Jasiu bawi się siusiakiem, w pewnej chwili pyta mamę: -"Mamo czy to mój mózg?", -"Nie Jasiu, jeszcze nie".
Ostatnio edytowano 24 lip 2007, 10:55 przez prawie jak boss, łącznie edytowano 1 raz
24 lip 2007, 10:54
Lepper u Rydzyka
[attachmentid=216]
Tadeusz Rydzyk
Tadeusz Rydzyk w Toruniu mieszka, czarną sukienkę ma ten koleżka. Uczy prostaczków noce i ranki, ze swej maryjnej radioczytanki. Leje na serce miód swoim gościom, beret z antenką czesząc z lubością. Geja i Żyda czuje z daleka, niewiernych ściga niczym bezpieka. Kościół do góry wierzchem wywraca, psoci, figluje - to jego praca. Glemp grozi palcem: Rydzyk - łobuzie, Tadzio z uśmiechem nadyma buzie. Pieronek błaga: daj na wstrzymanie, a on rozkręca nową kampanię. Życiński prosi: raz odpuść sobie, a Rydzyk: z radiem co zechcę zrobię. Lech go popiera, Jarosław chwali, a sztab ministrów pokłony wali. A gdy mu ktoś gębę zamknąć próbuje, armię beretów mobilizuje. Mohery wielbią swego pasterza, bez jego radia - nie ma pacierza, I mnie już Tadziu zamącił w głowie, wspieram go myślach, uczynku i mowie. I wciąż pracuję na swe zbawienie, pompując rentę w jego kieszenie.
____________________________________ Poborco, nie pytaj co Z Z P E A może zrobić dla Ciebie ? zapytaj, co TY możesz zrobić aby ON tego nie zrobił!
24 lip 2007, 22:36
Oj Zielonka, Zielonka. Ty żydo-masońsko-komunistyczny cyklisto!!! Jak możesz pisać cokolwiek innego niż "nasz najukochańszy, najmądrzejszy i wogóle boski ojciec dyrektor prowadzący nasz durny naród do świetlanej przyszłości"? Teraz to zamkną Skarbowców a Ciebie na 5 tysięcy lat do kamieniołomów
____________________________________ <!--sizeo:1--><span style="font-size:8pt;line-height:100%"><!--/sizeo--><!--coloro:#FF0000--><span style="color:#FF0000"><!--/coloro-->United Road, take me home To the place, I belong; To Old Trafford, to see United; Take me home, United road<!--colorc--></span><!--/colorc--><!--sizec--></span><!--/sizec-->
...tylko psa szkoda, jeśli to prawda że z czasem stają sie podobne do swych "właścicieli" (niefortunne stwierdzenie, wszak pies to zwierzę, nie rzecz)...
____________________________________ always look on the bright side of life
25 lip 2007, 08:29
antiFa
Ja mam tylko dwoje dzieci... ale <_<
W dzisiejszej Wyborczej podali, że jednak ma dwójkę dzieci, więc się idealnie nadajesz
elsinore
Śmiać się czy płakać....
____________________________________ Inde datae leges, ne fortior omnia posset - Po to zostały dane prawa, aby silniejszy nie mógł wszystkiego.
Ostatnio edytowano 25 lip 2007, 09:19 przez wjawor, łącznie edytowano 1 raz
Może ten Rzecznik Marszałka, to Saba (drugie wcielenie) i dlatego wie, że nie bierze i nie wzięłaby- i oczekuje przeprosin :nonono: (Saba oczywiście :mur: ).
25 lip 2007, 09:22
wjawor
Oto nowe zadanie dla specsłużb. Krystian Łuczak, poseł SLD, chce rzucić agentów do walki ze sprzedawcami runa leśnego przy drogach. Posłowi nie podoba się, że rodziny żyjące ze sprzedaży grzybów nie odprowadzają podatków. Wpadł więc na pomysł - tajni urzędnicy skarbowi będą robić zakup kontrolowany runa leśnego - pisze "Fakt".Już dwa nielegalnie sprzedane borowiki wystarczą, by dostać się w tryby machiny wymiaru sprawiedliwości. Posła Łuczaka z Komisji Skarbu Państwa drażni, że ludzie sprzedający runo leśne przy drogach nie odprowadzają podatków. Ale jak udowodnić, że tak jest w istocie? Dla posła to proste...
Uzupełnienie. Bliższe dane o (p)ośle. Urodził się 20.11.1949 . Absolwent Akademii Nauk Społecznych w W-wie ( zlikwidowana - była przy KC PZPR) . Okręg wyborczy = 5 - Toruń ( jakieś związki z ojcem R. ??), głosów (aż) 5.824, mieszkaniec Włocławka. Poświęca również (i to z przyjemnością) muzyce (!!!) i polityce (???). Tak na wypadek gdyby ... (ja już to zrobiłem) - e-mail Krystian.Luczak@sejm.pl :stop: = dla takich...
Ostatnio edytowano 25 lip 2007, 13:02 przez praktyk1945, łącznie edytowano 1 raz
25 lip 2007, 09:58
Red Devil
Oj Zielonka, Zielonka. Ty żydo-masońsko-komunistyczny cyklisto!!! Jak możesz pisać cokolwiek innego niż "nasz najukochańszy, najmądrzejszy i wogóle boski ojciec dyrektor prowadzący nasz durny naród do świetlanej przyszłości"? Teraz to zamkną Skarbowców a Ciebie na 5 tysięcy lat do kamieniołomów
Tak na wszelki wypadek, by się nie zdarzył wypadek, dokładam na nowe koła.
[attachmentid=217]
____________________________________ Poborco, nie pytaj co Z Z P E A może zrobić dla Ciebie ? zapytaj, co TY możesz zrobić aby ON tego nie zrobił!
Ostatnio edytowano 25 lip 2007, 13:00 przez zielonka, łącznie edytowano 1 raz
25 lip 2007, 11:37
Zielonka! To zarejestrował "gdzieś" (RY) w Polsce (gdzie ?) . Toruń to CT. Podaj bliższe informacje! Chcę zobaczyć z bliska !!! :mur:
25 lip 2007, 12:10
2,1 mld euro podatku w budce z kiełbaskami
Bawarski urząd finansowy kazał właścicielce budki z kiełbaskami zapłacić za październik zeszłego roku ... 2,1 miliarda euro podatku. Absurdu takiego roszczenia nie chciano uznać nawet wtedy, gdy kobieta zaprotestowała przez telefon. Teraz Bawarię może to drogo kosztować.
Nie widząc szans na porozumienie się z urzędem, zdesperowana właścicielka małej gastronomii zdecydowała się zatrudnić doradcę podatkowego. Dopiero z jego pomocą udało się wyliczyć należny bawarskiemu fiskusowi podatek - 108,82 euro.
Kobieta nie chce puścić urzędowi płazem absurdalnego żądania podatkowego, ale też nie zamierza ryzykować długotrwałej batalii sądowej. Swe roszczenia - 600 tys. euro odszkodowania za konieczność zatrudnienia doradcy podatkowego - scedowała więc na dwóch adwokatów, a ci pozwali Bawarię. Dziś rozpoczął się proces.
Radio bawarskie wyliczyło, że kobieta musiałaby sprzedać 10 miliardów bułek z kiełbaskami, żeby dojść do 2,1 miliardów podatku obrotowego. W ciągu miesiąca! Tylko urząd finansowy jakoś nie potrafił tego pojąć.
Prawnicy pozwanej Bawarii zgłaszali przed sądem pretensje do doradcy podatkowego, który - ich zdaniem - zamiast zapracować na sowite honorarium, powinien był powiedzieć kobiecie, że sama mogła wnieść sprzeciw w urzędzie finansowym. Nie potrafili jednak wyjaśnić, dlaczego sprawy nie udało się załatwić jednym telefonem.
25 lip 2007, 13:07
Młodzieżowa wkrętka
[ Dodano: 12-01-2006, 21:53 ]
TG- Hallo, czy to numer 43-54-66? P - Tak, kto mówi?
TG - Proszę pana! Jesteśmy z Radia Maryjnego Warszawa. Mamy dla pana dobrą wiadomość. Otóż przeprowadziliśmy konkurs w którym zwycięzcą miał zostać przypadkowo wybrany katolik. Pan jest katolikiem? P - Oczywiście, jestem.
TG - A więc mamy dla pana dobrą wiadomość. Właśnie wygrał pan mikser do kawy z kompletem wkładów, oraz 3 paczki kawy Jacobs. Nagrody ufundowane przez warszawską firmę Domex. Gratulujemy! P - Przepraszam panów, a gdzie mógłbym odebrać nagrodę?
TG - Może pan przyjść po nagrodę już teraz pod adres: (???) Ale jest pewien warunek: nagroda będzie na pana czekał tylko 3 godziny. Po upływie tego czasu nagroda przechodzi na następną osobę. A więc możemy się pana spodziewać? P - Tak, na pewno przyjdę.
TG - A więc do widzenia! P - Do widzenia.
____________________________________ "Tylko zmiana jest niezmienna" - Heraklit
Ostatnio edytowano 25 lip 2007, 17:57 przez tranqilo, łącznie edytowano 1 raz
25 lip 2007, 17:56
tranqilo
Młodzieżowa wkrętka...
Chyba jednak jestem za stary i od żaby różnię się w tym momencie tym samym co Kaczki - nie kumam
<!--quoteo--><div class='quotetop'></div><div class='quotemain'><!--quotec-->Bawarski urząd finansowy kazał właścicielce budki z kiełbaskami zapłacić za październik zeszłego roku ... 2,1 miliarda euro <!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd--> A może ona brała bułki do tych kiełbasek od jednego bardzo znanego polskiego piekarza ?
____________________________________ Inde datae leges, ne fortior omnia posset - Po to zostały dane prawa, aby silniejszy nie mógł wszystkiego.
Ostatnio edytowano 25 lip 2007, 19:49 przez wjawor, łącznie edytowano 1 raz
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników