No i proszę. Jeden dzień po zaprzysiężeniu rządu i jest awans do ME. I jak tu nie wierzyć w cuda?
No widzisz Niedowiarku?!
Zbłądziłem. Teraz te 10 obietnic przedwyborczych to już pestka. Trochę będzie problemu z tymi wzajemnie wykluczającymi się (obniżenie podatków - zwiększenie wydatków na płace w budżetówce), ale wobec cudu wejścia do ME też powinno się udać.
____________________________________ Mów otwarcie i otwarcie działaj, gdy w kraju dobre panują rządy.Otwarcie działaj, lecz mów ostrożnie, gdy rządy są złe...
Ostatnio edytowano 18 lis 2007, 14:19 przez inspektor, łącznie edytowano 1 raz
18 lis 2007, 07:20
inspektor
Zbłądziłem. Teraz te 10 obietnic przedwyborczych to już pestka. Trochę będzie problemu z tymi wzajemnie wykluczającymi się (obniżenie podatków - zwiększenie wydatków na płace w budżetówce), ale wobec cudu wejścia do ME też powinno się udać.
Kolejny nawrócony na Tuska? To prawdziwy cud. :brawa:
____________________________________ Rostowski: Sytuacja Polski jest imponująca
Ostatnio edytowano 18 lis 2007, 14:18 przez Drago, łącznie edytowano 1 raz
18 lis 2007, 14:01
I to dopiero początek. Teraz kolej na Kasik, Zetę, Millana, Kominiarza...
____________________________________ Mów otwarcie i otwarcie działaj, gdy w kraju dobre panują rządy.Otwarcie działaj, lecz mów ostrożnie, gdy rządy są złe...
Podoba mi się Twój tok myślenia Inspektorze. Choć niestety wskazane przez Ciebie osoby, to przypadki beznadziejne. Tutaj żaden cud nie pomoże...
Ostatnio edytowano 18 lis 2007, 16:33 przez helvet, łącznie edytowano 1 raz
18 lis 2007, 16:21
helvet
<!--quoteo(post=18562:date=18. 11. 2007 g. 15:45:name=inspektor)--><div class='quotetop'>(inspektor @ 18. 11. 2007 g. 15:45) [snapback]18562[/snapback]</div><div class='quotemain'><!--quotec--> …Kaczyńskiego Lecha, Kaczyńskiego Jarosława, Gosiewskiego Edgara…
Podoba mi się Twój tok myślenia Inspektorze. Choć niestety wskazane przez Ciebie osoby, to przypadki beznadziejne. Tutaj żaden cud nie pomoże... <!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd--> A czy sam Wielki Mag Donald w to uwierzył? Bo w sumie to jest najważniejsze!
____________________________________ Nie jesteś tym, kim myślisz, że jesteś - lecz tym, kim się stajesz, gdy myślisz kim jesteś.
Ostatnio edytowano 18 lis 2007, 20:29 przez Nadir, łącznie edytowano 1 raz
18 lis 2007, 20:29
inspektor
Tusk: Co pół roku najgorszy minister odpadnie <!--quoteo--><div class='quotetop'></div><div class='quotemain'><!--quotec-->ulast2007-11-17, Nowy premier chce prowadzić ranking swoich ministrów. Dlatego zamierza im zaproponować coś w rodzaju gry - pisze "Wprost" na swojej stronie internetowej. Co pół roku będzie weryfikował pracę wszystkich członków rządu i dokonywał selekcji.
<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
To może już lepiej pograć w rosyjską ruletkę <_< ?
____________________________________ always look on the bright side of life
18 lis 2007, 22:12
elsinore
<!--quoteo(post=18509:date=17. 11. 2007 g. 14:59:name=inspektor)--><div class='quotetop'>(inspektor @ 17. 11. 2007 g. 14:59) [snapback]18509[/snapback]</div><div class='quotemain'><!--quotec--> Tusk: Co pół roku najgorszy minister odpadnie <!--quoteo--><div class='quotetop'></div><div class='quotemain'><!--quotec-->ulast2007-11-17, Nowy premier chce prowadzić ranking swoich ministrów. Dlatego zamierza im zaproponować coś w rodzaju gry - pisze "Wprost" na swojej stronie internetowej. Co pół roku będzie weryfikował pracę wszystkich członków rządu i dokonywał selekcji.
<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
To może już lepiej pograć w rosyjską ruletkę <_< ? <!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
Znając skłonność Donalda do robienia wokół siebie selekcji, nie wiem czy dobrze go zrozumieliśmy..
____________________________________ Rostowski: Sytuacja Polski jest imponująca
18 lis 2007, 22:22
No to dzisiaj sie dowiedziałem punkt drugi zrealizowany Radykalny wzrost płac w budrzetówce .... w moim urzędzie 2,6% średnio Żenada :mur:
19 lis 2007, 12:18
Uma - jak na budRZetówkę, to aż nadto...
19 lis 2007, 15:58
Matrix Donalda Tuska Marek Migalski - politolog z Uniwersytetu Śląskiego
Dziś wiemy, czego ten rząd nie zrobi. Nie będzie - podatku liniowego, - bonu edukacyjnego, - ordynacji większościowej. Wszystkie te rezygnacje zostały wymuszone na Tusku przez Pawlaka. I lider PO łatwo oddał fundamentalne dla swojej partii postulaty programowe. (...)
Polityka jak Mefisto Czy mu się to uda? Czy jego plan się powiedzie? Nie wiem, ale co najmniej z trzech powodów będzie to trudne.
Po pierwsze, premiera wcześniej czy później zawiodą dziennikarze. Wbrew swym sympatiom, do których każdy ma prawo, media muszą pozostać wierne swemu powołaniu, którym – pomimo licznych niedawnych deklaracji – nie jest stanie przeciwko władzy, ale po stronie prawdy. Raczej później niż wcześniej, ale minie okres miodowy i żurnaliści zaczną się pytać, co robią ludzie Tuska w służbach specjalnych, w spółkach Skarbu Państwa, w państwowych agencjach. Przyjdzie za parę miesięcy (a na pewno na długo przed wyborami 2010 roku) czas na robienie przez dziennikarzy tego, co potrafią robić najlepiej – na wykonywanie swojego zawodu. Na stałą obecność w matriksie nie ma co liczyć.
Po drugie, Tuska zdradzi Pawlak. Już wie, jak bardzo zależy premierowi na udawaniu polityki, jak wiele jest w stanie oddać za pozory zgody, konsensusu, porozumienia. Już zrównał swój klub z siłą Klubu PSL, już oddał gospodarkę ludowcom, podzielił się dostępem do wszystkich resortów. Najbliższe lata będą stopniową, odbywaną w dobrym stylu, a jakże!, penetracją PSL w instytucjach państwowych. Pawlak zobaczył, jak słaby i ustępliwy jest Tusk w realizacji swego marzenia. Zażąda wysokiej ceny za udział w spektaklu „Kochajmy się”, którą reżyseruje premier.
Po trzecie, plan zagadania rzeczywistości jest diaboliczny. Grupa skupiona wokół Tuska (Nowak, Arabski, Graś, Liszka) będzie bardzo dbała, by premier nie musiał kontaktować się z brudną rzeczywistością i pozostawał w sterylnych i przyjaznych warunkach komputerowej gry, którą chcą zafundować wyborcom. Tylko że być może Polacy nie będą mieli na to ochoty i wybiorą „real” – przychodząc po obiecane im w kampanii wyborczej podwyżki, autostrady, pływalnie, by o cudzie już nie wspominać. Polityka jest jak Mefisto – wcześniej czy później upomina się o swoje.
____________________________________ Nie jesteś tym, kim myślisz, że jesteś - lecz tym, kim się stajesz, gdy myślisz kim jesteś.
19 lis 2007, 17:53
Są już sukcesy w sprawie ułatwień dla rejestrujących działalnośc gospodarczą. Oto co napisał Wprost: <!--quoteo--><div class='quotetop'></div><div class='quotemain'><!--quotec-->No i się sprawdziło, że media walą ostro w każdy rząd. TVN-owskie „Fakty" właśnie opowiedziały historię pewnego krakowianina, który założył firmę w 32 minuty. Było to wprawdzie jeszcze za rządów Kaczora, ale żeby się państwu tak nie skojarzyło, to w relacji jako jedyny polityk wystąpił kilkakrotnie poseł Palikot (PO), opowiadając, że jak on przygotuje pakiet, to Kluska się schowa i firmę będzie można założyć jeszcze szybciej. I każdy zakładający otrzyma pakiet Palikota: pistolet na wodę i gumowego penisa. Reporter „Faktów" wyglądał, jakby już go dostał. Ten pakiet.<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
____________________________________ Mów otwarcie i otwarcie działaj, gdy w kraju dobre panują rządy.Otwarcie działaj, lecz mów ostrożnie, gdy rządy są złe...
19 lis 2007, 18:28
inspektor
Są już sukcesy w sprawie ułatwień dla rejestrujących działalnośc gospodarczą. <!--quoteo--><div class='quotetop'></div><div class='quotemain'><!--quotec--> TVN-owskie „Fakty" właśnie opowiedziały historię pewnego krakowianina, który założył firmę w 32 minuty. Było to wprawdzie jeszcze za rządów Kaczora, ale żeby się państwu tak nie skojarzyło, to w relacji jako jedyny polityk wystąpił kilkakrotnie poseł Palikot (PO), opowiadając, że jak on przygotuje pakiet, to Kluska się schowa i firmę będzie można założyć jeszcze szybciej. I każdy zakładający otrzyma pakiet Palikota: pistolet na wodę i gumowego penisa. Reporter „Faktów" wyglądał, jakby już go dostał. Ten pakiet.
<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd--> Phi! I co komu z takich akcesoriów? Pierwszym nie nastraszy nikogo, a pobawić się drugim, to żadna przyjemność Chyba, że ktoś chciałby pobawić się tym pistolecikiem, a postraszyć penisikiem! Ale czy prawdziwa męczyzna będzie szczelal z atrapy? Albo czy to jakąś kobietę ktoś "tym" nastraszy?!
____________________________________ Nie jesteś tym, kim myślisz, że jesteś - lecz tym, kim się stajesz, gdy myślisz kim jesteś.
Ostatnio edytowano 19 lis 2007, 19:44 przez Nadir, łącznie edytowano 1 raz
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników