Teraz jest 08 wrz 2025, 00:44



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 838 ]  idź do strony:  Poprzednia strona  1 ... 41, 42, 43, 44, 45, 46, 47 ... 60  Następna strona
Tanie państwo c.d. 
Autor Treść postu
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA07 maja 2006, 11:23

 POSTY        3506

 LOKALIZACJAWielkopolska
Post 
Dyskusję, która została zainicjowana przez Kasik, przeniosłem do "Polityka i politycy...", co słusznie ktoś zasugerował w trakcie. Bo tu całkowicie odbiegalismy od tematu.

____________________________________
Inde datae leges, ne fortior omnia posset - Po to zostały dane prawa, aby silniejszy nie mógł wszystkiego.


26 cze 2008, 17:28
Zobacz profil
Własny awatar
Post 
helvet                    



<!--quoteo(post=31685:date=24. 06. 2008 g. 08:27:name=Nadir)--><div class='quotetop'>(Nadir @ 24. 06. 2008 g. 08:27) [snapback]31685[/snapback]</div><div class='quotemain'><!--quotec-->
Nie prowokuj :nonono:
"Prowokatorze"  :piwo:
Chcesz sobie... nabić postów :lol:

To tylko znajomość realiów życiowych... ;)
Gdzie indziej Kominiarz po raz sto czterdziesty siódmy ( dla pełnej jasności - to żart  :lol:, choć nie tak bardzo odbiegający od rzeczywistości ), będzie mógł wrzucić
"Na tapczanie siedzi leń..."
<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
O "nicnierobieniu Tuska i PO" jest wiele wierszy.
"Na tapczanie siedzi leń, nic nie robi cały dzień..."
"W gabinecie siedzi Donek, nic nie robi cały dzionek"

Ale ja znalazłam jeszcze inne.
Na blogu <a href="http://henryk-grzybowski.blog.onet.pl/" target="_blank">http://henryk-grzybowski.blog.onet.pl/</a>
Jest w topiku. "Polityka i politycy"
Do tezy: TW "Bolek" to Wałęsa
<a href="http://www.skarbowcy.pl/mkportal/forum/index.php?s=&showtopic=779&view=findpost&p=31835" target="_blank">http://www.skarbowcy.pl/mkportal/forum/ind...ost&p=31835</a>

I w topiku "Rząd PO 2007 – zobowiązania i ich realizacja…"
<a href="http://www.skarbowcy.pl/mkportal/forum/index.php?s=&showtopic=778&view=findpost&p=31838" target="_blank">http://www.skarbowcy.pl/mkportal/forum/ind...ost&p=31838</a>
Przyjemnej lektury :D


26 cze 2008, 17:33
Fachowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA22 paź 2006, 19:39

 POSTY        1834
Post 
<a href="http://miasta.gwno.pl/wroclaw/1,35751,5404983,Dlaczego_lotnisko_stracilo_szesc_milionow.html" target="_blank"> Jak oszczędzić 10 milionów z budżetu Państwa</a>

____________________________________
Rostowski: Sytuacja Polski jest imponująca


28 cze 2008, 06:21
Zobacz profil
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA20 paź 2006, 19:00

 POSTY        2176
Post 
<!--quoteo--><div class='quotetop'></div><div class='quotemain'><!--quotec--> <!--sizeo:2--><span style="font-size:10pt;line-height:100%"><!--/sizeo-->Wszyscy zapłacimy za wiec partii Kaczyńskiego<!--sizec--></span><!--/sizec-->
W sobotę w Szczecinie odbyła się konferencja partii Jarosława Kaczyńskiego dotycząca bezpieczeństwa energetycznego Polski. Obok prezesa stawiło się na niej ponad trzydziestu posłów PiS. Do Szczecina pojechali już w piątek, tuż po zakończeniu posiedzenia Sejmu. I choć była to impreza partyjna, skorzystali z poselskiego przywileju, jakim jest lot na koszt budżetu państwa - pisze DZIENNIK.
Podatnicy zapłacą także za ich nocleg w najlepszym szczecińskim hotelu - Radisson. Co więcej, w ostatnią środę biuro prasowe PiS domagało się od telewizji publicznej, by ta objęła patronatem szczecińską konferencję. TVP odmówiła, argumentując, że nie obejmuje patronatem imprez organizowanych przez partie polityczne.

Joachim Brudziński, poseł PiS i organizator sobotniej imprezy, przyznaje, że klub PiS pokrył jedynie koszty samej konferencji. "Brali w niej udział przedstawiciele komisji sejmowych związanych z tematem bezpieczeństwa energetycznego. To była ich poselska, merytoryczna praca, dlatego mogli skorzystać ze swoich przywilejów" - tłumaczy DZIENNIKOWI Brudziński.

A polityczni przeciwnicy są oburzeni. "Przyglądałem się tej konferencji i był to typowo partyjny wiec, którego głównym celem był atak na rząd. Nie dopatrzyłem się tam żadnej merytorycznej pracy. Dlatego koszty przejazdu i noclegu powinien pokryć klub PiS lub posłowie z własnej kieszeni" - przekonuje Jerzy Budnik z PO, przewodniczący sejmowej komisji regulaminowej i spraw poselskich.

Podobnego zdania jest Grzegorz Dolniak, wiceszef klubu PO. "Po to parlamentarne kluby dostają dofinansowanie z budżetu, aby opłacać sobie takie imprezy. Marszałek Sejmu powinien dopilnować, by posłowie PiS zwrócili kancelarii pieniądze" - przekonuje.

Z tym może być jednak problem, bo ustawa mówiąca o poselskich przywilejach nie precyzuje, co jest wykonywaniem parlamentarnego mandatu, a co nie. "Warto by to było doprecyzować, ale w tej sprawie brakuje niestety politycznej woli" - podkreśla Budnik. <!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
<a href="http://www.dziennik.pl/polityka/article200284/Wszyscy_zaplacimy_za_wiec_partii_Kaczynskiego.html" target="_blank">http://www.dziennik.pl/polityka/article200...czynskiego.html</a>

Niezły wypad na koszt państwa zorganizowali sobie "prawi" i "sprawiedliwi".
No cóż. Rzeczywiście tanie państwo. Przecież mogło pojechać jeszcze więcej osób.
I wytłumaczenie zawsze znajdą...


Ostatnio edytowano 30 cze 2008, 07:40 przez helvet, łącznie edytowano 1 raz



30 cze 2008, 07:32
Zobacz profil
Fachowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA23 paź 2006, 03:51

 POSTY        2661

 LOKALIZACJAmordor
Post 
helvet                    



<!--quoteo--><div class='quotetop'></div><div class='quotemain'><!--quotec--> [...] ustawa mówiąca o poselskich przywilejach nie precyzuje, co jest wykonywaniem parlamentarnego mandatu, a co nie. [...]

<a href="http://www.dziennik.pl/polityka/article200284/Wszyscy_zaplacimy_za_wiec_partii_Kaczynskiego.html" target="_blank">http://www.dziennik.pl/polityka/article200...czynskiego.html</a>

Niezły wypad na koszt państwa zorganizowali sobie "prawi" i "sprawiedliwi".
No cóż. Rzeczywiście tanie państwo. Przecież mogło pojechać jeszcze więcej osób.
I wytłumaczenie zawsze znajdą...
<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->

Czyli w zasadzie wykorzystali lukę prawną... ? ... ale nic sie Helvet nie martw, obecnie rządzący też nie będą gorsi i nie takie cuda jeszcze na nasz koszt sprezentują, wszak do końca kadencji czasu sporo...

____________________________________
always look on the bright side of life


30 cze 2008, 08:47
Zobacz profil
Fachowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA22 paź 2006, 19:39

 POSTY        1834
Post 
<a href="http://motoryzacja.interia.pl/wiadomosci/bezpieczenstwo/news/polska-drogowka-w-bmw,1137639" target="_blank">Zachodniopomorscy policjanci będą testować BMW</a>

____________________________________
Rostowski: Sytuacja Polski jest imponująca


01 lip 2008, 17:08
Zobacz profil
Fachowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA23 paź 2006, 03:51

 POSTY        2661

 LOKALIZACJAmordor
Post 
Drago                    



<a href="http://motoryzacja.interia.pl/wiadomosci/bezpieczenstwo/news/polska-drogowka-w-bmw,1137639" target="_blank">Zachodniopomorscy policjanci będą testować BMW</a>


Drago... widzisz w tym coś złego ?

____________________________________
always look on the bright side of life


01 lip 2008, 22:02
Zobacz profil
Fachowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA22 paź 2006, 19:39

 POSTY        1834
Post 
Wybacz, poniosło mnie. Oczywiście nie mam nic przeciwko BMW-Sauber.

____________________________________
Rostowski: Sytuacja Polski jest imponująca


02 lip 2008, 06:35
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA10 lis 2006, 07:34

 POSTY        3465
Post 
helvet                    



A ja jestem jakoś dziwnie spokojny, że prędzej czy później zobaczymy taki oto post...
<!--quoteo(post=30261:date=29. 05. 2008 g. 17:16:name=kominiarz)--><div class='quotetop'>(kominiarz @ 29. 05. 2008 g. 17:16) [snapback]30261[/snapback]</div><div class='quotemain'><!--quotec-->
...) Kłamałem. (...)

<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
A nie! :P
A jeśli poczułeś się czymś obrażony, to przepraszam.
Nie było to moim celem.
I to chyba mój ostatni post :piwo:

____________________________________
"Demokracja to cztery wilki i owca głosujące o obiedzie" R.A.Heinlein


02 lip 2008, 08:38
Zobacz profil
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA07 maja 2006, 11:23

 POSTY        3506

 LOKALIZACJAWielkopolska
Post 
Zwiefkało go z obrad na lotnisko :D
<!--quoteo--><div class='quotetop'></div><div class='quotemain'><!--quotec-->Szef klubu PO Zbigniew Chlebowski uważa, że zachowanie europosła PO Tadeusza Zwiefki, który - jak pokazała niemiecka telewizja RTL - wziął dietę za udział w obradach Parlamentu Europejskiego, mimo że na nich nie był, jest "absolutnie skandaliczne".
Chlebowski zapowiedział wyciągnięcie konsekwencji wobec europosła.

Zwiefka - według RTL - podpisał listę obecności, a następnie zamiast iść na obrady PE, wziął walizkę i udał się na lotnisko. Oznacza to, że - choć Zwiefki na obradach nie było - i tak dostanie 284 euro diety poselskiej. Materiał niemieckiej telewizji na temat europosła opisał w środę "Dziennik". - Absolutnie skandaliczne zachowanie, mam nadzieję, że europoseł poniesienie stosowne konsekwencje w tej sprawie. Dla mnie jest to zdarzenie absolutnie skandaliczne, które nie powinno się nigdy zdarzyć. Na pewno konsekwencje zostaną wyciągnięte - powiedział Chlebowski podczas konferencji prasowej w Sejmie.

Wiceszef klubu PO Waldy Dzikowski dodał, że sprawa będzie wyjaśniania. - Na razie są to tylko informacje medialne, trzeba się spotkać z europosłem i zapytać, jak było. Dopiero potem podejmiemy decyzję, co dalej - zaznaczył.<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
PechOwiec dał się złapać. Proceder od lat praktykowany przez wielu europosłów różnych nacji.
Trzeba jednak przyznać, że chociaż o swój budżet POtrafią dbać

____________________________________
Inde datae leges, ne fortior omnia posset - Po to zostały dane prawa, aby silniejszy nie mógł wszystkiego.


02 lip 2008, 13:34
Zobacz profil
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA20 paź 2006, 19:00

 POSTY        2176
Post 
Aby do żłobu?
<!--quoteo--><div class='quotetop'></div><div class='quotemain'><!--quotec--><!--sizeo:2--><span style="font-size:10pt;line-height:100%"><!--/sizeo-->7 mln więcej dla partii<!--sizec--></span><!--/sizec-->

Od 2009 r. subwencje dla partii wzrosną o 6,5 proc. - przewiduje projekt rozporządzenia ministra finansów. To prawie 7 mln zł rocznie, a podwyżka związana jest z inflacją.

O 6,5 proc. wzrosły ceny od końca 2005 r., gdy ostatnio ustalano wysokość subwencji. W myśl ustawy o partiach politycznych minister finansów ma podwyższyć subwencje, gdy ceny wzrosną o ponad 5 proc.

Partie już przed podwyżką dostają z budżetu ponad 100 mln zł rocznie. Subwencję, co roku przez całą kadencję, dostaje każda partia, która uzyskała co najmniej 3 proc. głosów w wyborach. Im większe poparcie, tym więcej pieniędzy. PO dostaje prawie 38 mln zł rocznie, PiS - 35,5 mln, PSL - 14 mln, SLD - 13,5 mln zł, SdPl - 3,3 mln zł, PD - 2,2 mln.

PO od miesięcy obiecuje ustawę o zniesieniu subwencji, ale projektu nie pokazała <!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
Pod tym względem PO wcale nie jest lepsza od poprzedników. Przynajmniej na razie.
A swoją drogą - ile publicznych pieniędzy się marnuje...


08 lip 2008, 14:38
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA10 lis 2006, 07:34

 POSTY        3465
Post 
helvet                    



Pod tym względem PO wcale nie jest lepsza od poprzedników. Przynajmniej na razie.
A swoją drogą - ile publicznych pieniędzy się marnuje...


:brawa:

Tanie państwo razy cztery

W wojnie tusko-kaczyńskiej jednym z najsmaczniejszych wątków były opowieści działaczy Platformy Obywatelskiej o zbrodniach finansowych rządu PiS.

Miało ich być wiele: od jadania za służbowe pieniądze w luksusowej sieci fast foodów Sphinx po gigantyczne marnotrawstwo pieniędzy z kart kredytowych znajdujących się w brudnych rękach ministrów dawnego reżimu.

Czas mijał, prokuratury odmawiały wszczynania postępowań, bo nie stwierdzały nadużyć, a szum wokół owych afer cichł.

Po całym zamieszaniu zostało jednak tylko poczucie niesmaku: niektórzy członkowie rządu PiS faktycznie lekką ręką wydawali służbowe pieniądze na prywatne zachcianki. Co innego jednak niesmak, a co innego zbrodnia.

Dziś afera kartowa wraca zgodnie z regułą powiedzenia, że historia się powtarza, ale jako farsa. Żeby nie trwonić państwowej kasy na głupoty, platformersi zabrali karty kredytowe ministerialnym urzędnikom. Urzędnicy nie w ciemię bici, zaczęli więc wydawać gotówkę albo płacić przelewami – więc po co było jeść tę rybę?

Są jednak równi i równiejsi. Kancelaria Premiera uznała, że z oszczędzaniem przesadzać nie należy i wydała już z funduszu dyspozycyjnego premiera coś koło czterech razy więcej od poprzedników. Podobno na różności: na przykład upominki dla gości. Może prezenty mają pomagać w pamiętaniu, jak dobra jest nowa władza w porównaniu z poprzednią? Kto by się przejmował, że ciut trzeba było za to dopłacić. A tak na serio – wcale nie bawi mnie wyliczanie rządowi, ile wydał na goździki i suszone dorsze. Tylko czemu, gdy płacili za to inni, padały słowa o zbrodni? I czemu teraz goździki są cztery razy droższe?

Każdy lekarz potwierdzi, że zanim się pacjentowi poprawi, to musi mu się najpierw pogorszyć. Z tanim państwem jest podobnie – może kiedyś będzie kosztowało mniej, ale na razie musi podrożeć. W końcu, jak pisał poeta Władysław Broniewski, „mnie ta ziemia od innych droższa”.
I ziemia, i rząd też.

Piotr Gociek  -
<a href="http://blog.rp.pl/gociek/2008/08/11/tanie-panstwo-razy-cztery/" target="_blank">http://blog.rp.pl/gociek/2008/08/11/tanie-...wo-razy-cztery/</a>

Zapomniał wół jak cielęciem był.
Czy może jakieś trafniejsze przysłowia Wam przychodzą do głowy? ;)

____________________________________
"Demokracja to cztery wilki i owca głosujące o obiedzie" R.A.Heinlein


Ostatnio edytowano 12 sie 2008, 20:10 przez kominiarz, łącznie edytowano 1 raz



12 sie 2008, 20:09
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA22 paź 2006, 15:04

 POSTY        3146

 LOKALIZACJAsamo centrum (no prawie)
Post 
<!--quoteo--><div class='quotetop'></div><div class='quotemain'><!--quotec--> Sejm na sobie nie oszczędza
(PAP, ak/21.08.2008, godz. 06:18)
Kancelaria Sejmu chce, by jej przyszłoroczny budżet był wyższy o ponad 37 mln zł - wylicza "Rzeczpospolita".

Kancelaria Sejmu przesłała w środę do Ministerstwa Finansów informację o kwocie, którą chciałaby mieć do dyspozycji w 2009 r. Z wyliczeń urzędników wynika, że na pokrycie przyszłorocznych wydatków związanych z utrzymywaniem posłów i sejmowej administracji potrzeba 420 mln zł. W tym roku jest to 382,7 mln zł. Wydatki wzrosłyby więc o prawie 10 proc. - dwa razy więcej niż wynosi inflacja.

Projekt ten wymaga akceptacji sejmowej Komisji Regulaminowej. - Dokument jeszcze do nas nie dotarł. Będziemy się nim zajmować na początku września - mówi "Rz" Jerzy Budnik (PO), szef komisji. Tłumaczy jednak, że wzrost bierze się przede wszystkim z dużej inflacji. W efekcie zrostu inflacji w przyszłym roku posłowie otrzymają o kilkaset zł wyższe pensje i diety.

- Sądzę, że wzorem Senatu zaplanowany też został wzrost o 1 tys. zł ryczałtów na prowadzenie biur poselskich - dodaje Budnik.<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->

Ciekawe, czy starczy na podwyżkę dla UKS 2,3 % .... oczywiście za następne dwa lata.

____________________________________
Kardynała Richelieu sekret wam dziś zdradzę. Od przyjaciół Boże strzeż z wrogami sobie poradzę.  C.T.


21 sie 2008, 07:20
Zobacz profil
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA20 paź 2006, 19:00

 POSTY        2176
Post 
Jak to niektórzy starają się by ten topic nie umarł śmiercią naturalną.
Tym razem w roli głównej Narodowy Bank Polski ( a może jego szef Sławomir Skrzypek )...
<!--quoteo--><div class='quotetop'></div><div class='quotemain'><!--quotec--> <!--sizeo:2--><span style="font-size:10pt;line-height:100%"><!--/sizeo-->NBP uczy księży ekonomii.<!--sizec--></span><!--/sizec-->

Narodowy Bank Polski będzie dokształcał duchownych.
Za trzymiesięczny kurs ekonomii wart trzy tysiące złotych księża nie zapłacą ani grosza. Ich sponsorem jest bank.

Dlaczego ceny rosną, dlaczego złotówka jest tak mocna, a dolary przywożone zza oceanu coraz mniej warte? - to pytania, na jakie coraz częściej muszą odpowiadać księża pracujący na wsi.
- Duchowny na parafiach wiejskich to osoba zaufania publicznego. To właśnie do nich w pierwszej kolejności ludzie zwracają się z pytaniami, także dotyczącymi ekonomii. A księża nie są na to przygotowani - mówi Małgorzata Starzyńska, kierownik działu promocji Katolickiej Agencji Informacyjnej. Tak też powstał pomysł, by księży nauczyć ekonomii.
Do pomysłu udało się nakłonić NBP.
- Od lat organizują dla różnych grup szkolenia w ramach swojego projektu podwyższania wiedzy ekonomicznej w społeczeństwie. Skoro uczyli już za darmo ekonomii sędziów czy prokuratorów, to dlaczego nie księży - przekonuje Starzyńska.
Trzymiesięczny kurs obejmuje trzy dwudniowe i jeden jednodniowy zjazd. Jego koszt to blisko 3 tys. zł, ale księża nie zapłacą ani grosza. Będzie je refundował NBP.

- Edukacja księży wpisuje się w nasz projekt podwyższania wiedzy ekonomicznej w społeczeństwie - przekonują bankowcy.
Decyzja nie zaskakuje, bo prezesem NBP jest Sławomir Skrzypek, nominowany na to stanowisko przez prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego. Został wybrany na swoją funkcję głosami ówczesnej koalicji: PiS, Samoobrony i LPR, mimo sprzeciwu większości ekonomistów. Dziś zabiegao sympatie elektoratu PiS.

- Ta inicjatywa wydaje się bardzo przydatna, bo w Polsce wiedza ekonomiczna jest bardzo niska - ocenia Ryszard Petru, główny ekonomista banku BPH.
- Niebezpieczne jednak byłoby, gdyby duchowni zaczęli próbować doradzać w co zainwestować, bo tym powinni zajmować się już specjaliści.
Czy jednak NBP powinno fundować im kursy za darmo?

- Lepiej, gdyby księża jednak uczestniczyli w kosztach szkoleń, nawet symbolicznie.
Wtedy byłaby choćby większa szansa, że będą się przykładać do nauki - dodaje.

<a href="http://www.emetro.pl/emetro/1,85648,5623817,NBP_uczy_ksiezy" target="_blank">http://www.emetro.pl/emetro/1,85648,5623817,NBP_uczy_ksiezy</a> <!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
<a href="http://henrykp53.pardon.pl/dyskusja/1208853/nbp_uczy_ksiezy_ekonomii" target="_blank">http://henrykp53.pardon.pl/dyskusja/120885...ksiezy_ekonomii</a>

Skoro w kraju jest jest tak dobrze pod względem finansowym, że Bank Centralny funduje takie kursy to może tak objąć nimi wszystkich?
A niedoczekanie...
<!--quoteo--><div class='quotetop'></div><div class='quotemain'><!--quotec--> <!--sizeo:2--><span style="font-size:10pt;line-height:100%"><!--/sizeo-->MEN obcina zajęcia z przedsiębiorczości, choć grozi to inwazją gospodarczych nieuków.<!--sizec--></span><!--/sizec-->

Od przyszłego roku uczniowie będą mieli o połowę mniej zajęć z podstaw przedsiębiorczości. Przedmiotu nie będzie też można zdawać na maturze. Tak zdecydowało Ministerstwo Edukacji Narodowej. - Ograniczanie zajęć tego typu prowadzi do ekonomicznego analfabetyzmu - ostrzega ekonomista Witold M. Orłowski

Czy warto wynajmować mieszkanie, a może lepiej zaciągnąć kredyt i kupić własne? Oszczędności lepiej zainwestować w akcje, czy odkładać na bankowej lokacie? Ile wyniesie moja miesięczna emerytura?

O takich zagadnieniach mieli dyskutować uczniowie podczas lekcji przedsiębiorczości. Mieli, ale już od przyszłego roku raczej nie będą, ponieważ decyzją Ministerstwa Edukacji Narodowej od września przyszłego roku wymiar godzinowy zajęć z edukacji ekonomicznej w szkołach ponadgimnazjalnych ma zostać zmniejszony o połowę. W praktyce oznacza to, że w ciągu roku zamiast 60 będą mieli 30 godzin zajęć z edukacji ekonomicznej.

Ekonomii uczymy się na własnej skórze

Przedstawiciele środowisk finansowych, biją na alarm. - Przedsiębiorczość nie jest przedmiotem maturalnym, chociaż można zdawać maturę z wiedzy o tańcu czy z historii muzyki - zauważa prof. Marek Rocki, były rektor SGH, a obecnie senator z ramienia Platformy Obywatelskiej. - Warto pamiętać, że jedynie część maturzystów będzie studiowała kierunki ekonomiczne, ale wszyscy będą prowadzili gospodarstwa domowe, więc powinni ocenić oferty banków, wiedzieć, na czym polega oprocentowanie lokat i kredytów czy skąd się bierze budżet państwa - wskazuje Rocki.

- Stale rośnie liczba osób prowadzących własną działalność gospodarczą i korzystających z usług finansowych. Trudno więc zaakceptować sytuację, w której wyłącznym źródłem edukacji ekonomicznej są materiały reklamowe instytucji finansowych - ostrzega Stanisław Kluza, przewodniczący Komisji Nadzoru Finansowego. I dodaje, że Polska jest jedynym z krajów członkowskich Unii Europejskiej, w którym godzinowy wymiar zajęć z przedmiotów ekonomicznych w szkołach jest zmniejszany.

Ekonomiści zwracają uwagę, że po 19 latach transformacji większość Polaków wciąż wierzy w gospodarcze mity. Np. że podwyższenie wynagrodzeń może trwale przyspieszyć tempo wzrostu PKB czy że dzięki wcześniejszym emeryturom młode osoby łatwiej znajdują pracę.

- Wiara w ekonomiczne mity jest dużo gorsza od niewiedzy o funkcjonowaniu gospodarki. Złą wiedzę Polaków wykorzystują populiści, którzy bezkarnie obiecują wyborcom cudowne recepty na szybszy wzrost naszych dochodów - grzmi Wiktor Wojciechowski, ekonomista fundacji Forum Obywatelskiego Rozwoju (FOR), na której czele stoi prof. Leszek Balcerowicz.

- Im więcej młodych Polaków nauczy się, że jedynie niskie wydatki publiczne, niskie podatki, duży zakres wolności gospodarczej i stabilne prawo zapewnią nam szybki wzrost gospodarczy, tym faktycznie szybciej ten wysoki wzrost zaczniemy obserwować - dodaje Wojciechowski.

Decyzja MEN zszokowała również samych nauczycieli. - Dwie godziny tygodniowo wystarczały na realizację zajęć teoretycznych i przynajmniej kilku ćwiczeń praktycznych, z których uczniowie wynosili najwięcej. Nowa podstawa programowa jest bardzo obszerna, natomiast przy jednej godzinie zajęć tygodniowo nie sposób jej zrealizować - mówi Karina Machura z III Liceum Ogólnokształcącego w Chorzowie.

Tymczasem MEN oczekuje, że po ukończeniu szkoły uczeń będzie w stanie omówić m.in. transformację gospodarki Polski po 1989 r., wyjaśnić mechanizm funkcjonowania giełdy, krytycznie analizować oferty funduszy inwestycyjnych, firm ubezpieczeniowych i funduszy emerytalnych czy wyjaśnić wpływ deficytu budżetowego i długu publicznego na gospodarkę. - Mam wrażenie, że wśród pomysłodawców zabrakło praktyków z zakresu edukacji szkolnej - dodaje Karina Machura.

Resort tłumaczy, że się konsultował

Zwróciliśmy się do Ministerstwa z prośbą o wyjaśnienie, jakie argumenty stoją za decyzjami o ograniczeniu podstaw przedsiębiorczości. Po pięciu dniach otrzymaliśmy lakoniczną odpowiedź. - W projekcie podstawy programowej planuje się jedną godzinę przedmiotu "przedsiębiorczość" obowiązkowo dla wszystkich uczniów pierwszych klas szkół ponadgimnazjalnych oraz dwie godziny zajęć z przedmiotu "ekonomia w praktyce", z tym że będą to zajęcia do wyboru.

MEN też tłumaczy, że projekt reformy podstawy programowej był szeroko konsultowany ze środowiskiem nauczycieli. - Rzeczywiście, na stronie reformy programowej dostępna była ankieta, którą można było wypełnić online. Szkoda tylko, że trudno było ją wysłać - wiele moich prób spełzło na niczym - mówi nauczyciel podstaw przedsiębiorczości. - Podobnie było w przypadku wielu moich koleżanek i kolegów - dodaje.

Decyzja Ministerstwa jest tym bardziej zaskakująca, że jeszcze wiosną MEN zdawał przychylać się do propozycji, aby podstawy przedsiębiorczości znalazły się na liście przedmiotów maturalnych. W lipcu ub. roku do ministra edukacji narodowej trafiła petycja w tej sprawie. O włączenie przedsiębiorczości do gamy przedmiotów maturalnych apelowali wówczas przewodniczący m.in. Komisji Nadzoru Finansowego, prezes Narodowego Banku Polskiego, prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Pomysł poparli przedstawiciele wyższych uczelni ekonomicznych, m.in. Szkoły Głównej Handlowej i Uniwersytetu Ekonomicznego w Krakowie. - Mieliśmy wrażenie, że nasze postulaty spotkały się ze zrozumieniem Ministerstwa - wzdycha Anika Ochotnicka, dyrektor Departamentu Edukacji w KNF.

Decyzja Ministerstwa oznacza, że Polacy ekonomii nadal będą się uczyć na własnych błędach, np. wpadając w spiralę zadłużenia, bo nie wiedzieli, że rzeczywiste oprocentowanie pożyczki wynosi kilkadziesiąt procent.

- Niech pierwszy z brzegu normalny człowiek po studiach powie, ile naprawdę płaci za karty kredytowe, debet na rachunku, kredyt hipoteczny - mówi prezes jednego z dużych działających w Polsce banków. - Zresztą nie trzeba daleko szukać. Pytam często samych bankowców: "Wiesz, ile płacisz za usługi bankowe?" Na ostatnim spotkaniu z menedżerami z banku, na 250 obecnych na sali, tylko jeden potrafił odpowiedzieć precyzyjnie na to pytanie. <!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->

<a href="http://gospodarka.gwno.pl/gospodarka/1,33181,5623516,MEN_obcina_zajecia_z_przedsiebiorczosci__choc_grozi.html" target="_blank">http://gospodarka.gwno.pl/gospodarka/1,3...choc_grozi.html</a>

No i prawidłowo. Po co młodzieży choćby minimalne podstawy wiedzy ekonomicznej. Bilans i tak w końcu wyjdzie na zero a i skarbowców w przyszłości zastąpią księża...


27 sie 2008, 13:45
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 838 ]  idź do strony:  Poprzednia strona  1 ... 41, 42, 43, 44, 45, 46, 47 ... 60  Następna strona

 Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
 Nie możesz odpowiadać w wątkach
 Nie możesz edytować swoich postów
 Nie możesz usuwać swoich postów
 Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  
cron