Siedzi facet w fotelu i je cukierki. Obok biega 3-letni synek i krzyczy: - Tatuś nie daje cukierka! Tatuś nie daje cukierka! Tatuś melancholijnie: - "Nie daje" to mamusia, a tatuś się nie dzieli...
- Watsonie, jaki ma smak pies Baskervillów? - Nie wiem, Holmesie, nie jadłem go! - A miss Hudson twierdzi, że jadł pan... - Pan jej wierzy, Holmesie, a nie mnie?! - Ona gotuje obiady.
24 sie 2012, 04:26
Re: Pośmiejmy się
Student chciał sobie dorobić i przyjął się jako przewodnik po Krakowie. Dostał wycieczkę Amerykanów i oprowadza ich. Pokazuje im bramę Floriańską i opowiada o murach obronnych. W pewnej chwili jeden turysta pyta się: - Ile lat budowali te mury? Student nie wie, ale odpowiada z głupia: - 10 lat - U nas w Ameryce to by zbudowali je za 5 lat. Student nic nie mówi, tylko prowadzi turystów na rynek i opowiada o sukiennicach, nagle ten sam turysta się pyta: - A ile lat budowali te sukiennice? Student niewiele się namyślając mówi: - 3 lata. - U nas to by wybudowali za 1,5 roku. Studentowi gule na szyi wyszły, ale nic prowadzi wycieczkę dalej i przechodzi koło Wawelu i nic nie mówi. Turysta nie wytrzymał i pyta się: - Panie a to co za budynek? - Kurde… nie wiem… wczoraj tego nie było!
Narkoman trafił do nieba. Otwierają się wrota, a tu całe łany marihuany. Narkoman napalony biegnie i rwie całe naręcza. Nagle słyszy głos Św. Piotra: - No i po co rwiesz, jak tam pełno narwane! Patrzy, a tu faktycznie pełno świeżego ziela. Biegnie i zaczyna przerzucać, żeby schło. A Św. Piotr do niego: - I po co suszysz, jak już tam ususzone! I rzeczywiście. Narkoman podbiega I zaczyna skręcać skręty. Skręca, skręca, na co Św. Piotr: - I czego skręcasz, jak tam tyle naskręcane! Narkoman patrzy, a tu góry skrętów! Wybiera największego i pyta Św. Piotra: - Masz może ogień? A Św. Piotr z uśmiechem: - Nieee… po ogień to musiałbyś pójść do piekła. - To ja chętnie pójdę. – odparł skwapliwie narkoman. – Tylko chciałbym zabrać ze sobą te skręty. - Bierz. Są twoje. – zaśmiał się dobrodusznie Św. Piotr. – Ale i tak cię nie wpuszczą. - Jak to?! – zdziwił się narkoman. - Po pierwszych dwudziestu takich jak ty, diabeł się połapał, że mu się jego piekło powoli w raj zamienia.
Przychodzi baba do lekarza i mówi: - Doktorze, jestem uzależniona od Facebook'a, A lekarz na to: - Lubię to!
____________________________________ Wśród mędrców zawsze znajdzie się miejsce na głupotę.
24 sie 2012, 08:32
Re: Pośmiejmy się
Polacy - nic się nie stało.
Jan Pietrzak komentuje ostatnie wydarzenia w kraju. A kto jak kto - on zna się na rzeczy.
____________________________________ Nie jesteś tym, kim myślisz, że jesteś - lecz tym, kim się stajesz, gdy myślisz kim jesteś.
02 wrz 2012, 10:28
Re: Pośmiejmy się
Jaka jest ściągalność podatków w Polsce?
Ściągalność podatków na koniec II kwartału tego roku wyniosła 95,3 proc. wobec 95,8 proc. w II kwartale 2011 roku - podał GUS powołując się na dane ministerstwa finansów.
Ściągalność podatku od towarów i usług wyniosła 94 proc. wobec 94,9 proc., podatku dochodowego od osób fizycznych - 94,9 proc. wobec 95,7 proc., a od osób prawnych - 97,3 proc. wobec 97,4 proc. na koniec II kwartału 2011 roku. (PAP)
Po walce Adamka z Gołotą trener mówi do oszołomionego Gołoty: - Ale wystraszyłeś Adamka w drugiej rundzie! - Czym? - Myślał, że cię zabił...
- Kelner Whisky! - Z lodem? - Bez loda.
- Jaka jest różnica między męską, a kobiecą logiką? - Męska jest słuszna, kobieca - ciekawa.
Leci facet w samolocie, zaś obok niego siedzi papuga, strasznie pyskata. W pewnym momencie facet dzwoni po stewardessę. Na pytanie co podać, pasażer mówi: - Poproszę kawę. - A dla mnie, stara cioto, tylko pepsi - wykrzykuje papuga do stewardessy. Stewardessa przyniosła pepsi dla papugi lecz zapomniała o kawie dla pasażera. Więc ponownie poprosił ją o kawę. Papuga w międzyczasie wyżłopała swoją Pepsi i klasycznie dorzuciła stewardessie: - A dla mnie, stara cioto, przynieś następną Pepsi. Sytuacja taka powtórzyła się kilka razy, w końcu facet nie wytrzymał i przyjął taktykę papugi, zadzwonił po stewardessę i wykrzyczał do niej: - Daj mi, stara cioto, kawę! Tego stewardessa nie zdzierżyła - poszła po pilota i razem z nim wypieprzyli faceta z samolotu wraz z papugą. Lecą tak oboje na dół, a papuga mówi: - No, k...a, jak na kogoś, kto nie umie fruwać, to masz tupet!
07 paź 2012, 05:53
Re: Pośmiejmy się
Załącznik:
przest zorg.jpg
Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.
____________________________________ Mów otwarcie i otwarcie działaj, gdy w kraju dobre panują rządy.Otwarcie działaj, lecz mów ostrożnie, gdy rządy są złe...
07 paź 2012, 13:19
Re: Pośmiejmy się
Oto zrzut ekranowy ze strony Ministerstwa Finansów (http://www.mf.gov.pl/index.php?const=6). Aż 5 razy powtórzono ten sam komunikat. Czyżby płacono komuś od liczby zamieszczonych tekstów?
Załącznik:
legislacja.JPG
Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.
____________________________________ Mów otwarcie i otwarcie działaj, gdy w kraju dobre panują rządy.Otwarcie działaj, lecz mów ostrożnie, gdy rządy są złe...
10 paź 2012, 21:00
Re: Pośmiejmy się
inspektor
Aż 5 razy powtórzono ten sam komunikat. Czyżby płacono komuś od liczby zamieszczonych tekstów?
Z każdym kolejnym promilem Promila - jedna wrzutka.
Mąż do żony: - Żądam rozwodu! - O nie kochany, wdową mnie wziąłeś i wdową zostawisz. ***
-Jak czuje się ogórek w towarzystwie śmietany? -Mizernie. ***
Miejska szkoła ponadgimnazjalna, ludzie przed lekcją kulturalnie czekają na przyjście nauczycielki do sali, wraz z kumplem wchodzimy jako ostatni, przed nami uśmiechnięta nauczycielka: - Chłopaki widzę, gentlemani, wszystkich puszczają... Na co kolega: - Najpierw bydło, potem kowboje.
11 paź 2012, 07:17
Re: Pośmiejmy się
Byłem szczęśliwy. Byłem tak szczęśliwy jak tylko mógłbym to sobie wyobrazić. Z moją dziewczyną spotykałem się ponad rok i w końcu zdecydowaliśmy się wsiąć ślub. Moi rodzice byli naprawdę zachwyceni i pomagali nam we wszystkich przygotowaniach do naszego wspólnego życia, przyjaciele cieszyli się razem ze mną a moja dziewczyna... była jak spełnienie moich najśmielszych marzeń. Tylko jedna rzecz nie dawała mi spokoju - dręczyła i spędzała sen z powiek... jej młodsza siostra. Moja przyszła szwagierka miała dwadzieścia lat, ubierała wyzywające obcisłe mini i króciutkie bluzeczki, eksponujące krągłości jej młodego, pięknego ciała. Często, kiedy siedziałem na fotelu w salonie, niby przypadkiem schylała się po coś tak, że nawet nie przyglądając się, miałem przyjemny widok na jej majteczki. To nie mógł być przypadek. Nigdy nie zachowywała się tak, kiedy w pobliżu był ktoś jeszcze. Któregoś dnia siostrzyczka mojej dziewczyny zadzwoniła do mnie i poprosiła abym po drodze do domu wstąpił do nich rzucić okiem na ślubne zaproszenia. Kiedy przyjechałem była sama w domu. Podeszła do mnie tak blisko, że czułem słodki zapach jej perfum i wyszeptała, że wprawdzie będę żonaty, ale ona pragnie mnie tak bardzo... i czuje, że nie potrafi tego uczucia pohamować... i nawet nie chce. Powiedziała, że chce się ze mną tylko ten jeden raz, zanim wezmę ślub z jej siostrą i przysięgnę jej miłość i wierność póki śmierć nas nie rozłączy. Byłem w szoku i nie mogłem wykrztusić z siebie nawet jednego słowa. Powiedziała \"Idę na górę, do mojej sypialni. Jeśli chcesz, chodź do mnie i weź mnie, nie będę czekać długo\" Stałem jak skamieniały i obserwowałem ją jak wchodziła po schodach kusząco poruszając biodrami. Kiedy była już na górze ściągnęła majteczki i rzuciła je w moją stronę. Stałem tak przez chwilę, po czym odwróciłem się i poszedłem do drzwi frontowych. Otworzyłem drzwi i wyszedłem z domu, prosto, w kierunku zaparkowanego przed domem samochodu. Mój przyszły teść stał przed domem - podszedł do mnie i ze łzami w oczach uściskał mówiąc \"Jesteśmy tacy szczęśliwi, że przeszedłeś naszą małą próbę. Nie moglibyśmy marzyć o lepszym mężu dla naszej córeczki. Witaj w rodzinie!\" ...
Morał? Zawsze trzymaj prezerwatywy w samochodzie.
____________________________________ "Kto cały czas ciężko pracuje, nie ma czasu zarabiać pieniędzy" - J. D. Rockefeller
12 paź 2012, 15:10
Re: Pośmiejmy się
marksy i engelsy dali se nobla :
Nobel dla Unii? "To ponury dowcip" Równie dobrze można oczekiwać, że w 2013 r. Komitet Noblowski wręczy pokojową Nagrodę Nobla transportowi miejskiemu, bo wozi nas wszystkich bezpiecznie po mieście - komentuje specjalnie dla nas przyznanie Pokojowej Nagrody Nobla dla Unii Europejskiej Tomasz Pisula, prezes Fundacji Wolność i Demokracja zajmującej się walką o prawa człowieka.
Tomasz Pisula, prezes Fundacji Wolność i Demokracja
Mam ten zaszczyt, że znam osobiście kilka osób, które były w tym roku nominowane do pokojowej nagrody Nobla. Zarówno białoruskiego obrońcę praw człowieka Alesia Bialackiego, jak i przedstawicieli rosyjskiej organizacji obrony praw człowieka Memoriał czy kubańskie kobiety z ruchu społecznego Damas de Blanco.
Muszę powiedzieć, że przyznanie Pokojowej Nagrody Nobla takiej instytucji jak Unia Europejska w zestawieniu z nimi wygląda jako ponury dowcip. Równie dobrze można oczekiwać, że w 2013 r. Komitet Noblowski wręczy pokojową Nagrodę Nobla na przykład transportowi miejskiemu, bo przecież wszystkich nas bezpiecznie wozi po mieście. Jest to przykra wiadomość. I spore negatywne zaskoczenie. Zresztą nie tylko dla mnie, ale dla wielu osób, które zajmują się prawami człowieka na całym świecie.
Ze swojej strony Fundacja Wolność Demokracja włączyła się w międzynarodowy wysiłek wielu organizacji pozarządowych lobbujących za nominacją w 2012 r. dla Alesia Bialackiego. Zebraliśmy 190 podpisów polskich parlamentarzystów, 40 podpisów parlamentarzystów innych krajów europejskich, którzy zasiadają w zgromadzeniu parlamentarnym Rady Europy. Kandydaturę Alesia popierali czescy posłowie, posłowie z Norwegii, Anglii. Tak naprawdę posłowie z całego świata.
W środowisko aktywistów pozarządowych już pojawił się dowcip, że może to dobrze, że Nobla nie przyznano Alesiowi Bialackiemu, tylko Unii Europejskiej, bo UE w odróżnieniu od Alesia jest naprawdę w ciężkiej kondycji.
Aleś Bialacki (ur. 1962) - szef białoruskiego Centrum Praw Człowieka „Wiasna” odbywa karę 4,5 roku pozbawienia wolności. Opozycjonista został skazany w listopadzie ub.r. „za zatajenie dochodów przechowywanych na kontach bankowych w Polsce i na Litwie”. Po zatrzymaniu Białackiego polska i litewska prokuratura przekazały śledczym w Mińsku dane o kontach bankowych białoruskich opozycjonistów, w tym o kontach Białackiego.
12 paź 2012, 17:35
Re: Pośmiejmy się
- Córeńko, chcesz mieć braciszka? - Tak, tatku. - To śpij!
15 paź 2012, 04:38
Re: Pośmiejmy się
Co dla mężczyzny znaczy gra wstępna? - "Pół godziny żebrania."
16 paź 2012, 04:39
Re: Pośmiejmy się
Z pamiętnika starej panny... "Czasami golę tylko jedną nogę, żeby mieć wrażenie, że śpię z mężczyzną."
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników