Do wielu problemów zaprzątających głowę Stefana ostatnio dołączył jeszcze jeden. Stefan wyczytał w pewnym piśmie, że mężczyźni w jego wieku zaczynają przedkładać rozkosze stołu nad rozkoszami łoża. Problem w tym, że Stefanowi i tak trudno jest namówić żonę do seksu w łóżku, a co dopiero na kuchennym stole.
Jak żegna się okulista? - Do zobaczenia. A laryngolog? - Do usłyszenia. A ginekolog? - Jeszcze do pani zajrzę.
12 sie 2019, 21:04
Re: Pośmiejmy się
Kabaret OTUA
22 sie 2019, 20:28
Re: Pośmiejmy się
Żona pomyliła pigułki i zamiast dać mężowi coś przeciw biegunce, dała mu środek uspokajający. Dzwoni za godzinę i pyta: "I jak się czujesz, misiu?". Mąż odpowiada: "Spokojny. Osrany, ale spokojny".
____________________________________ Videtur et hoc mihi Platforninem non debere esse Poza tym uważam że Platformę należy zniszczyć /Katon starszy/
29 sie 2019, 08:36
Re: Pośmiejmy się
- Jak on zmarł? - Czyścił broń i przypadkowo się zastrzelił. - A dlaczego jest cały posiniaczony? - Czyścić nie chciał.
-... i zapamiętajcie, żołnierze, to działo może prowadzić okrężny ostrzał w zakresie 180 stopni! - Ale panie sierżancie, okrąg ma 360 stopni! - Zamknąć mordę szeregowy, mówiłem o takim małym okręgu!
- Mamo, dlaczego były kiedyś modne grube i szerokie obrączki, a teraz cienkie i wąskie? - Ponieważ kiedyś jedna musiała wystarczyć na całe życie.
- Mój dziadek żył 105 lat. Na śniadanie, obiad i kolację zjadał łyżkę kawioru i popijał to luksusową whisky, a potem wypalał kubańskie cygaro. Żeby być w formie, dwa razy w tygodniu zamawiał w restauracji befsztyk florencki. Jednak najwięcej energii dawały mu randki z młodymi prostytutkami... - A no co zmarł? - Musieliśmy go zabić ze względu na koszty...
- Marian, dlaczego podejrzewasz żonę o zdradę? - Bo dzieci mamy ładne i mądre.
Jak mówiła moja babcia, najlepszym zajęciem dla rąk jest liczenie pieniędzy. Usuwa ono ból stawów, przywraca normalne ciśnienie, łagodzi ból zębów i głowy, poprawia wzrok, wygląd zewnętrzny i warunki mieszkaniowe.
- Tędy wprowadzimy dwa bataliony. A pozostałe dwa bataliony - tutaj! - Panie generale, za pozwoleniem, ale ja mam do dyspozycji trzy bataliony... - Pułkowniku, służycie w wojsku?! - Tak, panie generale! - Wykonać!
Wiele lat temu moja teściowa zaczęła czytać pewien horror. Powiedziała, że był tak straszny, iż go nie dała rady doczytać, tylko wyrzuciła książkę do morza. Kupiłem taką samą książkę, i gdy byłem u teściów, namoczyłem ją pod kranem i po cichutku, nocą, położyłem teściowej obok łóżka. Takiego wrzasku, jak mnie rano obudził, w życiu nie słyszałem.
29 wrz 2019, 05:51
Re: Pośmiejmy się
W pobliskiej lodziarni zatrudnili słodziutką, nastoletnią Tajkę. Jest świetna, zawsze przychodzi do pracy w zwiewnej bluzeczce i klasycznej mini. Uwielbiam zamawiać u niej bananowy sorbet. Pochyla się wtedy tak, że delikatnie widać jej młodziutkie piersi. Nigdy natomiast nie zamawiam malinowego. Musi się wtedy bardziej pochylić i spod mini wystaje jej członek.
Idzie zając lasem i wrzeszczy: - Przeleciałem lwicę! Spotyka wilka: - Zając, zamknij pysk. Chcesz żeby lew usłyszał? Poza tym i tak Ci nikt nie uwierzy. Zając wzruszył ramionami i drze się dalej: - Przeleciałem lwicę! Przeleciałem lwicę! Spotyka niedźwiedzia: - Zając zamknij się, bo lew usłyszy i wszyscy będziemy mieli przerąbane, jak się wkurzy! A i tak nikt Ci nie uwierzy. Zając idzie dalej i drze się: - Przeleciałem lwicę! Przeleciałem lwicę! Przeleciałem lwi... Nagle zobaczył lwa. Ten wkurzony ruszył za zającem, goni go, goni. Zając wskoczył w wydrążony stary pień. Lew skoczył za nim, ale utknął. Utknął tak, że tylko tyłek mu wystaje - łeb jest w środku. Zając stanął, podszedł z tyłu do lwa, rozejrzał się w koło, rozpina rozporek i mówi: - No w to, to mi już na pewno nikt nie uwierzy.
Rozmawia dwóch kolegów. - Moja żona traktuje seks jak religię. - Jak? - Odmawia...
Dzwoni pacjent: - Dzień dobry, chciałbym się zapisać do specjalisty. - Najbliższy wolny termin mam, na... za 14 miesięcy. - Proszę Pani, za 14 miesięcy mogę już nie żyć! - Hm, hm, co ja tu mogę zrobić? Wie Pan co, zapiszę Pana ołówkiem, najwyżej Pana wygumkuję.
07 paź 2019, 03:58
Re: Pośmiejmy się
Wchodzi do marynarskiej knajpy 90-letnia babcia z papugą na ramieniu i mówi: - Kto zgadnie co to za zwierzę... - i wskazuje na papugę - będzie mógł kochać się ze mną całą noc. Cisza. Nagle z końca sali odzywa się zapijaczony głos: - Aligator. Na to babcia: - Skłonna jestem uznać.
08 paź 2019, 09:04
Re: Pośmiejmy się
Pewien młody człowiek po zrobieniu dyplomu dostał od swojej zamożnej rodziny bilet na rejs luksusowym statkiem pasażerskim. Radzi się kumpli, co ma ze sobą zabrać. – …dobrą torbę podróżną, wygodne buty, kilka koszul, spodnie-bermudy, elegancki garnitur na wieczorne rauty, tabletki przeciwko chorobie morskiej i oczywiście kondomy… – wyliczają koledzy. Facet robi zakupy z listą w ręku. Dochodzi do apteki. – Dwadzieścia prezerwatyw i dwadzieścia tabletek przeciwwymiotnych – zamawia. Aptekarz, podając towar, stwierdza ze współczuciem: – Jak panu to nie służy, to może się nie zmuszać…?
Blondynka płacze na porodówce. Położna pyta: - Dlaczego pani płacze? - Urodziły mi się bliźniaki. - I co z tego? - Jak ja powiem mężowi, skąd to drugie dziecko?
W aptece: - Poproszę o maść na blizny. - A co się stało? - Gumka od majtek mi się odcisnęła.
- A teraz, ile palców? - Wie pan, panie doktorze, nie tak wyobrażałem sobie badanie prostaty...
Mąż do spowiednika: - Kłamałbym zdecydowanie mniej, gdyby żona zadawała mniej pytań.
11 paź 2019, 16:27
Re: Pośmiejmy się
Wybory 2019 Poseł Mieszkowski marzy o erekcji i ma nadzieję, że uda mu się ją uzyskać. On naprawdę to powiedział!
Od 2 tygodni ma erekcję. Grozi mu amputacja penisa. Brytyjczyk mieszkający w Berlinie przed randką bezmyślnie przyjął dwa środki na potencję. Teraz zmaga się z bolesną ciągłą erekcją. Grozi mu nawet amputacja członka.
"To była najgorsza decyzja w moim życiu". Jazzman Danny Polaris pochodzi z walijskiego Swansea, ale na co dzień mieszka w Berlinie. Mężczyzna tuż przed randką zażył viagrę, a potem dał się jeszcze namówić na "wzmacniacz erekcji" bezpośrednio wstrzykiwany do penisa.
Następnego dnia wciąż miał erekcję. Zamiast od razu iść do lekarza, Danny obłożył się lodem i miał nadzieję, że dziwna przypadłość minie. Po dwóch dniach zaczął odczuwać przenikliwy ból, który momentami pozbawiał go przytomności.
Do tej pory przeszedł pięć bolesnych zabiegów, większość bez znieczulenia. Tylko kilka z nich zakończyło się częściowym sukcesem - relacjonują jego znajomi.
W szpitalu usłyszał diagnozę: priapizm. To choroba polegająca na bolesnej, permanentnej erekcji, której przyczyną nie jest podniecenie seksualne. Dlatego jeśli leczenie nie przyniesie efektów, ostatecznym wyjściem będzie amputacja penisa. Znajomi Brytyjczyka uruchomili w internecie zbiórkę pieniędzy na jego leczenie i rehabilitację.
Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.
11 paź 2019, 17:04
Re: Pośmiejmy się
Kłótnia małżeńska. Mąż do żony: - Żądam rozwodu! - O nie, nie, nie, kochany! Wdową mnie wziąłeś i wdową zostawisz.
- Wyobraź sobie, poznałam faceta, niby normalny, przystojny, pośmiał się, pożartował. Fajny, więc wymieniliśmy się telefonami. A on wieczorem przysłał mi MMS-a ze zdjęciem swojego penisa w różnych wariantach i z dumnym podpisem "TO MÓJ!". - I co ty na to?! - Wyszukałam w internecie zdjęcie największego członka i wysłałam mu z podpisem: "A to mój!".
Siedzi Marian, ogląda film przyrodniczy, a tam walczą dwa żuczki. W końcu jeden z żuczków zwyciężył i bzyknął samiczkę. - I tak na wszystkich kanałach! - mruknął Marian wyłączając telewizor. - Tylko seks i przemoc!
13 paź 2019, 03:45
Re: Pośmiejmy się
15 paź 2019, 17:55
Re: Pośmiejmy się
Chciałem kupić alkohol, ale zażądali dowodu tożsamości. - Wyglądam za młodo? - Nie. Za staro. Według GUS-u pan już swoje wypił...
Rozmowa kwalifikacyjna: - Pije pan? - Skądże. Ja czuję wstręt do samego zapachu alkoholu. - Wygląda na to, że nie jest pan gotowy do pracy w zespole.
Pastor, ksiądz i rabin poszli nad jezioro, a że dzień upalny, ludzi nie ma, kąpielówek nie zabrali, to zrzucili ubrania i pływają na waleta. Nagle słychać śpiew, śmiechy, nad jeziorko wchodzi grupa kobiet. Ksiądz i pastor zasłonili krocze, a rabin zasłonił twarz rękami. – Co ty robisz, ludzie patrzą! – Pytają ksiądz i pastor. Rabin odpowiada: – Nie wiem jak was, ale mnie wierni rozpoznają po twarzy.
16 paź 2019, 19:51
Re: Pośmiejmy się
Pojedynek tytanów
Załącznik:
Kaczyński-Schetyna.jpg
Zwycięzca
Załącznik:
Zwycięzca.jpg
PiS przegrał !
Załącznik:
PiS przegrał !.jpg
Załącznik:
Debeściak.jpg
Załącznik:
37 procent, nie płacz proszę.jpg
Schetyna musi odejść
Załącznik:
Schetyna musi odejść!.jpg
Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.
____________________________________ Videtur et hoc mihi Platforninem non debere esse Poza tym uważam że Platformę należy zniszczyć /Katon starszy/
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników