Teraz jest 06 wrz 2025, 15:53



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 1196 ]  idź do strony:  Poprzednia strona  1 ... 45, 46, 47, 48, 49, 50, 51 ... 86  Następna strona
Kto głosował na PO 
Autor Treść postu
Specjalista
Własny awatar

 REJESTRACJA14 mar 2010, 18:03

 POSTY        333
Post Re: Kto głosował na PO
Terlikowski: Idą złe czasy!

Wytaczanie procesów opozycji, a także stygmatyzowanie ludzi o odmiennych od władzy poglądach jednoznacznie pokazuje nie tylko, że władzy raz zdobytej PO nie zamierza oddawać, ale również, że jej politycy mają świadomość, że idą ciężkie czasy i trzeba znaleźć kozły ofiarne, na których będzie się próbować zrzucić winę za – coraz bardziej dotkliwe dla zwykłych Polaków – porażki władzy.

Gdy kilka dni temu sugerowałem, że konferencja ABW będzie początkiem mocnego kontrataku władzy przeciwko ludziom o prawicowych poglądach, reżimowi publicyści zaczęli obśmiewać taką sugestię. Ale niestety rzeczywistość pokazuje, że miałem rację. Premier zaatakował Jarosława Kaczyńskiego sugerując, że odpowiada on za sytuację, w której ktoś chciał zabić premiera (choć Artur Nicpoń, akurat we wpisie, o którym mowa odnosił się jedynie do pomysłu by zorganizować referendum w sprawie aborcji i sugerował, że jeśli można głosować czy zabijać dzieci, to można również głosować, czy zabić premiera), a Platforma Obywatelska złożyła wniosek o postawienie przed Trybunałem Stanu Jarosława Kaczyńskiego i Zbigniewa Ziobry.

Jeśli do tego dodać reżimowych dziennikarzy, którzy wskazujące błędy władzy portale nazywają „szczujniami” (copyright by Paweł Wroński i rynszTOK FM), a także blogerów z wypiekami na policzkach dowodzących, że to Fronda, wPolityce.pl czy „Gazeta Polska” odpowiadają za Brunona K. - to obraz staje się pełny.

I choć niewątpliwie jest on dowodem na to, że PO władzy raz wziętej nie zamierza oddać, to trudno nie dostrzec w tym zapowiedzi jeszcze jednego zjawiska. Otóż sprawa ta pokazuje całkowicie jednoznacznie, że PR-owcy PO doszli do wniosku, że idą ciężkie czasy. Premier nie będzie miał już sukcesów, którymi będzie mógł się pochwalić. Rozpoczęte budowy autostrad nie będą pokończone, bo nie będzie na nie kasy i drogi będą kończyły się w polach. Europa nie podsypie już kaski, za którą będzie można „dokupić” jeszcze trochę głosów, a kryzys i postępujący brak solidarności sprawią, że i wsparcie UE przestanie być tak istotne.

W takiej sytuacji trzeba, odpowiednio wcześnie, stworzyć kozła ofiarnego, na którego zrzuci się winę za porażki władzy, i na którego ukierunkuje się społeczną niechęć. Wydarzenia ostatnich dni pokazują, że takim kozłem mają się stać konserwatyści, narodowcy, szeroko pojęta prawica, czyli grupy, walka z którymi odwracać będzie uwagę od coraz głębszego zapadania się Polski i porażek Tuska. A że przy okazji niszczy się demokracje, zaufanie do państwa i jego instytucji, to już przecież wyznawców premiera i jego brygady nie obchodzi.


22 lis 2012, 18:25
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA23 sie 2009, 07:34

 POSTY        3657
Post Re: Kto głosował na PO
Arłukowicz: Kaczyński używa chorych dzieci do brutalnej walki politycznej
- Doszło do przekroczenia kolejnej granicy w polskiej polityce. Jarosław Kaczyński używa chorych dzieci do brutalnej walki politycznej. Nie pozwolę na to, żeby tak obrzydliwa polityka była prowadzona. Będziemy reagować w sposób zdecydowany - zapowiedział na konferencji prasowej minister zdrowia Bartosz Arłukowicz.
Dodał on, że prezes PiS wiedział o tym, że porozumienie w sprawie Centrum Zdrowia Dziecka jest bliskie, a mimo to zdecydował się, na zorganizowanie konferencji prasowej. - Jesteśmy przyzwyczajeni do tego, że Jarosław Kaczyński używa wszystkich metod w polityce. Nie tak dawno wysadzał Polskę trotylem, a dziś używa małych dzieci. Nie będzie na to zgody - grzmiał Arłukowicz.

Minister nie krył swojego oburzenia i zastanawiał się, jaki cel przyświecał tej konferencji, która zorganizował były premier. - Jeżeli jego celem było zerwanie toczących się rozmów, to nie udało mu się. Nie pozwolimy na to, żeby straszył on Polaków i małych pacjentów - dodał.
Prezes Narodowego Funduszu Zdrowia Agnieszka Pachciarz poinformowała z kolei, że trwa analiza kosztów świadczeń pediatrycznych. Jej zdaniem niektóre z nich są niedoszacowane, dlatego będą wycenione wyżej niż obecnie – mówiła.
Zapowiedziała, że w najbliższych dniach ma się odbyć spotkanie z dyrektorami instytutów pediatrycznych, którzy przedstawią NFZ koszty procedur.
Minister zdrowia Bartosz Arłukowicz poinformował, że zespół ekspertów przygotował wykaz świadczeń pediatrycznych, które są niedoszacowane. Wykaz został przekazany do NFZ - dodał. Szef resortu poinformował też, że dyrekcja Instytutu Matki i Dziecka w Warszawie doszła do porozumienia z mazowieckim NFZ i wznowi wstrzymane w poniedziałek przyjęcia pacjentów.

Kaczyński stawia ultimatum: Arłukowicz ma tydzień
Prezes PiS Jarosław Kaczyński oświadczył dziś, że jego partia złoży w Sejmie wniosek o wotum nieufności dla ministra zdrowia, jeżeli ten nie podejmie właściwych działań, by zapewnić opiekę zdrowotną dzieciom.
- Dajemy ministrowi Bartoszowi Arłukowiczowi tydzień na to, aby ta sytuacja się zmieniła" - powiedział Kaczyński. - W przeciwnym razie mamy tylko jeden środek - wotum nieufności. Niech posłowie głosują za ministrem, który doprowadza do tego, że ciężko chore dzieci są odsyłane ze szpitali - podkreślił prezes PiS

W ostatnich tygodniach m.in. Centrum Zdrowia Dziecka oraz Instytut Matki i Dziecka informowały o ograniczeniu planowych przyjęć ze względu na kłopoty finansowe. Jak ocenił, nie jest prawdą, że nie można tej sytuacji zmienić.
- To jest wielki wstyd. Dzieci są nieleczone, dzieci, nawet ciężko chore, są odsyłane z oddziałów dziecięcych i to jest sytuacja, której żaden uczciwy uczestnik życia publicznego nie może tolerować - zaznaczył Kaczyński.
Załącznik:
BANDYCKI UKŁAD Z MAGDALENKI.JPG


~belfer: Cynizm p.Arłukowicza,ministra zdrowia i lekarza(!), jest porażający. Takiego bałaganu i takich,rzeczywistych
a nie wydumanych afer,jak za jego dowodzenia resortem zdrowia nie pamiętam ani za PRL,ani w III RP. Ogrom tragedii ludzi nim dotkniętych jest nie do opisania. A tymczasem pan minister sugeruje,że to lider opozycji jest za ten stan rzeczy odpowiedzialny,a on z refleksem i skutecznie rozwiązuje trudne problemy. Oczywiście minister nie jest odpowiedzialny za manipulowanie cenami leków(per saldo drożeją),to nie ministerstwo narzuca NFZ politykę przykrawania pieniędzy na skomplikowane i drogie procedury medyczne,
itd.,itp. Jeżeli tak,to mam proste pytanie : po co społeczeństwu takie ministerstwo i taki minister???

~x1 do aw45: Zawsze wiedziałem, że jesteś zbyt pewnym siebie debilem, ale takie zaślepienie to się rzadko spotyka. Gdzie są te dobrze prosperujące szpitale? Ile ich jest? Czy nigdy nie słyszałeś o tym, że ludzie stoją w kolejkach żeby się zapisać na wizytę do specjalisty, na zabieg, na rehabilitację NA PRZYSZŁY ROK? POwód jest jeden: szpital dostaje tyle a tyle pieniędzy na tyle i tyle usług medycznych, jak się pieniądze kończą (zazwyczaj już w połowie roku) to dalej nie może wykonywac danych usług, no chyba że za darmo. PO prostu państwo przeznacza za mało kasy na leczenie obywateli a kontrakty dla szpitali ustala się odgórnie nie licząc się z potrzebami. POnieważ kasy jest mało, wywiera się presję na zamykanie szpitali twierdząc, że nie ma potrzeby utrzymywania pełnego pakietu usług medycznych w mniejszych miejscowościach. Mieszkasz w mniejszym mieście lub na wsi, dolega Ci coś więcej niż zwykła grypa - Twoja wina, zapieprzaj do dużego miasta przez pół dnia. Czy nigdy nie słyszałeś o wspaniałym POmyśle PO na uniknięcie problemów ze służbą zdrowia, a mianowicie o prywatyzacji? To właśnie z tego POwodu. Oczywiście są też szpitale dobrze prosperujące - taka klinika rządowa z pewnością opływa we wszystko, przecież jest dla swoich, Wałęsa też miał bypass robiony za granicą, opłacony przez fundusz, i jeszcze tłumaczył, że właściwie każdy mógłby tak mieć, że to nie było tylko i wyłacznie specjalnie dla niego, jego synka pirata drogowego też łatali wyjątkowo pracowicie i starannie (a zwykli ludzie czekają na endoprotezy stawu biodrowego czy kolanowego LATAMI).
Nie chce mi się więcej pisać, to co napisałem już wystarczy żeby obnażyć Twoje sofizmaty i pokazać normalnemu człowiekowi jaka z Ciebie wyjątkowa KANALIA. zwiń

~henas1961: Kaczor nawet jak ma rację to ogłasza ją w taki sposób, że ośmiesza to co robi. Nie ma się co dziwić - ten facet niczego w życiu nie zbudował. Za co się weźmie to spieprzy. Był tak świetnym premierem,że po dwóch latach się poddał. Ktoś taki chce być znowu premierem Polski - żenada.
wczoraj, 21:43 | ocena: 85%

~mark do ~henas1961: PO pierwsze to nie jego wina, tylko manipulacji medialnej,ze przedstwaiają relacje z nim w tle w taki sposób żeby go albo osmieszyć, albo oczernić, albo zdezawuować. Inteligentniejsi dostrzegaja tę manipulację, ale ciemne lemingi niestety nie. Druga sprawa to efjkty jego rządów-Tusk by sobie dzisiaj bardzo życzył deficytu 15 miliardów , wzrostu gosp. 7% i szybko spadajacego bezrobocia. Trzecia sprawa, to nie wycofał sie od rządzenia, tylko stracił większość parlamentarną, czyli faktycznie stracił wpływ na na decyzje, czego efektem musiały byc kolejne wybory.
wczoraj, 23:05 | ocena: 100%

~kopista: Ja odnosze takie wrazenie, ze cokolwiek Pan Kaczynski powie lub zrobi, to PO, PSL, SLD, Ruch Paliknota reaguja jak wsciekle psy. Nie po to Was Polacy wbrali zebyscie zagryzali i wyrzynali i osmieszali PIS. Skupcie sie na tym co do Was nalezy, bo ja mam juz tego dosc. Caly ekran telewizyjny od waszej wscieklej piany mam zachlapany.
Do roboty. Prosze czytac dokladnie, to co Panowie podpisujecie, zeby zadnej fuszerki nie bylo i hamujcie Wasze jezyki. Bo za wasze bledy Narod Polski placi, nie WY !!!!
wczoraj, 21:40 | ocena: 88%

~Panfra.: Otatnio widzialem prezydenta Komorowskiego z dziewczynka na kolanach. Panie Arlukowicz czy prezydent tez uzywal dzieci ? zenada.

~bul: arłukowicz to miernota lekarska tak jak kopaczowa służba zdrowia to pojęcie mu obce to karierowicz polityczny który, zrobił " karierę w komisji śledczej"-bronił kolesiów tuska i za to został ministrem to jedna banda łobuzów niszcząca Polskę

~być ślepcem i głuchoniemym: A ja się pytam, czy Pan Arłukowicz jedynie po to jest ministrem zdrowia, by nic nie robiąc pobierać kasę i udawać,że nic się nie stało, jak cały ten pseudorząd i ten cały ich język miłości do nas Polaków. Bo co mnie obchodzi Pan Kaczyński i pytam czemu ciągle wycierają sobie nim usta pełne fałszu i słów bez pokrycia. Całe działanie obecnie rządzących to dbanie o własne brzuchy, zasobność swoich portfeli, idiotyczna walka z opozycją i całkowite nieróbstwo, olewactwo spraw codziennych zwykłych ludzi i to na każdym widocznym już gołym okiem odcinku. Panie Arłukowicz stan służby zdrowia to totalna porażka i to jest temat dla Pana. zwiń
wczoraj, 21:39 | ocena: 97%

~ala: Pan Arłukowicz niech się wreszcie wezmie do roboty i da spokój Pisowi oraz prezesowi Kaczyńskiemu,bo nawet do pięt mu nie dorasta.Takiego dziadostwa jak za obecnego ministra,to jeszcze w służbie zdrowia nie było.
wczoraj, 21:39 | ocena: 88%

A czym jest postępek Arłukowicza członka SLD, który za cenę stanowiska w PO sprzedał komisje śledczą?
Proste. Brudną prostytucją POlityczną.
~komuszek

Załącznik:
BANDYCKI UKŁAD Z MAGDALENKI2.JPG

http://wiadomosci.onet.pl/kraj/arlukowi ... omosc.html


 Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.

____________________________________
Videtur et hoc mihi Platforninem non debere esse
Poza tym uważam że Platformę należy zniszczyć
/Katon starszy/


Ostatnio edytowano 29 lis 2012, 21:19 przez Badman, łącznie edytowano 2 razy



29 lis 2012, 21:17
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA23 sie 2009, 07:34

 POSTY        3657
Post Re: Kto głosował na PO
Załącznik:
Orzeł z Zielonej Wyspy.JPG
Godło RzeczyPOspolitej
http://www.uwazamrze.pl/temat/755797-1353.html


 Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.

____________________________________
Videtur et hoc mihi Platforninem non debere esse
Poza tym uważam że Platformę należy zniszczyć
/Katon starszy/


15 gru 2012, 19:06
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA10 lis 2006, 07:34

 POSTY        3465
Post Re: Kto głosował na PO
Fiskusowi zabrakło miliardów złotych z podatków

Realizację zeszłorocznego budżetu uratowały "kreatywne" posunięcia Ministerstwa Finansów - donosi "Rzeczpospolita".

Nie przesłonią one faktu, że z podatków zebrano ponad 15 mld zł mniej niż planowano. No i Rostowski się przeliczył. Wpływy z podatków spadają. W budżecie zabrakło kilka miliardów złotych. Podwyżka VAT nic nie dała.
Załącznik:
vincenty.jpg

Komentarz:
~a2
fajne zdjęcie - pożyczyłbyś takiemu 50,-zł na tydzień?


http://podatki.wp.pl/kat,70478,title,Fi ... &_ticrsn=3

Ja nie!  :dokuczacz:


 Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.

____________________________________
"Demokracja to cztery wilki i owca głosujące o obiedzie" R.A.Heinlein


17 sty 2013, 21:07
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA21 paź 2006, 19:09

 POSTY        7731

 LOKALIZACJATriCity
Post Re: Kto głosował na PO
.........
STOP
Załącznik:
STOP FOTORADAROM.JPG

FOTORADAROM


 Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.

____________________________________
Nie jesteś tym, kim myślisz, że jesteś - lecz tym, kim się stajesz, gdy myślisz kim jesteś.


20 sty 2013, 17:12
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA23 sie 2009, 07:34

 POSTY        3657
Post Re: Kto głosował na PO
CBOS: Polacy są niezadowoleni z sytuacji w kraju.

Po zeszłomiesięcznej poprawie nastrojów społecznych w lutym Polacy znów są bardziej pesymistyczni co do ogólnej sytuacji w Polsce, a także co do stanu gospodarki kraju i sfery politycznej. Nie zmieniły się natomiast oceny poziomu życia respondentów i ich rodzin oraz warunków materialnych ich gospodarstw domowych - wynika z najnowszego badana CBOS.
Mniej optymistyczne niż miesiąc temu są też przewidywania dotyczące ogólnej sytuacji w kraju w najbliższym roku, standardu życia badanych i ich rodzin oraz sytuacji pracowników. Ponadto wzrosła liczba Polaków, którzy uważają, że w ich okolicy są problemy ze znalezieniem pracy. Natomiast mniejsze niż w styczniu oraz w drugiej połowie ubiegłego roku jest poczucie zagrożenia bezrobociem.
Polacy są niezadowoleni
W ciągu ostatniego miesiąca nieco zmniejszył się (o 3 punkty, do 20 proc.) odsetek Polaków zadowolonych z kierunku rozwoju sytuacji w kraju, zarazem aż o 6 punktów (do 66 proc.) zwiększyła się grupa niezadowolonych.
Polacy nie maja tez dobrego zdania o polskiej scenie politycznej: zadowolenie z tego co się na niej dzieje wyrażają nieliczni (7 proc.). Ponad połowa badanych (51 proc., od stycznia wzrost o 4 punkty) określa ją jako złą, a ponad jedna trzecia (36 proc.) jako przeciętną.
Natomiast dużo gorzej niż w ciągu ostatnich trzech miesięcy oceniana jest sytuacja gospodarcza w Polsce. Od stycznia zauważalnie ubyło osób twierdzących, że jest ona dobra (spadek o 6 punktów, do 11 proc.), jednocześnie przybyło tych, które są przeciwnego zdania (wzrost o 4 punkty, do 45 proc.). Blisko dwie piąte badanych (39%) uznaje stan polskiej gospodarki za przeciętny - ani dobry, ani zły.
Zdaniem autorów raportu ocena stanu gospodarczego Polski wynika z opinii respondentów na temat ich własnej sytuacji ekonomicznej. Niezadowolenie ze swojej sytuacji finansowej deklaruje około jednej siódmej badanych (15 proc.). Jednak Polacy postrzegają swoje warunki finansowe przeważnie jako przeciętne (43 proc.) lub dobre (42 proc.).
A będzie jeszcze gorzej
Niestety, Polacy nie są optymistami. Aż 43 proc. uważa, że w najbliższym czasie nic się nie zmieni na lepsze. Natomiast 40 proc. uważa, że sytuacja się pogorszy. Zaledwie 9 procent uważa, że będzie lepiej.
Polacy niestety nie mają też większej nadziei na poprawienie własnego poziomu życia - 54 proc. respondentów uważa, że nic się nie zmieni. Zaledwie 17 proc. liczy na poprawę, a 20 procent sądzi, że będzie gorzej.
Jednak Polacy nieco mniej boją się bezrobocia. Z możliwością utraty zatrudnienia liczy się obecnie jedna trzecia pracujących (33 proc., tj. o 3 punkty mniej niż w styczniu), natomiast blisko dwie trzecie (63 proc.) nie odczuwa takich obaw.


Naga broń:
Każdy Polak wie, że Donald Tusk wraz z polską delegacją przetrwał je na korytarzu, choć dzięki geniuszowi negocjacyjnemu naszego bohatera - Polska uzyskała 106 mld euro z budżetu Unii na lata 2014-2020, co jest zdarzeniem nie tyle historycznym, co epokowym. Donald Tusk po zakończeniu szczytu mówił, że jest 38 godzin na nogach, ale ma poczucie, że jest to historyczna chwila. To oczywiste: stać przez 38 godzin pod drzwiami sali obrad, w której negocjowali na siedząco Angela Merkel David Cameron i Franois Hollande wraz ze swoimi delegacjami . Nasz bohater pokonał bowiem w Brukseli inne delegacje rządowe, dzięki swojej tajnej broni, którą zastosował na czas negocjacji. Zresztą, oddajmy głos samemu Donaldowi twórcy tego epokowego sukcesu negocjacyjnego. Z osobistej relacji Donalda-bohatera, słaniającego się na nogach po 38 godzinach nieustępliwej walki - dowiadujemy się, że Donald zastosował w Brukseli nagą broń czekania i nic nie mówienia. Wprawdzie Tuska nikt do negocjacji nie zapraszał, więc nie musiał nic mówić - ale to nie jest od razu powód, by nie uznać jego udziału w negocjacjach za udział historyczny, a wręcz epokowy ! Wynegocjować 106 mld euro bez zabrania głosu jest przecież ewenenementem na skalę światową! Bo jak potwierdził sam szef rządu, najtrudniejsze w takich momentach było czekanie.

http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title, ... omosc.html

____________________________________
Videtur et hoc mihi Platforninem non debere esse
Poza tym uważam że Platformę należy zniszczyć
/Katon starszy/


12 lut 2013, 21:15
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA21 paź 2006, 19:09

 POSTY        7731

 LOKALIZACJATriCity
Post Re: Kto głosował na PO
To obciach głosować na PiS - mówili.  
Teraz się wstydzą.


Był czas, że czołowi polscy politycy ochoczo przyjeżdżali na Wyspy - przed kolejnymi wyborami. Miała być druga Irlandia, miały być powroty do kraju. Dziś pozostały obietnice i wspomnienia po pobytach w Londynie Donalda Tuska, Bronisława Komorowskiego, Jacka Rostowskiego. W ostatnim okresie teren zdominowany wcześniej przez Platformę Obywatelską próbuje odzyskać prawica.

Niedzielne popołudnie, Klub Orła Białego w londyńskiej dzielnicy Balham. Trwa spotkanie z Anitą Gargas, promującą swój najnowszy film "Anatomia upadku". Pełna sala, sporo młodych ludzi. I gorąca atmosfera. Gargas mówi o nieprawidłowościach w badaniu przyczyn katastrofy smoleńskiej, matactwach rządu, konieczności rozliczenia gabinetu Tuska.
- Osądzimy ich, odzyskamy Polskę - zapewnia prelegentka. Sala podchwytuje tony. Dzień wcześniej dziennikarka i reżyserka miała spotkanie w Ognisku Polskim, sala pękała w szwach. A atmosfera była równie gorąca.

Nawigacja dla powracających
"To obciach głosować na PiS" - to zdanie często można było usłyszeć z ust emigrantów stojących w długich kolejkach do urn wyborczych, podczas wyborów parlamentarnych w 2007 roku. Tak w Londynie, jak i w całej Wielkiej Brytanii. O wynik głosowania Platforma nie musiała się martwić, wybory wygrała w cuglach. To wtedy, podczas kampanii prowadzonej w brytyjskiej stolicy, Donald Tusk zapewniał, że już niedługo, pod jego rządami, emigranci będą mogli wracać do kraju. Pojawiły się hasła o drugiej Irlandii, a kilka miesięcy później wydano w dużym nakładzie poradnik pod dźwięczną nazwą "Powrotnik. Nawigacja dla powracających". Przyszłość rysowała się w różowych kolorach.

Część osób uwierzyła tym zapewnieniom. Wśród nich, Tomasz Dobrowolski. - Po pięciu latach pobytu w Londynie wróciłem do Polski, miałem nadzieję, że w końcu będzie normalnie. Szukałem pracy w różnych miejscach, ale okazało się, że bez znajomości i układów nie mam szans - mówi Dobrowolski, historyk z wykształcenia, który pół roku później wrócił na Wyspy. Podobne doświadczenia ma wielu emigrantów.

Krajobraz polskiego Londynu
Anita Gargas, Grzegorz Braun, Cezary Gmyz, Bronisław Wildstein, Stanisław Michalkiewicz…
Ale nie tylko prawicowi dziennikarze i publicyści w ostatnim okresie odwiedzają Londyn. Stałymi gośćmi są profesorowie Jerzy Robert Nowak, Andrzej Nowak czy Jan Żaryn. Tematy są różne, w większości jednak dotyczą, albo ostatecznie schodzą, na obecną sytuację polityczno-społeczną w Polsce. Wydźwięk jest jeden - nad Wisłą rządzi nomenklatura uwłaszczona na złodziejskiej prywatyzacji, a kraj upada. Bezrobocie, brak perspektyw, rozkradanie majątku narodowego. Potrzebą chwili jest doprowadzenie do zmian i rozliczenie winnych.

Centralne Koło Członków Indywidualnych Zjednoczenia Polskiego oraz powstały niedawno, prężnie rozwijający się Londyński Klub Dyskusyjny. To one organizują większość spotkań z prelegentami z Polski; spotkań, które wrosły już w krajobraz polskiego Londynu. Początkowo nieco egzotyczne, przy niewielkiej frekwencji, obecnie gromadzą pełne sale ludzi.

Pozostały wspomnienia
- Dobrze, że w końcu coś się dzieje, że budzimy się z letargu. Ja skończyłem politologię, a teraz pracuję w angielskim pubie. To nie jest normalne, wbrew temu, co starają się nam wmówić rządzący Polską - przyznaje Piotr Maliszewski, dodając, że chętnie poszedłby również na spotkanie z przedstawicielami innych opcji politycznych. Tyle, że takich w Londynie nie ma.

Pozostały wspomnienia i obietnice. Tak, jak te, z kampanii prezydenckiej w 2010 roku, kiedy ówczesny marszałek Sejmu Bronisław Komorowski zapewniał w Polskim Ośrodku Społeczno-Kulturalnym o rozwoju kraju, podążaniu we właściwym kierunku i historycznym sukcesie Polski.
Podobnie rok później, niedługo przed wyborami parlamentarnymi, na londyńskim Ealingu mówił minister finansów Jacek Rostowski.

Z Londynu dla WP.PL Piotr Gulbicki
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1356,title, ... &_ticrsn=5

____________________________________
Nie jesteś tym, kim myślisz, że jesteś - lecz tym, kim się stajesz, gdy myślisz kim jesteś.


14 mar 2013, 22:50
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA21 paź 2006, 19:09

 POSTY        7731

 LOKALIZACJATriCity
Post Re: Kto głosował na PO
W Platformie Obywatelskiej trwa konkurs na najgłupszą wypowiedź

"W Platformie trwa chyba konkurs na najgłupszą wypowiedź.
Po szczawiu Niesiołowskiego mamy złote myśli pani Radziszewskiej o »cwaniaczących« pacjentach"
- pisze na swoim blogu w Onecie poseł PiS Marcin Mastalerek.

Wydawało się, że nikt i nic nie przebije Stefana Niesiołowskiego i jego słynnej wypowiedzi o szczawiu i mirabelkach: "Dzisiaj te wszystkie gruszki, śliwki leżą i nikt tego nie zbiera. Chłopaki grają w piłkę na tych samych boiskach, szczawiu nikt nie zjada. Ja nie mogę słuchać o przynajmniej 800 tys. głodnych dzieciach."

Rzeczywistość potrafi jednak zaskakiwać. Stefan Niesiołowski ma w Platformie konkurencję. W partii tej trwa chyba jakiś konkurs na najgłupszą wypowiedź, a nagrodą w nim jest najprawdopodobniej awans na funkcję ministra w rządzie Donalda Tuska" - czytamy na stronach blogu polityka Prawa i Sprawiedliwości.

Jak pisze Mastalerek, "do rywalizacji ze Stefanem Niesiołowskim stanęła posłanka PO Elżbieta Radziszewska. O pacjentach czekających na oddziałach ratunkowych wyraziła się w następujący sposób:
»Część osób z wygody, zwykłego cwaniaczenia, udaje się tam.«


Teraz wiemy, dlaczego jest źle z polską służbą zdrowia.
To wina pacjentów i ich "cwaniaczenia" - jak mówi posłanka Radziszewska."

Poseł zastanawia się, na jaki awans liczy pani Radziszewska?
"Po ostatnich wyborach utraciła stanowisko ministerialne i widać teraz bardzo chce je odzyskać" - podkreśla.
Według posła "to nie pierwsza tak pogardliwa wobec pacjentów wypowiedź ważnego polityka PO".
I przypomina, że "w lutym 2011 roku obecna minister sportu Joanna Mucha zasłynęła wypowiedzią, że nie ma sensu robić operacji biodra u 85-letniej osoby, która »nie chodzi i nie będzie chodzić, bo sie nie zrehabilituje.« Recepta minister Muchy jest prosta, nie operować.

Za tamtą wypowiedź w żaden sposób nie poniosła konsekwencji. Spotkał ją nawet awans partyjny. Została ministrem sportu, choć się na tym nie zna i jak pokazała wiele razy na to stanowisko się nie nadaje.
Pani Mucha nie widzi sensu w pomaganiu osobom starszym, ale widzi sens w ponad milionowych premiach dla szefów spółki, którzy nie mogą pochwalić się żadnymi sukcesami w zarządzaniu Stadionem Narodowym."

http://wiadomosci.onet.pl/tylko-w-oneci ... omosc.html

Żeby żyło się lepiej  pije-===[

____________________________________
Nie jesteś tym, kim myślisz, że jesteś - lecz tym, kim się stajesz, gdy myślisz kim jesteś.


16 mar 2013, 10:56
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA23 sie 2009, 07:34

 POSTY        3657
Post Re: Kto głosował na PO
Karetki śmierci ministra Arłukowicza

Minister Arłukowicz przyznał, że jest źle.
Ale dlaczego musiał podpierać się Jurkiem Owsiakiem?


Karetki pogotowia przestają ratować, lekarze ratownicy, zamiast pomagać, wystawiają akty zgonu. Opisaliśmy we „Wprost” kilka przypadków fatalnego funkcjonowania systemu ratownictwa w Polsce. Nowego, zreformowanego, lepszego. Tylko dla kogo? Bo na pewno nie dla ludzi potrzebujących szybkiej pomocy, najczęściej ratującej życie.

Gdybym znalazł się w podobnej sytuacji jak opisywane przez nas rodziny, nie ręczyłbym za siebie. Oczekuję, że za haracz, jaki odprowadzam do NFZ, na jedno będę mógł liczyć: że kiedy przyjdzie ten dzień, będę pewny, że karetka przyjedzie na czas. Dziś tej pewności nie mam.

Jak zawsze dopiero wyjątkowe wydarzenie, w tym przypadku tzw. medialna śmierć dziecka, zmuszają polityków do działania. Minister Arłukowicz przyznał, że jest źle. Ale dlaczego musiał podpierać się Jurkiem Owsiakiem? Czy naprawdę w ministerstwie brakuje kompetencji, żeby doprowadzić ten bałagan do właściwego stanu?
Dlaczego WOŚP ma pomagać?

Dlaczego ministerstwo musi nawet w takiej sprawie korzystać z zewnętrznej pomocy? Co to za konsultacje? Po co?
Powtórzę: system ratownictwa, który obecnie nie działa, stwarza realne zagrożenie dla życia. A każdy, kto narazi człowieka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia, podlega karze pozbawienia wolności do lat trzech. Czemu podlega minister i jego urzędnicy tolerujący sytuację zagrażającą życiu?

Panie ministrze Arłukowiczu, niestety, to na panu osobiście ciąży śmierć ludzi, do których nie dojechały karetki – nieprzeszkoleni dyspozytorzy czy kierowcy karetek bez aktualnych map i niedziałających GPS-ów.

http://www.wprost.pl/blogi/cezary_bielakowski/?B=2379

Ministra Bartłomieja Wędrowniczka Arłukowicza opozycja już kilka razy próbowała odwołać.
Zresztą nie tylko tego ministra. I Muchę, i Nowaka.
I co? I NIC!

Jak to się nazywało dawniej?
Arogancja władzy?  :wacko:

____________________________________
Videtur et hoc mihi Platforninem non debere esse
Poza tym uważam że Platformę należy zniszczyć
/Katon starszy/


Ostatnio edytowano 17 mar 2013, 11:55 przez Badman, łącznie edytowano 1 raz



17 mar 2013, 11:53
Zobacz profil
Site Admin
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA09 maja 2006, 21:23

 POSTY        2059

 LOKALIZACJARada Krajowej Sekcji Administracji Skarbowej
Post Re: Kto głosował na PO

____________________________________
Mów otwarcie i otwarcie działaj, gdy w kraju dobre panują rządy.Otwarcie działaj, lecz mów ostrożnie, gdy rządy są złe...


17 mar 2013, 12:53
Zobacz profil WWW
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA21 paź 2006, 19:09

 POSTY        7731

 LOKALIZACJATriCity
Post Re: Kto głosował na PO
Zaszło małe nieporozumienie, na szczęście pan premier wszystko wyjaśnił:

Obrazek

Z dedykacją dla Pawła i Wojtka  

____________________________________
Nie jesteś tym, kim myślisz, że jesteś - lecz tym, kim się stajesz, gdy myślisz kim jesteś.


20 mar 2013, 19:16
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA10 lis 2006, 07:34

 POSTY        3465
Post Re: Kto głosował na PO
To jeszcze raz dzisiaj MK:

Platforma Oburzonych, czyli lepszy protestacyjny obciach niż salonowe lizanie :dupa: y
posted by MatkaKurka

Migawki w TVN ze spotkania w stoczniowej hali BHP pokazują co najmniej dwie rzeczy, których boją się rządzący bez alternatywy. Montaż tych najbardziej żenujących wypowiedzi przeplatany jednym zdaniem Kukiza i Dudy nie pozastawia wątpliwości, że lęk został wyrównany prostacką satyrą. Nazwiska do niedawna kojarzone ze stroną władzy bez alternatywy zostały ocenzurowane i umieszczone między postaciami wcześniej skompromitowanymi na wieki. Warto przypomnieć głośne „zwariowanie” Gabriela Janowskiego, był to chyba jeden z bardziej prymitywnych numerów odpowiednich czynników, które napasły posła jakąś „pigułką gwałtu” i potem pokazały gorszące sceny w telewizji. Janowski po zaliczeniu epizodu był jeszcze posłem i politykiem w kilku formacjach i jakoś nie spożywał posiłków na mównicy sejmowej, cudownie ozdrowiał, jednak nigdy nie zapomniał o zmianie właścicieli i jakości cukrowni. Dziś można spojrzeć na tamte nieporadne protesty Janowskiego z zupełnie innej perspektywy. Nie ma w Polsce polskich cukrowni i nie ma polskiego cukru, mamy niemieckie fabryki i biały słodzik.

Wspominam o Janowskim dlatego, że powtórzono stare sprawdzone metody, oto Platforma Oburzonych stała się medialny spektaklem oszołomów wpychających naszą europejską Wyspę w kąt zaścianka. Podobnie, a właściwie jeszcze gorzej skończył Lepper krzyczący do Balcerowicza, Olechowskiego, Kwaśniewskiego, Piskorskiego i Klewek. Miał rację, co nie znaczy, że sam był czysty, bo gdyby był to by… był i krzyczał nadal. Tak wygląda pierwszy lęk władzy – protestujesz, znaczy masz we łbie… nie po kolei. Drugi lek odnosi się do skali. W żadnej migawce nie pokazano przekroju protestu, ponad sto rozmaitych organizacji sprowadzono do „manewrów wojskowych zapowiadających III rozbiór Polski”. Tymczasem w hali BHP zgromadziły się podmioty tak różne jak NSZZ i OPZZ, wspomniany Kukiz i działaczka krzycząca „precz ze złodziejami”. Groźne, cholernie groźne dla władzy, stąd reakcja oparta na lekceważeniu i satyrze.

Mam świadomość, że Platforma Oburzonych nie dokona cudów, ale nie mam też zamiaru torpedować tej inicjatywy, chociaż nie zgadzam się ani z Dudą, ani z Kukizem. Pierwszy widzi nadzieję w referendach, co jest takim sobie pomysłem, nie spotykanym w państwach o stabilnej pozycji, poza wyjątkiem szwajcarskim. Drugi zauroczony lub nawet oczadzony JOW, nie wie co czyni. Wprowadzenie JOW w polskich realiach oznacza, że na czoło wysunie się coś 10 razy bardziej podłego od Platformy Obywatelskiej.
Trudno sobie wyobrazić i jedno i drugie?
Zgadza się, ale takie są realne zagrożenia. W senacie mamy JOW i przewagę PO o jakiej marzy salon. Cudowna teoria w zderzeniu z praktyką zawsze i wszędzie skutkuje pogorzeliskiem. W tej chwili w Anglii trwa gorąca debata jak się pozbyć JOW i wspominam o brytyjskich dylematach, bo najczęściej podaje się przykład Anglii. Na Wyspach JOW niczego nie zmieniły w układzie partyjnym, a to zdaniem naiwnego Kukiza ma się w Polsce po JOW-ach zmienić. Coś i ktoś taki jak niezależny kandydat istnieje tylko i wyłącznie na poziomie gminy i powiatu, w skali kraju JOW dostarczą nam idiotów rozpoznawalnych w telewizji, ponieważ żadna partia nie zaryzykuje anonimowego profesora. Do tej patologii dołączą „niezależni” biznesmeni, na przykład ten Amaro, czy jak mu tam z jedyną gwiazdką Michalina w Polsce, albo synowa Solorza. Oczywiście jedynym kryterium „niezależności” będzie wydana kasa na kiełbasę i wódę wyborczą.

Rozum nie znajdzie w Platformie Oburzonych rozwiązań, rozum powinien zamknąć oczy i wspierać wszystko, zwłaszcza w takim przekroju społecznym, co zniesie patologię największą. Platforma Oburzonych nie ma szans na sprawowanie władzy, podobnie jak nie miała legendarna Solidarność, ale może i też podobnie jak Solidarność dać impuls. Obojętnie jaką przyjąć stanowczość w krytyce, mimo wszystko PRL od PRLII odróżnia co najmniej Internet. 33 lata temu 21 postulatów wyglądało jeszcze bardziej nieporadnie, zabawnie i bezsensu, a jednak zmieniło rzeczywistość. Ze smutkiem stwierdzam, że na powtórkę w wykonaniu Platformy Oburzonych nie liczę, ale zabijanie podobnych inicjatyw, które mogą dać zaczyn dla czegoś przełomowego uważam za zbrodnię. Trzeba patrzeć realnie i widzieć w tym ruchu poważne zagrożenia dla przegnitej władzy, a nie przyszłych ministrów. Nie wiem jak inni, ale ja kopał nie będę, choćby dlatego, żeby nie odstraszać innych zainteresowanych oporem.

http://kontrowersje.net/platforma_oburz ... zanie_dupy

Z netu:
Głosowałem na Donka, głosowałem na Bronka,
teraz został mi tylko Biedroń i Biedronka

____________________________________
"Demokracja to cztery wilki i owca głosujące o obiedzie" R.A.Heinlein


20 mar 2013, 22:49
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA23 sie 2009, 07:34

 POSTY        3657
Post Re: Kto głosował na PO
Obrazek

Zielarz

____________________________________
Videtur et hoc mihi Platforninem non debere esse
Poza tym uważam że Platformę należy zniszczyć
/Katon starszy/


21 mar 2013, 22:28
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA23 sie 2009, 07:34

 POSTY        3657
Post Re: Kto głosował na PO
Nadir                    



Zaszło małe nieporozumienie, na szczęście pan premier wszystko wyjaśnił:

Obrazek

Z dedykacją dla Pawła i Wojtka  

Wierzysz że POkemony zrozumieją? A jeśli nawet zrozumieją to czy przyznają się do tego?
Choćbyśmy jedli kore z drzew i szczaw z nasypów to oni będą szli w zaparte i twierdzić że jest dobrze. A jeśli nawet nie jest dobrze, to i tak lepiej niż gdyby rządził PIS.
A jeśli nawet sami w to nie wierzą, to będą tak mówić choćby dlatego żeby nie przyznać się do tego że głosowali na Platformę Oszustów i że zostali zrobieni w bambuko i zostali z ręką w nocniku.

Tylko że diabli z nimi. Gorzej że Polska została z ręką w nocniku.  :zly1:

____________________________________
Videtur et hoc mihi Platforninem non debere esse
Poza tym uważam że Platformę należy zniszczyć
/Katon starszy/


06 kwi 2013, 12:16
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 1196 ]  idź do strony:  Poprzednia strona  1 ... 45, 46, 47, 48, 49, 50, 51 ... 86  Następna strona

 Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
 Nie możesz odpowiadać w wątkach
 Nie możesz edytować swoich postów
 Nie możesz usuwać swoich postów
 Nie możesz dodawać załączników

Skocz do: