Wjawor!
W tych puszkach z kaczorami, to "środek na rozwiązanie" jakich problemów ? Jak to działa ? Tak   , czy tak   . Gdzie to można kupić i ile to kosztuje ? Oczekuję wyczerpujących informacji. Chcę również skorzystać. Nie bądź skąpy !

Przyjrzyj się dokładnie. To nie puszki, a rolki.
Teraz chyba już wszystko jasne.
Dla nadal niewtajemniczonych - wszystkie do  :dupa:

Oni mogą zaglądać wszędzie!

[attachmentid=206]

Żołnierzom ukradli maszynę saperską
us, PAP2007-07-07, ostatnia aktualizacja 2007-07-07 07:24
Maszyna powinna oczyszczać ziemię z min w pobliżu polskich baz w Afganistanie, tymczasem wszystko wskazuje na to, że korzysta z niej prywatnie jakiś lokalny kacyk. Wojsko przyznaje, że maszynę zgubiło - pisze "Rzeczpospolita".
Waży pięć ton, ma ponad dwa metry wysokości i pali osiem litrów oleju na godzinę. W tym czasie jest w stanie - przy użyciu specjalnego pługu z obracającymi się łańcuchami - wymłócić ziemię w poszukiwaniu min na obszarze kilometra kwadratowego. Bożena 4, bo tak nazywa się produkowana w Słowacji zdalnie sterowana maszyna sapersko-inżynieryjna, warta jest dwa miliony złotych.

Bożena sprawdziła się m.in. w Iraku, więc polska armia postanowiła wysłać cztery takie urządzenia do Afganistanu. Mają tam posłużyć m.in. do oczyszczania z ładunków dróg i terenów w pobliżu polskiej bazy.

Na zlecenie wojska maszyny z Polski dla naszych żołnierzy transportowała pakistańska firma. Najpierw przez morze, potem ciężarówkami przez Pakistan. Na miejscu okazało się, że jednej Bożeny brakuje. - Przewóz organizuje prywatna firma, a sprzętu pilnują uzbrojeni ochroniarze. To jednak i tak nie daje pewności, że wszystko dotrze do miejsca przeznaczenia. Kradzieżami sprzętu z takich transportów zajmują się zorganizowane gangi - mówi "Rz" rzecznik MON Jarosław Rybak.

O kradzieży poinformował w wywiadzie dla Redakcji Wojskowej MON szef Wojsk Lądowych gen. Waldemar Skrzypczak. - To nasza najpoważniejsza strata - mówił generał. I zapowiada, że w miejsce Bożeny do Afganistanu pojedzie inny robot - Inspektor.


Źródło: "Rz"
I tak kilka miesięcy przed wprowadzeniem KAS będziemy musieli wybierać nowego przewodniczącego...Jasna cholera  - ale, że Inspektor to robot, to się nie domyśliłem:(((

A ja już od dłuższego czasu podejrzewałem. Non stop zapier... 24 godziny na dobę to przechodzi ludzkie możliwości. A do tego wszędzie go pełno.
Dlatego też wybory nie będą chyba potrzebne. Nawet z Afganistanu przy dzisiejszej technologii sobie poradzi.

Jedyne ryzyko to, że pójdzie w ślady Bożenki, którą ma zastąpić.

A to dopiero wiadomość! Inspektor -Robot do Afganistanu ! I to zastąpi  aż 4 Bożenki. I ile pali (pije ?)- 8 litrów na godzinę! A ile kosztuje ? Jeżeli Bożena(4) , to 2 mln zł x 4 = 8 mln zł (czy może jakaś bonifikata dla MON?)Ile od tego VAT - u i kiedy Nadzwyczajne WZD? A RSK to z tego ile dostanie? Może ktoś na te moje "ile"odpowie? Może bezpośrednio zainteresowany - w przyszłości wyeksportowany ?

" Brak Bożeny wyrównany.."
"... do Afganistanu trafił (już niestety) robot Inspektor."

Więcej - TVP-1 (Telegazeta str.131).

... szkoda Inspektora... dobry był z niego herbatnik...

Dlaczego "był'?
Cały czas jest.
I mamy nadzieje, że będzie!
:brawa:

Widzę, że Inspektor jednak nadal działa na forum... Wiec są trzy możliwości:
1/ Nie sprawdził się w Afganistanie i go stamtąd odesłali;
2/ To jednak chodziło o innego Inspektora;
3/ Ma w Afganistanie dostęp do neta i działa na DWÓCH frontach ))

Chyba działa na dwóch frontach - ten trzeci wariant. Oby go nie zwinęli, tak jak Bożenę !
Może to robota Zyty ?  I w kamasze. Tak jak Dorn lekarzy.  :stop:

Zobacz.<a href="http://www.youtube.com/watch?v=koRlFnBlDH0" target="_blank">Reklamówka filmu europejskiego </a> wydana przez UE

I w tej chwili to jest nasz człowiek po stronie alkajdy.


Jedyne znane zdjęcie robotów serii Inspektor:

[attachmentid=209]

<!--quoteo--><div class='quotetop'></div><div class='quotemain'><!--quotec-->
Tymczasowy most idzie do remontu

Okolice zoo i Hali Stulecia mogą być przez weekend zupełnie nieprzejezdne. Samochody staną w korkach, bo drogowcy zamkną przeprawę wybudowaną na czas remontu mostu Szczytnickiego.

Prace na moście Szczytnickim rozpoczęły się w czerwcu zeszłego roku. Ich wykonawca - firma Skanska w listopadzie uruchomiła most tymczasowy. Niestety minęło kilka miesięcy i okazało się, że on również wymaga naprawy. - Musi być wymieniona jego drewniana nawierzchnia, bo została zniszczona przez tiry - tłumaczy Ewa Mazur, rzeczniczka Zarządu Dróg i Komunikacji. <!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->

Kto mógł przewidzieć, że po takim ładnym moście będą jeździć tiry  :blink:

Ale najgorsze są rowery, te to strasznie niszczą...

Na co choruje męska część autorów reformy KAS ?   Na chorobę murarską = wapno w żyłach, piasek w nerkach i zwis w spodniach ! :stop:  :sex: