<!--quoteo(post=31349:date=19. 06. 2008 g. 16:27:name=helvet)--><div class='quotetop'>(helvet @ 19. 06. 2008 g. 16:27) [snapback]31349[/snapback]</div><div class='quotemain'><!--quotec--> Tym razem nie Wyborcza. Ale też ciekawie...
kominiarz
<!--sizeo:3--><span style="font-size:12pt;line-height:100%"><!--/sizeo-->Tym razem nie Dziennik. <!--sizec--></span><!--/sizec--> Ale też ciekawie...
A może byś tak się bardziej wysilił... <!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
Tak jak Ty tutaj:
helvet
<!--sizeo:1--><span style="font-size:8pt;line-height:100%"><!--/sizeo-->Tym razem nie Wyborcza. Ale też ciekawie... <!--quoteo--><div class='quotetop'></div><div class='quotemain'><!--quotec--> <!--sizeo:2--><span style="font-size:10pt;line-height:100%"><!--/sizeo-->Ludzie Ziobry i Bielana zatrudnieni po znajomości?<!--sizec--></span><!--/sizec--> Czy znajomość z Adamem Bielanem i Zbigniewem Ziobro wystarczała w PiS do otrzymania dobrze płatnej pracy? Tak twierdzi Tadeusz M., którego zeznania pogrążyły byłego ministra sportu, Tomasza Lipca. I opowiada jak Lipiec zatrudniał ludzi w olimpijskich ośrodkach sportowych, którzy nie mieli kwalifikacji, ale znali polityków.
Zarabiali jak kierownicy, choć nie spełniali żadnych wymogów. Miejsca pracy, które dla nich stworzono, nie byłu nikomu do niczego potrzebne. Mieli jednak jeden plus - byli powiązani z czołowymi politykami PiS-u - wynika z zeznań Tadeusza M., do których dotarło Radio ZET.
Zastępcą Dyrektora Ośrodka Przygotowań Olimpijskich w Zakopanem miał zostać człowiek Adama Bielana. "Przedstawił się jako były urzędnik Urzędu Marszałkowskiego w Krakowie, zajmujący się zamówieniami publicznymi" - twierdzi M.
"W praktyce okazało się, że nigdy w życiu nie miał w ręku ustawy prawo zamówień publicznych i przez dwa lata nie udało mu się przeprowadzić samodzielnie jakiegokolwiek postępowania, co było przyczyną nieodwracalnej degradacji obiektów sportowych" - tłumaczył prokuratorom M., który był zastępcą Dyrektora Centralnego Ośrodka Sportu
Również na polecenie Lipca utworzono w ośrodku we Władysławowie niepotrzebne stanowisko zastępcy Kierownika Działu Sportu i to dla osoby z wykształceniem średnim budowlanym. Lipiec miał mówić, że jest to człowiek z rodziny ówczesnego szefa gabinetu politycznego premiera Marcinkiewicza. Tadeusz M. osobiście pojechał do Władysławowa załatwić mu mieszkanie służbowe i wynagrodzenie powyżej pensji kierownika. Choć ponoć staran<!--sizec--></span><!--/sizec-->o się ukryć nieprzydatność tego człowieka do pracy, to dyrektor ośrodka zwolnił go w maju 2007 roku.
Na tym nie koniec. Osoba bez kwalifikacji, ale będąca osobistym znajomym ministra Zbigniewa Ziobry, miała zostać audytorem wewnętrznym Centralnego Ośrodka Sportu. Tadeusz M. twierdzi, że chodziło o takie stanowisko, żeby znajomy Ziobry nie musiał przychodzić do pracy. "Ten człowiek zarabiał 4 tysiące złotych, jeździł po oddziałach i robił sprawozdania, których nigdy nikt nie przeczytał." - informuje Radio ZET powołując się na zeznania M.
W tym tygodniu zeznający przed sejmową komisją śledczą do sprawy nacisków szef CBA Mariusz Kamiński nazwał zeznania Tadeusza M. wiarygodnymi, szczerymi i dogłębnymi, które trzeba jednak zweryfikować. Na nich głównie zbudowany jest akt oskarżenia wobec byłego ministra sportu, Tomasza Lipca.
Ja tylko zareagowałem na Twój kolejny odgrzewany kotlet. Równie dobrze mógłbyś cofnąć sie jeszcze parę lat w przeszłość i wygrzebać jakiś krytyczny artykuł z czasów AWS. Ja oczywiście znalazłbym (bez trudu) niejeden na temat SLD. I tak byśmy sobie odgrzewali te kotlety. Tylko po co?!! Skoro mamy pod ręką tyle przykładów z dzisiejszego dnia. Nie? Gdyby miał cytować wszystkie posiadane przeze mnie (w folderze Skarbowcy-Polityka) krytyczne artykuły w tym zakresie, to ten topik miałby już 2 razy tyle stron niż ma.
A może TY się wysilisz i coś tak skrobniesz merytorycznego odsiebie w odpowiedzi na zarzut pt. PO walczy z nepotyzmem, ale nie w koalicji Co? Tylko błagam nie w stylu "A PiS robił to samo!" :zeby:
____________________________________ "Demokracja to cztery wilki i owca głosujące o obiedzie" R.A.Heinlein
Ostatnio edytowano 20 cze 2008, 17:37 przez kominiarz, łącznie edytowano 1 raz
20 cze 2008, 17:36
kominiarz
... A może TY się wysilisz i coś tak skrobniesz merytorycznego odsiebie w odpowiedzi na zarzut pt. PO walczy z nepotyzmem, ale nie w koalicji Co? Tylko błagam nie w stylu "A PiS robił to samo!" :zeby:
Na temat postawy Julci i mi brak słów, co nieraz wyrażałem na tym forum. Czy PO będzie z nepotyzmem walczyć, pewnie też słabo. Jeszcze sporo lat upłynie, zanim nietolerowanie takich sytuacji stanie się standardem rządzących. Na pocieszenie pozostaje, że chociaż Wyborcza może nie jest taka Wybiórcza. <!--quoteo--><div class='quotetop'></div><div class='quotemain'><!--quotec-->PSL - Posady Swoim Ludziom - Krystyna Naszkowska GW 20.05.2008
Minister rolnictwa Marek Sawicki ostrzegł mnie: jeśli pani opublikuje ten tekst, to ja zorganizuję konferencję i oskarżę panią o rasizm polityczny.
W koalicji PO-PSL ludowcy odpowiadają za rolnictwo. To im podlegają Ministerstwo Rolnictwa, KRUS oraz trzy agencje -Rynku Rolnego, Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa, Nieruchomości Rolnych. Ludowcy objęli tam najważniejsze stanowiska, zostawiając dla polityków PO zaledwie jeden fotel sekretarza stanu w resorcie i prezesa w Agencji Nieruchomości Rolnych, najmniej ważnej z trzech agencji. Wszędzie indziej na miejsca zwalnianych urzędników z lat poprzednich wchodzą ludzie PSL - od samej centrali aż po szczebel kierowników biur powiatowych.
Zdecydowanie najaktywniejsi ludowcy są w Agencji Rynku Rolnego. O marnotrawieniu pieniędzy przez PSL-owskiego prezesa Bogdana Twarowskiego pisaliśmy wielokrotnie. Jednego dnia odwołał wszystkich dyrektorów regionalnych oddziałów ARR bez podania przyczyn i wakaty zaczął obsadzać swoimi ludźmi. Ostatecznie dwa tygodnie temu premier Tusk odwołał Twarowskiego, a na jego miejsce powołał innego działacza PSL Władysława Wojtasika. Na dzień przed odwołaniem Twarowskiemu udało się wręczyć nominacje trzem nowym dyrektorom -wszyscy z PSL. Szefem oddziału w Rzeszowie został Mariusz Kawa, były zastępca burmistrza w gminie Strzyżów, w Lublinie - Andrzej Romańczuk, tamtejszy radny wojewódzki PSL, a w Gorzowie - Ryszard Kołodziej, zasłużony działacz ZSL i PSL, były poseł tych organizacji.
Do ARR należy spółka Elewarr, właściciel największych w kraju zakładów zbożowych, w których Unia przechowuje rezerwy zbóż. Prezesem Elewarru jest Andrzej Śmietanko, oczywiście działacz PSL. Ta nominacja (bez konkursu) była jedną z pierwszych decyzji ministra Marka Sawickiego. A jedną z pierwszych decyzji Śmietanki było wprowadzenie obowiązku sprzedawania rezerw zbóż na Warszawskiej Giełdzie Towarowej, której głównym akcjonariuszem jest inny ludowiec -Zbigniew Komorowski. Pod naciskiem ministra skarbu ARR ogłosiła w końcu konkurs na stanowisko prezesa. Wygrał go Śmietanko.
Spółka Elewarr ma dwie spółki-córki - Zamojskie Zakłady Zbożowe i Towarowy Dom Maklerski "Arrtrans". Tam cały czas trwa obsadzanie stanowisk działaczami PSL, a nawet wręcz członkami rodzin najbardziej znanych działaczy. I tak od 1 kwietnia głównym specjalistą ds. rozwoju Zamojskich Zakładów Zbożowych jest Adam Kalinowski, brat wicemarszałka Sejmu, posła PSL Jarosława. Stanowisko dla niego stworzono na polecenie z Warszawy. Odpowiednią uchwałę o zmianach organizacyjnych podjęła w marcu rada nadzorcza (w której zasiadają działacze z PSL). Oficjalnie był nawet konkurs na to stanowisko i wygrał je właśnie Adam Kalinowski. Pensja głównego specjalisty wynosi trzy średnie krajowe (ok. 10 tys. zł). Wcześniej Adam Kalinowski był m.in. dyrektorem Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego i kierował Okręgowym Szpitalem Kolejowym w Lublinie.
Jednocześnie w marcu zgromadzenie wspólników Zamojskich Zakładów składające się w całości z trzyosobowego zarządu Elewarru przeprowadziło konkurs na kandydatów do rady nadzorczej. Zaakceptowano dwie kandydatury - Lucjana Orgasińskiego i Mariusza Sucheckiego, obaj są związani z PSL. Orgasiński jest czołowym działaczem Stronnictwa na Lubelszczyźnie, a Suchecki to najbliższy współpracownik i doradca wicemarszałka Sejmu Jarosława Kalinowskiego.
Andrzej Kłopotek, brat posła PSL Eugeniusza Kłopotka, także znalazł zatrudnienie w grupie Elewarr - w jej oddziale w Wąbrzeźnie. Jest specjalistą ds. kontraktacji z wynagrodzeniem 7600 zł, choć ma tylko wykształcenie podstawowe.
W centrali Elewarru zatrudniono na stanowisku doradcy prezesa Dariusza Żelichowskiego, syna Stanisława, obecnego szefa klubu PSL. Pensja doradcy (bez premii) wynosi 2,8 średniej krajowej, a maksymalne wynagrodzenie zasadnicze doradcy może osiągnąć aż pięciokrotność średniej krajowej.
W radzie nadzorczej Elewarru są m.in. Przemysław Litwiniuk, szef gabinetu politycznego ministra rolnictwa i radny powiatowy PSL w Białej Podlaskiej, Tadeusz Łukasik (przewodniczący rady), brat obecnego prezesa, a jednocześnie główny księgowy Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa, Krzysztof Gołąb, doradca ministra Sawickiego, czy Bogdan Twarowski, były prezes ARR odwołany przez premiera.
Ale głębokie zmiany jeszcze przed nami. Pod koniec sierpnia mają się odbyć konkursy na stanowiska dyrektorów w ARR. Jeśli będą one przebiegać tak jak dotychczas, to z pewnością nowi dyrektorzy okażą się działaczami PSL.<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
____________________________________ Inde datae leges, ne fortior omnia posset - Po to zostały dane prawa, aby silniejszy nie mógł wszystkiego.
20 cze 2008, 18:13
wjawor
Nie bardzo widzę związek Twojego ( sorry "Metra" ) tekstu z moim komentarzem. Jedyne nawiązanie to oczywiście "Tym razem nie ............ Ale też ciekawie..." Dlatego właściwym byłoby zacytowanie, jak już postu Helveta, a nie mojego
OK. Cytuję Helveta. I nie z sorry "Metra"
helvet
<!--quoteo(post=31349:date=19. 06. 2008 g. 16:27:name=helvet)--><div class='quotetop'>(helvet @ 19. 06. 2008 g. 16:27) [snapback]31349[/snapback]</div><div class='quotemain'><!--quotec--> Tym razem nie Wyborcza. Ale też ciekawie...
kominiarz
<!--sizeo:3--><span style="font-size:12pt;line-height:100%"><!--/sizeo-->Tym razem nie Dziennik. <!--sizec--></span><!--/sizec--> Ale też ciekawie...
A może byś tak się bardziej wysilił... <!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
Tez z "Dziennika"
Sceny jak z komedii Barei. To, co się stało w Izdebkach na Podkarpaciu, żywo przypomina absurdy późnego komunizmu. W Dzień Dziecka premier Tusk z wielką pompą otworzył nowe boisko. Ale po jego wyjeździe obiekt zamknięto! Bo do terminu odbioru brakowało 20 dni. PiS ironicznie mówi dziś o "cudzie" i "malowaniu trawy rodem z PRL".
Posłowie PiS mają ubaw. W Sejmie pokazali film nakręcony dzisiaj w południe. Widać na nim zamkniętą bramę wejściową na boisko, uszkodzoną murawę i worki z materiałami budowlanymi. To nowy kompleks sportowy dla młodzieży w podkarpackich Izdebkach. Nie byłoby może w tym nic dziwnego, gdyby nie to, że oficjalnie boisko działa. 1 czerwca uroczyście otworzył je Donald Tusk. <a href="http://www.dziennik.pl/polityka/article195524" target="_blank">http://www.dziennik.pl/polityka/article195524</a>
____________________________________ "Demokracja to cztery wilki i owca głosujące o obiedzie" R.A.Heinlein
Ostatnio edytowano 21 cze 2008, 12:51 przez kominiarz, łącznie edytowano 1 raz
21 cze 2008, 12:50
Do pełni informacji brakuje mi jednego, co w pewnym stopniu mialo też wpływna tę ośmieszającą ekipę rządzącą sytuację: decyzji marszałka podkarpackiego ( zgadnijcie jakie ugrupowanie reprezentuje ), który dla partyjnych interesow odmówił dofinansowania budowy boiska. Oczywiście nie usprawiedliwia to w niczym dalszych decyzji o "ekspresowym" tempie budowy, by premier mógł na Dzień Dziecka pochwalić się pierwszym "Orlikiem" Dlatego też bardziej podoba mi się ta relacja: <a href="http://gwno.pl/1,75478,5334856,PiS_walczy_z_Orlikiem.html" target="_blank">http://gwno.pl/1,75478,5334856,PiS_wal...z_Orlikiem.html</a>
Szkoda, że nie potrafimy się jednoczyć, wspólnie coś tworzyć, cały czas tylko walka, burzenie, podkopywanie, układy... Przy takiej postawie naszych decydentów ( każdej maści ) faktycznie na Tanie państwo szans nie ma
____________________________________ Inde datae leges, ne fortior omnia posset - Po to zostały dane prawa, aby silniejszy nie mógł wszystkiego.
Ostatnio edytowano 21 cze 2008, 17:54 przez wjawor, łącznie edytowano 1 raz
21 cze 2008, 17:53
wjawor
<!--quoteo(post=31390:date=20. 06. 2008 g. 06:05:name=kominiarz)--><div class='quotetop'>(kominiarz @ 20. 06. 2008 g. 06:05) [snapback]31390[/snapback]</div><div class='quotemain'><!--quotec--> <!--sizeo:3--><span style="font-size:12pt;line-height:100%"><!--/sizeo-->Tym razem nie Dziennik. <!--sizec--></span><!--/sizec--> Ale też ciekawie... <!--sizeo:3--><span style="font-size:12pt;line-height:100%"><!--/sizeo-->PO walczy z nepotyzmem, ale nie w koalicji <!--sizec--></span><!--/sizec--> ...
Nie bardzo widzę związek Twojego ( sorry "Metra" ) tekstu z moim komentarzem. Jedyne nawiązanie to oczywiście "<!--sizeo:3--><span style="font-size:12pt;line-height:100%"><!--/sizeo-->Tym razem nie ............ <!--sizec--></span><!--/sizec--> Ale też ciekawie..." Dlatego właściwym byłoby zacytowanie, jak już postu Helveta, a nie mojego <!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd--> Już nieaktualne!!!! Czy Donald Tusk będzie chronił swoją minister Julię Piterę w konflikcie z partią Waldemara Pawlaka?
Po naszym tekście Pitera nasyła kontrolę na PSL
Julia Pitera, która w rządzie zajmuje się walką z korupcją, stawia działaczom PSL mocne zarzuty. Jej zdaniem obsadzanie stanowisk w agencjach rolnych przez krewnych prominentnych polityków PSL oznaczać może nepotyzm. Chodzi o kilka takich przypadków, m.in. w spółce Elewarr należącej do Agencji Rynku Rolne go pracę znaleźli Dariusz Żelichowski, syn szefa Klubu Parlamentarnego PSL, i Andrzej Kłopotek, brat posła Eugeniusza, a w Zamojskich Zakładach Zbożowych Adam Kalinowski, brat wicemarszałka Sejmu.
W piątkowym „Metrze” napisaliśmy, że pani minister – choć zachowanie PSL-u jej się nie podoba nie chce nic robić w tej sprawie, liczy jednak na Najwyższą Izbę Kontroli. Tymczasem NIK czekała na zgłoszenie, twierdząc, że musi mieć podstawę do wszczęcia kontroli. Po naszej publikacji jeszcze tego samego dnia z sekretariatu minister Pitery powędrował wniosek do Izby z prośbą o podjęcie kontroli pod kątem nepotyzmu w agencjach rolnych. „Mam nadzieję, że wnioski będą stanowić cenny argument przy pracach nad nowymi przepisami antykorupcyjnymi” – pisze Julia Pitera w liście do prezesa NIK Jacka Jezierskiego. – Zainteresujemy się natychmiast tą sprawą – zapewnia Błażej Torański, rzecznik Izby. – To są poważne zarzuty, które wymagają szybkiego działania. Opinia publiczna zasługuje na to, aby dowiedzieć się, jak jest naprawdę.
Zdaniem rzecznika kontrola potrwa kilka miesięcy. Wnioski trafią do premiera, prezydenta i Sejmu. Kontrola może także skutkować wnioskiem do prokuratury, jeżeli NIK oprócz nepotyzmu dopatrzy się korupcji. – Bardzo dobrze, że pani minister podjęła tak odważny krok. Sytuacje, gdy ktoś upycha swoich kuzynów do urzędów administracji państwowej, nie powinny mieć miejsca. To bezczelność władzy – mówi prof. Marcin Król z Fundacji Batorego. Tymczasem ludowcy nie kryją złości. – To nagonka – mówi Eugeniusz Kłopotek z PSL (poseł twierdził, że o stanowisku brata w spółce Elewarr dowiedział się po fakcie). I dodaje: – Niech PO ma się na baczności, bo zaczniemy badać, kim oni obsadzają stanowiska w administracji – grozi.
Zbigniew Chlebowski, szef Klubu Parlamentarnego PO: – Popieram stanowisko Julii Pitery. Uważam, że koalicjanci powinni się pilnować w takich sprawach i unikać podejrzeń o nepotyzm. Umiar jest tu wskazany. Ale oczywiście nikt nie prowadzi nadzwyczajnych śledztw w stosunku do PSL-u – podkreśla. Z nepotyzmem mają skończyć nowe przepisy przygotowywane przez Julię Piterę. Zacznie wtedy obowiązywać zakaz przyjmowania do pracy w administracji publicznej rodziny polityka, zwłaszcza bardzo prominentnego. Projekt ma być gotowy za dwa miesiące. Łukasz Antkiewicz <a href="http://emetro.newspaperdirect.com/epaper/viewer.aspx" target="_blank">http://emetro.newspaperdirect.com/epaper/viewer.aspx</a>
:brawa: Pitera!
____________________________________ "Demokracja to cztery wilki i owca głosujące o obiedzie" R.A.Heinlein
23 cze 2008, 20:48
Po raz kolejny wywołujsz moje posty jako przyczynek swojej kolejnej wypowiedzi. Bez jakiegokolwiek związku. Twój post powinien wyglądać:
kominiarz
===================== <!--sizeo:3--><span style="font-size:12pt;line-height:100%"><!--/sizeo-->Tym razem nie Dziennik. <!--sizec--></span><!--/sizec--> Ale też ciekawie...
<!--sizeo:5--><span style="font-size:18pt;line-height:100%"><!--/sizeo-->PO walczy z nepotyzmem, ale nie w koalicji <!--sizec--></span><!--/sizec--> ...
Już nieaktualne!!!! Czy Donald Tusk będzie chronił swoją minister Julię Piterę w konflikcie z partią Waldemara Pawlaka?
Po naszym tekście Pitera nasyła kontrolę na PSL
Julia Pitera, która w rządzie zajmuje się walką z korupcją, stawia działaczom PSL mocne zarzuty. Jej zdaniem obsadzanie stanowisk w agencjach rolnych przez krewnych prominentnych polityków PSL oznaczać może nepotyzm. Chodzi o kilka takich przypadków, m.in. w spółce Elewarr należącej do Agencji Rynku Rolne go pracę znaleźli Dariusz Żelichowski, syn szefa Klubu Parlamentarnego PSL, i Andrzej Kłopotek, brat posła Eugeniusza, a w Zamojskich Zakładach Zbożowych Adam Kalinowski, brat wicemarszałka Sejmu. ...
Nie mieszaj mnie do swoich wypowiedzi, jak będę miał ochotę to sam się do nich wtrącę. :piwo:
____________________________________ Inde datae leges, ne fortior omnia posset - Po to zostały dane prawa, aby silniejszy nie mógł wszystkiego.
Ostatnio edytowano 23 cze 2008, 21:21 przez wjawor, łącznie edytowano 1 raz
23 cze 2008, 21:01
wjawor
(...) Nie mieszaj mnie do swoich wypowiedzi, jak będę miał ochotę to sam się do nich wtrącę. :piwo:
Nie łudź się, że Twoje uwagi coś zmienią. Wiem co nieco na ten temat. Z autopsji...
Ostatnio edytowano 23 cze 2008, 21:21 przez helvet, łącznie edytowano 1 raz
23 cze 2008, 21:13
helvet
<!--quoteo(post=31664:date=23. 06. 2008 g. 23:01:name=wjawor)--><div class='quotetop'>(wjawor @ 23. 06. 2008 g. 23:01) [snapback]31664[/snapback]</div><div class='quotemain'><!--quotec--> (...) Nie mieszaj mnie do swoich wypowiedzi, jak będę miał ochotę to sam się do nich wtrącę. :piwo:
Nie łudź się, że Twoje uwagi coś zmienią. Wiem co nieco na ten temat. Z autopsji... <!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd--> No dobrze. Odchodzę z tego forum. Nie będę Wam przeszkadzał i psuł dobrego nastroju. W ilości postów i tak Cię nie doścignę Z Wjaworem nie mam najmniejszych szans :mur: A w poglądach i tak się chyba nigdy nie zgodzimy... :piwo:
____________________________________ "Demokracja to cztery wilki i owca głosujące o obiedzie" R.A.Heinlein
Ostatnio edytowano 23 cze 2008, 21:29 przez kominiarz, łącznie edytowano 1 raz
23 cze 2008, 21:29
kominiarz
No dobrze. Odchodzę z tego forum. (...)
Obiecanki cacanki...
23 cze 2008, 21:40
kominiarz
... W ilości postów i tak Cię nie doścignę Z Wjaworem nie mam najmniejszych szans :mur:...
Tego się nie spodziewałem, że chodzi o ilość. Zawsze mi się wydawało, że Tobie jednak chodziło o jakość ( oczywiście pomijając moją subiektywną jej ocenę ).
kominiarz
...A w poglądach i tak się chyba nigdy nie zgodzimy... :piwo:
Wbrew pozorom często różnimy się tylko w sposobie "podania" czegoś. A po za tym podobno, gdy spotyka się dwóch Polaków, to w dyskusji będą przynajmniej trzy stanowiska na każdą poruszaną sprawę. Nudno by było, a forum by zamarło gdybyśmy we wszystkim się zgadzali. :piwo:
____________________________________ Inde datae leges, ne fortior omnia posset - Po to zostały dane prawa, aby silniejszy nie mógł wszystkiego.
Ostatnio edytowano 23 cze 2008, 21:46 przez wjawor, łącznie edytowano 1 raz
23 cze 2008, 21:44
A ja jestem jakoś dziwnie spokojny, że prędzej czy później zobaczymy taki oto post...
kominiarz
...) Kłamałem. (...)
23 cze 2008, 22:01
O czyżby kominiarz nas opuścił?jakaż szkoda <_<
23 cze 2008, 22:41
helvet
A ja jestem jakoś dziwnie spokojny, że prędzej czy później zobaczymy taki oto post... <!--quoteo(post=30261:date=29. 05. 2008 g. 17:16:name=kominiarz)--><div class='quotetop'>(kominiarz @ 29. 05. 2008 g. 17:16) [snapback]30261[/snapback]</div><div class='quotemain'><!--quotec--> ...) Kłamałem. (...)
<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd--> Nie prowokuj :nonono: "Prowokatorze" :piwo: Chcesz sobie... nabić postów
____________________________________ Nie jesteś tym, kim myślisz, że jesteś - lecz tym, kim się stajesz, gdy myślisz kim jesteś.
Ostatnio edytowano 24 cze 2008, 06:28 przez Nadir, łącznie edytowano 1 raz
24 cze 2008, 06:27
Nadir
Nie prowokuj :nonono: "Prowokatorze" :piwo: Chcesz sobie... nabić postów
To tylko znajomość realiów życiowych... Gdzie indziej Kominiarz po raz sto czterdziesty siódmy ( dla pełnej jasności - to żart , choć nie tak bardzo odbiegający od rzeczywistości ), będzie mógł wrzucić "Na tapczanie siedzi leń..."
Ostatnio edytowano 24 cze 2008, 07:14 przez helvet, łącznie edytowano 1 raz
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników