avacs
Twój wybór, życie polega na dokonywaniu wyborów,  i podejmowaniu decyzji, dobrych lub złych.
Jak Ty nie zagłosujesz, to inni zrobią to za Ciebie, a potem Ty będziesz miał kaca, ale ... moralnego  
Żeby w tym kraju coś zmienić, należy najpierw zwiększyć frekwencję wyborczą. Im więcej ludzi głosuje, tym wybór bardziej odzwierciedla rzeczywistość.
Jak będziemy "się migać" od wyborów nic się nie zmieni w tym kraju nawet za 50 lat, tylko się zestarzejemy, jak w życiu  

Drogi Kolego, przecież tłumaczyłem ci parę postów wcześniej, że niezależnie od mojego głosu większość i tak decyduje za mnie, a nawet jak zdarzy się traf to i tak   Nie obraź się ale wytłuszczenie to zużyty slogan, który kompletnie nic nie znaczy i odstaje od rzeczywistości. Zacytuję jeszcze raz fakty:

avacs
Rozumiem co napisałeś (jeszcze)  
Nie zniechęcaj się tymi małymi niepowodzeniami, bo dalej może być tylko GORZEJ  
Trzeba się uodpornić i pogrubić skórę, w celach kosmetycznych oczywiście  
------------------------------------------------------------------------------------------------

Dla przypomnienia, strona 40 w temacie WYBORY PREZYDENTA RP 2010, cytuję:

Znany jasnowidz ostrzega Platformę
(artykuł z dnia 01.07.2010, czyli 3 dni przed wyborami)
(...)
Jasnowidz nie ma złudzeń
- Zwycięzcą wyborów prezydenckich zostanie Bronisław Komorowski.

Wbrew pozorom nie oznacza to jednak tryumfu Platformy Obywatelskiej. Dlaczego?
- To będzie nokaut dla PO. Druga połowa tego roku będzie fatalna gospodarczo dla Polski, głównie jeśli chodzi o pozycję złotówki. Unia Europejska będzie zaciskać pasa, a cięcia finansowe będą bardzo dotkliwe dla Polski.
W drugiej połowie roku wydarzą się dwie rzeczy, które poważnie tąpną polską gospodarką. W efekcie Polacy będą obwiniać za to rządzących, czyli PO.
(...)
Pytany o to, czy w kolejnych wyborach Jarosław Kaczyński ma szansę na prezydenturę, odpowiada krótko:
- Prezydentura nie jest mu stanowczo pisana, ale w parlamencie będzie zasiadał. Być może znów będzie premierem – spekuluje Jackowski.

O kolejnej kadencji w Urzędzie Rady Ministrów może natomiast zapomnieć Donald Tusk. –
- Tusk rządzi po raz ostatni, nie będzie już więcej premierem. Jestem o tym przekonany – zaznacza.

Jakim prezydentem będzie Komorowski?
- Bronisław Komorowski będzie eleganckim, ale niesamodzielnym prezydentem, który szybko straci poparcie – podsumowuje Jackowski.

http://wiadomosci.wp.pl/kat,91682,title ... omosc.html

komentarz:
- Może więc do jasnowidza, albo do wróżki, może powiedzą na kogo głosować. Jak wynika z powyższego, czasami coś potrafią przewidzieć  

Życie to nie jest bajka. Trzeba ciągle próbować...

... nowych gatunków piwa.  

Niektórym do głosowania potrzebne są sondaże.

Jan Keram z radia WNET przytacza sondaż, w którym 100% badanych opowiedziało się za PO

Oto artykuł z radia WNET

Coś mi tu śmierdzi.
Śmiem twierdzić, że akurat ten sondaż był zmanipulowany. Całkowicie niewiarygodnym jest osiągnięcie takiego wyniku gdyż zawsze znajdą się jacyś niezdecydowani. Zapewne w sondażu z premedytacją nie udostępniono opcji "nie mam zdania". W rezultacie pewna grupa respondentów nie mogła wyrazić opinii na temat, w zgodzie ze swoim przekonaniem. I ta, zapewne niebagatelna w swej liczbie, grupa respondentów została pominięta w podsumowaniu sondażu. Klasyczna manipulacja.

Pójdę dalej! Śmiem twierdzić, że z pewną dozą nieśmiałości można by zaryzykować, że istnieje zapewne jeszcze i czwarta grupa: ci, którzy ani PRZED ani PO...  

Silniczek m.in. napisał o rewelacjach jasnowidza:


1.Nie trzeba być jasnowidzem, żeby tak spekulować.
2. Ciekawe czy jeżeli silniczek chce dowiedzieć się jaka będzie jutro pogoda to  ma większe zaufanie do wróżki (jasnowidza) czy do prognozy?
3. Czemu jasnowidz nie wywróży sobie szóstki w totka?
4. Ciekawe czy silniczek będzie o całej wróżbie pamiętał jeżeli się nie sprawdzi?

serwant

Rewelacje jasnowidza silniczek teraz skopiował, ponieważ ich pierwotna data to lipiec 2010r. (tuż przed wyborami prezydenta RP)

Przyznasz jednak, że jasnowidz nie pomylił się (jak na razie), ani w przypadku Komorowskiego, ani w przypadku Kaczyńskiego. ponieważ Kaczyński nie wygrał wyborów, a Komorowski jest prezydentem takim, jakim jest. Jackowski wtedy powiedział:
- Wybory wygra Komorowski, ale nie będzie to sukcesem PO, a Komorowski będzie niesamodzielnym prezydentem i szybko straci poparcie.
Nic więc dodać, nic ująć serwant

Jackowski zapytany o to, czy w kolejnych wyborach Jarosław Kaczyński ma szansę na prezydenturę, odpowiedział krótko:
- Prezydentura nie jest mu stanowczo pisana, ale w parlamencie będzie zasiadał. Być może znów będzie premierem
A zapytany, czy Tusk będzie premierem w kolejnej kadencji pamiętasz co powiedział?!
- Nie, na pewno nie, jestem o tym przekonany, że Tusk premierem już nie będzie  

No więc serwant zobaczymy, co się wydarzy  

Możesz mi wierzyć, na słowo, że tak jak teraz skopiowałem owe rewelacje jasnowidza sprzed wyborów, tak samo skopiuję je po wyborach parlamentarnych jesienią.

Nic nie ryzykujesz, ta grupa istnieje.


Z innej beczki bo jestem dziś w niezłym humorze.

Uwielbiam jasnowidzów.

Jak Jarosław Kaczyński nie zostanie prezydentem to przepowiednia się sprawdzi, jak zostanie to też się sprawdzi tyle, że niestanowczo mu było to pisane.

Jak Jarosław Kaczyński zostanie premierem to przepowiednia się sprawdzi, jak nie to też się sprawdzi bo przecież było - być może.

Ja chyba też tak umiem.  

avacs
Ale, co do Komorowskiego, to już tak łatwo by Ci nie poszło
A co z Tuskiem?! Jak będzie premierem, to dobrze, a jak nie będzie, to jeszcze lepiej?!
Z tym jasnowidzeniem, to wcale nie taka prosta sprawa. Ja tam "do przodu" niewiele widzę, co najwyżej mogę się domyślać.
Przypomniałem przepowiednię Jackowskiego "pół żartem, pół serio", ale jak widzę, Wy traktujecie ją SERIO  

Gdzie twoje poczucie humoru ?  

JA COŚ TRAKTUJĘ SERIO ??? Jak tak uważasz to uwaga - przepowiadam przyszłość.

Donald Tusk nie jest predysponowany do zajęcia fotela prezydenckiego, nie jest mu to pisane choć niewykluczone. Jutro z całą pewnością będzie jednak pełnił funkcję premiera. Być może po wyborach zostanie premierem na kolejną kadencję.

Dodatkowo mogę zdradzić, że jutro słońce wzejdzie na wschodzie a dzień, w potocznym tego słowa znaczeniu, będzie liczył 24 godziny.