uprzejmy jak Niesiołowski,
obiektywny jak TVN-24,
prawdomówny jak Michnik,
kulturalny jak Palikot,
zorganizowany jak Pitera,
przystojny jak Ćwiąkalski,
wierzący jak Senyszyn,
kochający jak Biedroń,
trzeźwy jak Kwasniewski ,
nieprzekupny jak Dochnal,
honorowy jak Michał Listkiewicz,
uczciwy jak Sawicka.

Niejaki Kominiarz już w październiku ubiegłero roku to powtarzał, że to ściema i "cuda na kiju".
Ale niektórzy jeszcze mają złudzenia. Albo udają ze wierzą w cuda  :rolleyes:
<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
A ja i moi znajomi wiemy jedno że jakbyśmy mieli na kartce wyborczej PiS i kozę to glosowali byśmy na kozę i to jest właśnie demokracja i żadne wierszyki nie są w stanie tego zmienić. A przystojnych i prawdomównych to wśród twoich ulubieńców na kopy można liczyć.A tak na serio to jest jedna wielka dziecinada.

I to jest przerażające!!!
Takiego wyboru dokonało większość wyborców, kierując sie nie programem (tego nie miała żadna partia) lecz poziomem obrzydzenia do niej.
Mam wrażenie, że już wkrótce (może nawet obecnie) przy wyborze: PIS, PO, koza - znów wygra koza.

KOZA na Prezydenta !!!

:blink:  wpiszcie "kłamca" w  google :unsure:

Kto się się zgadza - ten ma inne zdanie.
Natomiast kto kłamie - ten kłamie, kto manipuluje - ten manipuluje itd.

Białe misie można sobie obejrzeć np.
tutaj <a href="http://www.piszanin.pl/imgfiles/Image/bialymis_.jpg" target="_blank">http://www.piszanin.pl/imgfiles/Image/bialymis_.jpg</a>,
lub tutaj <a href="http://www.mammarzenie.org/krakow/2006/news/images/perf/small.jpg" target="_blank">http://www.mammarzenie.org/krakow/2006/new.../perf/small.jpg</a>,
a także tutaj <a href="http://www.pluszakizklasa.pl/img.asp?stiid=26461" target="_blank">http://www.pluszakizklasa.pl/img.asp?stiid=26461</a>
albo w wielu innych miejscach w internecie czy realu.
W moim avatarze umieściłem zdjęcie małego niedźwiedzia polarnego ( zdrobniale niedźwiadka ).

A całościowej odpowiedzi na przywołanego wyżej posta nie będzie.
Od 11 grudnia 2007 r. sytuacja się nie zmieniła.



No tak, bez zaskoczenia. Ale niczego innego się nie spodziewałem.
Tylko gdzieś w pamięci, kołacze mi się takie oto zdanie "Helvet ma swój pogląd, broni go i uzasadnia za co chylę przed Nim głowę..."
Wiesz kto i kiedy coś takiego napisał?

A przy Frasyniuku, to ja jestem malutki. Jak ziarnko piasku...

Kłamałem.
Wziąłem przykład z dwóch polityków, z których
-jeden obiecał drugą Japonię,
-drugi, drugą Irlandię.
Wiesz kto i kiedy coś takiego obiecał?

A Frasyniuk nie jest taki wielki.
I wcale nie o wzrost mi chodzi  :rolleyes: