Wolę podwyżkę marną bo ok. 9 % niż rządy PO-SLD (czyli ich brak i schładzanie gospodarki). PS. Odpisze Pan na jakiekolwiek pytanie?
Co Pan na to:  - Dążyłem do podniesienia stóp procentowych już w ubiegłym roku, ale nie znalazłem większości w Radzie. Już wówczas wyraźnie widoczne były problemy polskiej gospodarki - migracja pracowników, presja płacowa oraz problemy w otoczeniu Polski" - powiedział ISB Balcerowicz (http://gospodarka.gwno.pl/gospodarka/ ... 55859.html)
Czy apel zmiany pracy w US dotyczy tylko zwolennków PIS? Przecież ja nie krytykuję reform rządu, ten apel powinien być skierowany chyba do innych?

Z tego co czytam, twoim głównym argumetem jest podwyżka pensji urzędniczej o 10%. Więc jeżeli to jest dla ciebie takie istotne, to sugeruję zmianę pracy, na dzień dobry w porządnej firmie dostaniesz 100% przebitkę tego co teraz zarabiasz...

Ponieważ Zoltar był wzywany do tablicy w sprawie PO (co tam ciekawego) to go zastąpię.
Wchodzimy na stonę www.sejm.pl. Klikamy na T. Szukamy "Donald Tusk. Potem na jego stronie otwieramy "strona www" i dalej otwieramy "Program" i mamy:

1) Podstawy programu politycznego Platformy Obywatelskiej Rzeczypospolitej Polskiej - Warszawa 26-27 maja 2007r.  - str.97,
2) Suplement do tego wyżej (rozdz. XI) - str. 7,
3) Zasadnicze cele naprawy Państwa - III Krajowa Konferencja PO RP  W-wa 21 maja 2006r. - str. 32,
4) Państwo dla Obywateli - plan rządzenia 2005-2009 - str. 263,
5) Biała Księga negocjacji Prawa i Sprawiedliwości z Platformą Obywatelską - str. 180,
6) Protokoły z posiedzeń zespołów eksperckich - nie chcą się (cholera) otworzyć. Stąd nie wiem ile stron. Może ich tam nie ma (tych ekspertów).

Teraz wiem dlaczego Zoltar nie chciał się pochwalić swoją partią - chyba zadecydowała ilość stron do przeczytania. Osobiście coś z tego przeczytałem. Ale nie wszystko. Trochę z punktu 1, 2, 4 i 5. Chcą zreformować dosłownie wszystko, co może oznaczać, że nic. Konstytucję też. Nie starczy im czasu. Każdy znajdzie coś dla siebie - bezrobotny też. Wiele szczegółów tam nie ma. Wszystko na okrągło. Czyta się jak pracę naukową pod redakcją Rokity i dlatego (chyba) to takie okrągłe. To co wyłowiłem (pewnie nie wszystko) o nas albo koło nas. Jeden centralny urząd odpowiedzialny za pobór podatków, ceł i zus. Zintegrować funkcje i aparaty egzekucyjne obecnie odrębne w ramach aparatu skarbowego, urzędów celnych oraz zus. Połączenie ZUS z KRUS. Docelowo wydawaniem wiążących interpretacji powinny zajmować się: us - zakresie prawa podatkowego... inni też. Powstanie: Narodowe Centrum Legislacji (tak jak w Wielkiej Brytanii. Coś chcą ściągnąć z Niemiec, coś z Francji itd. Inspekcja Bezpieczeństwa Publicznego (a co tam będzie: Policja, Straż, pogotowie i wiele innych instytucji). Leczenie tak na początek: ryczałt za każdą wizytę u lekarza - 5,-, pobyt w szpitalu za pierwsze 10 dni po 20,-, a dalej nie podają. Wyliczyli, że w 2013 r . średnia długość życia kobiety wynosić będzie 79 lat, a mężczyzny 71 lat, wzrost o 4 od 1990r. Dlatego chcą zwiększać stopniowo wiek emerytalny, a w 2025 zrównać kobiety z mężczyznami do 67 lat (ponoć są równe prawa). Najlepsze jaja są ze stawkami podatkowymi: znalazłem znane już 3 x 15 i 3 x 16, 2 x 16 i 19 i to z 2007 2 x 15 i VAT - ? (nie podają). Do kompletu dodam, że Chlebowski pod koniec sierpnia mówił, że CIT = 10%. I nazywają to stawkami (podatkami) liniowymi, a co to jest? Mnie uczyli coś na temat stawek proporcjonalnych. Może to to samo? I były jeszcze nieproporcjonalne = progresywne i degresywne. A jakie teraz mamy?
Liberalizacja prawa pracy i liberalizacja rynku pracy. (?)
Jakieś pojęcia, które muszę przetłumaczyć - General Government (przy czymś tam) oraz opłata kapitacyjna (w służbie zdrowia), dopływ netto na rynek pracy 200 tys. osób (a brutto to też jest?). Liczę, że Zoltar trochę pomoże i wyjaśni. Tak w ogóle to jest to pisane "bardzo" zrozumiałym językiem. Nawet znalazłem jeden błąd ortograficzny, ale na tyle stron!
To tyle. Może Zoltar rozwinie?

Na razie. :rotfl:




Przecież Lepper to wasz przyjaciel koalicjant współarchitekt wyśnionej IV RP (wg Kaczyńskich) a Kaczmarek to facet, na którego głosowaliście głosując na PiS.
Przecież to Wasi najlepsi ludzie... Popierając PiS popieracie Kaczmarka, Ziobrę, Kaczyńskiego, Putrę, Kurskiego, Edgara "Gosie" Gosiewskiego i całą tę ferajnę cwaniaków politycznych, którzy wcinając w Sheratonie obiadek mają cały "Ciemny Lud" w... nosie.

Ps. fajnie się dyskusja rozwinęła.



Ale ja nie głosowałem na PO.
Głosowałem na Senatora Piesiewicza (który faktycznie chyba jest związany z PO) ale dla wyborców PiS przypomnę, że p. Piesiewicz jest adwokatem, który w czasach rządów komuny bronił opozycjonistów w procesach sądowych. Pan Piesiewicz był też współscenarzystą filmów Kieślowskiego. Obecnie p. Piesiewicz reprezentuje wszystkie te wartości, którym zaprzecza p. Ziobro (antyteza Piesiewicza).

W wyborach parlamentarnych wrzuciłem głos nieważny.

Ale rozumiem wyborców PiS, no cóż każdy ma prawo wybrać w życiu źle.

Brawo,  :brawa: idziesz w jednym szeregu z Lepperem i Giertychem, razem na pewno obronicie demokrację.  


Wiesz co, tak jak ktoś już radził, załóż sobie nowy wątek np. dlaczego PIS to całe zło, ten dotyczy wyborów w 2007 a nie tylko PIS-u.
Mam wrażenie, że to ty masz nas za "Ciemny Lud", któremu trzeba palcem pokazywać jacy to niedobrzy ludzie nami rządzą.  
Wyluzuj trochę, bo stajesz się śmieszny w tym swoim zacietrzewieniu. :rotfl:

Odpowiesz w końcu jak zagłosujesz w ewentualnych wyborach?
PS. Ja również Piesiewicza bardzo cenię (bardzo mądry i uczciwy człowiek + współautor wielu b. dobrych filmów), to byłby mój kandydat na Prezydenta.
"Od początku lat 90. aktywny uczestnik życia politycznego; był m. in. członkiem Naczelnej Rady Politycznej Porozumienia Centrum i z ramienia tej partii zasiadał w Senacie II kadencji (1991-1993); pełnił wówczas funkcję wiceprzewodniczącego senackiej Komisji Kultury, Środków Przekazu, Nauki i Edukacji Narodowej. Ponownie wybrany do Senatu w 1997 (wiceprzewodniczący Komisji Praw Człowieka i Praworządności) i w 2001 (przewodniczący Klubu Senatorskiego "Blok Senat 2001").

W wyborach parlamentarnych w 2005 kandydował do Senatu RP z warszawskiej listy Platformy Obywatelskiej, uzyskując po raz czwarty mandat senatorski." <a href="http://pl.wikipedia.org/wiki/Krzysztof_Piesiewicz" target="_blank">http://pl.wikipedia.org/wiki/Krzysztof_Piesiewicz</a>

Co ty masz na sumieniu, że tak boisz się Ziobry? Rozumiem Leppera, Kaczmarka, Kornatowskiego, ale ty jesteś za malutki! Jeśli jesteś przestępcą to takim "maluczkim" zajmie się policja lub prokurator rejonowy.

A skąd taki wniosek, że ja boję się Ziobry? Uważam tylko, że jeżeli ktoś nie jest w stanie dostać się na aplikację radcowską to tym bardziej nie powinien być Ministrem Sprawiedliwości. Poza tym Ziobro reprezentuje te same wartości co Wyszyński... Prokurator Generalny Stalinowskiego CCCP. To Wyszyński miał być twórcą doktryny "Dajcie mi człowieka a paragraf się znajdzie", a Ziobro udowodnił, że taka doktryna nie jest mu obca.

Ja się nie boję Ziobry, ja się boję, że Kaczyńscy dążą do władzy na wzór Łukaszenki. Na razie są za słabi, ale kto wie co będzie za rok???

<!--quoteo--><div class='quotetop'></div><div class='quotemain'><!--quotec-->A skąd taki wniosek, że ja boję się Ziobry? Uważam tylko, że jeżeli ktoś nie jest w stanie dostać się na aplikację radcowską to tym bardziej nie powinien być Ministrem Sprawiedliwości. Poza tym Ziobro reprezentuje te same wartości co Wyszyński... Prokurator Generalny Stalinowskiego CCCP. To Wyszyński miał być twórcą doktryny "Dajcie mi człowieka a paragraf się znajdzie", a Ziobro udowodnił, że taka doktryna nie jest mu obca. <!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
Ale bzdury. :mur:

<!--quoteo--><div class='quotetop'></div><div class='quotemain'><!--quotec-->Ja się nie boję Ziobry, ja się boję, że Kaczyńscy dążą do władzy na wzór Łukaszenki. Na razie są za słabi, ale kto wie co będzie za rok???<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->

Ale bzdury. :mur:
Odpowiesz w końcu jak zagłosujesz w ewentualnych wyborach? Słyszałeś kiedyś o nepotyzmie w zawodach prawniczych?

Nepotyzm... jest wszędzie przede wszystkim w Urzędach Skabrowych.

U mnie w Urzędzie, od kiedy pracuję, to przez komórkę karno-skarbową przewinęło się z 7-8 młodych prawników, wszyscy w trakcie pracy zdali na (różne) aplikacje, były to aplikacje prokuratorska, sędziowska, radcowska. Nie sądzę aby te osoby dostały się na aplikację w wyniku protekcji, gdyby miały protekcję to nie pracowałyby w Urzędzie Skarbowym.
Pan Ziobro gdyby chciał to by mógł dostać się na aplikację, ale albo nie chciał albo nie dał rady.
Ale w IV RP Ministrem może być każdy... Musi tylko być wierny WIELKIEMU BRATU... Millan ty też masz szansę. :brawa:



Co to znaczy "w końcu", już ze 3 razy o tym w tym temacie pisałem!
Zagłosuję tak jak dwa lata temu, chociaż zastanawiam się czy jednak nie zagłosować na PSL.

Tej rzeczywistej podwyżki będzie jakieś 2%, nie 9%! Poza tym obniżkę składki rentowej dostaną wszyscy, więc to żadna łaska dla budżetówki. Również ci, których pensja wzrosła w tym roku o 15-20% (tak normalnie, nie licząc obniżenia tej składki w lipcu).
Czym się podniecać?

Pewnie, że wezmę nawet i to. Ale walić pokłonów z tego powodu nie będę!

Dajcie już Zoltarowi spokój.  On się jeszcze zastanowi, na którą partię będzie głosował. Do wyborów jeszcze trochę czasu (chyba). W każdej partii można znaleźć porządnych ludzi. Wszystko zależy od proporcji "porządnych" do "nieporządnych". I w  tym problem = tych partii i nasz też! :mur:

To niech szybko się decyduje, bo wyniki sondy na chwilę obecną są takie:
PIS [ 89 ] [25,21%]
PO   [ 90 ]  [25,50%]

LiD [ 82 ]   [23,23%]

Nadir, dodam jeszcze małą korektę Twoich wyników: <a href="http://wiadomosci.wp.pl/wiadomosc.html?kat=8171&wid=9174291&rfbawp=1188885871.375&ticaid=14670" target="_blank">http://wiadomosci.wp.pl/wiadomosc.html?kat...75&ticaid=14670</a>

Ale to tylko sondaże, wygrywa zawsze zlecający.

Bzdury!!! :mur: Ale co poradzić.
Na studiach Ziobro początkowo interesował się prawem gospodarczym, później zainteresował się prawem karnym i zdecydował się na aplikację prokuratorską. Odbył ją w Prokuraturze Okręgowej w Katowicach i w 1997 zdał egzamin prokuratorski. Nigdy jednak nie pracował jako prokurator czy asesor prokuratury. Alikację odbywał w Katowicach.
<a href="http://pl.wikipedia.org/wiki/Zbigniew_Ziobro" target="_blank">http://pl.wikipedia.org/wiki/Zbigniew_Ziobro</a>
Czyli nepotyzm jest w US gdzie pracownicy zarabiają 1.000-1.900 zł, a jego nie ma w zawodach prawniczych gdzie zarobki są "pewnie podobne"? Czy Cię zrozumiałem? Myślę, że o tym czy ktoś będzie prawnikiem powinna zdecydować niewidzialna - liberalna ręka rynku! Ziobro wprowadza właśnie takie zmiany w prawie. Wzrost konkurencji zawsze powoduje wzrost jakości usługi i zmniejszenie cen! To chyba jasne, trzeba być kretynem by zaprzeczyć! Pewnie zaraz jacyś odpiszą.