<!--quoteo(post=31099:date=14. 06. 2008 g. 22:45:name=helvet)--><div class='quotetop'>(helvet @ 14. 06. 2008 g. 22:45) [snapback]31099[/snapback]</div><div class='quotemain'><!--quotec--> Niejeden raz mówiłem, że najpierw trzeba pomyśleć...
I tutaj muszę sie zgodzić z Toba! :piwo: Mało tego: odpowiem w Twoim stylu: Donald po prostu nie zapanował nad emocjami
Gwoli wyjaśnienia dodam, ze w jego wypowiedzi popieram stwierdzenie, że "decyzja o przyznaniu Austrii karnego była "wyjątkowo szpetna" Natomiast dystansuję się z całą mocą od "Chciałem zabić" Tak nie mówi katolik!!! :nonono: <!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd--> <_<
14 cze 2008, 21:05
helvet
<_<
Nieeeeeeeeeeeeeeee :stop: Wszystko tylko nie toooooooooo :mur: W poniedziałek gramy z Chorwacją i przy zwyciestwie Austriaków nad Niemcami i naszym nad osłabioną (brakiem 5 podstawowych zawodników ) Chorwacją 3:0 przechodzimy do ćwiercfinału !!! Przemyśl to i zaczekaj chociaż do poniedziałku!!! :piwo:
____________________________________ "Demokracja to cztery wilki i owca głosujące o obiedzie" R.A.Heinlein
14 cze 2008, 21:09
kominiarz
<!--quoteo(post=31101:date=14. 06. 2008 g. 23:05:name=helvet)--><div class='quotetop'>(helvet @ 14. 06. 2008 g. 23:05) [snapback]31101[/snapback]</div><div class='quotemain'><!--quotec--> <_<
Nieeeeeeeeeeeeeeee :stop: Wszystko tylko nie toooooooooo :mur: W poniedziałek gramy z Chorwacją i przy zwyciestwie Austriaków nad Niemcami i naszym nad osłabioną (brakiem 5 podstawowych zawodników ) Chorwacją 3:0 przechodzimy do ćwiercfinału !!! Przemyśl to i zaczekaj chociaż do poniedziałku!!! :piwo: <!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd--> Rozumiem - dzień był ciężki. Chyba powinieneś się przespać. Zioła wywieje, procenty wyparują... Spróbuj jutro spojrzeć na świat od nowa. Choćby tylko przez pryzmat EURO 2008.
14 cze 2008, 21:35
kominiarz
Pod adresem arbitra, który podyktował kontrowersyjny rzut karny przeciwko Polakom, mnożą się pogróżki. Angielska policja przyznała mu ochronę
Głos w sprawie decyzji arbitra zabrali też najważniejsi polscy politycy. – Chciałem zabić. Dobrze wiecie kogo, jak każdy polski kibic. No, ale dzisiaj trzeba wrócić do normy – mówił premier Donald Tusk i podkreślał, że decyzja o przyznaniu Austrii karnego była „wyjątkowo szpetna”. (:brawa: i szacun Panie Premierze od Kominiarza! )
Zdaniem prezydenta Lecha Kaczyńskiego Polacy nie zasłużyli na utratę bramki w takich okolicznościach.
– Siła reakcji polskich kibiców jest wprost proporcjonalna do ich nadziei na awans polskiej drużyny do dalszej fazy turnieju – mówi profesor Janusz Czapiński. Źródło : Rzeczpospolita
Hurrrraaaaa To jestem usprawiedliwiony!! Ze swojego wpisu na tym forum 5 minut po zakończeniu meczu Tak po prostu reaguje prawdziwy kibic
____________________________________ Nie jesteś tym, kim myślisz, że jesteś - lecz tym, kim się stajesz, gdy myślisz kim jesteś.
15 cze 2008, 08:31
Nadir
Hurrrraaaaa To jestem usprawiedliwiony!! Ze swojego wpisu na tym forum 5 minut po zakończeniu meczu Tak po prostu reaguje prawdziwy kibic
Potwierdzasz jedynie regułę, że walnięcie głupoty wynika z emocji. Jednak prawdziwy kibic na chłodno dokonuje oceny, a z tej wynika, że chyba na zwycięstwo nie zasłużyliśmy.
15 cze 2008, 08:48
oktan
Potwierdzasz jedynie regułę, że walnięcie głupoty wynika z emocji. Jednak prawdziwy kibic na chłodno dokonuje oceny, a z tej wynika, że chyba na zwycięstwo nie zasłużyliśmy.
To znaczy, że nie jestem, w przeciwieństwie do Ciebie, prawdziwymi kibicem? Na pocieszenie: moja "głupota" jest o niebo mniejsza od premierowej P.S. Gdyby tak było jak piszesz, że na zwycięstwo trzeba sobie zasłużyć, i my "na zwycięstwo nie zasłużyliśmy", to Kubica powinien zrzec się zwycięstwa, bo też "nie zasłużył"! Tak? Na Boga! A niby dlaczegóż to????? Wszystkie zwycięstwa w sporcie (w obojętnie jakim) są "zasłużone" ?! A może ja faktycznie nie jestem prawdziwym kibicem? I się nie znam...
____________________________________ Nie jesteś tym, kim myślisz, że jesteś - lecz tym, kim się stajesz, gdy myślisz kim jesteś.
15 cze 2008, 09:29
"Zasłużenie na zwycięstwo" odnosiłem tylko wyłącznie do meczu Polska-Austria. Donald swoją wypowiedzią załapał się do grona kiboli. Jesteś prawdziwym kibicem Nadirze.
15 cze 2008, 10:49
oktan
"Zasłużenie na zwycięstwo" odnosiłem tylko wyłącznie do meczu Polska-Austria.
Ale np. w meczu Polska-Bułgaria w Starej Zagorze w 1972-tym "zasłużyliśmy na zwycięstwo"! A jednak przegraliśmy. Długo by tu można cytować wyniki innych "zasłużonych" i "niezasłużonych zwycięstw". Dlatego nie zgadzam się, ze stwierdzeniem, że w meczu Polska-Austria "nie zasłużyliśmy na zwycięstwo"!
oktan
Jesteś prawdziwym kibicem Nadirze.
Dzięki za przywrócenie mi wiary w siebie (jako prawdziwego kibica) :piwo:
____________________________________ Nie jesteś tym, kim myślisz, że jesteś - lecz tym, kim się stajesz, gdy myślisz kim jesteś.
Ostatnio edytowano 15 cze 2008, 11:01 przez Nadir, łącznie edytowano 1 raz
15 cze 2008, 10:59
W tym sporze ( wybacz Nadirze ) stanę po stronie Wjawora i Oktana. Tusk zachował się jak kibol. A - biorąc pod uwagę Twój wpis - to ja prawdziwym kibicem nie jestem. I czy właściwie jest jakiś wzorzec "prawdziwego kibica"?
A teraz małe podsumowanie po drugiej rundzie. Właściwie muszę powtórzyć to co napisałem wcześniej. Holandia, Hiszpania, Portugalia - światowa ekstraklasa. Mile zaskoczyli Chorwaci, niemile Niemcy, coraz bardziej rozczarowują Włosi i Francuzi.
Typy na wyjście z grupy: A) Szanse idealnie równe. Nie zdziwię się gdy Turcja i Czechy o awans powalczą w karnych. Wtedy większe szanse daję naszym południowym sąsiadom. B) Tu nie ma zaskoczenia - Niemcy. C) Największa niewiadoma. Właściwie każdy wynik jest możliwy ( poza utratą punktów przez Holendrów ). Przy szczęśliwym zbiegu okoliczności, mogą awansować także Rumuni. Włochy 40%, Francja i Rumunia po 30 %. D) Szwedzi bez Ibrahimovica dużo tracą w ofensywie zaś Rosjanie są mało skuteczni. Raczej Skadynawowie ( tak na 75-80% - ale setki nie zaryzykuję. Może przecież się trafić karny w 90 minucie ).
15 cze 2008, 12:56
helvet
Typy na wyjście z grupy: ...B) Tu nie ma zaskoczenia - Niemcy. ...
Z uporem maniaka będę nadal forsował: Polska Chorwacja 3:0; Niemcy - Austria 0:1 Awans POLSKI :piwo:
Austria - Niemcy (Wiedeń, 20.45) sędzia główny: Manuel Mejuto Gonzalez, asystenci: Juan Carlos Juste Jimenez i Jesus Calvo Guadamuro (wszyscy Hiszpania), sędzia techniczny: Damir Skomina (Słowenia)
Może ta obsada też bedzie Webbsa
____________________________________ Inde datae leges, ne fortior omnia posset - Po to zostały dane prawa, aby silniejszy nie mógł wszystkiego.
Ostatnio edytowano 15 cze 2008, 14:07 przez wjawor, łącznie edytowano 1 raz
15 cze 2008, 14:07
Pozwalam sobie obstawić półfinały: Niemcy-Czechy Holandia-Włochy
15 cze 2008, 14:21
wjawor
<!--quoteo(post=31132:date=15. 06. 2008 g. 12:56:name=helvet)--><div class='quotetop'>(helvet @ 15. 06. 2008 g. 12:56) [snapback]31132[/snapback]</div><div class='quotemain'><!--quotec-->
Typy na wyjście z grupy: ...B) Tu nie ma zaskoczenia - Niemcy. ...
Z uporem maniaka będę nadal forsował: Polska Chorwacja 3:0; Niemcy - Austria 0:1 Awans POLSKI :piwo: <!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd--> Ile jesteś gotów postawić na taką okoliczność?
oktan
Pozwalam sobie obstawić półfinały: Niemcy-Czechy Holandia-Włochy
Ja pary połfinałowe wytypuję po zakończeniu rozgrywek grupowych.
15 cze 2008, 14:40
oktan
Pozwalam sobie obstawić półfinały: Niemcy-Czechy Holandia-Włochy
Gratuluję odwagi. Oprócz Holandii, żadna z wymienionych przez Ciebie drużyn nie zapewniła jeszcze sobie awansu. Jeśli trafisz ogromny szacun. Ja postawię na pary z udziałem zwycięzców grup: Portugalia - Chorwacja i Hiszpania - Holandia. Wiem, że się nie wysiliłem, no ale na chwilę obecną tak właśnie to widzę.
15 cze 2008, 14:58
helvet
W tym sporze ( wybacz Nadirze ) stanę po stronie Wjawora i Oktana. Tusk zachował się jak kibol. A - biorąc pod uwagę Twój wpis - to ja prawdziwym kibicem nie jestem. I czy właściwie jest jakiś wzorzec "prawdziwego kibica"?
Że też Ty musisz mieć zawsze przeciwne zdanie niż Kominiarz :mur: On jest ZA Tuskiem! W tej sprawie
Ja zgadzam się z Tuskiem tylko w tej kwestii, że decyzja o przyznaniu Austrii karnego była „wyjątkowo szpetna”. Co do zabijania Webba, to się z Nim nie zgadzam, natomiast... Go rozumiem Jako kibica, nie jako premiera.
Co do "zasłużonego" czy "niezasłużonego" zwycięstwa" dodam (ale nie pod Twoim adresem) jeszcze tyle: To, że Austriacy byli lepsi to nie powód, by nasze zwycięstwo 1:0 miało być "niezasłużone". Często jedna drużyna przeważa przez 90 minut, a przeciwnik strzela przypadkową szmatę i wygrywa. Zwycięstwo, to przewaga bramek strzelonych nad straconymi, a nie analiza poziomu gry.
Dwa - to, ze sędzia uznał spalonego Rogera, to nie powód, by później chamsko się rewanżować. I tak cały czas faworyzował gospodarzy. Trzy - wielu wini Lewandowskiego, bo mógł nie dać pretekstu do podyktowania karnego. Częściwo się zgadam. Dlaczego tylko częściowo? Bo sędzia znalazłby inny pretekst! Nawet gdyby polscy pilkarze mieliręce przywiazane do pleców, to wystarczyłoby, że Austriak padłby jak ścięty na polu karnym (nawet nie tknięty podmuchem wiatru) a SKU*WIEL Webb podyktowalby 11-tkę!
I jeszcze 2 rzeczy: czy był powód do przedłużania meczu AŻ o 3 minuty??? czy był powód do powtarzania rzutu wolnego po raz drugi? Rzut karny w 70 czy 80 minucie niekoniecznie przesądza o wyniku meczu. Karny dyktowany w 93 minucie - tak!
Josef Hickersberger, selekcjoner reprezentacji Austrii sam powiedział: "Nie wierzę w sprawiedliwość w futbolu. Jeśli jednak sędzia tak zdecydował, to tak, jakby Bóg zdecydował." Pytam jeszcze tylko: czy to jest normalne, by sędzia piłkarski był Bogiem? Odpowiadam: NIEEEEE!!!!!!!!!
____________________________________ Nie jesteś tym, kim myślisz, że jesteś - lecz tym, kim się stajesz, gdy myślisz kim jesteś.
Ostatnio edytowano 15 cze 2008, 16:35 przez Nadir, łącznie edytowano 1 raz
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników