TVP: rekordowe odprawy dla ludzi Wildsteina "michnikowy szmatławiec": Nawet 500 tysięcy złotych po 9 miesiącach pracy dostali dyrektorzy w TVP zatrudnieni przez jej poprzedniego szefa Bronisława Wildsteina. Z informacji dziennika wynika, że Wildstein zmienił kontrakty na korzystniejsze dla dyrektorów, a mniej korzystne dla TVP, gdy zaczął spodziewać się, że zostanie odwołany ze stanowiska prezesa telewizji publicznej.
W związku z tym - jak wylicza dziennik - Andrzej Mietkowski, były dyrektor Telewizyjnej Agencji Informacyjnej i przyjaciel Wildsteina, dostanie 561 tysięcy złotych. Kontrakt gwarantuje mu bowiem sześciomiesięczne odszkodowanie i wypłatę rocznych poborów, jeśli nie zacznie pracować u konkurencji TVP - podaje "michnikowy szmatławiec
Mietkowski odszedł, gdy na Woronicza przyszedł Andrzej Urbański - przypomina dziennik. Ten sam los spotkał Marcina Mazurka, szefa biura zarządu telewizji publicznej. W sumie Mazurek dostanie 568 tysięcy złotych, na co składa się 12-miesięczne odszkodowanie i wypłata rocznych poborów, jeśli nie zacznie pracować u konkurencji - czytamy w artykule.
Rekordzistą może być jednak Piotr Dmochowski-Lipski, dyrektor biura finansów i restrukturyzacji, także przyjaciel Wildsteina. W razie zwolnienia otrzyma od TVP 706 tysięcy złotych, na co podobnie jak u innych składa się wypłata odszkodowania i przysługująca mu roczna pensja, o ile nie pójdzie pracować do konkurencji. Na razie Dmochowski-Lipski na Woronicza pracuje - dodaje "michnikowy szmatławiec".
____________________________________ Nie jesteś tym, kim myślisz, że jesteś - lecz tym, kim się stajesz, gdy myślisz kim jesteś.
Ostatnio edytowano 15 cze 2007, 07:12 przez Nadir, łącznie edytowano 1 raz
14 cze 2007, 17:01
Ale za to:
<!--quoteo--><div class='quotetop'></div><div class='quotemain'><!--quotec-->Zmniejszenie składki rentowej nie wyczerpuje możliwości budżetu ks, PAP
Redukcja klina podatkowego, czyli zmniejszenie składki rentowej w wersji proponowanej przez rząd, nie wyczerpała możliwości finansowych budżetu państwa - poinformowała wicepremier, minister finansów Zyta Gilowska.
- Koszt całości jest znaczny. (...) Planowane na 2008 zwiększenie dotacji celowych do Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, kompensujące ubytki w wyniku zmniejszonego wpływu ze składki, szacujemy łącznie na 15,5 mld zł, z czego na samą zmianę mechanizmu waloryzacji rent i emerytur - na 5 mld 100 mln zł - powiedziała Gilowska. Nowelizacja zakłada, że od lipca 2007 składka ma być obniżona o 3 pkt. proc. po stronie pracowników. Od 1 stycznia 2008 składka ma być obniżona o kolejne 4 pkt. procentowe - po 2 pkt. procentowe po stronie pracowników i pracodawców.<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
____________________________________ Rostowski: Sytuacja Polski jest imponująca
14 cze 2007, 18:07
Nadir
Jeśli już, to bierz z tego:
TVP: rekordowe odprawy dla ludzi Wildsteina
Nawet 500 tysięcy złotych po 9 miesiącach pracy dostali dyrektorzy w TVP zatrudnieni przez jej poprzedniego szefa Bronisława Wildsteina. Z informacji dziennika wynika, że Wildstein zmienił kontrakty na korzystniejsze dla dyrektorów, a mniej korzystne dla TVP, gdy zaczął spodziewać się, że zostanie odwołany ze stanowiska prezesa telewizji publicznej.
W związku z tym - jak wylicza dziennik - Andrzej Mietkowski, były dyrektor Telewizyjnej Agencji Informacyjnej i przyjaciel Wildsteina, dostanie 561 tysięcy złotych. Kontrakt gwarantuje mu bowiem sześciomiesięczne odszkodowanie i wypłatę rocznych poborów, jeśli nie zacznie pracować u konkurencji TVP - podaje "michnikowy szmatławiec
Mietkowski odszedł, gdy na Woronicza przyszedł Andrzej Urbański - przypomina dziennik. Ten sam los spotkał Marcina Mazurka, szefa biura zarządu telewizji publicznej. W sumie Mazurek dostanie 568 tysięcy złotych, na co składa się 12-miesięczne odszkodowanie i wypłata rocznych poborów, jeśli nie zacznie pracować u konkurencji - czytamy w artykule.
Rekordzistą może być jednak Piotr Dmochowski-Lipski, dyrektor biura finansów i restrukturyzacji, także przyjaciel Wildsteina. W razie zwolnienia otrzyma od TVP 706 tysięcy złotych, na co podobnie jak u innych składa się wypłata odszkodowania i przysługująca mu roczna pensja, o ile nie pójdzie pracować do konkurencji. Na razie Dmochowski-Lipski na Woronicza pracuje - dodaje "michnikowy szmatławiec".
Jakby przy tworzeniu KAS dawali taką odprawę to nie zastanawiałbym się ani minuty...
Ostatnio edytowano 15 cze 2007, 07:12 przez helvet, łącznie edytowano 1 raz
14 cze 2007, 18:24
helvet
Jakby przy tworzeniu KAS dawali taką odprawę to nie zastanawiałbym się ani minuty...
Czy aby na pewno wystarczyłaby Ci odprawa w wysokosci Twoich 6 mies. zarobków + roczne Twoje pobory, jeśli w tym czasie nie podejmiesz pracy u konkurencji (właściwie jakakolwiek praca w naszym wypadku jest pracą u konkurencji)??? <!--quoteo--><div class='quotetop'></div><div class='quotemain'><!--quotec-->Kontrakt gwarantuje mu bowiem sześciomiesięczne odszkodowanie i wypłatę rocznych poborów, jeśli nie zacznie pracować u konkurencji.<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
____________________________________ Inde datae leges, ne fortior omnia posset - Po to zostały dane prawa, aby silniejszy nie mógł wszystkiego.
Ostatnio edytowano 15 cze 2007, 07:13 przez wjawor, łącznie edytowano 1 raz
14 cze 2007, 18:46
helvet
Jakby przy tworzeniu KAS dawali taką odprawę to nie zastanawiałbym się ani minuty...
Niestety. :excl: Hasło "wszyscy mamy jednakowe żołądki" mocno się zdeaktualizowało...
____________________________________ Nie jesteś tym, kim myślisz, że jesteś - lecz tym, kim się stajesz, gdy myślisz kim jesteś.
Ostatnio edytowano 15 cze 2007, 07:13 przez Nadir, łącznie edytowano 1 raz
14 cze 2007, 18:54
wjawor
Czy aby na pewno wystarczyłaby Ci odprawa w wysokosci Twoich 6 mies. zarobków + roczne Twoje pobory, jeśli w tym czasie nie podejmiesz pracy u konkurencji (właściwie jakakolwiek praca w naszym wypadku jest pracą u konkurencji)???
Pisząc powyższy post, miałem na myśli wymienione w artykule kwoty (561.000 zł., 568.000 zł. o 706.000 zł już nie wspominając). Gdyby tak jeszcze - jako pracownikowi skarbowości - zaoferowano bonus w postaci umorzenia podatku... Właściwie my - jako grupa zawodowa - moglibyśmy być podmiotowo zwolnieni od tej powinności.
Ostatnio edytowano 15 cze 2007, 07:14 przez helvet, łącznie edytowano 1 raz
14 cze 2007, 18:55
helvet
Pisząc powyższy post, miałem na myśli wymienione w artykule kwoty (561.000 zł., 568.000 zł. o 706.000 zł już nie wspominając). Gdyby tak jeszcze - jako pracownikowi skarbowości - zaoferowano bonus w postaci umorzenia podatku... Właściwie my - jako grupa zawodowa - moglibyśmy być podmiotowo zwolnieni od tej powinności.
No, na te kwoty to ONI ciężko zapracowali, a ty Żuczku masz mnożyć swoje pobory, a nie cudze. :nonono:
____________________________________ Inde datae leges, ne fortior omnia posset - Po to zostały dane prawa, aby silniejszy nie mógł wszystkiego.
Ostatnio edytowano 15 cze 2007, 07:14 przez wjawor, łącznie edytowano 1 raz
14 cze 2007, 19:49
Ale spróbuj zważyć, szanowny Wjaworze, że panowie Dyrektorzy dostali odprawy po kilkumiesięcznej pracy. Mnie w tym roku stuknie dwudziestka w zawodzie i tych lat nie spędziłem na piciu kawy... Nie należy mi się taka rekompensata za młodość oddaną dla chwały dwudziestu kilku MF-ów?
Ostatnio edytowano 14 cze 2007, 20:11 przez helvet, łącznie edytowano 1 raz
14 cze 2007, 20:10
helvet
Ale spróbuj zważyć, szanowny Wjaworze, że panowie Dyrektorzy dostali odprawy po kilkumiesięcznej pracy. Mnie w tym roku stuknie dwudziestka w zawodzie i tych lat nie spędziłem na piciu kawy... Nie należy mi się taka rekompensata za młodość oddaną dla chwały dwudziestu kilku MF-ów?
To Ty jeszcze nie wiesz, że liczy się wyłącznie staż w IVRP i to tylko pod warunkiem słusznych poglądów i 100% lojalności do przełożonego?
____________________________________ Inde datae leges, ne fortior omnia posset - Po to zostały dane prawa, aby silniejszy nie mógł wszystkiego.
Ostatnio edytowano 15 cze 2007, 07:15 przez wjawor, łącznie edytowano 1 raz
14 cze 2007, 20:44
wjawor
To Ty jeszcze nie wiesz, że liczy się wyłącznie staż w IVRP i to tylko pod warunkiem słusznych poglądów i 100% lojalności do przełożonego?
No tak. Tego argumentu nie jestem w stanie odeprzeć. Z moimi poglądami to już długo po tej stronie barykady nie popracuję. :excl: Chyba, że szybciej nadejdzie V R.P.
Ostatnio edytowano 15 cze 2007, 07:15 przez helvet, łącznie edytowano 1 raz
14 cze 2007, 21:01
Cóż tam marne 500 - 700 tys... Przyszłość (i przeszłość) ma branża paliwowa, zapomnieliście już ile skasował jeden z byłych prezesów PKN za 17 dni zarządzania spółką...?
____________________________________ always look on the bright side of life
Ostatnio edytowano 15 cze 2007, 07:16 przez elsinore, łącznie edytowano 1 raz
14 cze 2007, 21:58
wjawor
To Ty jeszcze nie wiesz, że liczy się wyłącznie staż w IVRP i to tylko pod warunkiem słusznych poglądów i 100% lojalności do przełożonego?
No a jak ja mam być lojalny wobec przełożonego jeśli do nas jeszcze czystka nie dotarła (miś z teczki z czasów SLD), to może powinienem na razie sabotować, a potem to podciągnąć pod działalnść opozycyjną i antyukładową. A jak doszło do porozumień ponad naszymi głowami i Ci z Układu są teraz w IVRP czyli w nieUkładzie. Właśnie czy nieUkład=łżeUkład (podwójna negacja Układ-zły, łżeUkład-dobry?). :glare: Coraz bardziej dociera do mnie głębia moich zainteresowań.
Ostatnio edytowano 15 cze 2007, 08:30 przez rychu, łącznie edytowano 1 raz
15 cze 2007, 08:16
krychu
A jak doszło do porozumień ponad naszymi głowami i Ci z Układu są teraz w IVRP czyli w nieUkładzie. Właśnie czy nieUkład=łżeUkład (podwójna negacja Układ-zły, łżeUkład-dobry?). :glare: Coraz bardziej dociera do mnie głębia moich zainteresowań.
Kurde, powtórz jeszcze raz! Tylko po polsku. Bo nie zajarałem :unsure:
____________________________________ Nie jesteś tym, kim myślisz, że jesteś - lecz tym, kim się stajesz, gdy myślisz kim jesteś.
15 cze 2007, 16:29
helvet
<!--sizeo:2--><span style="font-size:10pt;line-height:100%"><!--/sizeo-->Telewizja Publiczna. Członek zarządu ZUS doradza etatowo zarządowi TVP<!--sizec--></span><!--/sizec-->
Sylwester Rypiński, członek zarządu Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, pracę w tej instytucji łączy z doradzaniem zarządowi Telewizji Polskiej. Za 15 tys. zł miesięcznie
Czy nie obawia się pan, że pan Rypiński nie poradzi sobie na dwóch etatach? - pytamy. - Nie zauważyłem żadnych zmian w pracy pana Rypińskiego, odkąd pracuje w TVP -odpowiada Gwiazdowski.
A ja nie zauważyłem żadnych zmian w pracy ZUS-u odkąd Pan Rypiński tam jest...
Jak wam się podoba hasło: "Skąd mamy na te wydatki? Bo urzędnicy skarbowi zbierają podatki" - dedykowane Pani Minister.
____________________________________ Rostowski: Sytuacja Polski jest imponująca
Ostatnio edytowano 18 cze 2007, 13:38 przez Drago, łącznie edytowano 1 raz
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników