W nocy pijak trzyma się latarni. Podchodzi do niego patrol i policjanci pytają: - Co tu obywatel robi? - Odpowiem, jak mi powiecie, czy jest nutka "zy". Myślą, myślą i wreszcie mówią: - Nie ma! - A jest! Czytajcie! - mówi pijak, pokazując tabliczkę na latarni: "do" - "re" - "mi" - "zy"!
- Mamo, idę na imprezę do kumpeli. - Tylko wróć trzeźwa! - Dobra, będę pojutrze.
16 mar 2017, 03:42
Re: Pośmiejmy się
Reklama dźwignią handlu. (slogan z czasów PRL)
Załącznik:
Klient musi mieć wybór....jpg
Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.
____________________________________ Nie jesteś tym, kim myślisz, że jesteś - lecz tym, kim się stajesz, gdy myślisz kim jesteś.
16 mar 2017, 19:11
Re: Pośmiejmy się
- Mój wujek kandydował w ostatnich wyborach do sejmu. - Serio? I co teraz robi? - Nic. Wybrali go.
- W odpowiedzi na pana podanie o podwyżkę pensji muszę odmówić. Nie stać nas, żeby płacić panu więcej. - To może chociaż częściej?
Jak w najgrzeczniejszy sposób dać do zrozumienia pracownikowi, że właśnie został zwolniony? - Panie Kowalski, naprawdę nie wiemy, jak poradzimy sobie bez pana, ale od przyszłego poniedziałku będziemy próbować.
20 mar 2017, 19:04
Re: Pośmiejmy się
A propos tych dwóch pracodawców wyżej:
Załącznik:
Nie wy.ebie..jpg
Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.
____________________________________ Nie jesteś tym, kim myślisz, że jesteś - lecz tym, kim się stajesz, gdy myślisz kim jesteś.
20 mar 2017, 21:46
Re: Pośmiejmy się
Prawie jak u nas
Wczoraj u nas w pracy odbyło się zebranie kierownictwa z pracownikami gdzie omawiane były problemy i szukanie ich rozwiązań. W pewnej chwili padł taki oto tekst: - Bo u nas nie pracuje się dla kasy, tylko dla atmosfery Odpowiedź była zaskakująco szybka - Gdybym chciał pracować dla atmosfery to bym się k...a zatrudnił w NASA...
23 mar 2017, 13:43
Re: Pośmiejmy się
Idzie wiosna!
Załącznik:
wiosna blisko!.jpg
Załącznik:
idzie wiosna!.jpg
Załącznik:
Wiosenne roztopy.jpg
Załącznik:
żeby to nie była wiosna.jpg
Załącznik:
Coś z życia....jpg
Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.
____________________________________ Nie jesteś tym, kim myślisz, że jesteś - lecz tym, kim się stajesz, gdy myślisz kim jesteś.
26 mar 2017, 17:09
Re: Pośmiejmy się
To komoda
Załącznik:
To komoda!.jpg
Tak się rodzą plotki.
Załącznik:
poszaleli w nocy.jpg
Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.
____________________________________ Nie jesteś tym, kim myślisz, że jesteś - lecz tym, kim się stajesz, gdy myślisz kim jesteś.
28 mar 2017, 20:32
Re: Pośmiejmy się
Idzie syryjski uchodźca po Niemczech, podchodzi do napotkanego przechodnia i mowi: - dziękuję za przyjęcie do kraju, - nie ma za co jestem Turkiem - odpowiada przechodzień, Syryjczyk idzie dalej i podchodzi do następnego i mówi: - dziękuję za przyjęcie do kraju, - nie ma za co jestem Pakistańczykiem - odpowiada przechodzień. Syryjczyk idzie dalej i próbuje kolejny raz: - dziękuję za przyjęcie do kraju, - nie ma za co jestem Romem - odpowiada przechodzień. - Syryjczyk na to: hmmm to gdzie są Niemcy? - Rom patrzy na zegarek i odpowiada: - o tej porze w pracy.
Dzwonek do drzwi. Za drzwiami dziecko: - Dzień dobry, pani. - A, to ty, Piotrusiu. Co się stało? - Tata mnie przysłał, bo dłubie przy motorze i nie może sobie dać rady sam. - Stary, rusz się i idź pomóż sąsiadowi. - Tata jeszcze mówił, żeby pan sąsiad wziął taki specjalny klucz, bo tata nie ma w garażu. - A jaki? - Szklaną pięćdziesiątkę...
29 mar 2017, 03:30
Re: Pośmiejmy się
Dzwoni Kowalski do banku: - Czy to prawda, że dajecie kredyty na słowo honoru? - Tak. - Przecież to śmieszne! A jak was oszukam? - Wtedy stanie pan przed swoim Stwórcą i będzie panu wstyd. - Ha, kiedy to będzie! - Piątego pan nie odda, szóstego pan stanie.
31 mar 2017, 03:00
Re: Pośmiejmy się
Rozmowa w sklepie: - A sąsiadka to ciągle nowiuśkimi banknotami płaci. - Bo mam w domu specjalną maszynkę do robienia pieniędzy. - Co pani powie! I to jest legalne? - W 100% legalne, tylko strasznie chrapie.
Zabrałem ostatnio mojego syna na biwak do lasu. Siedzimy przy ognisku, pieczemy kiełbaski, rozmawiamy. - Tato, muszę się wysrać. - Nie krępuj się! To jest wspaniałe na takich wypadach. Idziesz *** gdzie chcesz i nikt nie wyciąga żadnych konsekwencji. Wraca po chwili: - I co? Gdzie to zrobiłeś? - W twoim samochodzie.
01 kwi 2017, 03:04
Re: Pośmiejmy się
Praca i po pracy
Załącznik:
biurowa praca.jpg
Załącznik:
łóżko a praca.jpg
Załącznik:
Taka praca.jpg
Załącznik:
sobota, kurde!.jpg
Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.
____________________________________ Nie jesteś tym, kim myślisz, że jesteś - lecz tym, kim się stajesz, gdy myślisz kim jesteś.
02 kwi 2017, 09:42
Re: Pośmiejmy się
- Panie komendancie melduję, że w samochodzie podejrzanego znaleźliśmy 20 kg kokainy. - 10 kg? - Tak jest, panie komendancie! Równo 5 kg.
Przychodzi dziewczyna na policję: - Zostałam zgwałcona! - Jest pani pewna? - Oczywiście, że tak! - Grozi pani od 3 do 6 lat. - Ale za co?! - Za współudział.
02 kwi 2017, 14:38
Re: Pośmiejmy się
Teatrzyk OSOCHODZI przedstawia:
4.17 Sztukę pod tytułem "Szyk Kasowca"
Wszelkie podobieństwo postaci i zdarzeń do autentycznych postaci i zdarzeń jest przypadkowe i niezamierzone
Występują: Pan Inspektor Mizeria - zawsze wie o co chodzi, zna wszystkie wyroki, interpretacje i zalecenia MF, w pracy nosi bonżurkę i kapcie. Pani Inspektor Matuchna - nieważne ile ma pracy, zawsze wykona ją w terminie, kocha wszystkie dzieci, małe zwierzątka i rodzinne obiady. Referent Kewin - Młody wilk (cziłała jak twierdzi Mizeria) ma ambitne plany, w śniadaniówce nosi buławę DIAS (kupiona w chińskim markecie). Komandor Skarbowy - podatkowy agent specjalny (J013) wszystko co robi objęte jest tajemnicą skarbową, po urzędzie chodzi w smokingu.
DZIEŃ PRZED
Kewin:- No nie mogę się doczekać jutra, ta nowa użyteczność SSP to ma być coś super!
Matuchna:- Mnie wystarczy jak będzie można wreszcie kopiować dokumenty np. deklaracje, czy zeznania w czasie ich rejestracji tak jak w POLTAXIE czy choćby CZM.
Komandor:- Liczę na to, że ta nowa użyteczność będzie miała jakiś związek z możliwościami analitycznymi SSP, no wiecie analiza grupowa, segmentacja, współpraca SSP z KONTROLĄ i JPK.
Kewin: - A ja mam nadzieję, że dopracują wzory pism, w ogóle to one są fajne, kiedyś trzeba było myśleć jak takie wezwanie napisać, a teraz Ha! Klik i już jest wezwanie - bez jakiegoś myślenia!
Mizeria (rozbawiony):- Nooo! Mnie najbardziej się podobało to twoje wezwanie: "wzywam w sprawie niemania załączników z rozporządzenia do SD-3."
Kewin (zupełnie poważnie):- No właśnie! Bo wzór kończy się na "wzywam w sprawie". I dalej nie wiadomo. To należy dopracować. Powinny być różne wzory wezwań i wtedy byłoby jak na taśmie: Klik i jest wezwanie, klik i jest wezwanie, klik i jest wezwanie!
Komandor:- Jasne, każdy ma oczekiwania na miarę swoich możliwości
Mizeria: (szeptem do Komandora):- Co mi dasz jak go utopię?
TEN DZIEŃ
Matuchna:- O! już jest!
Mizeria:- Q***cze! Szyk Kasowca? Co to niby jest?
Matuchna (klika):- O mam! Szyk Kasowca jak na razie to instrukcja wiązania krawata.
Komandor:- Jak to krawata?
Matuchna:- No normalnie - wiązania krawata, tyle że na kokardkę!
Mizeria:- Kto wiąże krawat na kokardkę?
Matuchna:- No czekajcie, czytam komunikat. /.../ "Komponent wspiera zasób kadrowy w obszarze wiązania krawata, /.../ w tym celu został zaimplementowany centralny szablon węzła /.../ produkt umożliwia walidowanie metadanych węzłów indywidualnych /.../ dedykowana funkcjonalność" No i tak dalej w tym stylu.
Komandor:- Kto wymyśla coś takiego - krawat na kokardkę!
Matuchna"- Czekajcie, w komunikacie jest coś jeszcze - "Ponieważ w różnych jednostkach KAS stosowano różne węzły, zespół doradców biznesowych dokonał uśrednienia stosowanych rozwiązań"
Komandor:- Uśrednienia? To znaczy niby co? W jednym urzędzie stosowali wiązanie na windsor płaski, w drugim zapinali krawaty na agrafkę i wyszła średnia - na kokardkę?
Mizeria:- A pamiętasz jak uśrednili wzory pism w SSP?
Komandor:- Q***de!... A tam, Komu to potrzebne?. Ja do smokingu noszę muchę. Ty do bonżurki też krawata nie używasz.
Wszyscy odchodzą do swoich spraw. Zostaje tylko Kewin
Kewin (sam do siebie):- "Komu to potrzebne?" Też coś! A może ja właśnie na coś takiego czekałem. Po co myśleć jak zawiązać krawat? Jest wzór i już!
Rozwiązuje swój krawat i próbuje, zgodnie z instrukcją i z namaszczeniem zawiązać go na kokardkę
KURTYNA OPADA (I PRZYGNIATA KEWINA)
Ała! Maamo!
02 kwi 2017, 19:53
Re: Pośmiejmy się
Wpada koleżanka do drugiej koleżanki na chatę i zagaduje: - Co u Ciebie tak posprzątane? Internet nie działa?
Żona pyta męża: - Kochanie, a jakbym była niewidoma, to kochałbyś mnie? - Tak - odpowiada mąż. Po chwili przerwy: - A jakbym była kulawa, to kochałbyś mnie? - Tak. Po chwili przerwy: - A jakbym była niema, to kochałbyś mnie? - Wtedy to bym chyba oszalał z miłości!
Wchodzi facet do baru. Podchodzi do gościa stojącego w rogu i pyta: - Ty jesteś tym słynnym płatnym mordercą? - Tak. - Jaka jest twoja stawka? - 10 000 zł od pocisku. - A jak spudłujesz? - Nigdy nie pudłuję. - Ok, moja żona jest właśnie z kochankiem w motelu naprzeciwko. Daję 20 000 zł i chcę, byś się nimi zajął. Panowie wchodzą na dach baru. Morderca wyjmuje snajperkę, podaje klientowi lornetkę. - Którzy to? - Pokój numer 29, II piętro, okno po lewej. Chcę, żebyś zastrzelił tę sukę strzałem w głowę, a kolesiowi odstrzelił penisa. Snajper splunął, spojrzał w celownik i czeka. W końcu klient pyta: - No przecież ich widzisz. Na co czekasz? - Daj jeszcze chwilę. Z tego co widzę, za minutę zaoszczędzisz 10 000 zł.
Każdego dnia, wracając do domu, Pietia podpatrywał status żony w mediach społecznościowych. "Mężatka" - oznaczało, że wszystko w porządku. "Singielka" - wtedy wiadomo było, że w domu poważna awantura czeka. Ale jak zobaczył "Wdowa", zrozumiał, że żona dowiedziała się o kochance.
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników