<!--quoteo--><div class='quotetop'></div><div class='quotemain'><!--quotec--> Ziobro strasznie kłamie, nie wiem dlaczego. Wkradł się w łaski premiera i go owinął. Kiedyś mu powiedział, panie premierze, ja tak jak pan nie mam rodziny, bo chcę się cały poświęcić służbie dla kraju. A kiedyś spytał premiera, co zrobić, żeby PiS był długo u władzy. Kaczyński odpowiedział mu żartobliwie, że najpierw trzeba pozamykać opozycję, potem koalicjantów, wreszcie część kolegów z własnej partii i wtedy można długo rządzić. Niby był to żart, ale zabrzmiał wcale nie do śmiechu. <!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
Jeżeli rzeczywiście padły takie słowa, to powinny dać one zwolennikom PiS-u sporo do myślenia. Choć nieśmiało dostrzegam także pozytywny aspekt całej sprawy. "Genialny strateg" ma świadomość swojej mierności oraz tego, że jest w stanie utrzymać się u władzy jedynie za pomocą aparatu ucisku. Czyżby wchodził na szlak wytyczony przez Wojciecha J.?
Po najnowszym wystąpieniu Jarosława K. w TVP-is nie wykluczam takiego scenariusza. Jestem ciekaw czy ten bełkot zostanie zaliczony do bezpłatnego czasu antenowego dostępnego poszczególnym ugrupowaniom.
01 wrz 2007, 19:35
zoltar7
No za promocję Giertycha i LPR odpowiada... J. Kaczyński, to on zrobił z tego ultraprawicowego oszołoma Ministra Edukacji...
Ty nie pisz kto odpowiada za promocję... Muszę tego "promotora" trochę pobronić. Dlaczego PO nie chciała wejść w koalicję z PiS? Coś tam Tusk na swojej stronie bełkocze. :mur: Było inne wyjście jak koalicja z SO i LPR? Było! Wybory w grudniu 2006 r.! I to JK uważa za swój największy błąd. A co zrobić z R. Giertychem i jego gwardią przyboczną? Wystąpić o delegalizację? Do kogo? Podpisuję się pod wnioskiem o delegalizację. :stop: Mieszkasz w tej Warszawie, z której ostatnio wychodzi samo zło (bez urazu - Zoltar), to zrób rozeznanie, kto może, jak to się robi i do kogo. :czytaj: Ktoś musi zacząć. Zoltar! cyt. Jeżeli nie my, to kto? :piwo:
Ostatnio edytowano 03 wrz 2007, 13:07 przez praktyk1945, łącznie edytowano 1 raz
A teraz z innej beczki: Według sondażu TNS OBOP dla "Dziennika":
PO może liczyć na 33- proc. poparcia, PiS 26-proc., Lewica i Demokraci - 8 proc., PSL - 3 proc., Liga i Samoobrona - 4 proc.
Ciekawie te dane wyglądają w zestawieniu z naszą forumową sondą! Szczególnie to wysokie poparcie dla LiD w naszym środowisku zawodowym jest interesujące (chociaż oczywiście można mieć wątpliwości, czy zamiennik osób logujących się na Forum jest reprezentatywna dla przekonań wszystkich skarbowców).
Z tego wynika, że do Sejmu wejdą 3 partie: PO - 229 osłów, PiS - 175 osłów i LiD - 56 osiołków. PO na granicy samodzielnego "oślenia".
PS. Ww. wyliczenia w pewnym uproszczeniu. Przy dokładnym, może być trochę inaczej. :nonono: Zapomniałem o 2-ch osiołeczkach niemieckich. Ale odejmę to LiD-owi. Zasłużył na to. Oj będzie się działo! Na głosowanie będą wozić nawet w łóżkach szpitalnych. Chyba, że POPiS. Bo Konstytucji w koalicji z LiD nie zmienią.
Ostatnio edytowano 03 wrz 2007, 13:09 przez praktyk1945, łącznie edytowano 1 raz
01 wrz 2007, 23:39
praktyk1945
Ty nie pisz kto odpowiada za promocję ... Muszę tego "promotora" trochę pobronić. Dlaczego PO nie chciała wejść w koalicję z PiS? Coś tam Tusk na swojej stronie bełkocze. :mur: Było inne wyjście jak koalicja z SO i LPR?
Zawsze jest inne wyjście. Nikt nie zmuszał ich aby rządzili! Moim zdaniem nie powstała koalicja PiS-PO bo... od początku wielki strateg J. Kaczyński chciał rządzić samodzielnie. Z drugiej strony Tusk i Rokita po przegranych (wiadomo o co chodzi) wyborach byli w takim szoku, że chyba sami nie wiedzieli co robią. Efekt jest taki, że PO-PiS może powstać ale to PiS musiałby pozbyć się swoich obecnych liderów... a to jest niemożliwe. Pamiętaj jakie hasła głosił J. Kaczyński przed wyborami "NIGDY Z LEPPEREM". Bez jaj Wielki Strateg miał Wielki Plan, który spalił na panewce. J. Kaczyński został politycznym promotorem R. Giertycha tak jak ojciec R. Giertycha był promowany przez W. Jaruzelskiego – ciekawe co?
Ostatnio edytowano 03 wrz 2007, 13:25 przez zoltar7, łącznie edytowano 1 raz
02 wrz 2007, 09:00
Polityk nie mówi "nigdy". W. Churchill (chyba dobrze napisałem) cyt. "Dobry polityk powinien przewidzieć, co się stanie w ciągu najbliższych 5 lat, a po ich upływie wytłumaczyć dlaczego tak się nie stało!!!" I pytanie: Czy są w Polsce tacy politycy? Może dokładniej - czy są w ogóle w Polsce politycy? Idę o zakład! Jeżeli np. Ty byś wystąpił we wszystkich stacjach telewizyjnych i wygłosił jedno zdanie: "Trzeba radykalnie zmniejszyć administrację i zlikwidować tych kwiopijców ze skarbówki", to jesteś posłem w Sejmie następnej kadencji!!!
Ostatnio edytowano 03 wrz 2007, 13:30 przez praktyk1945, łącznie edytowano 1 raz
02 wrz 2007, 11:13
praktyk1945
Trzeba radykalnie zmniejszyć administrację i zlikwidować tych kwiopijców ze skarbówki ", to jesteś posłem w Sejmie następnej kadencji!!!
Praktyk! Startuj! Nawet pod tym hasłem, a potem jak każdy polityk nie dotrzymasz obietnic i dasz nam 300% podwyżki.
____________________________________ Służ panu wiernie, on ci za to pierdnie.
Ostatnio edytowano 03 wrz 2007, 13:31 przez Pinero, łącznie edytowano 1 raz
02 wrz 2007, 11:54
praktyk1945
Trzeba radykalnie zmniejszyć administrację i zlikwidować tych kwiopijców ze skarbówki.
Praktyk1945 masz mój głos...
:piwo:
Ps. ale jak zlikwidować, wsadzić ich do aresztu czy tak w ogóle... hmm... wyciszyć. Pytam, bo zbyt radykalny program może wystraszyć potencjalnych konserwatywnych wyborców.
Ostatnio edytowano 03 wrz 2007, 13:34 przez zoltar7, łącznie edytowano 1 raz
02 wrz 2007, 12:46
Zoltar! Od kiedy hasła wyborcze są realizowane? To są tylko hasła. Nie zobaczysz ich żadnym programie! Są aktualne tylko do dnia wyborów. I przy tej okazji takie wspomnienie. Po 1956 r. Jak "Wiesław..., to powstały konferencje samorządu robotniczego (KSR). I taka KSR w jednej ze stoczni uchwaliła - Zlikwidować księgowość! I zlikwidowali, ale na krótko. Tak szybko jak zlikwidowali, to jeszcze szybciej przywrócili! Nie miał kto m.in. obliczyć im i wypłacić wynagrodzenia. <_< To nie żart! Tak było. I tak może być z likwidacją (redukcją zatrudnienia) skarbówki. :piwo:
Ostatnio edytowano 03 wrz 2007, 13:35 przez praktyk1945, łącznie edytowano 1 raz
02 wrz 2007, 13:41
Sytuacja w Polsce jest daleka od normalności i chyba (bez względu na przekonania) przykra dla wszystkich Polaków.
Obecnie kierownictwo PiS (to ścisłe kierownictwo) ma jeden cel, nie oddać władzy w Polsce.
Widziałem dzisiaj wywiad J. Kaczyńskiego udzielony dziennikarzowi TVN (!!! – pierwszy raz od dwóch lat, a może w ogóle pierwszy raz), z którego dowiedziałem się, że Marcinkiewicz nie radził sobie jako Premier, że Borusewicz (marszałek senatu z ramienia PiS, który ostatnio pozwolił sobie zająć krytyczne stanowisko do J. Kaczyńskiego) to człowiek, który „szuka sobie nowej formacji politycznej” (!!!), że Kaczmarek jest winny (zarzucanym mu czynom ) i są na to dowody, chociaż „być może Sąd uznałby te dowody za niewystarczające”(!). Jednocześnie Premier nie potrafił wskazać żadnych motywów działania Kaczmarka (czyli nie wiadomo o co chodzi?). Natomiast Premier podkreślał, że jest najlepszym Premierem, że PiS wygra wybory, że zmieni Konstytucję, która w obecnym kształcie jest „konstytucją oligarchii”??? Tak na marginesie, to miałem wrażenie, że Premier ma inne wydanie Konstytucji niż ja.
Czy ktoś ze zwolenników PiS może mi wytłumaczyć o co w tym wszystkim chodzi???
Ostatnio edytowano 03 wrz 2007, 13:39 przez zoltar7, łącznie edytowano 1 raz
02 wrz 2007, 14:21
Wariant białoruski rozwoju sytuacji w Polsce jest coraz bliższy... Ostatnio tzw. Minister Sprawiedliwości niejaki Ziobro, groził wszystkim przywódcom opozycyjnych partii politycznych (wymieniając ich z nazwiska), że ich matactwa zostaną ujawnione przez Prokuraturę.
Dzisiaj w Onet.pl przeczytałem, że śledztwo w sprawie TUSKA przyspieszyło...
Faktycznie zwycięstwo PiS w nadchodzących wyborach jest w tej sytuacji coraz bardziej prawdopodobne... z poparciem 100%! :mur:
Rodzi się tylko pytanie CZY W TEJ SYTACJI POTRZEBNE SĄ jeszcze WYBORY?
Ostatnio edytowano 03 wrz 2007, 13:40 przez zoltar7, łącznie edytowano 1 raz
02 wrz 2007, 16:58
joasia
Zoltar7, twoje negatywne nastawienie do PIS i wszystkiego co jest z nim związane już znamy. :brawa: Teraz może przedstawisz swoją opinię na temat innych partii, które będą kandydowały do sejmu. I jeśli można wymień pozytywy, chyba że jesteś nastawiony do wszystkiego na NIE.
Ja próbuję zrozumieć fenomen PiS, jak partia, która zjada własny ogon, nie realizuje własnego programu, wszystkich próbuje skłócić ze sobą... cieszy się 25% poparciem społecznym??? To fenomen, który można wytłumaczyć w prosty sposób, ale to wytłumaczenie byłoby zbyt porażające aby było prawdziwe.
Ps. jestem negatywnie nastawiony do PiS ale nie zawsze tak było.
Ostatnio edytowano 03 wrz 2007, 13:42 przez zoltar7, łącznie edytowano 1 raz
02 wrz 2007, 18:55
Zoltar7, twoje negatywne nastawienie do PIS i wszystkiego co jest z nim związane już znamy. Teraz może przedstawisz swoją opinie na temat innych partii, które będą kandydowały do sejmu. I jeśli można wymień pozytywy, chyba że jesteś nastawiony do wszystkiego na NIE.
02 wrz 2007, 19:14
zoltar7
a próbuję zrozumieć fenomen PiS, jak partia, która zjada własny ogon, nie realizuje własnego programu, wszystkich próbuje skłócić ze sobą... cieszy się 25% poparciem społecznym??? To fenomen, który można wytłumaczyć w prosty sposób, ale to wytłumaczenie byłoby zbyt porażające aby było prawdziwe.
Prawo Greena - "wszystko jest możliwe pod warunkiem, że nie wiesz o czym mówisz"...
____________________________________ Poborco, nie pytaj co Z Z P E A może zrobić dla Ciebie ? zapytaj, co TY możesz zrobić aby ON tego nie zrobił!
Ostatnio edytowano 03 wrz 2007, 13:43 przez zielonka, łącznie edytowano 1 raz
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników