Dziękuję Naszemu Min. Fin. za szacunek jaki okazuje swoim po
Autor
Treść postu
Druga strona medalu: policzyłem w swoim US koszty pierwotnego pomysłu Min. Fin. (sama praca - liczba liczących i buszujących x 2 dni x ich wynagrodzenie dzienne) i wyszło mi netto 8.350 zł a w skali kraju... aż strach liczyć. Idiotyczne jest to, że w ramach taniego i głupiego państwa nikt za to nie beknie. Szkoda.
Ostatnio edytowano 16 maja 2007, 07:22 przez ronin0767, łącznie edytowano 1 raz
15 maja 2007, 20:45
Najlepsze zaś w tym wszystkim jest to, że załączone do covera z 08.05. wyjaśnienia wielokrotnie niczego nie wyjaśniają... Dziś wykonałem kilka telefonów po zaprzyjaźnionych US-ach pytając o sposób zebrania danych w interesującym mnie przedziale; wynik: ile US-ów tyle sposobów. Ale chyba nie ma się co zbytnio przejmować, przecież i tak nikt tego na serio analizować nie będzie (ponieważ dotąd tego nie robił mając szczegółowe okresowe sprawozdania przesyłane przez te wszystkie lata we wszystkich dziedzinach).
____________________________________ always look on the bright side of life
Ostatnio edytowano 16 maja 2007, 07:23 przez elsinore, łącznie edytowano 1 raz
15 maja 2007, 20:56
No i niejako w związku z wyrażanym w ramach niniejszego topicu szacunkiem i odwzajemnioną miłością do autorów Słynnego Sprawozdania, MF zażyczył sobie kolejnej wersji części danych na 24.05 (!), a co szczególnie wesołe, w tym zakresie będziemy zapieprzać na życzenie pismaków z "Rzeczpospolitej"...
____________________________________ always look on the bright side of life
21 maja 2007, 13:48
Pismaki mają szczęście. Tym razem nie muszą ssać brudnego palucha. My possiemy go za nich. :angry:
21 maja 2007, 14:56
Kurna: jak patrzę na to sprawozdanie to mam wrażenie, że autor nie wie co faktycznie dzieje się w USach. Jeżeli chodzi o badanie obciążenia - to tak, jakby badać rozmiar góry lodowej po wysokości od tafli lodu. Jeżeli chęć wk... to się udało tym bardziej, że od kolejnych wersji czuję się jak na badaniach psychiatrycznych. Boże chroń polską gospodarkę przez takimi specami.
Ostatnio edytowano 22 maja 2007, 10:03 przez ronin0767, łącznie edytowano 1 raz
21 maja 2007, 17:14
Ilości decyzji ulgowych mamy nie podawać. Ale ilość decyzji Izby po rozpatrzeniu odwołań od tych decyzji już tak. Czy ktoś to rozumie?
21 maja 2007, 17:37
helvet
Ilości decyzji ulgowych mamy nie podawać. Ale ilość decyzji Izby po rozpatrzeniu odwołań od tych decyzji już tak. Czy ktoś to rozumie?
Owszem, będziecie mieć w tabelce odwołania bez decyzji. Czyżbyście popełnili ten błąd, złożyliście zapytanie do Izby celem rozjaśnienia sytuacji?
____________________________________ Rostowski: Sytuacja Polski jest imponująca
21 maja 2007, 17:50
Zawsze MF traktowało nas jak przygłupów. I poniekąd trzeba przyznać - mają rację. Bo to trzeba być skończonym osłem, żeby po tylu latach doświadczeń z MF oczekiwać z ich strony czegokolwiek sensownego. :mur: Straszno i śmiszno jest. Sugeruję upowszechnienie zwrotu "BRAK DANYCH".
Ostatnio edytowano 22 maja 2007, 10:04 przez rychu, łącznie edytowano 1 raz
21 maja 2007, 18:25
I drugiego zwrotu "pocałujcie nas w :dupa:".
Ostatnio edytowano 22 maja 2007, 10:06 przez majani, łącznie edytowano 1 raz
21 maja 2007, 18:46
Drago, masz rację. Najgłupszy pomysł to dzwonić, lub wysyłać meile z zapytaniami do jednostki nadrzędnej. Najlepiej to pisać tak jak się rozumie i jak wygodnie. Zadasz pytanie, to natrudzisz się aby je odpowiednio stylistycznie i merytorycznie zredagować, wytłumaczyć w nim, dlaczego treść tabelki budzi wątpliwości. Odpiszą ci tak, że masz jeszcze większe wątpliwości!
Ostatnio edytowano 22 maja 2007, 10:21 przez aneleh, łącznie edytowano 1 raz
21 maja 2007, 20:48
Właśnie przyszły kolejne wyjaśnienia z ministerstwa. Wszystkim zainteresowanym życzę miłej lektury...
23 maja 2007, 12:22
helvet
Właśnie przyszły kolejne wyjaśnienia z ministerstwa. Wszystkim zainteresowanym życzę miłej lektury...
H. podaj sygnaturę, bo jest tego tyle, że już się pogubiłem, które to najnowsze i może coś mi umknęło. I jeszcze nieprawidłowo policzę zwrotki kwadratowe razem z trójkątnymi.
Ostatnio edytowano 24 maja 2007, 08:26 przez rychu, łącznie edytowano 1 raz
23 maja 2007, 12:29
krychu
H. podaj sygnaturę, bo jest tego tyle, że już się pogubiłem, które to najnowsze i może coś mi umknęło. I jeszcze nieprawidłowo policzę zwrotki kwadratowe razem z trójkątnymi.
Wyjaśnienia przyszły mailem do Dyrektorów Izb Skarbowych. W naszej Izbie poszło z rozdzielnika do odpowiednich komórek a później dalej do urzędów.
Pismo nie jest sygnowane oddzielnym numerem. Niech wasi szefowie (u nas to byli kierownicy działów) otworzą pocztę elektroniczną.
Ostatnio edytowano 24 maja 2007, 08:26 przez helvet, łącznie edytowano 1 raz
23 maja 2007, 13:01
helvet
Pismo nie jest sygnowane oddzielnym numerem. Niech wasi szefowie (u nas to byli kierownicy działów) otworzą pocztę elektroniczną.
To ja jestem "nasi szefowie (u nas to byli kierownicy działów)" Odebrałem, przeczytałem, zdębiałem. To gdzie się zgłasza kandydatury do "Młota Skarbowego"?
Ostatnio edytowano 24 maja 2007, 08:26 przez rychu, łącznie edytowano 1 raz
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników