NEWSY z BostonHerald.

Firma Tokyo Electric Power co ustaliła za miesiąc termin włączeniqa stabilnego chłodzenia we wszystkich reaktorach.

18.06.2011 ogłoszono , że osiągnięto znaczny postęp włączono obieg chłodzenia w basenie ze zuzytym paliwem reaktora nr 2 co było pierwotnie planowane na styczeń 2012 !.Wynikiem tego osiągnieto spadek temperatury wody w basenie z 80 st celsjusza do 30 stopni w ciągu kilku dni od włączenia urządzeń.Pprzy reaktorach  1,3 i 4 nadal brak jest działajacego układu chłodzenia i są chłodzone wstrzykiwaniem wody z zewnatrz.

Z reaktorów 1,2,3 wycieka wciąż radioaktywna woda.

Z najbardziej zniszczonego budyku reaktora nr 3 roboty usunęły najbardziej napromieniowane odpadki.

Przy reaktorze nr 1 rozpoczeto układanie rur. Prace posuwaja się  powoli z powodu wysokiej radioaktywności.Mają być zakończone do stycznia 2012.

Nie zakończono prac przy tworzeniu systemu do deaktywacji ogromnych ilości zanieczyszczonej, radioaktywnej wody wokół elektrowni..
Przez 5 godzin pracy system filtrujący zebrał odpadki i 5 milisevertów tj przewidywqna dla nigo dawj=ke na miesiąc.


Od 27 czerwca 2011 rozpocznie się obudowywanie reaktora nr 1 stalowym płaszczem o 50 metrowej wysokości.
Reaktory znajdą sie również pod betonowym płaszczem ale to potrwa kilka lat.

Premier Japonii: usuwanie skażeń radioaktywnych potrwa dziesięciolecia
09.07.2011r. 21:35

Premier Japonii Naoto Kan powiedział w sobotę, że dekontaminacja rejonu uszkodzonej podczas trzęsienia ziemi elektrowni jądrowej Fukushima zajmie wiele dziesiątków lat. Kan zaprezentował po raz pierwszy długoterminowy program operacji usuwania skażeń.

"Potrzeba trzech, pięciu, dziesięciu lat na odzyskanie kontroli nad sytuacją, a nawet kilkudziesięciu na likwidację następstw katastrofy" - powiedział szef japońskiego rządu. (...)

http://www.cire.pl/item,56421,1,0,0,0,0,0,rzad-tereny-wokol-fukushimy-moga-byc-zamkniete-dziesiatki-lat.html

http://exignorant.wordpress.com/
a konkretnie:
http://exignorant.wordpress.com/2011/04 ... ane-14-04/

Z tego winika, że tak na prawdę nic nam o tym nie mówią, a w dobie dyskusji o energetyce jądrowej powinni. Temat dla niektórych umarł i odgrzewanie go jest prawdopodobnie niepoprawne politycznie...

A tu kamerka z elektrowni:
http://www.tepco.co.jp/nu/f1-np/camera/index-j.html

Niepoprawne politycznie jest zapewne dlatego że kilka postów wyżej masz wyniki głosowania w sejmie: 407 posłów "za" więc praktycznie wszystkie ugrupowania. Wszelkie dyskusje też się chyba w związku z tym skończyły.
Sporo ciekawych artykułów (raczej "za") znajdziesz tutaj: http://www.elektrownia-jadrowa.pl/
Ostateczna "klamka" chyba nadal jednak nie zapadła, w Polsce możliwe jest że nawet porzucą już zbudowaną elektrownię  

A warto przytoczyć opinie rządu Japonii ( z powyższej odnotowanego linka);


i

A przemysł jądrowy w Polsce się rozwija. Informacje z BLOOMBERG cytuje RP.pl

http://exignorant.wordpress.com/2011/04 ... ane-14-04/

SZTOKHOLM, 25 października – Nowe badania dotyczące Fukushimy publikowane na łamach pisma „Fizyka i Chemia Atmosferyczna” sugerują, że wbrew twierdzeniom rządu Japonii zbiorniki używane do przechowywania wykorzystanego paliwa jądrowego odegrały znaczącą rolę w uwalnianiu substancji skażającej o długim okresie półrozpadu: cez -137,” sprawozdaje Geoff Brumfiel z Nature.com. Badanie mówi, że zużyte paliwo przechowywane w zbiorniku sekcji nr 4 wyemitowało „ogromną ilość” cezu-137.

„Nowy model pokazuje, że Fukushima wyemitowała 3,5×10 16 Bq cezu-137, prawie dwukrotnie więcej niż oficjalne dane rządowe [1,5×10 16 bekereli] – to połowa emisji z Czarnobyla,” pisze Brumfiel. Lars-Erik De Geer, twórca modeli atmosferycznych ze Szwedzkiej Agencji Badań Obrony w Sztokholmie mówi, że większa liczba jest „oczywiście niepokojąca”. Andreas Stohl, naukowiec atmosferyczny z Norweskiego Instytutu Badań nad Powietrzem w Kjeller, który prowadził badania, uważa, że owa rozbieżność zaistniała, ponieważ szacunki Japonii nigdy nie odnotowały dużych ilości substancji radioaktywnych, które przemieściły się z wiatrem na wschód w kierunku Ameryki Północnej i Europy. „Uwzględnienie promieniowania, które przemieściło się w stronę Pacyfiku jest niezbędne, aby uzyskać rzeczywisty obraz rozmiarów i charakteru katastrofy,” mówi Tomoya Yamauchi, fizyk radiacyjny z Uniwersytetu Kobe.

„Najnowsze analizy przedstawiają także dowody, iż ksenon-133 zaczął uchodzić z Fukushimy Dai-ichi natychmiast po trzęsieniu ziemi, zanim obszar został zalany przez tsunami. Oznacza to, że nawet bez niszczycielskiej powodzi trzęsienie ziemi wystarczyło, aby spowodować szkody w elektrowni.”

Rosjanie chcą zbudować nam elektrownię jądrową  
01.12.2011r.

"Jak poinformowała "Rzeczpospolita", rosyjska firma Rosatom zapowiedziała złożenie oferty na budowę pierwszej w Polsce elektrowni jądrowej. Uważa, że zrobi to znacznie taniej niż konkurenci. (...)"

http://www.cire.pl/item,58587,1,0,0,0,0,0,rosjanie-chca-zbudowac-nam-elektrownie-jadrowa.html


Dziękuję, postoję  

A skoro wygrywa oferta z najniższą ceną to kontrakt mają jak w banku.

Wyciek w Fukushimie; do oceanu spłynęła skażona woda.

W japońskiej elektrowni atomowej Fukushima wykryto wyciek radioaktywny - podał operator elektrowni, firma Tepco. Wyciek już zlikwidowano.

Według firmy Tepco wyciekło 45 metrów sześciennych skażonej wody. Wypływała przez szczelinę w fundamentach. Część wody spłynęła do oceanu. Tepco podaje, że zawierała radioaktywny cez o umiarkowanym stężeniu, a także szkodliwy stront.

Elektrownię Fukushima zniszczyło trzęsienie ziemi i tsunami 11 marca. W czterech z sześciu reaktorów doszło do eksplozji i skażenia radioaktywnego. Trwają prace nad całkowitym zamknięciem elektrowni.

http://wiadomosci.wp.pl/title,Wyciek-w- ... omosc.html

Skażenie domów 200 km od Fukushimy

Niezależne laboratorium francuskie ujawniło, że wykryło radioaktywne skażenie wewnątrz domów położonych na przedmieściach Tokio, 200 km od Fukushimy, w której w marcu po tsunami doszło do wypadku nuklearnego.

- Stowarzyszenie do spraw Kontroli Radioaktywności na Zachodzie (Acro) przeanalizowało kurz z odkurzaczy z 12 mieszkań położonych w promieniu 200 km od elektrowni nuklearnej w Fukushimie. Wszystkie pyły wykazały skażenie cezem 137 i 134 w wyniku katastrofy w Fukushimie - podało w komunikacie laboratorium z Herouville Saint-Clair na północnym zachodzie Francji. Zawartość odkurzaczy zebrano do analizy w październiku.

Najważniejsze skażenie (blisko 20 tys. bekereli na kilogram) zarejestrowano w okręgu Watari położonym około 50 km od elektrowni, w którym zakazano sprzedaży ryżu - podało stowarzyszenie założone po katastrofie nuklearnej w Czarnobylu z 1986 roku.

Prefektura Fukushima, w której w marcu doszło do katastrofy, jest jednym z głównych rejonów produkujących ryż w Japonii. Jak zapewniały w październiku lokalne władze, w przebadanych łącznie 1 174 próbkach ryżu z 48 gmin na jej terenie nie wykryto radioaktywnego cezu powyżej ustalonej przez państwo granicy bezpieczeństwa 500 bekereli na kilogram. W 11 gminach Fukushimy w 20-kilometrowej strefie wokół elektrowni, z której ewakuowano mieszkańców, w tym roku nie uprawiano ryżu.

Według Acro "także skażone w znaczący sposób są mieszkania" w obrębie badanego terenu w promieniu 200 km od elektrowni, aż po przedmieścia Tokio, gdzie zarejestrowano "blisko 6 tys. bekereli na kilogram".

Stowarzyszenie, z którym często konsultują się lokalne władze francuskie w sprawach związanych z obiektami jądrowymi, uważa, że "rząd japoński powinien zmienić kryteria decydujące o ewakuacji ludzi i kryteria pomiarów w domach".

Kryteria te "są oparte wyłącznie na skażeniu gleby na zewnątrz i pośrednio zakładają, że mieszkańcy skażonych terenów we własnych domach nie są narażeni już na żadne ryzyko" - podkreśla Acro.

11 marca połączone z tsunami potężne trzęsienie ziemi, w którym zginęło lub zaginęło bez wieści blisko 20 tys. ludzi, poważnie uszkodziło elektrownię Fukushima I, powodując przynajmniej częściowe stopienie rdzeni paliwowych w trzech z jej sześciu reaktorów i znaczną emisję substancji promieniotwórczych do otoczenia. Jest to najpoważniejsza katastrofa nuklearna od czasu wybuchu reaktora w elektrowni w Czarnobylu w 1986 roku.

Jak informował na początku miesiąca japoński dziennik "Yomiuri", rząd Japonii może w piątek 16 grudnia ogłosić, iż uszkodzone przez katastrofę sejsmiczną reaktory elektrowni atomowej Fukushima I są w stanie zimnego wyłączenia. Stan zimnego wyłączenia następuje w chwili, gdy temperatura użytej do schładzania prętów paliwowych wody opada poniżej punktu wrzenia. Zimne wyłączenie według "Yomiuri" można będzie ogłosić, ponieważ pomiary, jakie 30 listopada przeprowadziła będąca operatorem elektrowni spółka Tepco, wykazały, iż temperatura paliwa, znajdującego się w dolnych częściach obudowy poszczególnych reaktorów, ustabilizowała się. Również poziom promieniowania przy reaktorach znacznie się zmniejszył.

Zaistnienie zimnego wyłączenia to jedno z kryteriów, które według rządu muszą być spełnione, zanim do domów będą mogły powrócić pierwsze z 80 tysięcy osób, ewakuowanych z 20-kilometrowej strefy wokół elektrowni.

Już wcześniej Tepco przyznało, że nawet po zadeklarowaniu zimnego wyłączenia może nie być w stanie usunąć paliwa z reaktorów przez kolejne 10 lat, a eksperci nie wykluczają, iż pełna dezaktywacja miejsca katastrofy potrwa dziesięciolecia.

http://wiadomosci.onet.pl/swiat/skazeni ... omosc.html

Nie dla atomówki. Apel z japońskiej Fukushimy

- Nie życzę mieszkańcom Pomorza, aby powstała tu elektrownia atomowa, nie wchodźcie w tę pułapkę, nauczcie się na naszych błędach - apelowała w piątek w Gdańsku Sadako Monma, mieszkanka Fukushimy, gdzie rok temu doszło do katastrofy w elektrowni jądrowej

11 marca 2011 roku potężne trzęsienie ziemi pod dnem Oceanu Spokojnego spowodowało falę tsunami, które spustoszyło Japonię. Do dzisiaj nie policzono wszystkich ofiar tej tragedii, szacuje się, że było ich ok. 16 tysięcy. Blisko pół miliona ludzi z terenów zagrożonych zdołano ewakuować, dziesiątki tysięcy z nich do dziś nie wróciły do swoich domów. To w większości mieszkańcy okolic Fukushimy, gdzie w wyniku trzęsienia ziemi i tsunami doszło do awarii elektrowni atomowej i radioaktywnego skażenia. Była to awaria równa tej, która w 1986 roku zdarzyła się w Czarnobylu. Sadako Monma jest dyrektorką przedszkola w miejscowości Watari na przedmieściach Fukushimy.

- Początkowo, gdy doszło do awarii, władze zapewniały, że moje miasteczko nie jest zagrożone, potem jednak z każdym dniem strefa zagrożenia się rozszerzała - opowiadała w piątek Sadako Monma na spotkaniu w Galerii Bałtyckiej w Gdańsku. - Ostatecznie wszystkich w promieniu 30 kilometrów od elektrowni ewakuowano i do dzisiaj jest to strefa, w której nie można mieszkać. Gdyby ktoś spróbował tam zamieszkać, naraziłyby się na różne choroby wywołane promieniowaniem. Awaria w elektrowni atomowej zmieniła życie mieszkańców tego regionu Japonii. Cały czas żyjemy w strachu, nosimy maski, naszych dzieci nie wypuszczamy na dwór i nie możemy jeść rosnących tam warzyw i owoców. W moim przedszkolu przed awarią uczyło się 23 dzieci, dzisiaj jest ich tylko ośmioro. Myślę, że już nigdy nie powrócimy do sposobu życia sprzed awarii

Sadako Monma przyjechała do Polski na zaproszenie organizacji Greenpeace, która prowadzi kampanię przeciwko budowie elektrowni jądrowej w Polsce. Ma ona stanąć w jednej z trzech miejscowości: Żarnowcu, Choczewie (obie w Pomorskiem) lub Gąskach w Zachodniopomorskiem, niedaleko Koszalina. Japonka spotka się w ten weekend z mieszkańcami wszystkich trzech lokalizacji atomówki. - Gdy usłyszałam, że w Polsce nie ma jeszcze elektrowni atomowej, bardzo się ucieszyłam, bo możecie jeszcze ustrzec się przed tym błędem - mówiła Monma. - W Japonii są aż 54 cztery elektrownie atomowe, ale po tsunami niemal wszystkie wyłączono. Obecnie działają tylko dwie, ale prądu w naszym kraju jakoś nie brakuje. Zamiast elektrowni atomowych uruchomiono stare elektrownie konwencjonalne na węgiel, uznając, że są bezpieczniejsze. To dowód, że nawet najnowocześniejsze technologie nie uchronią nas od ryzyka katastrofy.

- Nie wybraliśmy lokalizacji dla atomówki i nie ma ostatecznej decyzji, że ona powstanie - odpowiada Mieczysław Struk, marszałek województwa pomorskiego. - Każdy rodzaj elektrowni wzbudza kontrowersje. Protestują mieszkańcy miejscowości, gdzie ma być wydobywany gaz łupkowy, gdzie stanąć mają farmy wiatrowe, a także pod Pelplinem, gdzie ma powstać elektrownia węglowa. To jest poważny dylemat. Z jednej strony chcemy, aby technologia była bezpieczna dla ludzi i środowiska, a z drugiej nie możemy żyć bez prądu. Dlatego trzeba rozmawiać z mieszkańcami, tłumaczyć i próbować znaleźć kompromis.

Wizycie Sadako Monma w Polsce towarzyszy wystawa fotograficzna pokazująca Japonię po awarii w Fukushimie. Do niedzieli można ją oglądać w Galerii Bałtyckiej, od poniedziałku będzie prezentowana w Sejmie, a potem na Dworcu Centralnym w Warszawie. W sobotę Japonka spotka się z mieszkańcami Choczewa (o godz. 17 w Zespole Szkół przy ul. Szkolnej 2), natomiast w niedzielę będzie w Koszalinie (o godz. 12 w Bibliotece Publicznej, przy pl. Polonii 1).

http://trojmiasto.gwno.pl/trojmiasto/ ... shimy.html

Japończycy wyłączyli ostatni reaktor atomowy.

Po raz pierwszy od ponad 40 lat Japonia będzie całkowicie pozbawiona energii atomowej. W ten weekend zostanie wyłączony ostatni z 54 działających w tym kraju reaktorów. Wszystkie zamknięte będą bezterminowo.

Po wycieku radioaktywnym w elektrowni atomowej Fukuszima w marcu zeszłego roku w Japonii wyłączano kolejne reaktory. Inżynierowie mówią, że muszą przeprowadzić testy bezpieczeństwa.

- Miernik wskazuje zero. Nie produkujemy żadnej elektryczności - mówi Shiro Arai, wicedyrektor wyłączonej elektrowni Kashiwazaki, która zasilała Tokio. Teraz unieruchomiony zostanie ostatni działający reaktor w Tomari. Przed katastrofą w Fukuszimie Japonia czerpała prawie jedną trzecią elektryczności z energii atomowej. Teraz braki uzupełnia na przykład gazem ziemnym.

Zdaniem obserwatorów, sprzeciw wobec energii nuklearnej jest obecnie w Japonii bardzo duży i trudno będzie przekonać Japończyków, by po przeglądach zgodzili się na ponowne uruchomienie reaktorów. Ostatnim razem Japonia była bez energii atomowej w 1970 roku, gdy wyłączono ze względu na przegląd techniczny jedyne dwa działające tam reaktory.

http://wiadomosci.wp.pl/kat,8771,title, ... omosc.html