Co prawda Fularczyk-Kozłowska i Madaj zdobyły złoty medal w wioślarstwie, a czwórka podwójna kobiet: Maria Springwald, Joanna Leszczyńska, Agnieszka Kobus, Monika Ciaciuch brązowy medal, ale w badmintonie medalu chyba nie zdobędziemy
A tymczasem w cieniu Olimpiady w Rio tutaj w Polsce też dzieją się ciekawe rzeczy.Nowy właściciel Wisły skłamał?
"Ma na swoim koncie prawomocny wyrok"
Czarne chmury zbierają się nad Jakubem Meresińskim. Reporter RMF FM ustalił, że nowy właściciel Wisły Kraków ma na swoim koncie skazanie prawomocnym wyrokiem sądu w Częstochowie za - uwaga - posługiwanie się sfałszowanymi świadectwami dojrzałości i ukończenia liceum.
Jeśli ustalenia dziennikarza rozgłośni radiowej potwierdzą się, będzie to oznaczało, że prawnik Meresińskiego skłamał w wydanym kilka dni temu oświadczeniu, podkreślając że jego klient ma nieposzlakowaną przeszłość. Meresiński miał bowiem być osobą niekaraną i niewinną, a nader wszystko nigdy nieskazaną prawomocnym wyrokiem sądowym. Ponadto w toku jest śledztwo, w którym Meresiński jest podejrzany o wyłudzanie podatku VAT.
Czytaj więcej:
http://www.gazetakrakowska.pl/sport/a/n ... ,10493240/====================
Nowy właściciel Wisły Kraków oblał egzamin na inteligencję medialną.
Skutki mogą być opłakaneJakub Meresiński ledwo przejął Wisłę Kraków, a już zdążył jej zaszkodzić.
Nowy właściciel oblał pierwszy egzamin - na inteligencję medialną. Skutki mogą być opłakane.
Nauki postępowania z prasą to dziś standard. W niemieckiej szkole dla trenerów podczas pierwszych lekcji uczą, że dziennikarzowi należy dać swobodny dostęp do informacji. Jeśli jej nie otrzyma, sam zacznie szukać. Wówczas mogą zacząć się schody...
Anegdota ta jak ulał pasuje do szumu wokół Wisły Kraków. Prasa długo czekała i czeka nadal, aż nowy sternik zechce opowiedzieć o sobie kilka słów. Ten zaś tłumaczy się obowiązkami. Kierownictwo klubu woli koncentrować całą uwagę na pracy, a to akurat dobrze. Inna sprawa, że kontakty z dziennikarzami również do niej należą. Jeśli zostaną zlekceważone, opinia publiczna może traktować taką osobę podejrzliwie. Przede wszystkim dlatego, że niewiele o niej wie.
Wisła przekazała swoim kibicom zdawkowe informacje. Między innymi o tym, że biznesmen, który przejął klub, nie ma stu milionów złotych. Podobno zamiast tego jest pomysł jak środki pozyskiwać. Jednym ze sposobów może być oczywiście sprzedawanie powierzchni reklamowej. Ocieplanie wizerunku sportem, zwłaszcza po udanych mistrzostwach Europy, wydaje się niezłą koncepcją. Należy jednak robić to z głową.
Właśnie tu pojawia się problem. Inteligencja medialna nowego szefa "Białej Gwiazdy" sprawiała, że prasa o jego ideach dotąd nie napisała. W środkach masowego przekazu pojawiają się natomiast informacje, które, delikatnie mówiąc, nie stawiają Meresińskiego w dobrym świetle.
Po pierwsze: już jako bardzo młody człowiek podrabiał dokumenty. Po drugie: istnieje podejrzenie, że w późniejszych latach dopuszczał się zdecydowanie poważniejszych przestępstw. Sprawa jest w toku.
Meresiński ustami prawnika wydał oświadczenie, z którego wynika mniej więcej tyle: przypominamy o klauzuli domniemania niewinności, pan Jakub nie życzy sobie skracania nazwiska, nigdy też nie był karany. Prawda okazała się brutalna. Portal LoveKraków.pl potrzebował zaledwie jednego dnia roboczego, by pismo rozesłane do dziennikarzy skompromitować.
Dlaczego to takie ważne?
Ano dlatego, że potencjalny sponsor raczej przekalkuluje bilans korzyści wynikających z reklamowania się na Wiśle. O szefostwu klubu ostatnio mówiono źle. Cena siłą rzeczy spada. W obliczu zadłużenia "Białej Gwiazdy" to szkoda ogromna. Zdecydowanie większa niż zasianie ziarna niepewności wśród zawodników na kilka dni.
http://sportowefakty.wp.pl/pilka-nozna/ ... je-medialn====================
Zamieszania w Wiśle Kraków ciąg dalszy.
Klub odwołał konferencję prasowąChoć od przejęcia Wisły Kraków przez Jakuba Meresińskiego minęły już prawie dwa tygodnie, nowy właściciel klubu nie zabrał jeszcze publicznie głosu i w najbliższym czasie go nie zabierze - zaplanowana na czwartek konferencja prasowa została odwołana.
9 lipca Jakub Meresiński i Marek Citko przejęli Wisłę Kraków z rąk Bogusława Cupiała, do którego Tele-Foniki klub należał od grudnia 1997 roku. Choć od tego czasu minęły już prawie dwa tygodnie, Meresiński i Citko jeszcze nie wystąpili publicznie jako nowi sternicy 13-krotnych mistrzów Polski. Ich komunikacja z kibicami Białej Gwiazdy ograniczyła się do mało treściwego oświadczenia opublikowanego 1 sierpnia i deklaracji sprowadzenia pięciu nowych zawodników, którą złożyli dzień później.
W międzyczasie LoveKrakow.pl dotarł do niepokojących informacji dotyczących Meresińskiego. 5 sierpnia portal podał, że nowy właściciel Białej Gwiazdy jest podejrzany o pranie brudnych pieniędzy oraz udział w zorganizowanej grupie przestępczej.
- Miał narazić Skarb Państwa na szkodę prawie dziesięciu milionów złotych w trzech kwotach: 2 miliony 200 tysięcy złotych, 6 milionów 800 tysięcy złotych i 800 tysięcy złotych. Rozliczał VAT przez trzy firmy. Ponadto jest podejrzany o pranie brudnych pieniędzy oraz udział w zorganizowanej grupie przestępczej - mówił na łamach LoveKrakow.pl prokurator Tomasz Ozimek.
Z kolei trzy dni później portal ogłosił, że Meresiński został skazany prawomocnym wyrokiem sądu za podrobienie świadectwa ukończenia jednego z liceów w Tychach oraz świadectwa maturalnego. Dokumenty były wystawione na 2006 rok. Meresiński został skazany w związku z tą sprawą na grzywnę w wysokości 1000 złotych.
We wtorek 9 sierpnia klub z Reymonta 22 ogłosił, że w czwartek odbędzie się konferencja prasowa "na temat przyszłości i kierunków rozwoju klubu". Do spotkania nowych właścicieli z dziennikarzami jednak nie dojdzie. W środę rzecznik prasowy Wisły poinformował, że konferencja została odwołana.
"Z uwagi na kwestie formalne, związane z powoływaniem zarządu Wisły Kraków SA, konferencja prasowa planowana na dzień 11 sierpnia br. została odwołana" - czytamy w komunikacie.
http://sportowefakty.wp.pl/pilka-nozna/ ... je-prasowa====================
Podrobił świadectwo maturalne.
Kłopotów właściciela Wisły Kraków ciąg dalszy. 
Jak podaje serwis sport.lovekrakow.pl, Jakub Meresiński, od niedawna właściciel Wisły Kraków został prawomocnie skazany przez Sąd Rejonowy w Częstochowie.
Meresiński został skazany za podrobienie świadectwa ukończenia jednego z liceów w Tychach oraz świadectwa maturalnego. O sprawie informuje serwis sport.lovekrakow.pl.
Wcześniej, przedstawiciele Jakuba Meresińskiego zapewniali, że nowy właściciel krakowskiego klubu nigdy nie był karany. Jest to sprzeczne z prawdą od 27 kwietnia 2016, kiedy uprawomocnił się wyrok w sprawie świadectwa maturalnego.
– Zapadł wyrok nakazowy w sprawie świadectwa ukończenia szkoły oraz świadectwa dojrzałości. Wyrok jest już prawomocny. Jakub Meresiński został skazany na karę grzywny w wysokości stu stawek dziennych po 10 złotych, to jest łącznie 1000 złotych – mówi Prezes Sądu Rejonowego w Częstochowie, Tomasz Przesłański.
Jest to kolejna dość niepokojąca sprawa, w która zamieszany jest nowy właściciel Wisły. Prokuratura prowadzi również śledztwo w sprawie potencjalnego wyłudzania podatku VAT, podejrzeniu prania brudnych pieniędzy, oraz udziału w zorganizowanej grupie przestępczej. Jakub Meresiński jest jednym z podejrzanych w tej sprawie.
Sam zainteresowany niestety nie chce rozmawiać o swoim udziale w tych sprawach, zasłaniając się prawnikami oraz jak to określił w telefonicznej rozmowie z „Przeglądem Sportowym": „konsultacjami z działem PR, który obsługuje jego osobę”.
Komentarze
 |  |  |
 |  
w dzisiejszych czasach aplikując na większość ofert pracy trzeba przedstawić świadectwo niekaralności a chcąc dostać sie do pracy np.na lotnisku trzeba jeszcze poddać sie tzw.screening`owi czyli sprawdzeniu całego życiorysu aplikanta oraz jego rodziny. Tutaj gość przejmuje interes wart dziesiątki jesli nie setki milionów złotych, przedstawia jakieś gwarancje bankowe,i nikt nie sprawdza jego przeszłości kryminalnej ,powiązań i pochodzenia majątku. Na zachodzie takie sprawdzenie i transakcja przejęcia klubu (np.ostatnio AC Milan) trwa miesiącami. U NAS TYDZIEŃ! ~IREK1975
Takich "byznesmenów" są setki - siłownia, telefon, puste laski i ani jednego dnia pracy na koncie. Od razu odpowiem na hasła typu - "żal ci tyłek ściska, że on ma a ty nie". Dokładnie ściska! W szczególności, że 95% ludzi uczciwie pracujących musi utrzymywać takich geszefciarzy, czy to na ich cwaniackie życie, czy też wcześniej czy później na żarcie w kiciu. ~ryba piła :
Meresiński ma wielu przyjaciół w świadku przestępczym Tychów. Już kilkanaście lat temu był podejrzany o napad z bronią w ręku na przedstawiciela pewnej firmy. Naturalnie bogata rodzina wyciszyła sprawę. Rodzinka ma kilka grzechów na sumieniu ale kasa pomaga. Sprawdźcie sprawy, które już zostały umorzone. Dopiero się zdziwicie jak wiele ich było! ~Browary Tychy
~Klarysa do ~Browary Tychy Znam Jakuba Meresińskiego. Chodził do tej samej podstawówki co ja koło Częstochowy i jego rodzina nie jest bogata. Wręcz przeciwnie. Ma rodziców i dwie siostry, które klepią biedę. Jego "kariera" mnie totalnie zadziwia, bo nikt by nigdy go nie podejrzewał o taką bystrość umysłu, pozwalającą na dorobienie się kasy. Podrobione świadectwo maturalne wcale mnie nie dziwi. Zadał się z mafią i tyle. |  |
 |  |  |
http://www.przegladsportowy.pl/pilka-no ... 1,727.html=======================================
Wojna na linii Boniek vs. nowy szef Wisły.
Panowie spotkają się w sądzie?Prezes PZPN nie do końca wierzy w uczciwość Jakuba Meresińskiego, który do dziś nie wyjaśnił, skąd wziął pieniądze na wykupienie czołowego klubu Lotto Ekstraklasy.
Prokuratura w Częstochowie prowadzi śledztwo w sprawie nowego właściciela Wisły Kraków, Jakuba Meresińskiego. 30-latek jest podejrzany o działanie na szkodę Skarbu Państwa, pranie brudnych pieniędzy oraz udział w zorganizowanej grupie przestępczej. Grozi mu nawet dziesięć lat więzienia.
Meresiński 29 lipca przejął "Białą Gwiazdę" wspólnie z Markiem Citko. Do tej pory jednak nie spotkał się z dziennikarzami, aby wyjaśnić jak to możliwe, że w tak młodym wieku dorobił się na tyle, że stać go na wykupienie czołowego klubu Lotto Ekstraklasy.
W uczciwość współwłaściciela Wisły nie do końca wierzy Zbigniew Boniek. - Jeżeli ktoś ma 30 lat i nie umie odpowiedzieć skąd ma kasę i dlaczego jest bogaty, to sprawa śmierdzi na odległość. Tyle w temacie! - napisał prezes PZPN na Twitterze.
Zbigniew Boniek @BoniekZibi
Jezeli ktoś ma 30 lat i nie umie odpowiedzieć skąd ma kasę i dlaczego jest bogaty to sprawa śmierdzi na odleglość. Tyle w temacie!16:34 - 5 sie 2016
Jakub Meresinski @JakubMeresinski
Jak ktoś jest prezesem PZPN i nie bierze pensji to śmierdzi to na odległość...10:48 - 6 sie 2016
Wojna medialna "Zibiego" z szefem Wisły jest szeroko komentowana na portalach społecznościowych. W tej sprawie udzielają się najbardziej cenieni dziennikarze w Polsce oraz zwykli kibice. Zdania są podzielone.
Jedno jest pewne. Padły bardzo mocne słowa. Być może finał tej sprawy rozegra się w sądzie.
http://sportowefakty.wp.pl/sportowybar/ ... -pieniadze