Teraz jest 04 wrz 2025, 07:32



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 286 ]  idź do strony:  Poprzednia strona  1 ... 17, 18, 19, 20, 21  Następna strona
Kabaret "Pod Bulem" 
Autor Treść postu
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA10 lis 2006, 07:34

 POSTY        3465
Post Re: Kabaret "Pod Bulem"
I wtedy ten Bronek z Polski do mnie dzwoni


 Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.

____________________________________
"Demokracja to cztery wilki i owca głosujące o obiedzie" R.A.Heinlein


04 gru 2016, 21:23
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA10 lis 2006, 07:34

 POSTY        3465
Post Re: Kabaret "Pod Bulem"
Coś takiego! Blokada Sejmu to zjawisko nieprawdopodobnie groźne!   :zly1:

Obrazek

Bronisław Komorowski w weekend wsparł KOD, walczący o dostęp dziennikarzy do korytarzy sejmowych. Poparł także działania opozycji, która okupuje mównicę w sali plenarnej. Okazuje się jednak, że w 2012 roku miał zupełnie inne podejście do blokowania Sejmu, co wytykają mu prawicowe media i politycy.

Prawicowe media żyją nagraniem z 2012 r.
Internauci komentują, że to dowód na "zakłamanie" byłego prezydenta.

Chodzi o komentarz po wydarzeniach z maja 2012 r. Sejm za rządów PO-PSL przyjął projekt podniesienia wieku emerytalnego.
Po tych zmianach „Solidarność” przez trzy dni protestowała przed Sejmem.

Wówczas Komorowski stwierdził, że „próbowano ubezwłasnowolnić serce polskiej demokracji”.
Dodawał także, że działania związkowców są „nieprawdopodobnie groźne” dla demokracji.


Twierdził, że przekroczyli prawo do demonstracji.

Prawicowe media wytykają byłemu prezydentowi także słowa o tym, że blokada Sejmu powinna spotkać się „z odporem środowisk dziennikarskich i politycznych, jako zjawisko groźne dla polskiej demokracji”.

Video: https://www.facebook.com/wojciech.szulc ... 385402376/

To dowód na to, że politycy powinni uważać na swoje słowa.
Nie znają dnia, ani godziny, kiedy mogą zostać wykorzystane przeciwko nim.

http://wiadomosci.wp.pl/kat,1329,title, ... omosc.html


Coś takiego!
Komorowski ostro: "Blokada Sejmu to zjawisko nieprawdopodobnie groźne!"
Który to rok...?


Obrazek

Nasz redakcyjny wehikuł czasu przeniósł nas dziś w piękną, wiosenną rzeczywistość… Jest maj 2012 roku. Związkowcy z „Solidarności” zablokowali wówczas (na krótko) wszystkie wyjścia z terenu Sejmu w proteście przeciwko przyjętej tego dnia ustawie podwyższającej wiek emerytalny do 67 lat dla kobiet i mężczyzn. Demonstranci blokowali Sejm przez kilka godzin, uniemożliwiając posłom jego opuszczenie. Decyzję o zakończeniu blokady podjęła późnym popołudniem Komisja Krajowa „S”.

Co mówił wtedy Bronisław Komorowski?

   To jest rzecz nieprawdopodobnie groźna! Przekraczając prawo, organizatorzy demonstracji zablokowali jeden z istotnych elementów władzy państwa polskiego! W środku był premier, ministrowie… To przekroczenie normalnej, zdrowej zasady prawa do demonstracji.

Można demonstrować, ale zgodnie z przepisami prawa, bez anarchizowania życia publicznego! Można demonstrować tam, gdzie się uzyskało zgodę od odpowiednich władz. Blokada Sejmu to zjawisko nieprawdopodobnie groźne i powinno spotkać się z odporem wszystkich sił, także dziennikarskich!


Można lubić, albo nie lubić rządu lub parlamentu, tego czy innego parlamentarzysty, ale trzeba szanować demokrację polską. Jej przejawem jest swobodne funkcjonowanie parlamentu! W tym wypadku próbowano ubezwłasnowolnić serce polskiej demokracji. To rzecz absolutnie nie do zaakceptowania. Wymaga ostrych decyzji ze strony władzy wykonawczej w Polsce!


Panie Bronisławie! Odwagi! Proszę powtórzyć tamte słowa i dziś!
I także te poniżej, z wywiadu dla TVP:
Obrazek

http://wpolityce.pl/polityka/320456-cos ... ory-to-rok


Kabareciasz (pisownia orginalna).


A tutaj błazen:

Odświeżamy pamięć!

Co radził Wałęsa Tuskowi, gdy "Solidarność" zablokowała Sejm?
"Spałować! Władzę trzeba szanować!".


Obrazek

   Gdybym był na miejscu Tuska, dałbym polecenie: spałować, oddać za to.
Władzę trzeba szanować, wybierać mądrze, brać udział w wyborach, organizować się. Ale potem: szacunek!
Ktoś ich wybrał, to są przedstawiciele narodu, więc nie mogą pozwolić na opluwanie i bijatykę

-  mówił w 2012 r. Lech Wałęsa w Radiu ZET, komentując w tych ostrych słowach działania „Solidarności”, która w maju 2012 roku zablokowała wyjazd z Sejmu po tym, jak posłowie przegłosowali ustawę podwyższającą wiek emerytalny do 67 lat.

  Panie premierze, więcej zdecydowania. Dość takiej zabawy!
- apelował Wałęsa do Tuska.


Dziś sam włącza się w pikiety i nawołuje do obalenia rządu.

W roku 2012 związkowcy zablokowali Sejm.
Posłuchajmy, co wówczas Tuskowi radził "wielki mąż stanu", a dziś obrońca demokracji L. Wałęsa.
Demaskator @DemaskatorProp


Obrazek

Przypomnijmy, Związkowcy blokowali przez kilka godzin wejścia na teren Sejmu, uniemożliwiając posłom jego opuszczenie. Domagali się wstrzymania prac nad projektami ustaw dot. podwyższenia wieku emerytalnego do 67. roku życia i zmian w systemie emerytur mundurowych.
Decyzję o zakończeniu demonstracji podjęła Komisja Krajowa „S”, która zebrała się przed parlamentem. Szef „Solidarności” Piotr Duda mówił, że z jego informacji wynika, iż zapadła decyzja o pacyfikacji jednej z bram wjazdowych na teren Sejmu.

Lech Wałęsa od miesięcy jeździ po Polsce i namawia opozycjne bojówki do obalenia legalnie wybranego rządu.
Symptomatyczne.
http://wpolityce.pl/polityka/319861-ods ... owac-wideo

Dwaj superhiPOkryci.

____________________________________
"Demokracja to cztery wilki i owca głosujące o obiedzie" R.A.Heinlein


Ostatnio edytowano 21 gru 2016, 22:49 przez kominiarz, łącznie edytowano 1 raz



21 gru 2016, 22:43
Zobacz profil
Fachowiec
Własny awatar

 REJESTRACJA14 wrz 2011, 21:56

 POSTY        1263
Post Re: Kabaret "Pod Bulem"
Żenujący Komorowski. Co on wygaduje o katastrofie smoleńskiej! Ohydne teksty

Dziś odbędzie się ekshumacja śp. Pary Prezydenckiej. Były Bronisław Komorowski, były polityk Platformy Obywatelskiej i całe szczęście, że już także były prezydent, za pomocą typowych dla siebie prymitywnych tekstów, skomentował decyzję prokuratury. Za to zirytował się przypomnieniem wpadek jego ekipy. Zaatakował za to... dziennikarza!


Prokuratura Krajowa w ramach prowadzonego śledztwa zapowiedziała przeprowadzenie 83 ekshumacji ofiar katastrofy smoleńskiej. Pierwsza odbędzie się dziś na Wawelu.

Głos na ten temat postanowił zabrać Bronisław Komorowski, choć miał szansę milczeć. Nie skorzystał z niej po raz kolejny dając popis prostactwa. O ile zdążył przyzwyczaić do tekstów w stylu, że walka o prawdę o Smoleńsku to „bieżąca walka polityczna” lub niepotrzebne eskalowanie agresji, to kolejne porównania są po prostu ohydne.

Z katastrofy smoleńskiej zrobiono maczugę polityczną do okładania konkurencji po głowie. Ciągłe otwieranie trumien jest możliwe, tylko to niczemu dobremu nie służy
– zaczął występ Komorowski, by po chwili zabłysnąć karygodnym „żartem”.

Nie mogę zrozumieć motywacji. Jeśli ktoś za chwile wysunie następne oskarżenie, że kosmici są źródłem katastrofy smoleńskiej, to jeszcze raz będziemy robili ekshumacje?!”
– powiedział na antenie Radia Zet.

Prowadzący spytał, czy parze prezydenckiej i wszystkim ofiarom katastrofy należy się słowo „przepraszam”. Przypomniał słowa Tuska: „mówię przepraszam, bo zdaję sobie sprawę, że przy pracy mogły zdarzyć się błędy i pomyłki”. Bronisław Komorowski stwierdził, że nie bardzo rozumie o co redaktorowi chodzi. I oczywiście zaczął o „unurzaniu w polityczną walkę”.

Wie pan, ja mogę powiedzieć tylko tyle, że rzeczywiście chyba wszyscy zbiorowo, całe społeczeństwo, cały naród, a przede wszystkim politycy, ale pewnie i niektórzy księża tak samo, powinniśmy mieć w sobie wolę przeproszenia wszystkich ofiar katastrofy smoleńskiej za to, że ich pamięć została unurzana w bieżącą walkę polityczną, w agresję, która przecież kompletnie nie pasowała do tego klimatu przeżycia żałoby narodowej w pierwszych godzinach, w pierwszych dniach

– mówił.

Byłemu prezydentowi, który jako marszałek Sejmu po katastrofie smoleńskiej przejął władzę w kraju, przypomniano o wielkiej ilości błędów i niedociągnięć jakie popełniono zaraz po katastrofie. Brak standardowych procedur, nie otworzenie trumien w Polsce, nie zidentyfikowano ciał…

Nie, kompletnie się z panem nie zgadzam, ale kompletnie. Bo gdyby to wtedy zrobiono, to byłyby zarzuty o nieuszanowanie tych zmaltretowanych ciał. To byłoby tysiąc innych zarzutów. Jeżeli ktoś chce kogoś walnąć w głowę to zawsze, zawsze znajdzie maczugę. W tym wypadku na nieszczęście znaleziono sposób w postaci złamania nastroju żałoby narodowej

– powiedział Komorowski.

Przypomniano mu o pomyłkach i zamianach ciał w trumnach, o tym, że mówił, że ekshumacje to przejaw szaleństwa i bezwzględności. Dziennikarz dodał, że właśnie te ekshumacje wykazały szereg błędów. Komorowski rzucił:

No i co? I co, teraz w dalszym ciągu się ekshumuje, tak. No tak możemy ekshumować wie pan iks razy…

Do swojego poziomu Komorowski niby przyzwyczaił, ale i tak nie da się tego ze spokojem słuchać.

Prowadzący w dalszej części rozmowy nawiązał do błędów poprzednich ekip rządzących. I został zaatakowany.

Jaki ma sens z punktu widzenia także medialnego rozliczanie poprzednich ekip? Dzisiaj, panie redaktorze, weź się pan za robotę, zacznij rozliczać obecną. Obecną opozycję niech pan rozlicza z jej słabości, a nie z czasów kiedy rządziła lepiej czy gorzej. Bo to już jest sprawa historii. A dzisiaj, jakie ma słabości? No nie potrafi przełamać, przekroczyć barier dzielących ją wzajemnie. Jest rozdrobniona, jest w związku z tym mało skuteczna.
– powiedział do Konrada Piaseckiego Komorowski.

http://niezalezna.pl/89126-zenujacy-kom ... dne-teksty

____________________________________
Ojczyznę wolną pobłogosław Panie.


01 sty 2017, 20:59
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA10 lis 2006, 07:34

 POSTY        3465
Post Re: Kabaret "Pod Bulem"
POCZET PREZYDENTÓW III RP


 Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.

____________________________________
"Demokracja to cztery wilki i owca głosujące o obiedzie" R.A.Heinlein


04 sty 2017, 22:55
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA10 lis 2006, 07:34

 POSTY        3465
Post Re: Kabaret "Pod Bulem"

”Jeżeliby się okazało, że Szeremietiew jest niewinny, będzie to oznaczało koniec mojej kariery politycznej,
bo jako człowiek honoru nie będę mógł pełnić funkcji publicznej"
/Bronisław Komorowski, 2001/


W 2011 roku Sąd RP uznał, że Romuald Szeremietiew jest niewinny.



Metoda in vitro powinna być finansowana przez państwo, ale pod pewnym warunkiem
- tylko w stosunku do tych, gdzie jest szansa że się urodzą dzieci zdrowe
i będą dobrze wychowane i to wychowane na dobrych obywateli w przyszłości
/Bronisław Komorowski, 2010/


Noł komęt.

____________________________________
"Demokracja to cztery wilki i owca głosujące o obiedzie" R.A.Heinlein


Ostatnio edytowano 07 mar 2017, 21:28 przez kominiarz, łącznie edytowano 1 raz



07 mar 2017, 21:27
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA23 sie 2009, 07:34

 POSTY        3657
Post Re: Kabaret "Pod Bulem"
Złote myśli Brąka

Załącznik:
Bul's golden thought.jpg



Mercedes Bronka

Załącznik:
mercedes BOR.jpg


Tajne dokumenty Bronka

Załącznik:
wyciek tajnych dokumentw z tajnej kancelarii prezydenta Komorowskeigo.jpg


SKOKI Bronka

Załącznik:
kto mieczem wojuje WSI SKOKI.jpg


POlityka prorodzinna Bronka

Załącznik:
komorowskiego bajdurzenie o polityce prorodzinnej.jpg


Niepewność Bronka

Załącznik:
wkłada czy wyciąga.jpg


Gwarancja Bronka

Załącznik:
gwarancja Bronka.jpg


 Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.

____________________________________
Videtur et hoc mihi Platforninem non debere esse
Poza tym uważam że Platformę należy zniszczyć
/Katon starszy/


11 mar 2017, 23:02
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA10 lis 2006, 07:34

 POSTY        3465
Post Re: Kabaret "Pod Bulem"
Temat "Kabaret Pod Bulem" ale zamiast zakładać nowy "Kabaret Pod Bolkiem" to chyba można umieścić wszystko w jednym.
Tym bardziej, że ten drugi temat być może miałby krótki żywot  :rolleyes:


Za dużo nie wyliczył  :excl:

Co tu zawracać głowę?
Trzeba iść do wieczności!


Lech Wałęsa odwiedził Olsztyn, spotkał się z jego mieszkańcami i udzielił wywiadu lokalnej telewizji.
Prowadzący rozmowę dziennikarz przedstawiając Wałęsę powiedział: były prezydent i laureat Pokojowej Nagrody Nobla.
- Za dużo pan nie wyliczył - powiedział Wałęsa.
Wałęsa twierdzi że jest już spakowany przed śmiercią i zastanawia się jak te wszystkie jego funkcje, nazwy i stanowiska zostaną zapisane na jego nekrologu. :(
I zadowolony z siebie dodał, że wszystkie doczesne spraw ma załatwione!   :wysmiewacz:


Co do pierwszego to uważam że poza "prezydent" i "Noblista" na nekrologu koniecznie powinno znaleźć się "Mędrek Europy".
Czy i "Agent Bolek" to już sprawa IPNu.

Co do drugiego to uważam że chyba jednak nie wszystkie sprawy załatwił.  :nonono:
Miał przyprowadzić stu grafologów   :dokuczacz:

____________________________________
"Demokracja to cztery wilki i owca głosujące o obiedzie" R.A.Heinlein


22 mar 2017, 19:17
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA10 lis 2006, 07:34

 POSTY        3465
Post Re: Kabaret "Pod Bulem"
Przejętym polecam.

Załącznik:
Przejętym polecam.jpg


 Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.

____________________________________
"Demokracja to cztery wilki i owca głosujące o obiedzie" R.A.Heinlein


27 kwi 2017, 22:31
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA23 sie 2009, 07:34

 POSTY        3657
Post Re: Kabaret "Pod Bulem"
Wojciech Sumliński prawomocnie uniewinniony.
Prokuratura wycofała kasację.

Co z autorami prowokacji?


Obrazek
foto: Tomasz Hamrat/Gazeta Polska

Prokuratura w całości wycofała kasację w sprawie prawomocnego wyroku dotyczącego płatnej protekcji przy weryfikacji oficera WSI. Oznacza to, że sprawa w przypadku Wojciecha Sumlińskiego jest całkowicie zamknięta a dziennikarz został prawomocnie uniewinniony – dowiedział się portal niezalezna.pl.

Mazowiecki Wydział Zamiejscowy Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji w Warszawie podjął decyzję o cofnięciu kasacji z 12 grudnia 2016 r. wywiedzionej od wyroku Sądu Okręgowego w Warszawie z dnia 1 września 2016 r. w sprawie przeciwko Aleksandrowi L. i Wojciechowi S. oskarżonym o czyny z art. 230 par 1 k.k.(płatna protekcja) - poinformowała Ewa Bialik, rzecznik prasowy Prokuratury Krajowej.

Przypomnijmy Sąd Rejonowy dla Warszawy - Woli wyrokiem z dnia 16 grudnia 2015 roku uniewinnił oskarżonego Wojciecha S. od zarzucanego mu czynu. Sąd Okręgowy w Warszawie wyrokiem z dnia 1 września 2016 r. utrzymał w mocy zaskarżony wyrok Sądu Rejonowego dla Warszawy Woli. W związku z tym rozstrzygnięciem został on prawomocnie uniewinniony.

Prokuratura podzieliła argumentację sądu o niezasadności kasacji, wycofała ją. Oznacza to, że sprawa w przypadku Wojciecha Sumlińskiego jest całkowicie zamknięta.
Decyzja ta jest efektem oceny dokonanej po konsultacjach przeprowadzonych na początku kwietnia 2017r z Departamentem Postępowania Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji . Uznano, że zarzut kasacji dotyczący braku dokonania należytej kontroli instancyjnej wyroku jest zarzutem dotyczącym materiału dowodowego zaś na etapie postępowania kasacyjnego przed Sądem Najwyższym niedopuszczalna jest ponowna kontrola poprawności oceny poszczególnych dowodów i weryfikacja zasadności ustaleń faktycznych - poinformowała Ewa Bialik.

Sąd uniewinnił Sumlińskiego oraz skazał na cztery lata więzienia i ponad 54 tys. zł grzywny drugiego oskarżonego Aleksandra L. - emerytowanego oficera tajnych służb wojska PRL, a potem Wojskowych Służb Informacyjnych.
Cofniecie kasacji przez prokuraturę nie oznacza, iż Sąd Najwyższy nie rozpozna kasacji złożonej przez obrońcę skazanego Aleksandra L.

1 września 2016 roku wyrok skazujący Aleksandra L. na cztery lata pozbawienia wolności się uprawomocnił.
Nie dalej, jak w miniony piątek na własne oczy widziałem pułkownika Aleksandra L. w "szacownym" towarzystwie, i bynajmniej nie w więzieniu - choć przecież już osiem miesięcy temu zapadł prawomocny wyrok sądowy skazujący pułkownika na karę 4 lat pozbawienia wolności bez zawieszenia, za udział w "aferze marszałkowej" - lecz popijającego herbatę na stacji Shell opodal ulicy Okopowej w Warszawie. Wyglądał, jak zazwyczaj, elegancko (w garniturze, pod krawatem), uśmiechał się od ucha do ucha i podobnie jak jego towarzysz, sprawiał wrażenie bardzo zadowolonego z życia - i nic nie wskazywało na to, by się gdzieś wybierał...
Nie wiem, czy więzienia są przepełnione i pułkownik czeka na swoja kolej, czy też sprawiedliwość wymarła, jak dinozaury - nie mnie to oceniać – napisał 23 kwietnia na Facebooku Wojciech Sumliński.

Jak wcześniej dowiedział się portal TVP Info prokuratura zawiesiła wykonanie tego wyroku do momentu rozpatrzenia kasacji obrońców Aleksandra L. przez SN.
Obrońcy L. wnoszą o uchylenie w całości zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpatrzenia. Do tego czasu Aleksander L. pozostaje na wolności.

Według obrony, SO naruszył prawo do rzetelnego procesu, co miało polegać na skazaniu L. „W przeważającej mierze na niepełnym materiale dowodowym w postaci wybranej części dostarczonych nagrań oraz zeznań Leszka T., złożonych w postępowaniu przygotowawczym, którego skazany nie mógł przesłuchać w procesie, co przyczyniłoby się do ujawnienia prawdy materialnej”.
Obrona zarzuca, że ocena materiału dowodowego nastąpiła „z pominięciem swobodnej jego oceny, zasad obiektywizmu, prawidłowego rozumowania oraz wskazań wiedzy I doświadczenia życiowego”.

W 2009 roku Wojciech Sumliński (w wypowiedziach dla mediów występuje pod nazwiskiem) i Aleksander L. zostali oskarżeni przez warszawską prokuraturę o powoływanie się od grudnia 2006 do stycznia 2007 roku na wpływy w Komisji Weryfikacyjnej WSI i podjęcie się – w zamian za 200 tys. zł – załatwienia pozytywnej weryfikacji oficera WSI płk. Leszka T. Ten oficer tajnych służb wojska jeszcze z PRL ostatecznie został negatywnie zweryfikowany. Śledztwo zainicjował Leszek T., który nagrywał rozmowy z płk. L. I Sumlińskim. W listopadzie 2007 roku, po przegranych przez PiS wyborach, zawiadomił o sprawie ówczesnego marszałka Sejmu Bronisława Komorowskiego, który poinformował o wszystkim ABW. Śledztwo trwało od grudnia 2007 roku. Aleksander L., były oficer WSI jest absolwentem Wyższej Szkoły KGB w ZSRR.


Dodano: 28.04.2017 [12:05]

Źródło: http://niezalezna.pl/97889-nasz-news-pr ... co-z-autor


CZYTAJ WIĘCEJ: WSI zniszczyło mi życie – mówi Wojciech Sumliński.
http://niezalezna.pl/67349-wsi-zniszczy ... ie-zrobili
"Nie było takiej podłości, takiego draństwa, którego by ci ludzie z WSI i ABW wobec mnie nie zrobili"

Post scriptuum

”Jeżeliby się okazało, że Szeremietiew jest niewinny, będzie to oznaczało koniec mojej kariery politycznej, bo jako człowiek honoru nie będę mógł pełnić funkcji publicznej".
Bronisław Komorowski, 2001 rok.

Niezawisły sąd uznał, że Romuald Szeremietiew jest niewinny.

____________________________________
Videtur et hoc mihi Platforninem non debere esse
Poza tym uważam że Platformę należy zniszczyć
/Katon starszy/


28 kwi 2017, 13:36
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA10 lis 2006, 07:34

 POSTY        3465
Post Re: Kabaret "Pod Bulem"

Prezydent przyznaje się do ściągania na maturze?
Jest nawet gorzej. "Pomogli nam nauczyciele"!


Zaskakujące wyznanie byłego prezydenta. Bronisław Komorowski w dniu rozpoczęcia matur z rozbrajającą szczerością opowiedział o tym, że jego zdany egzamin dojrzałości z matematyki to efekt "solidarnej współpracy z kolegami i koleżankami". W pomoc byli zaangażowani także... nauczyciele. Mówi o nauce przed egzaminami, czy o ściąganiu? Na Twitterze nikt nie ma wątpliwości.

Obrazek
Bronisław Komorowski (PAP, Fot: Leszek Szymański)

- Matematyka poszła bardzo dobrze dzięki bardzo, że tak powiem, solidarnej współpracy z kolegami i koleżankami, ale także, nie ukrywam, pomogli nam nauczyciele, no i zdałem tę matematykę - powiedział w rozmowie z RMF FM Bronisław Komorowski.

Były prezydent chyba nie zdawał sobie sprawy, jaką burzę wywoła jego wyznanie poczynione w dniu rozpoczęcia egzaminu dojrzałości.
Wyraźnie rozbawiony prowadzący dopytywał, czy "nielegalne pomoce naukowe" były wtedy dostarczane również w kanapkach.
- Tak, to różne rzeczy były - przyznał Komorowski.

No i się zaczęło

Wyznanie prezydenta mogłoby pomóc mu w ociepleniu wizerunku, ale sytuacja raczej nie idzie w tym kierunku.
"B.Komorowski robi co może, by go nie traktować serio. Kiedyś przyznał, że mgr pisał 11 dni (z żoną i teściem). Dziś o ściąganiu na maturze"
- napisał na Twitterze Michał Szułdrzyński.

Jeszcze ostrzej ocenił wypowiedź prezydenta publicysta Rafał Ziemkiewicz.
"Bum!!! Wyjaśniło się jak taki... hm, taki nielot jak Bronisław Komorowski mógł zdać maturę.
Przyznał się, że odpisał od kolegów" - stwierdził w mediach społecznościowych.

Agata @1Ragata
Komorowski przyznaje się, że ściągał na #matura z matematyki. To się nie dzieje...#RozmowaRMF#matura2017

Atakują go dziennikarze TVP

W podobnym tonie wypowiedział się dziennikarz TVP Antoni Trzmiel.
"Promocja cwaniactwa. I jak walczyć z plagiatami/ściąganiem na studiach?
PS. To matura nie ważna ergo studia zatem tez nie ważne?" - pytał.

Tak samo ocenił sytuację wiceszef publicystyki w TVP Info. "Bronisław Komorowski poucza innych w kwestii państwa prawa, a sam - zadowolony z siebie - przyznał, że zdając maturę prawo złamał" - uznał Samuel Pereira.

Pod wrażeniem słów, które padły, był również naczelny "Super Expressu".
"A to nie jest oszustwo? Wow..." - napisał na Twitterze Sławomir Jastrzębowski.

Dodającą wpadce głębi historię związaną z prezydentem opisał dziennikarz Agencji Informacyjnej Polska Press. "Tak się składa, że chodziłem do tego samego liceum, co prezydent Komorowski. Przed naszą maturą przyjechał do szkoły i prawił, że trzeba się uczyć, by dobrze zdać maturę. Jak widać były też inne sposoby..." - stwierdził Kacper Rogacin, który jest absolwentem warszawskiego liceum im. Cypriana Norwida.

Temat zmienia Jakubowska
Na inny aspekt sytuacji uwagę zwróciła była polityk SLD Aleksandra Jakubowska.
"Matematyka to mały pikuś, pisemny z polskiego to dopiero pewnie było wyzwanie..." - stwierdziła.

Nie powstrzymała się jednak od złośliwości, gdy na uwagę użytkownika:
"Matematyka uczy logicznego myślenia" odpisała: "myśleli koledzy :)".

Wszystkie wpadki prezydenta
Wpadki i gafy prezydenta Komorowskiego to nic nowego. Internauci szybko przypomnieli mu błędy popełnione w księdze kondolencyjnej w Ambasadzie Japonii w Warszawie oraz wejście na krzesło podczas wizyty w japońskim parlamencie.

oprac. Magdalena Nałęcz

http://wiadomosci.wp.pl/prezydent-przyz ... 838972545a

____________________________________
"Demokracja to cztery wilki i owca głosujące o obiedzie" R.A.Heinlein


07 maja 2017, 16:11
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA10 lis 2006, 07:34

 POSTY        3465
Post Re: Kabaret "Pod Bulem"
Miszcz i óczeń
Załącznik:
Mistrz i uczeń.jpg


Taki smutek!
Załącznik:
taki smutek.jpg


 Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.

____________________________________
"Demokracja to cztery wilki i owca głosujące o obiedzie" R.A.Heinlein


Ostatnio edytowano 29 cze 2017, 21:21 przez kominiarz, łącznie edytowano 2 razy



29 cze 2017, 21:21
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA10 lis 2006, 07:34

 POSTY        3465
Post Re: Kabaret "Pod Bulem"
Znajdź różnicę:

Załącznik:
znajdź różnicę.jpg


 Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.

____________________________________
"Demokracja to cztery wilki i owca głosujące o obiedzie" R.A.Heinlein


10 lip 2017, 14:00
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA10 lis 2006, 07:34

 POSTY        3465
Post Re: Kabaret "Pod Bulem"
Dawno nieodświeżany temat.


Świat według Komorowskiego


Załącznik:
Świat według Komorowskiego.jpg



Bronek miszcz polowań


Załącznik:
Bronek miszcz polowań.jpg


 Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.

____________________________________
"Demokracja to cztery wilki i owca głosujące o obiedzie" R.A.Heinlein


16 gru 2017, 22:16
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA21 paź 2006, 19:09

 POSTY        7731

 LOKALIZACJATriCity
Post Re: Kabaret "Pod Bulem"
5 stycznia 2015 roku.

Co by się musiało stać, żeby Komorowski nie wygrał wyborów?
Musiałby przejechać po pijanemu na pasach niepełnosprawną zakonnicę w ciąży!  :wysmiewacz:
https://www.youtube.com/watch?v=VgQQKbqF56M


To już 3 lata minęły!
A Michnik ciągle bawi...  :zeby:

____________________________________
Nie jesteś tym, kim myślisz, że jesteś - lecz tym, kim się stajesz, gdy myślisz kim jesteś.


05 sty 2018, 18:26
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 286 ]  idź do strony:  Poprzednia strona  1 ... 17, 18, 19, 20, 21  Następna strona

 Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
 Nie możesz odpowiadać w wątkach
 Nie możesz edytować swoich postów
 Nie możesz usuwać swoich postów
 Nie możesz dodawać załączników

Skocz do: