Wstyd mi, że Polska nie przyjęła imigrantów- Spotkanie z dziećmi było cudowne, one są tak kolorowe. Pomyślałam, jakie bogactwo Szwecja sobie przygarnęła wraz z imigrantami, jaki potencjał wrażliwości i puli genetycznej. Zawsze w takich momentach
jest mi wstyd za ten straszny 2014 rok, kiedy Polska nie przyjęła imigrantów. Nigdy nie potrafię tego zrozumieć - powiedziała Olga Tokarczuk.

W środę Olga Tokarczuk była gościem "Popołudniowej rozmowy" RMF FM oraz "Faktów po faktach" TVN24. Oba wywiady z noblistką odbyły się w bibliotece Rinkeby w Sztokholmie, która znajduje się w dzielnicy imigrantów.
(...)
W środę pisarka spotkała się najpierw z młodzieżą szkolną w imigranckiej dzielnicy Tensa w Sztokholmie, a potem w bibliotece z dziećmi imigrantami.
- Spotkanie z dziećmi było cudowne, one są tak kolorowe, w różnych ubraniach. Pomyślałam, jakie bogactwo Szwecja sobie przygarnęła wraz z imigrantami. Jaki to jest potencjał wrażliwości, różnych sposobów myślenia i puli genetycznej. Zawsze w takich momentach jest mi wstyd za ten straszny 2014 rok, kiedy Polska nie przyjęła imigrantów. Nigdy nie potrafię tego zrozumieć - podkreśliła.
- Dzieciństwo nas bardzo kształtuje i buduje. Co młodzi pytali mnie, jak można uratować świat i nie bardzo potrafiłam im odpowiedzieć - dodała.
Patrząc na te dzieci kolorowe, pomyślałem jakie to bogactwo sobie Szwecja przygarnęła przyjmując emigrantów:https://twitter.com/i/status/1204833799420489729https://wiadomosci.wp.pl/olga-tokarczuk ... 527635585aAdolf jako bobas też był taki śliczny - z grzywką jasnych włosków na lewą stronę.
