Teraz jest 04 wrz 2025, 08:30



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 591 ]  idź do strony:  Poprzednia strona  1 ... 36, 37, 38, 39, 40, 41, 42, 43  Następna strona
Historia 
Autor Treść postu
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA21 paź 2006, 19:09

 POSTY        7731

 LOKALIZACJATriCity
Post Re: Historia
11 listopada 1918 - 11 listopada 2018

Polacy uczcili 100 rocznicę odzyskania wolności

Obrazek

11 listopada 2018 roku przypada 100. rocznica odzyskania przez Polskę niepodległości.
W całym kraju odbyły się uroczystości związane z obchodami święta.
Udział w nich wzięli przedstawiciele najwyższych władz na czele z prezydentem Andrzejem Dudą.
Ulicami polskich miast przeszły wielotysięczne pochody.
Ulicami Warszawy przemaszerowało około 250 tysięcy Polaków.

Polska Policja ✔@PolskaPolicja
Wspólny Wielki Marsz Niepodległości kończy się. Było to największe w historii @Policja_KSP zabezpieczenie.
W Marszu wzięło udział 250 tys. osób, a na koncercie kończącym Marsz pozostało 6 tys. osób. Było spokojnie.
Dla nas służba nie kończy się, dalej dbamy o bezpieczeństwo.


Obrazek
Obrazek
Obrazek

____________________________________
Nie jesteś tym, kim myślisz, że jesteś - lecz tym, kim się stajesz, gdy myślisz kim jesteś.


11 lis 2018, 21:40
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA21 paź 2006, 19:09

 POSTY        7731

 LOKALIZACJATriCity
Post Re: Historia
Załącznik:
Nazis.jpg

Nie myślę, że Polacy którzy walczyli za polską niepodległość przeciw nazistom mogli kiedykolwiek wyobrazić sobie,
że ich dzieci będą nazywani nazistami za świętowanie niepodległości Polski.

Załącznik:
No passaran!.jpg


Załącznik:
Dmowski.jpg


Załącznik:
Piłsudski o Polsce.jpg

Załącznik:
Piłsudski.jpg

Załącznik:
Poczta Polska.jpg


 Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.

____________________________________
Nie jesteś tym, kim myślisz, że jesteś - lecz tym, kim się stajesz, gdy myślisz kim jesteś.


12 lis 2018, 19:35
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA21 paź 2006, 19:09

 POSTY        7731

 LOKALIZACJATriCity
Post Re: Historia

..................................... 13 grudnia 1981

Obrazek


13 grudnia 2018

Zapadała cisza w Internecie

Pokoleniowa zmiana warty jest faktem

Poszukałbym danych jak to naprawdę wygląda, ale na potrzeby niniejszego felietonu jest to całkowicie zbędne. Można w ciemno założyć, że w Internecie fora polityczne to jest marny fragment przepastnej całości. Zdjęcie kotów to prawdziwy potentat, podobnie jak strony erotyczne, kulinarne i te wszystkie fatałaszki z szafy. Z przyczyn czysto technicznych i brutalnie mówiąc biologicznych, Internet to również domena młodych, którzy się urodzili z komputerem pod poduszką. Wszystko to razem w znacznym stopniu, ale nie do końca, tłumaczy coraz większą ciszę wokół tematów, które jeszcze 10 lat temu były świętą wojną.

Wczoraj był 13 grudnia i kolejna rocznica wprowadzenia stanu wojennego, o czym moje pokolenie doskonale pamięta, chociaż miało wówczas zaledwie 9 lat. Gdy 15 lat temu zaczynałem swoją przygodę w Internecie, stron z kotami i modą było 1000 razy mniej, ale nawet tam w dniu 13 grudnia nie dało się nie przeczytać o tym, że Jaruzelski jest zdrajcą albo bohaterem. Pod przepisem na zapiekanego bakłażana każdy mógł się dowiedzieć jak stan wojenny uchronił nas przed wojną domową, a pod przepisem na śledzie z suszonym pomidorami o tym, że Ruscy i tak by nie weszli. 15 lat temu pokolenie 1989 roku miało 15 lat i żyło swoimi sprawami. Zajmowali się ściąganiem „pirackich” wersji programów, muzyki, filmów itd. Wiedzieli w jaki sposób można obejść zabezpieczenia, a informacjami wymieniali się nie tylko na forach, ale przy pomocy kultowego komunikatora Gadu-Gadu.

Temat stanu wojennego zalewał Internet dlatego, że zupełnie inaczej wyglądał rozkład sił pokoleniowych. Młodzi byli za młodzi, żeby się zajmować takimi „głupotami”, jak polityka, starsi narzucali swoje tematy, czyli tak naprawdę swoje życie i swoją młodość. 13 grudnia 2018 roku tekstu o stanie wojennym trzeba było ze świecą szukać i mówię o wszystkich portalach, bez względu na polityczne preferencje.

Może jestem ślepy, może żyłem innymi problemami, ale na portalach społecznościowych też nie widziałem tradycyjnej świętej wojny. Owszem pojawiały się „hasztagi” i jakieś próby wzniecenia większego żaru, głównie podejmowane przez dinozaurów problematyki, ale tylko pod mikroskopem dało się dostrzec „aferę”. Do podsumowania wczorajszego dnia, w kontekście rocznicy stanu wojennego, wystarczy mi jedno słowo – cisza. Dla mnie to była absolutna cisza, do której zresztą sam się dołożyłem.

Przez lata pokolenie moich rodziców, dorosłych świadków tamtych dni, próbowało się rozliczyć ze stanem wojennym i PRL na wiele sposobów. Kierunek rozliczeń zależał od tego, w jakim obozie rozliczający przebywali lub z jakim się utożsamiali. Jednym z pomysłów, autorstwa zbrodniarzy peerelowskich i ich współpracowników, była „gruba kreska”, czyli wymazanie z pamięci przeszłości, a tym samym odpowiedzialności. Potem przerodziło się to w bardziej nośne hasło: „musimy iść naprzód, młodzi Polacy nie żyją historią”. Wówczas była to czysta forma propagandy bez treści, jednocześnie prymitywna i niestety skuteczna linia obrony, ale dziś to jest najzwyklejsza w świecie prawda. Pokolenie urodzone po 1989 roku nie żyje zakrętami historii, które moje pokolenie z pokoleniem rodziców prostowało przez prawie 40 lat.

Dokładnie 37 lat minęło od czasu, gdy Jaruzelski z Kiszczakiem dokonali bandyckiego zamachu na Polaków i przelali polską krew. Jak łatwo obliczyć dla wszystkich Polaków w wieku 40 lat, tamte wydarzenia są prehistorią i to całe wyjaśnienie, tego co się wczoraj w Internecie wydarzyło. Cisza wokół stanu wojennego jest potwierdzeniem zmiany warty. W pewnym sensie to dobra informacja, ponieważ tak się życie narodu zawsze układa, odchodzą starzy, przychodzą młodzi. Gorzej, że nie mam zielonego pojęcia, co jest cezurą i tematem młodych, wolnych od przeszłości PRL-u.

Nie jest to z mojej strony złośliwość, czy typowe „za moich czasów było lepiej”,
ale naprawdę tego nie wiem, może dlatego, że o niczym takim młodzi nie mówią i nie piszą.

Źródło: http://kontrowersje.net/13_grudnia_zapa ... est_faktem


Stocznia Gdańska 14 grudnia 1981

Obrazek
Obrazek




Kopalnia Wujek 16 grudnia 1981

Załącznik:
16 grudzień 1981 Kopalnia Wujek.jpg

Załącznik:
9-z-Wujka.jpg


 Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.

____________________________________
Nie jesteś tym, kim myślisz, że jesteś - lecz tym, kim się stajesz, gdy myślisz kim jesteś.


16 gru 2018, 17:43
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA21 paź 2006, 19:09

 POSTY        7731

 LOKALIZACJATriCity
Post Re: Historia
44. rocznica mordu polskich robotników i dzieci na ulicach Gdyni.

Oficjalnie zastrzelono 18 osób. Służba Bezpieczeństwa robiła wszystko, by zatuszować sprawę, więc ofiar mogło być kilkakrotnie więcej, co potwierdzają relacje świadków i ustalenia historyków IPN. Bezpośrednią przyczyną strajków i demonstracji była wprowadzona 12 grudnia podwyżka cen detalicznych mięsa, przetworów mięsnych oraz innych artykułów spożywczych. Objęły całe Wybrzeże, jednak wyjątkowo krwawo władza rozprawiła się z protestującymi w Gdyni, gdzie zginęło najwięcej osób. Oficjalnie 18, jednak pełna lista ofiar wciąż nie jest znana.

Służby bezpieczeństwa robiły bowiem wszystko, by zatuszować zbrodnię. Rodzinom ofiar mówiono, że ich synowie zginęli z powodu wrzodów, zapaści, zawału serca... Dane ze szpitali mówią co innego: zginęli od kul, strzałów w tył głowy, wielu było bitych i maltretowanych: połamane kończyny, włosy wyrwane z kawałkami skóry, zmiażdżone palce - to tylko niektóre efekty "wrzodów żołądka".
Już następnego dnia do szpitali przyjeżdżały autobusy stoczniowców, chcących oddać krew dla rannych. Oddawali, ile się dało, ale z zastrzeżeniem - ma trafić do stoczniowców, a nie zomowców, milicjantów i żołnierzy.

Starcia robotników z milicjantami i wojskiem odbywały się przy przystanku SKM Stocznia , na Placu Kaszubskim i ówczesnym Wzgórzu Nowotki . Wśród zabitych były też dzieci, które idąc do szkół - prawdopodobnie wiedzione ciekawością - trafiły w sam środek masakry. Symbolem protestu został zamordowany Zbigniew Godlewski, przeniesiony na drzwiach ulicami Gdyni. Dzięki balladzie Krzysztofa Dowgiałły zyskał miano Janka Wiśniewskiego.
Sprawcy mordu w Gdyni do dziś nie zostali osądzeni, choć są dokumenty i nagrania, na których wydają rozkazy, a nawet przedstawiają się z nazwiska.
Czy wyroki kiedykolwiek zapadną? Wątpliwe - przekonuje coraz większa rzesza historyków.

Źródło: https://www.trojmiasto.pl/wiadomosci/44 ... 6.html#tri

O ilu "szarych obywatelach" dziś nikt nie tylko nie pamięta, ale nawet nie ma pojęcia, że istnieli.
Na przykład: Jacek Żaba. Ktoś słyszał o Nim?

Czy "Lechu" coś dobrego zrobił w sprawie pamięci o Nich?
A co zrobił w sprawie ukarania morderców?
(panie generale, ale to się nie wyda? Po moim trupie!)

Kto oglądał wczoraj film Antoniego Krauze "Czarny Czwartek. Janek Wiśniewski padł" z 2011 roku ten wie, o czym piszę.
Oglądałem go kolejny raz. I kolejny raz nie mogłem zasnąć spokojnie.

Obrazek




"Wydarzenia" grudniowe na Wybrzeżu

- Nie było żadnych wydarzeń grudniowych. Wydarzeniem może być premiera filmu. To było morderstwo

- mówi Aleksander Kozicki, kierownik Biura Oddziału Zarządu Regionu Gdańskiego NSZZ "Solidarność" w Gdyni,
zapowiadając kolejną rocznicę strzelania do robotników przed gdyńską stocznią.

17 grudnia 1970 roku wojsko otworzyło ogień do robotników zmierzających do pracy w Stoczni Gdynia.
Według oficjalnych danych zginęło 18 osób, ale pełna liczba ofiar nie jest znana.
Protest wywołały gigantyczne podwyżki, wprowadzone z dnia na dzień.

- Już dzień wcześniej zrzucono ulotki, w których czytaliśmy, że do strajku namawiają nas imperialiści. Spaliliśmy je oczywiście na ogniskach. Gdy jechaliśmy do pracy, SKM-ki zatrzymywały się dwa przystanki wcześniej, ale i tak poszliśmy do pracy na piechotę. Tam czekały na nas umundurowane szeregi, w których najmłodsi zaczęli rzucać kamieniami brukowymi. Oni mieli wyciągnięte pistolety przed siebie, a chłopacy podbiegali na kilka metrów i walili w nich brukiem - opowiada Czesław Szweda, uczestnik tamtych wydarzeń.

Uroczystości w Gdyni
Jak co roku już o świcie wzdłuż ul. Janka Wiśniewskiego rozstawione zostaną znicze.
O godz. 6 rano pod pomnikiem Ofiar Grudnia '70 odbędą się oficjalne uroczystości z udziałem orkiestry Marynarki Wojennej.

O godz. 16:30 w kościele Najświętszego Serca Pana Jezusa zacznie się msza św. z montażem słowno-muzycznym w wykonaniu uczniów ze Szkoły Podstawowej nr 40 w Gdyni. Po jej zakończeniu uczestnicy przejdą ulicami Armii Krajowej i Świętojańską pod pomnik Ofiar Grudnia '70 przy Urzędzie Miasta, gdzie do godz. 19 potrwają ostatnie uroczystości.

Gdańscy uczniowie oddali hołd w piątek

Grudniową masakrę z 1970 roku pod pomnikiem Poległych Stoczniowców w Gdańsku uczcili w piątek gdańscy uczniowie i nauczyciele wraz z byłymi pracownikami Stoczni Gdańsk. Zapalono znicze, złożone zostały wieńce i kwiaty.
- Podziękowaliśmy za złożoną ofiarę z życia dla poszanowania godności każdej i każdego z nas. Ofiary na Wybrzeżu przypominają wszystkim, że nie przetrwa żadna władza, która nie szanuje prawa i podstawowej wartości, jaką jest wolność - mówi zastępca prezydenta Gdańska ds. polityki społecznej Piotr Kowalczuk. - Dziś nie musimy przelewać krwi, do rozwoju kraju w każdym miejscu możemy przyczyniać się naszą postawą i codziennymi działaniami. Warto też dziś przypomnieć, że to, o co walczyli robotnicy to przełożone na język codziennego życia i trosk kobiet i mężczyzn zapisy obchodzącej właśnie 70-lecie Powszechnej Deklaracji Praw Człowieka - tłumaczy Piotr Kowalczuk.

Autor: Michał Sielski
m.sielski@trojmiasto.pl

sondaCzy pamięć o masakrze grudniowej przetrwa próbę czasu?
nie, już wiele osób nie kojarzy tej daty          16%
nie bardziej niż inne daty                             18%
tak, to bardzo ważna data w naszej historii    66%


Źródło: https://www.trojmiasto.pl/wiadomosci/Ro ... 4.html#tri

____________________________________
Nie jesteś tym, kim myślisz, że jesteś - lecz tym, kim się stajesz, gdy myślisz kim jesteś.


17 gru 2018, 11:18
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA21 paź 2006, 19:09

 POSTY        7731

 LOKALIZACJATriCity
Post Re: Historia
Nadir                    



Dlaczego zginął Antoni Browarczyk?
Obrazek
Załącznik:
Tolek Antoni Browarczyk..jpg
viewtopic.php?p=164399#p164399


IPN Gdańsk@IPNGdansk
Prezes @ipngovpl dr Jarosław Szarek oraz prof. Mirosław Golon, dyrektor #IPNGdańsk oddali hołd Antoniemu Browarczykowi,
pierwszej ofierze stanu wojennego w Gdańsku, który zginął od kuli 17 grudnia 1981 r. w czasie  antykomunistycznej demonstracji


 Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.

____________________________________
Nie jesteś tym, kim myślisz, że jesteś - lecz tym, kim się stajesz, gdy myślisz kim jesteś.


17 gru 2018, 21:41
Zobacz profil
Specjalista
Własny awatar

 REJESTRACJA04 lis 2018, 19:30

 POSTY        429
Post Re: Historia
Stefan Michnik (przyrodni brat Adama) był “bez reszty oddany władzy ludowej”.
“Chciał zwalczać wroga klasowego, wiedział kogo skazuje na śmierć”.

Obrazek
Obrazek

Muszę przyznać, że kiedy dostałem pierwszy raz poważną sprawę, to nosiłem ją przy sobie i starałem się, żeby mi tej sprawy nie odebrano – wspominał stalinowski sędzia Stefan Michnik, który w latach 1952-1953 podpisał się pod ok. 30 wyrokami śmierci w procesach politycznych. Wojskowy Sąd Okręgowy na wniosek pionu śledczego IPN wydał wobec Stefana Michnika Europejski Nakaz Aresztowania, który dotarł już do Szwecji, gdzie od wielu lat mieszka.

W komunistycznym wymiarze sprawiedliwości w czasie największego natężenia terroru służyły tysiące prokuratorów i sędziów realizujących politykę eksterminacji polskich elit oraz żołnierzy podziemia niepodległościowego. Po 1989 r. podjęto próby rozliczenia niektórych spośród nich. Niemal wszystkie zakończyły się niepowodzeniem. Niektórzy spośród morderców sądowych nigdy nie usłyszeli zarzutów. Tak było m.in. z sędzią Mieczysławem Widajem, który wydawał wyroki śmierci na mjr. Zygmunta Szendzielarza “Łupaszkę”, ppłk. Antoniego Olechnowicza, kpt. Henryka Borowego-Borowskiego, por. Lucjana Minkiewicza oraz wyrok dożywotniego więzienia wobec płk. Jana Mazurkiewicza “Radosława”.
[...]

Autor: Michał Szukała

Całość: https://www.stefczyk.info/2018/12/20/st ... na-smierc/


21 gru 2018, 15:13
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA21 paź 2006, 19:09

 POSTY        7731

 LOKALIZACJATriCity
Post Re: Historia

Ofiary stanu wojennego


Załącznik:
Ofiary stanu wojennego.jpg


 Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.

____________________________________
Nie jesteś tym, kim myślisz, że jesteś - lecz tym, kim się stajesz, gdy myślisz kim jesteś.


30 gru 2018, 12:02
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA21 paź 2006, 19:09

 POSTY        7731

 LOKALIZACJATriCity
Post Re: Historia
80 lat temu 2 stycznia 1938 roku człowiekiem roku został… Adolf Hitler.
 
Załącznik:
hitler man of the year time.jpg


Adolf Hitler został człowiekiem roku 1938 amerykańskiego tygodnika „Time”
(człowiek, który w danym roku miał największy wpływ na wydarzenia na świecie – pozytywny lub negatywy).  

„Nikt nawet słowa nie piśnie, gdy zechcę uporządkować problem swoich granic”
– krzyczał Führer do kanclerza Austrii w lutym 1938 roku. Miesiąc później triumfalnie wkraczał do Wiednia.
Czy to za Anschluss amerykańscy wydawcy prestiżowego magazynu przyznali mu tytuł ”Człowieka Roku 1938”?

Józef Stalin człowiekiem roku został dwukrotnie – w 1942 roku
Załącznik:
stalin man of the year 1942.jpg

i 1949 roku.
Załącznik:
stalin man of the year 1949.jpg

W 2007 roku człowiekiem roku tygodnika "Time" został Władimir Putin.
Załącznik:
putin_time.jpeg


 Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.

____________________________________
Nie jesteś tym, kim myślisz, że jesteś - lecz tym, kim się stajesz, gdy myślisz kim jesteś.


02 sty 2019, 21:21
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA21 paź 2006, 19:09

 POSTY        7731

 LOKALIZACJATriCity
Post Re: Historia

Z archiwum Hoovera.


Obrazek



W 1988 roku wszyscy byliśmy razem - od Prałata przez Wałęsę do Michnika.
Jak te nasze narodowe dobra solidarnościowe się pokłóciły później...
I się po śmierci nawet oskarżają o jakieś straszne sprawy i winy, pomniki obalają...


Adam Jackiewicz‏
Replying to @Cenckiewicz
To znaczy że Michnik i Wałęsa zobowiązali się wychować to dziecko w wierze katolickiej!!!

https://twitter.com/Cenckiewicz

____________________________________
Nie jesteś tym, kim myślisz, że jesteś - lecz tym, kim się stajesz, gdy myślisz kim jesteś.


03 sty 2019, 22:12
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA21 paź 2006, 19:09

 POSTY        7731

 LOKALIZACJATriCity
Post Re: Historia

Bogdan Borusewicz ma 70 lat!


Załącznik:
Borusewicz obchodzi 70 urodziny.png


Załącznik:
B.B. ma 70 lat!.jpg


 Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.

____________________________________
Nie jesteś tym, kim myślisz, że jesteś - lecz tym, kim się stajesz, gdy myślisz kim jesteś.


12 sty 2019, 18:54
Zobacz profil
Specjalista
Własny awatar

 REJESTRACJA04 lis 2018, 19:30

 POSTY        429
Post Re: Historia
30. rocznica Okrągłego Stołu.

Kogo to dziś obchodzi?



Szanowni Państwo!

W poniedziałek 4 lutego, niemal w przeddzień 30. rocznicy rozpoczęcia obrad Okrągłego Stołu, wydarzenia sprzed trzech dekad spośród największych mediów w sposób widoczny wspomniała jedynie „michnikowy szmatławiec”, publikując wywiad z dwoma uczestnikami rozmów – redaktorem naczelnym Adamem Michnikiem i Aleksandrem Kwaśniewskim. Oba w dodatku… „Ale Historia”.

Czy to sygnał, że proces transformacji ustrojowej przestaje Polaków interesować? Wręcz przeciwnie.

W sondażu przeprowadzonym przez CBOS w połowie 2018 roku, w którym pytano o najważniejsze dwudziestowieczne wydarzenia z historii Polski, obalenie komunizmu znalazło się na drugim miejscu, uzyskując 19 procent wskazań. Więcej respondentów (40 procent) wskazało tylko odzyskanie niepodległości w roku 1918. Niżej sklasyfikowano między innymi wstąpienie do Unii Europejskiej (18 procent) oraz wybór Karola Wojtyły na papieża (15 procent).

Badani mogli wskazać maksymalnie trzy odpowiedzi z przygotowanych wcześniej stwierdzeń. Pewne wątpliwości budzi jednak dobór odpowiedzi, które mogli wskazać badani. A to dlatego, że kilka innych także dotyczyło szeroko rozumianych przemian z roku ‘89, między innymi „Transformacja ustrojowa po 1989 r.” (4 procent), „Wybory z 4 czerwca 1989 r.”, czy właśnie „Okrągły Stół” (3 procent). Gdyby możliwości wyboru nie były tak rozdrobnione, odsetek respondentów wskazujących na obalenie komunizmu byłby wyższy.

O znaczeniu tamtych wydarzeń dla współczesnych Polaków świadczy też fakt, że na inne pytanie – o największe sukcesy Polski w wieku XX – proces obalania komunizmu znalazł się na trzecim miejscu z 15 procent wskazań i „często z zaznaczeniem, iż był to proces bezkrwawy”. Różnica polegała nie tylko treści pytania („wydarzenia” versus „sukcesy”), ale też formie odpowiedzi. W tym drugim wypadku badani mogli swobodnie wpisać dowolne wydarzenie, nie sugerując się podpowiedziami autorów kwestionariusza.

A zatem historyczna waga przemiany ustrojowej – i będących jej bardzo ważną częścią rozmów Okrągłego Stołu – nie jest Polakom obca. Dlaczego więc „michnikowy szmatławiec” wywiady na jej temat releguje do dodatku historycznego? Być może dlatego, że… tam jest jej miejsce.

To tylko z pozoru banalne twierdzenie. 30 lat po upadku PRL personalne spory i hasła z tamtego okresu wciąż odgrywają w codziennej polskiej polityce fundamentalną rolę. Do znudzenia powtarzane hasła o „resortowych dzieciach”, „zdradzie w Magdalence” czy bliżej niezdefiniowanych postkomunistach to chleb powszedni politycznej debaty. Ze stratą i dla niej i dla rozumienia roli tamtych wydarzeń nie tylko dla historii Polski, ale i przemian w innych państwach rozpadającego się bloku wschodniego.

„Polski Okrągły Stół jest nie tylko protoplastą wielu innych Okrągłych Stołów, ale także Komisji Prawdy i Pojednania w RPA i w innych krajach”, pisze profesor historii z Indiana University w Bloomington, Padraic Kenney. „Nie oznacza to, że ludzie na całym świecie patrzyli na polski Okrągły Stół i próbowali go naśladować, ale tylko tyle, że jest to przykład polityki, która miała znaczny, pozytywny wpływ na współczesny świat”, twierdzi Kenney i dodaje, że „dziś na negocjacje i kompromis patrzymy zupełnie inaczej”, niejednokrotnie marginalizując ich znaczenie.

A szkoda, bo „w XX stuleciu sukcesami uwieńczonych było dwa razy więcej pokojowych protestów niż protestów posługujących się przemocą. Polski Okrągły Stół jest jednym z ciekawszych przypadków porozumienia, do którego doszło dzięki długotrwałym pokojowym negocjacjom”, pisze Katarzyna Kasia z „Kultury Liberalnej”.

Problem w tym, że „transformacja negocjowana i pokojowa nie pasuje więc do często pojawiającego się kolektywnego autoportretu”, pisze historyk profesor Marcin Kula w eseju, który opublikujemy w najbliższych dniach. „Może jednak raz święcić nie ofiary i nie klęskę jako moralne zwycięstwo, ale sukces? Jeżeli takie uogólnianie w ogóle ma sens – w co wątpię – to może warto być nie tylko «narodem bohaterskim», ale także «narodem mądrym»?”.

To oczywiście prawda, nie można jednak zapominać, że choć rozpoczęte w lutym obrady, a następnie wybory czerwcowe były elementem głębokich przemian, to jednak nie oznaczały też radykalnego zerwania z przeszłością i rozpoczęcia historii państwa od zera. Dlatego Kacper Szulecki z naszej redakcji postuluje, by przedmiotem historycznej refleksji stał się nie tylko rok ‘89, lecz także dekada późniejsza. „Kiedy nareszcie zaczniemy traktować lata 90., jak historię, dojrzejemy do nowego spojrzenia na rok 1989. Nie będzie on już końcem i początkiem, cezurą, przed którą działo się wszystko, a po której nie działo się nic”, pisze Szulecki.

„Po 30 latach rodzi się pokusa pytania o to, czy w 1989 roku można było nie «szybciej, głębiej i lepiej», ale stabilniej”, pisze z kolei Jarosław Kuisz, redaktor naczelny „Kultury Liberalnej” i autor książki „Koniec pokoleń podległości”. „To jedyne pytanie, które nie jest alternatywną wersją historii, ale pytanie o przyszłość naszego państwa, o to, czy, pamiętając o lekcji podziałów trzydziestolecia, będziemy w stanie budować stabilniejszy ustrój w przyszłości”.

Nowe pokolenie staje obecnie przed prostym wyborem – albo wpisze się w jedną z narracji wypracowanych przez pokolenie tamtych wydarzeń, albo nauczy się o nich mówić własnym językiem, przez pryzmat własnego doświadczenia, „które nie zna życia w państwie zależnym od innego państwa”.

https://kulturaliberalna.pl/2019/02/05/ ... rl-iii-rp/


Załącznik:
Okrągły stół - Największy wał ostatniego półwiecza!.jpg


Załącznik:
Oni pokonali komunistów.jpg


Załącznik:
Gołodupiec.jpg


Załącznik:
Za nimi stoją miliony!.jpg


 Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.


Ostatnio edytowano 06 lut 2019, 21:16 przez kasowski, łącznie edytowano 1 raz



06 lut 2019, 21:15
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA21 paź 2006, 19:09

 POSTY        7731

 LOKALIZACJATriCity
Post Re: Historia
Pracownicy warszawskiego ratusza odkręcają tabliczkę z nazwą ulicy Lecha Kaczyńskiego
i zastępują ją tablicą z nazwą ul. Armii Ludowej.

Obrazek

Co za symboliczny obraz.
Oto SYMBOL rządów Trzaskowskiego w Warszawie.

Na ulice Warszawy - wprawdzie symbolicznie, ale widok i tak jest bolesny - powróciła komuna.
Po południu drogowcy rozpoczęli demontaż tablicy z nazwą ulicy śp. prezydenta Lecha Kaczyńskiego.
W tym miejscu z powrotem zawieszono nazwę "Armii Ludowej".

Media społecznościowe obiegło dość symboliczne nagranie, na którym widać drogowca zmieniającego tablice z nazwą ulic.
"Nie mogę na to patrzeć! Hańba!", "Komuna wiecznie żywa" - to tylko niektóre komentarze.
"Jacy mali i nikczemni ludzie o tym zdecydowali. W stolicy Gruzji jest ulica Lecha Kaczyńskiego i nikomu to nie przeszkadza"
- czytamy na Twitterze.

Jedno jest pewne. Poniższy film ma szansę zostać symbolem prezydentury Rafała Trzaskowskiego.
https://twitter.com/Dan_Liszkiewicz/sta ... 8495236098

Źródło: http://www.fronda.pl/a/oto-symbol-rzado ... 22282.html

____________________________________
Nie jesteś tym, kim myślisz, że jesteś - lecz tym, kim się stajesz, gdy myślisz kim jesteś.


13 lut 2019, 21:55
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA21 paź 2006, 19:09

 POSTY        7731

 LOKALIZACJATriCity
Post Re: Historia
Gdańsk Główny i Gdańsk Wrzeszcz 1937
https://www.youtube.com/watch?v=w9MK62iqozk

Gdańsk Główny i Gdańsk Wrzeszcz 1940
https://www.youtube.com/watch?v=5GGvEKedkoA

Sopot 1940
https://www.youtube.com/watch?v=YeJpVCfnt2g

____________________________________
Nie jesteś tym, kim myślisz, że jesteś - lecz tym, kim się stajesz, gdy myślisz kim jesteś.


16 lut 2019, 09:24
Zobacz profil
Specjalista
Własny awatar

 REJESTRACJA04 lis 2018, 19:30

 POSTY        429
Post Re: Historia
Lech Wałęsa w sposób Haniebny i Niegodziwy Okradał z Godności ŚP Prezydenta RP Prof. Lecha Kaczyńskiego, a Obecnie Okrada z Godności ŚP Premiera Jana Olszewskiego. Takim Haniebnymi Działaniami Lech Wałęsa odebrał Sam Sobie Wszelkie Przymioty Człowieczeństwa i Zasługuje na Pozbawienie go Prawa do Prezydenckiej Emerytury.

Obrazek


17 lut 2019, 22:14
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 591 ]  idź do strony:  Poprzednia strona  1 ... 36, 37, 38, 39, 40, 41, 42, 43  Następna strona

 Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
 Nie możesz odpowiadać w wątkach
 Nie możesz edytować swoich postów
 Nie możesz usuwać swoich postów
 Nie możesz dodawać załączników

Skocz do: