Teraz jest 07 wrz 2025, 04:21



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 2793 ]  idź do strony:  Poprzednia strona  1 ... 185, 186, 187, 188, 189, 190, 191 ... 200  Następna strona
Kącik sportowy 
Autor Treść postu
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA21 paź 2006, 19:09

 POSTY        7731

 LOKALIZACJATriCity
Post Re: Kącik sportowy
59:01'
POLSKA - DANIA 24:24

59:36'
Karny dla Danii
POLSKA - DANIA 24:25

59:58'
POLSKA - DANIA 25:25
DASZEK!

Dogrywka

HORROR



POLSKA - DANIA 28:29

Polacy zagrają z Niemcami o brązowy medal

____________________________________
Nie jesteś tym, kim myślisz, że jesteś - lecz tym, kim się stajesz, gdy myślisz kim jesteś.


20 sie 2016, 01:58
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA21 paź 2006, 19:09

 POSTY        7731

 LOKALIZACJATriCity
Post Re: Kącik sportowy
Piotr Wyszomirski prosi o modlitwę przed meczem z Niemcami

Obrazek

Polscy piłkarze ręczni w niedzielę zmierzą się z Niemcami w meczu o trzecie miejsce na igrzyskach olimpijskich w Rio de Janeiro.
Bramkarz Biało-Czerwonych Piotr Wyszomirski zaapelował do kibiców naszej kadry.
W nocy z piątku na sobotę Polacy przegrali po dogrywce z Danią (28:29) w półfinale IO.
Po meczu nie byli zbyt wylewni. Mówili głównie o tym, że trzeba się jak najszybciej pozbierać i wyczyścić głowy przed kolejnym starciem.

Wcześniej nasi szczypiorniści pokonali niespodziewanie Chorwatów (30:27) i znaleźli się w strefie medalowej.
- Modliłem się przed meczem, modliłem się również w trakcie i prosiłem Sławka Szmala, aby robił to samo.
Wymodliliśmy to zwycięstwo - mówił tuż po wygranej "Wyszu".

Przed spotkaniem z Niemcami zaapelował do kibiców. Na swoim profilu na Facebooku opisał historię spotkania z chorwacką lekkoatletką Blanką Vlasić, która podobnie jak on, znana jest z pobożności. Oboje zrobili sobie zdjęcie, jak w dłoniach trzymają różaniec. Wyszomirski napisał, że pomodlił się za nią przed startem, a potem dodał, że również prosi o modlitwę przed tym ważnym dla Polaków meczem.

Takie słowa Blanka Vlasic Official Page napisała na swoim fan page:
Rosary on the way to the stadium. 4 hours later, another olympic final. All glory to Jesus Rio 2016

Wstawiła zdjęcie z autobusu, w drodze na stadion, na ktorym modli się na różańcu świętym. A dziś miałem ogromne szczęście spotkać ją na obiedzie i nie przepuściłem takiej okazji, by sobie zrobić z nią zdjęcie, a że akurat "przypadkowo" miałem różaniec w kieszeni wyjąłem go i zrobiliśmy sobie zdjęcie z różańcem w dłoniach.
Blanka dzisiaj o 20.30 czasu brazylijskiego, startuje w finale skoku wzwyż, powiedziałem że pomodlę się za nią, a ona na to: proszę zrób to.
No to do dzieła Blanka! Po medal!
Sva Mu slava i hvala.
PS. Ja proszę o modlitwę za jutrzejszy mecz z Niemcami o trzecie miejsce! Pozdrawiam Was!


Obrazek

Spotkanie Polska - Niemcy odbędzie się w niedzielę. Początek meczu o godzinie 15:30 polskiego czasu
http://eurosport.onet.pl/rio-2016/pilka ... ami/w9dgdq

Ja już to zrobiłem... :)

Blance widać pomogło, bo zdobyła brązowy medal, teraz czas na 12-ty medal Polaków!

____________________________________
Nie jesteś tym, kim myślisz, że jesteś - lecz tym, kim się stajesz, gdy myślisz kim jesteś.


21 sie 2016, 13:06
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA10 lis 2006, 07:34

 POSTY        3465
Post Re: Kącik sportowy
Nadir                    



Piotr Wyszomirski prosi o modlitwę przed meczem z Niemcami

Ja już to zrobiłem... :)


A skarbowców nie interesuje sport :P


Oskarżają Castera!

Co on sam na to?


 Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.

____________________________________
"Demokracja to cztery wilki i owca głosujące o obiedzie" R.A.Heinlein


26 sie 2016, 22:18
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA21 paź 2006, 19:09

 POSTY        7731

 LOKALIZACJATriCity
Post Re: Kącik sportowy
Agnieszka Radwańska wygrała turniej WTA w New Haven - 19-ty w karierze.
W finale wygrała z Ukrainką Elinę Switolinę 6:1, 7:6 (3).

Obrazek

"Isia" miała szansę na 6:0 w I secie i wyglądało, że finał może zakończyć się "rowerkiem" - 6:0, 6:0,
a niewiele brakowało by drugiego seta wygrała Switolina i w trzecim mogłoby być różnie...
A 60 tys. dolarów (130 za Im - 70 za IIm) piechotą nie chodzi!

Od jutra zaczyna się US Open.
Jerzy Janowicz zagra w I rundzie z Novakiem Djokoviciem
(serb: Yanović - Djoković, ang: Janovic - Djokovic, czyt: Dżanowicz-Dżokowicz).
"Jerzyk" ma szansę po raz pierwszy w życiu zagrać z aktualną pierwsza rakietą świata.
Szkoda, że to już nie finał.
Ale spokojnie: finał może być np. z Nadalem - Djoković już szuka wymówki, że go nadgarstek boli... :D

Tegoroczna pula nagród to 46,3 mln dolarów - rekordowa w w historii turniejów tenisowych.
Zwycięzcy (kobieta i mężczyzna) zgarną po 3,5 mln dolarów.

Finalista                1,750,000       
Półfinalista               875,000       
Ćwierćfinalista          450,000       
IV runda                  235,000       
III runda                  140,000       
II runda                     77,200       
I runda                      43,300
Jest o co walczyć...
Więcej:
http://www.usopen.org/en_US/scores/sche ... edule.html

Mecz jutro o 17.45. Transmisje z turnieju w Eurosport1 i Eurosport2.

____________________________________
Nie jesteś tym, kim myślisz, że jesteś - lecz tym, kim się stajesz, gdy myślisz kim jesteś.


28 sie 2016, 09:09
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA21 paź 2006, 19:09

 POSTY        7731

 LOKALIZACJATriCity
Post Re: Kącik sportowy
Kibice Lechii Gdańsk pamiętali...

Obrazek
foto: @avanti_ultras

Cała Polska oddaje dzisiaj Im hołd - Danuta Siedzikówna i Feliks Selmanowicz zostali zamordowani 70 lat temu, a dopiero teraz doczekali się godnego pogrzebu.

Kibice piłkarscy od dawna upamiętniali Żołnierzy Wyklętych - nie mogło być inaczej dzisiaj. Zwłaszcza w Gdańsku.

____________________________________
Nie jesteś tym, kim myślisz, że jesteś - lecz tym, kim się stajesz, gdy myślisz kim jesteś.


28 sie 2016, 21:22
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA23 sie 2009, 07:34

 POSTY        3657
Post Re: Kącik sportowy
Nadir                    



Od jutra zaczyna się US Open.
Jerzy Janowicz zagra w I rundzie z Novakiem Djokoviciem
Szkoda, że to już nie finał.
Finalista 1,750,000
I runda 43,300
Mecz jutro o 17.45. Transmisje z turnieju w Eurosport1 i Eurosport2.


Czekałem do północy, ale mecz miał zacząć się o 2 w nocy więc odpuściłem sobie, a dzisiaj obejrzałem powtórkę.
Szkoda że to nie był finał bo Jerzyk miałby 1,750,000$ a tak tylko 43,300 :( ale należą mu się  :brawa:  za wygranie seta.


A tutaj jeszcze wspomnienia z Rio


 Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.

____________________________________
Videtur et hoc mihi Platforninem non debere esse
Poza tym uważam że Platformę należy zniszczyć
/Katon starszy/


30 sie 2016, 16:18
Zobacz profil
Znawca
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA15 paź 2009, 18:39

 POSTY        185
Post Re: Kącik sportowy
Badman                    



A tutaj jeszcze wspomnienia z Rio

To zdjęcie wszystko wyjaśnia, dlaczego Fajdek był bez szans na Olimpadzie.
Ze zdjęcia wynika, że młot po rzucie leciał głową do przodu.
W rzucie młotem "tradycyjnym" przodem leci element najcięższy - pełna kula od młota.
W tym rzucie przodem leci element najlżejszy - pusta głowa od młota.  :rotfl:

Był jednak ratunek dla Fajdka - silny podmuch wiatru w ten młot (tego młota?  :wacko:).  :wysmiewacz:

____________________________________
Nie rusz GWna, nie będzie śmierdzieć.


30 sie 2016, 17:07
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA23 sie 2009, 07:34

 POSTY        3657
Post Re: Kącik sportowy
ciąg dalszy wspomnień z Rio de Gender

Załącznik:
Podium w Rio de Gender.jpg


Załącznik:
Kobiety XXI wieku.jpg


 Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.

____________________________________
Videtur et hoc mihi Platforninem non debere esse
Poza tym uważam że Platformę należy zniszczyć
/Katon starszy/


02 wrz 2016, 13:51
Zobacz profil
Fachowiec
Własny awatar

 REJESTRACJA14 wrz 2011, 21:56

 POSTY        1263
Post Re: Kącik sportowy
Minister Bańka: "Bez względu na to, czy będziemy mieli 8, 10, 12 czy 14 medali, to w polskim sporcie musimy przeprowadzić gruntowne zmiany".

Obrazek

Stoimy na stanowisku, że trzeba walczyć stanowczo z dopingiem. Kilka dni temu weszła w życie nowelizacja ustawy o sporcie, która dostosowała tę ustawę do przepisów Światowej Agencji Antydopingowej. W 2014 wprowadzono bowiem nowelizację ustawy o sporcie i zapisy,który były niezgodne z przepisami Światowej Agencji Antydopingowej. My te błędy musieliśmy naprawiać.
– mówi w wywiadzie dla portalu wPolityce.pl Witold Bańka, Minister Sportu i Turystyki

Zespół wPolityce.pl: Czy Pan jako kibic odczuwa sportową tremę przed występami polskich zawodników?
Witold Bańka: Tak, zdecydowanie tak. Muszę szczerze powiedzieć, że kibicując naszym reprezentantom, zawsze mam taki typowy dla zawodnika ścisk w brzuchu i potwornie się denerwuję. Szczególnie w tych finałowych rywalizacjach, gdzie decyduje się kwestia medalu. Przeżywam starty Biało- Czerwonych bardzo osobiście.
Co było dla pana największą pozytywną niespodzianką, jeśli chodzi o sukcesy naszych zawodników?
Wszystkich medalistów trzeba wyróżnić, bo każdy medal jest wielkim osiągnięciem. Natomiast najbardziej spektakularny był medal Anity Włodarczyk oraz naszych świetnych wioślarek Magdy i Natalii. To są najcenniejsze złote medale, choć cieszymy się oczywiście ze wszystkich. Mimo tego, że jestem byłym lekkoatletą i „królowa sportu” jest mi najbliższa, to na IO cieszę się naturalnie z każdego medalu.
A jak pan ocenia postawę braci Zielińskich i generalnie co z przyszłością Polskiego Związku Podnoszenia Ciężarów?
To wyjątkowo przykra sprawa. Stoimy na stanowisku, że trzeba walczyć stanowczo z dopingiem. Kilka dni temu weszła w życie nowelizacja ustawy o sporcie, która dostosowała tę ustawę do przepisów Światowej Agencji Antydopingowej (WADA - World Anti-Doping Agency - red.). W 2014 r. wprowadzono bowiem nowelizację ustawy o sporcie i zapisy, które były niezgodne z przepisami Światowej Agencji Antydopingowej. My te błędy musieliśmy naprawiać.
O jakie błędy chodzi?
Chodzi o niezgodność z założeniami WADA. Zmieniliśmy to. Dziś kwestie dyscyplinarne, czyli decyzje o karach będą w gestii Komisji do Zwalczania Dopingu w Sporcie, a nie jak do tej pory związków sportowych. Związki były poniekąd sędziami we własnej sprawie. Tak naprawdę to groziło nam odebranie akredytacji polskiemu laboratorium antydopingowemu. Na szczęście wszyscy posłowie i senatorowie zgodzili się na zmiany i zrozumieli powagę sytuacji. Teraz pracujemy nad nową ustawa antydopingową, która wzmacnia walkę z dopingiem. Jeśli zaś chodzi o braci Zielińskich to sytuacja jest bardzo przykra, bo doping jest zabójcą pięknej idei olimpijskiej opartej o czysty sport i ducha fair play.
Przedstawiciele ministerstwa mówili, że trzeba się będzie zastanowić co dalej z Polskim Związkiem Podnoszenia Ciężarów (PZPC).
Trwa teraz kontrola w PZPC, która była już planowana wcześniej. Nie ukrywam, że zastanawiamy się jeśli nie nad wstrzymaniem dotacji na przyszły rok, to przynajmniej nad jej ograniczeniem dla kadry seniorskiej. Środków z Funduszu Rozwoju Kultury Fizycznej na sport dzieci i młodzieży ruszać nie będziemy. Ale wszystko okaże się po kontroli.
Czy PZPC zaczął z wami współpracować?
Podejmują ruchy, bo mają taki obowiązek, ale nie ukrywam, że będziemy bardzo wnikliwie przyglądać się działalności tego związku.
To zapytam prowokacyjnie: Czy Stéphane Antiga nadal pozostanie trenerem polskich siatkarzy?
Na szczęście nie ingeruję w kwestie kadrowe, bo nie jest to zadanie ministra (śmiech). W tym zakresie panuje w związkach pełna autonomia. Ale odpowiadając jako kibic, to mam bardzo dobre zdanie o tym trenerze. To dobry fachowiec.
Czy dotychczasowy dorobek medalowy na igrzyskach satysfakcjonuje Ministerstwo Sportu?
Dzisiaj bez względu na to, czy będziemy mieli 8, 10, 12 czy 14 medali, to w polskim sporcie musimy przeprowadzić gruntowne zmiany. Obejmując stanowisko, wielokrotnie mówiłem, że na kilka miesięcy przed najważniejszą imprezą czterolecia nikt nie robi rewolucji w sporcie wyczynowym. Tak jak zawodnik na kilka miesięcy przed najważniejszym startem w życiu nie zmienia planów i metod treningowych. Po Igrzyskach przyjdzie czas na spokojną dyskusję nad przyszłością polskiego sportu. Uważam, że musimy jednak pójść w kierunku wyodrębnienia dyscyplin, które z naszego punktu widzenia są najbardziej medalodajne i zwiększenia ich finansowania i zbudowania strategii, która będzie synergią dobrego systemu szkolenia, a także analizą potrzeb inwestycyjnych w zakresie infrastruktury. Finansowanie oparte o środki z FRKF, budżetu państwa i  zaangażowaniu spółek skarbu państwa w sponsoring tychże dyscyplin. Podam przykład brytyjski. W 1996 roku Brytyjczycy w Atlancie zdobyli 15 medali, w tym tylko jedno złoto. Dla nich to był bardzo słaby wynik. Wyodrębnili jednak kluczowe dyscypliny sportu, przygotowali strategię rozwoju w zakresie szkolenia i infrastruktury szkoleniowej i proszę sobie wyobrazić, że cztery lata później zdobyli 28 medali, w tym 11 złotych, a w Londynie w 2012 r. zdobyli 65 medali. Ten system naprawdę się sprawdza. Węgrzy również idą w kierunku inwestowania w sporty, w których drzemie większy potencjał medalowy. Powinniśmy tę drogę obrać. Jeśli nie zmienimy naszego sportu, to za 4 lata znów będziemy polegać na szansach Piotra Małachowskiego, Anity Włodarczyk i innych dawnych medalistów. Cały czas będziemy się opierać na tych samych gwiazdach, zastanawiając się czy przekroczymy 10 medali. Potencjał polskiego sportu jest bardzo duży, tylko trzeba go wydobyć i podchodzić do tego bardziej strategicznie.
Czy ta koncepcja ma stać się priorytetem dla resortu?
To będzie jeden z elementów. Zmian chcemy wprowadzić więcej. Także w zakresie zwiększenia kontroli nad związkami sportowymi, walki z dopingiem, itd. Przedstawimy nasze propozycję po zakończeniu igrzysk i poddamy pod dyskusje w środowisku sportowym. Jestem otwarty na dyskusję i przekonany, że uda nam się przeprowadzić takie rozwiązania, że będą one bardzo dobre w kontekście przyszłości polskiego sportu.
Podobno szukacie nowej siedziby dla Ministerstwa Sportu i Turystyki. W połowie przyszłego roku kończy się wam umowa najmu siedziby, którą obecnie zajmujecie.
Tak, szukamy rozwiązania, to się jeszcze okaże czy zmienimy adres czy zostaniemy na Senatorskiej 14. Zgodnie z procedurami, wysłaliśmy zapytania do rożnych jednostek m.in.do Min. Skarbu Państwa, czy są wolne budynki, żeby mieć jakieś alternatywy na wypadek decyzji o zmianie siedziby. Wysłaliśmy także grzecznościowe zapytanie do warszawskiego ratusza, czy ewentualnie w zasobach miasta są jakieś lokalizacje odpowiednie dla ministerstwa i spełniające wymogi. Wiceprezydent Jóźwiak odpowiedział nam, byśmy się przeprowadzili na… Skrę.
Przecież to kompletna ruina, do której doprowadziły m.in. obecne władze miasta! O ratunek dla Skry walczyła przecież sama Anita Włodarczyk, pisząc do Ratusza apele i listy.
To prawda. Propozycję otrzymaliśmy z radą, że właśnie tam możemy zaadoptować sobie obiekt i przenieść naszą siedzibę. Niebywałe…

http://wpolityce.pl/polityka/305184-min ... asz-wywiad

* * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * *
Pokonała cały świat, choć jej młot zabrał komornik

Obrazek

„Mam ojca w szpitalu, w sobotę miał drugą operację. Jest bardzo słaby. I dzisiejszy dzień sprawił, że uśmiech pojawił się na jego twarzy” – to jeden z wpisów do księgi gości na stronie Anity Włodarczyk po jej złotym medalu i niesamowitym rekordzie świata w rzucie młotem na igrzyskach olimpijskich w Rio. Tymczasem w listopadzie ubiegłego roku jej młot… zajął komornik. A wszystko przez to, jak jej klub potraktowała rządząca Warszawą ekipa Hanny Gronkiewicz-Waltz - pisze Piotr Lisiewicz w najnowszym numerze tygodnika „Gazeta Polska”.


– Żaden z wielkich sportowców – ani Usaine Bolt, ani Michael Phelps – nie był na tej olimpiadzie tak pewnym suwerenem w swojej dyscyplinie, będącym poza zasięgiem rywali, jak Anita Włodarczyk – mówi „Gazecie Polskiej” redaktor Maciej Petruczenko z „Przeglądu Sportowego”. Jak wspomina, gdy w początkach kariery Włodarczyk napisał, że będzie ona mistrzynią olimpijską i rekordzistką świata, nikt mu nie wierzył. – Wszyscy dziwili się, że się tym zajmuję, bo dyscyplina ani specjalnie popularna, ani prestiżowa – mówi.

Przypomnijmy, że 31-letnia Anita Włodarczyk wręcz zdeklasowała rywalki, rzucając młot na odległość 82,29 m i bijąc rekord świata. Druga Chinka oddała rzut o… pięć i pół metra krótszy – na odległość 76,75 m.

Anita Włodarczyk rozpoczynała karierę sportową, jeżdżąc na rowerze Wigry po torze żużlowym w niewielkim wielkopolskim mieście Rawicz, kojarzonym głównie z tamtejszym więzieniem. „Speedrower” – tak nazywa się ta mało znana dyscyplina, w której młodziutka Anita występując w… męskim zespole, zdobyła mistrzostwo Europy. – Anita jeździła na równi z chłopakami – wspomina Leszek Matysiak z klubu „Gazety Polskiej” w Rawiczu.

Lubiła wtedy też grać z chłopakami w piłkę nożną i chodzić po drzewach. – To znany polski typ herod-baby, Jagienki z „Krzyżaków”, co w wiadomy sposób tłukła orzechy – tak predyspozycje fizyczne sportsmenki komentuje Paweł Zarzeczny, dziennikarz sportowy, autor programu „Bul głowy” w Telewizji Republika.

Ale samymi predyspozycjami by nie wygrywała, gdyby nie pracowitość i silna psychika. – To osoba o żelaznej woli, a jednocześnie niesłychanie pogodna – mówi Petruczenko. O źródłach tej siły Włodarczyk mówiła wiele razy na Jasnej Górze. „Chciałam przyjechać, podziękować Panu Bogu, Matce Bożej za dotychczasową łaskę. Co roku jestem tutaj (…). Wierzę, że moje istnienie ma sens i nie skończy się śmiercią fizyczną. W moim życiu było wiele sytuacji, w których szczególnie odczuwałam obecność Boga i w wielu przypadkach wiedziałam, że mi pomógł” – takie jej słowa przytaczała „Gazeta Polska Codziennie”.

To swoje przywiązanie do wartości ważniejszych niż popularność pokazała zaraz po powrocie z Rio, gdy niemal od razu wybrała się na Powązki, by pomodlić się na grobie swojej przedwcześnie zmarłej, 26-letniej przyjaciółki Kamili Skolimowskiej, złotej medalistki z Sydney. Od lat na najważniejszych imprezach rzuca młotem w jej rękawicy. – Kiedy wchodziłam na podium, pomyślałam o Kamili. Spojrzałam w niebo. Zresztą tak samo robię przed wejściem do koła, bo wiem, że Kamila gdzieś tam czuwa nade mną – mówiła po zdobyciu złota.

Więcej w najnowszym numerze tygodnika „Gazeta Polska”.

http://niezalezna.pl/85135-pokonala-cal ... l-komornik

____________________________________
Ojczyznę wolną pobłogosław Panie.


03 wrz 2016, 09:44
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA21 paź 2006, 19:09

 POSTY        7731

 LOKALIZACJATriCity
Post Re: Kącik sportowy
Djoković - Janowicz
6:3, 5:7, 6:2, 6:1

W gemach 23:13

Badman                    



Czekałem do północy, ale mecz miał zacząć się o 2 w nocy więc odpuściłem sobie, a dzisiaj obejrzałem powtórkę.
Szkoda że to nie był finał bo Jerzyk miałby 1,750,000$ a tak tylko 43,300 :( ale należą mu się  :brawa:  za wygranie seta.

Mecz na żywo też odpuściłem sobie, ale nagrałem go. Różnica jest taka, że mecz trwający np. 3 godziny w powtórce trwa półtorej godziny czy nawet godzinę; powtarzają tylko najciekawsze momenty. A za wygranie z Djokovivcem 13 gemów  i jednego całego seta należą się Janowiczowi brawa. Np. Czech Rosol przegrał z Murrayem  6:3, 6:2, 6:2 (gemy: 18:7), Janowicz z Murrayem wygrał w Paryżu w 2012 5:7, 7:6(4), 6:2. Janowicz grał dotychczas już z wszystkimi aktualnie topowymi tenisistami świata, teraz z Djokovicem, nabrał więc kolejnego doświadczenia - miejmy więc nadzieję, że wróci do pełni zdrowia i będzie ono (doświadczenie) procentowało. Niedługo Australian Open.

Jerzy Janowicz to tenisista nieprzewidywalny
Broniący tytułu Novak Djoković przyznał, że w niektórych fragmentach mecz I rundy wielkoszlemowego US Open nie był dobry w jego wykonaniu, ale starał się też docenić rywala - Jerzego Janowicza.
- To tenisista nieprzewidywalny - ocenił po wygranym spotkaniu Serb.
- Tutejsze wieczorne sesje są najlepsze na świecie. Jerzy to tenisista nieprzewidywalny... Drugi set nie był dobry w moim wykonaniu, ale całościowo uważam, że był to przyzwoity występ - podsumował Djoković.
http://ocdn.eu/pulscms-transforms/1/62q ... LnBuZwDCAA



Agnieszka Radwańska w US Open ma szansę na fortunę.

Jeśli Agnieszka Radwańska wygra US Open, wywalczy rekordową premię w historii zawodowego tenisa – 4,5 mln dol.

Wszystko dlatego, że nasza mistrzyni okazała się najlepsza w klasyfikacji Emirates Airline US Open Series. To cykl letnich turniejów corocznie rozgrywanych w Ameryce Płn. przed szlemem na Flushing Meadows. Jego zwycięzcy (u panów Kei Nishikori) mogą liczyć na specjalny bonus za sukces w US Open. Jeśli krakowianka zatriumfuje w Nowym Jorku, oprócz „zwyczajnej” nagrody w wysokości 3,5 mln dol., którą dostałaby każda najlepsza tenisistka turnieju, ma zagwarantowany milion ekstra. Czyli w sumie otrzymałaby wtedy 4,5 mln dolarów (ponad 17,5 mln zł), co byłoby najwyższą tenisową premią wszech czasów. Do tej pory najwięcej w jednym turnieju zarobiła Serena Williams. Także za oceanem. W 2014 roku nagroda słynnej Amerykanki wyniosła 4 mln dol.

Premia za trzy starty

W tym sezonie Radwańska wzięła udział w imprezach w Montrealu, Cincinnati i New Haven. Nie zdobyła w nich największej liczby punktów, ale regulamin US Open Series premiował zawodniczki, które startowały przynajmniej trzykrotnie. Dzięki temu 110 punktów Agnieszki zostało zdublowane. Krakowianka wyprzedziła tym samym Simonę Halep (145 pkt) oraz Karolinę Pliskovą i Angelique Kerber (po 115 pkt). Rumunka, Czeszka i Niemka wzięły udział w dwóch turniejach i nie przysługiwało im podwajanie. Drugie miejsce w USOS zajęła ostatecznie Johanna Konta (170 pkt), korzystająca z tej samej „katapulty” co Polka.

Agnieszka zarobi jednak więcej nie tylko wtedy, gdy wygra całego szlema. Zawodniczki zajmujące trzy pierwsze miejsca w serii dostają dodatek do podstawowej wypłaty na Flushing Meadows niezależnie od tego, w którym momencie odpadną. Bonus dla triumfatorki USOS za pierwszą rundę wynosi 15 tys. dolarów. Później te kwoty rosną wraz z kolejnymi meczami: 25, 40, 70, 125, 250 i za porażkę w finale 500 tys. dol. Same dodatki mogą się więc okazać wyższe niż nagroda "Isi" za triumf w ostatnim Connecticut Open. Za 19. tytuł w karierze Radwańska otrzymała 130 tys. dol. brutto. Plus te wszystkie „prawa”, które teraz, po trzecim starcie w USOS, dają jej możliwość rywalizacji o rekordową premię.

W ostatnich godzinach Agnieszka szykowała się do walki w Nowym Jorku. Nigdy nie przeszła tu czwartej rundy, ale tym razem optymizmu jest więcej niż zwykle. Ma korzystną drabinkę, po ostatnim sukcesie złapała wiatr w żagle, prognozy też nie przewidują na najbliższe dni żadnych ulew ani huraganów. Dach, który po raz pierwszy pojawił się na największym tenisowym korcie świata, Arthur Ashe Stadium (ponad 23 tys. widzów), na razie nie będzie wykorzystywany. Na powtórkę z Garrosa i Wimbledonu, gdzie woda tak bardzo dawała się mistrzyni Mastersa we znaki, obecnie się więc na szczęście nie zanosi.

http://eurosport.onet.pl/tenis/us-open/ ... une/j7c7mv

Aby wygrać po raz pierwszy w życiu turniej wielkoszlemowy Agnieszka musiałby pokonać prawdopodobnie m.in obie siostry Williams.
Tak to wygląd graficznie:
Załącznik:
US OPEN 3runda drabinka.jpg

Znaki zapytania to moje typy zwycięzców pojedynków.

Dzisiaj Agnieszka walczy o 4 rundę czyli o 1/8 finału z Francuzką Caroline Garcia. Początek ok. godz. 18.30-19.00.
Kolejną przeciwniczką będzie prawdopodobnie Chorwatka Konjuh, a w walce o półfinał Venus Williams.
W półfinale (jeśli dojdzie) spotka pewnie młodszą siostrę Venus - Serenę.


 Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.

____________________________________
Nie jesteś tym, kim myślisz, że jesteś - lecz tym, kim się stajesz, gdy myślisz kim jesteś.


03 wrz 2016, 11:04
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA21 paź 2006, 19:09

 POSTY        7731

 LOKALIZACJATriCity
Post Re: Kącik sportowy
Obrazek


Polska - Kazachstan 2:2 (2:0)

Obrazek

Zaczęły się eliminacje do Mistrzostw Świata w piłce nożnej Rosja 2018.
W pierwszym meczu z Kazachstanem zdobyliśmy już 1 punkt .
Pozostały jeszcze po 2 mecze z Danią, Rumunią, Armenią i Czarnogórą oraz rewanż z Kazachstanem.

Szczęśliwe losowanie Polaków:
Obrazek


Terminarz meczów Polaków:

1. kolejka: Kazachstan – Polska, 4 września 2016, godz. 18:00;

2. kolejka: Polska – Dania, 8 października 2016, godz. 20:45;

3. kolejka: Polska – Armenia, 11 października 2016, godz. 20:45;

4. kolejka: Rumunia – Polska, 11 listopada 2016, godz. 20:45;

5. kolejka: Czarnogóra – Polska, 26 marca 2017, godz. 20:45;

6. kolejka: Polska – Rumunia, 10 czerwca 2017, godz. 20:45;

7. kolejka: Dania – Polska, 1 września 2017, godz. 20:45;

8. kolejka: Polska – Kazachstan, 4 września 2017, godz. 20:45;

9. kolejka: Armenia – Polska, 5 października 2017, godz. 18:00;

10. kolejka: Polska – Czarnogóra, 8 października 2017, godz. 18:00.

____________________________________
Nie jesteś tym, kim myślisz, że jesteś - lecz tym, kim się stajesz, gdy myślisz kim jesteś.


04 wrz 2016, 21:32
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA23 sie 2009, 07:34

 POSTY        3657
Post Re: Kącik sportowy
Fajdek się sfajdał,
a
Nawałka nawalił.


Reprezentacja Polski:
Lewandowski (Bundesliga)       
Błaszczykowski (Bundesliga)
Piszczek (Bundesliga)
Milik (Ajax)
Fabiański (Swansea)
Kamil Glik (AS Monaco)
Bartosz Kapustka (Leicester City)
Krychowiak (Paris Saint-Germain)  
Bartosz Salamon (Cagliari Calcio)
Maciej Rybus (Olympique Lyon)
Piotr Zieliński (SSC Napoli)
A z Kazachami ze stepów zaledwie remisują.  <_<

Nikt nie przebacza drużynie, która kosztuje 100 mln euro.
http://www.przegladsportowy.pl/pilka-no ... 1,291.html

nadir                    



Dzisiaj Agnieszka walczy o 4 rundę czyli o 1/8 finału z Francuzką Caroline Garcia. Początek ok. godz. 18.30-19.00.
Kolejną przeciwniczką będzie prawdopodobnie Chorwatka Konjuh, a w walce o półfinał Venus Williams.
W półfinale (jeśli dojdzie) spotka pewnie młodszą siostrę Venus - Serenę.


Nie będzie meczu Radwańskiej z Williams. Ani z Sereną ani z Venus. Venus przegrała z Pliskovą.
A Radwańska przegrała z Konjuh.
Ana Konjuh (Chorwacja) - Agnieszka Radwańska (Polska, 4) 6:4, 6:4
Kapitalny tenis 18-latki! Dała lekcję Radwańskiej
Agnieszka Radwańska (27 lat, 4 w rankingu) bez szans na ćwierćfinał z Aną Konjuh (18 lat, 92 w rankingu).

Obrazek
Radwańska nie złamała nowojorskiej klątwy.

"W ostatnich godzinach Agnieszka szykowała się do walki w Nowym Jorku. Nigdy nie przeszła tu czwartej rundy, ale tym razem optymizmu jest więcej niż zwykle. Ma korzystną drabinkę, po ostatnim sukcesie złapała wiatr w żagle, prognozy też nie przewidują na najbliższe dni żadnych ulew ani huraganów. Dach, który po raz pierwszy pojawił się na największym tenisowym korcie świata, Arthur Ashe Stadium (ponad 23 tys. widzów), na razie nie będzie wykorzystywany. Na powtórkę z Garrosa i Wimbledonu, gdzie woda tak bardzo dawała się mistrzyni Mastersa we znaki, obecnie się więc na szczęście nie zanosi.
http://eurosport.onet.pl/tenis/us-open/ ... une/j7c7mv

Tym razem ani ulewa ani huragan nie stanęły na przeszkodzie, tylko dach. Nie padało, a zasunęli. Konjuhowej to nie przeszkadzało.
A gdyby nawet Radwańska wygrała, to w ćwierćfinale natrafiłaby na Pliskovą, która pokonała Venus.
I to byłby kolejny koszmar Isi. Bo
kominiarz                    



Do niedawna koszmarem Isi była Serena Williams i Victoria Azarenka. Teraz koszmarami są Muguruzova, Halepova, Hantuchova, Hlavackova, Kvitova, Kuzniecova, Gavriłova, Govortsova, Kurnikowa, Makarova, Pliskova, Pironkova, Rybarikova, Safarova, Shvedova, Schmiedlova, Siniakova, Strycova, Sharapova, Zakopalova, Cepelova... I Cibulkova!
viewtopic.php?p=147552#p147552
teraz doszła jeszcze Konjuhova.  <_<

Jaki byłby wynik Radwańska - Pliskova, skoro ta wygrała z Konjuh 6:2, 6:2? Aż strach pomyśleć!
A była kolejna szansa na pierwsze zwycięstwo w turnieju wielkoszlemowym pod nieobecność Azarenki i Szarapowej.

____________________________________
Videtur et hoc mihi Platforninem non debere esse
Poza tym uważam że Platformę należy zniszczyć
/Katon starszy/


Ostatnio edytowano 07 wrz 2016, 18:19 przez Badman, łącznie edytowano 3 razy



07 wrz 2016, 18:14
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA23 sie 2009, 07:34

 POSTY        3657
Post Re: Kącik sportowy
Półfinał US Open.

Serena Williams (USA) - Karolina Pliskova (Czechy) 2:6, 6:7 (5).

Serena Williams strącona z tronu!

Rewelacyjna Karolina Pliskova w finale!


Obrazek

Serena Williams nie wygra US Open w sezonie 2016. Był to jej szósty z rzędu półfinał US Open.
Amerykanka w półfinale rywalizacji na Flushing Meadows uległa niespodziewanie 2:6, 6:7 (5) Karolinie Pliskovej.
Rewelacyjna zawodniczka z Czech po raz pierwszy zagra w finale turnieju rangi Wielkiego Szlema, a Williams straci prowadzenie w rankingu WTA. W czwartej rundzie Pliskova wyeliminowała jej siostrę Venus.
Pojedynek dwóch najlepiej serwujących tenisistek US Open 2016 rozpoczął się od... asa serwisowego w wykonaniu Williams, a zakończył się... jej podwójnym błędem serwsowym.


Na podstawie:
http://eurosport.onet.pl/tenis/us-open/ ... ale/6jnlhv
http://sportowefakty.wp.pl/tenis/628723 ... na-z-tronu


Zawsze marzyłam, aby zostać numerem jeden na świecie

Andżelika Kerber cieszyła się w czwartek nie tylko z wielkiego zwycięstwa nad Karoliną Woźniacką
i awansu do finału wielkoszlemowego US Open 2016.
Niemka zostanie w poniedziałek nową liderką rankingu WTA.

Obrazek

- Kiedy byłam bardzo młoda, zawsze marzyłam o tym, aby zostać numerem jeden na świecie. Miałam swoją szansę już w Cincinnati, ale nie zdołałam wygrać finału [z Karoliną Pliskovą - przyp. red.]. Powiedziałam sobie jednak, że jeszcze będę miała ku temu okazje i teraz czuję się po prostu wspaniale - stwierdziła Andżelika Kerber.
Niemka zapewniła sobie miano liderki rankingu WTA po tym, jak pokonała Karolinę Woźniacką 6:4, 6:3, a wcześniej porażki z Karoliną Pliskovą doznała Serena Williams.
- Nie było mi łatwo wyjść na kort, mając świadomość, że Serena przegrała, a ja już zostałam liderką. To utrudniało mi zadanie pod względem mentalnym, jednak starałam się nie narzucać na siebie zbyt dużej presji - przyznała "Angie".

W półfinale US Open 2016 Kerber nie dała Woźniackiej zbyt wielu szans.
- Wiedziałam, że Caro gra bardzo dobrze w Nowym Jorku. Starałam się jednak skupić wyłącznie na sobie i zaprezentować dobry tenis, ponieważ tylko taki pozwoli wygrać mecz z Caro - dodała mieszkająca i trenująca w Puszczykowie 28-latka.

W sobotnim finale, o godz. 22:00 czasu polskiego, Kerber zagra o drugie wielkoszlemowe mistrzostwo z Pliskovą, z którą przed trzema tygodniami gładko przegrała w Cincinnati.
- W Cincy byłam bardzo zmęczona po występie w Rio de Janeiro. Tutaj będę miała dzień przerwy, aby przygotować się do walki i wziąć rewanż za tamtą porażkę - powiedziała "Angie". Czy w przypadku triumfu zrobi coś równie szalonego jak skok do rzeki Yarra w Melbourne?
- Zobaczymy. Kąpiel w rzece była na pewno czymś jednorazowym - zakończyła ze śmiechem.

http://sportowefakty.wp.pl/tenis/628738 ... na-swiecie


Mało brakowało a byłby finał Karolina (Wozniackova) - Karolina (Pliskova).

____________________________________
Videtur et hoc mihi Platforninem non debere esse
Poza tym uważam że Platformę należy zniszczyć
/Katon starszy/


Ostatnio edytowano 10 wrz 2016, 21:12 przez Badman, łącznie edytowano 1 raz



10 wrz 2016, 21:10
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA21 paź 2006, 19:09

 POSTY        7731

 LOKALIZACJATriCity
Post Re: Kącik sportowy
Oglądałem mecz finałowy do końca. Warto było.
Po 1:0 dla Kerber, było 1:1, w trzecim secie do 4:4 była wyrównana walka, a każdy wynik był możliwy i wydawało mi się nawet, że to Pliskova wygra. Ale w 9 gemie zaczęła robić proste błędy, podobnie w 10-tym i set zakończył się 6:4 dla Kerber.  Pliskovą w końcówce zjadły nerwy i dało znać o sobie jej mniejsze doświadczenie. A Andżelice Kerber spełniło się marzenie każdej tenisistki (tenisisty): 1 miejsce w rankingu WTA.
Tymi 3 i pół milionami dolarów pewnie też nie pogardzi...

____________________________________
Nie jesteś tym, kim myślisz, że jesteś - lecz tym, kim się stajesz, gdy myślisz kim jesteś.


11 wrz 2016, 10:51
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 2793 ]  idź do strony:  Poprzednia strona  1 ... 185, 186, 187, 188, 189, 190, 191 ... 200  Następna strona

 Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
 Nie możesz odpowiadać w wątkach
 Nie możesz edytować swoich postów
 Nie możesz usuwać swoich postów
 Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  
cron