kura?1
17-11-2009 17:27
Dyrektor Ćwikowski pomylił Główny Urząd Kontroli Prasy, Publikacji i Widowisk (nazwa dawnej cenzury) z Urzędem Kontroli Skarbowej.
Czy to przypadek, że komunikat został wydany dzień po ukazaniu się wywiadu Inspektora w "Rzeczypospolitej", w którym poddał krytyce działania niektórych urzędników skarbowych w Małopolsce, włącznie z niewskazaniem przez DIS w Krakowie właściwego organu do prowadzenie czynności, co obecnie skutkuje prowadzeniem postępowania sprawdzającego czy też ew. podatkowego z naruszeniem właściwości miejscowej - w sprawie rzecznika rządu Pawła Grasia?
Nie wierzę w takie "przypadki".
Jeśli to zamiennik zamknięcia ust przedstawicielowi NSZZ "Solidarność" to oczywiście treść komunikatu jakiegoś dyrektora UKS nie może zakazać członkowi zz wykonywania swojego mandatu w oparciu o przepisy ustawy o zz.
drago
17-11-2009 18:00
W pełni popieram - wszelkie nieprawidłowości zgłaszać na piśmie do Pana Dyrektora, czekać na reakcję Organu Państwa. W razie braku, do prokuratury.
franz
17-11-2009 18:03
Panie Dyrektorze, chyba się Panu systemy pomyliły
Proszę przeczytać Konstytucję, pracownik aparatu skarbowego nie jest obywatelem II kategorii. Czy z taka samą gorliwością odpowiada Pan na krytykę innych podmiotów na działania sobie podległych pracowników. Czyli milcz i pracuj, aby tak dalej.
franz
17-11-2009 18:10
Ciekawe skąd w przyszłości, będziecie brali pracowników chyba z łapanki. Natomiast koleżanki i kolegów pytam czy chcielibyście, aby wasze dziecko pracowało w skarbówce
supersaper
17-11-2009 18:13
Wszystkim pracownikom Urzędu Kontroli Skarbowej w Warszawie, składam kondolencje z powodu powierzenia pełnienie obowiązków DUKS takiej osobie. To nadzwyczaj smutne, że ktoś tak nieszanujący demokracji, wolności obywatelskich i Konstytucji RP piastuje to stanowisko.
PS.
Nie zauważyłem, aby ktokolwiek na tym forum poruszał sprawy które bezpośrednio prowadzi lub podawał fakty objęte tajemnicą skarbową. W takiej sytuacji do czynienia będziemy mieli z innymi przepisami niż Kodeks Etyki.
kura?1
17-11-2009 18:27
Dyrektor UKS w Warszawie powinien wydać komunikat do kadr i w BIP-ie, żeby przyjmować do pracy tylko ludzi w krawatach. Urzędnicy w krawatach są mniej awanturujący się i bardziej skłonni trzymać mordę w kubeł.
I żeby, klęcząc na jednym kolanie, przysięgali że choćby ich przypiekano zawsze będą milczeć, nawet widząc ewidentne wały i szwindle w swoim czy cudzym urzędzie.
A tekst KESC powinien wywiesić jak niegdyś wieszano okólniki dot. Obrony Cywilnej z lat 80., które do dziś wiszą na korytarzach niektórych urzędów (sam widziałem takie np. w Sanepidzie w Nowym Sączu).
rozkoszna
17-11-2009 18:35
Darek -lubisz ............ . Z tego pisma wnoszę, że niezmiernie...

))
supersaper
17-11-2009 19:25
A może by tak spróbować czegoś, co nikomu chyba jeszcze go głowy nie przyszło (mam na myśli też kodeks etyki UKS w B i podobne kwiatki)?
Zamiast kolejnych instrukcji pt "Morda w kubeł" zadbać o podejmowanie dobrych decyzji, przestrzegać prawa (również pracowniczego), zapewnić możliwość realizacji narzuconych zadań, dbać o współpracę z ZZ, utrzymywać wysoki poziom merytoryczny....
.....ach co ja plotę - przepraszam
bitnova
17-11-2009 19:27
Kodeksu Etyki Służby Cywilnej podpisał Leszek Miler przywódca duchowy dyrektora UKS.Ale pajac
kura?1
17-11-2009 19:42
§ 2 pkt 8 KESC - mmm, miało się kiedyś zarzut z tego paragrafu :)
A także z § 2 pkt 7 oraz § 5 pkt 3 KESC :)
I z art. 67 ust. 1 pkt 7 ustawy z 18 XII 1998 r. o służbie cywilnej.
Najlepsze to to, że właśnie za tow. Millera i tow. Ciesielskiego (ówczesnego genseka skarbowości RP) dał mi taki zarzut gość, który teraz jest dyrektorem IS w Krakowie.
Życie jest nieprzewidywalne ;-)
pinero
17-11-2009 20:01
"...nie powinni..." A oddychać mogą? Ja bym zakazała!
badman
17-11-2009 20:28
....Podkreślam, że Pracowników Urzędu obowiązują postanowienia Kodeksu Etyki Służby Cywilnej wprowadzonego Zarządzeniem Nr 114 Prezesa Rady Ministrów z dnia 11 października 2002....
Czyli tow. Millera !!
To jeszcze obowiązuje komunistyczna etyka????
grahamm
17-11-2009 20:43
Nie strasz, nie strasz, bo się ze...
zbik2
17-11-2009 21:47
a w związkach zawodowych?
bratek
17-11-2009 22:09
dyrektor pewnie ma coś na sumieniu ....
ppppp
17-11-2009 22:16
A czy pana p.o. dyrektora w Warszawie, to przypadkiem kiedys Miller nie odwolal z funkcji dyrektora tylko w innym miescie B. ???
A teraz tak mu sie podoba kodeks etyki wydany za rzadow SLD ?
yehuda
18-11-2009 07:40
Coś mi sie widzi, że Kodeks Etyki jest trochę na bakier Konstytucją tzw RP , któraż to gwarantuje każdemu obywatelowi swobodę wypowiedzi. Koniec kropka.
Mnie pouczono, żeby kierować się Kodeksem "podczas wykonywania czynności służbowych", jak mniemam po pracy jestem już "normalnym" obywatelem
amarant
18-11-2009 07:56
Ludzie dajcie spokój. No przecież to "pełniący obowiązki". Musiał jakoś błysnąć przed JVR, może jakiś egzamin na ten stołek się szykuje.
szpicbroda
18-11-2009 08:02
tylko tak dalej panie dyrektorze następna placówka.... za wshcodnią granicą!
grubybos
18-11-2009 08:24
Naszym prawem konstytucyjnym jest wypowiadanie się na każdy temat z wyłączeniem spraw objetych tajemnicą skarbową.Przychylam się do wypowiedzi grahamma Nie strasz, nie strasz, bo się ze...
Ps Nadmieniam, że żyjemy w świecie demokracji, a nie komunizmu.
optymista
18-11-2009 08:47
Może o te wypowiedzi ws. postępowania dot. tej pani Niny chodziło ?
Jeśli chodzi o "powściągliwość w publicznym wypowiadaniu poglądów na temat pracy swego Urzędu oraz innych urzędów i organów Państwa" to poniżej zaprezentuje przykład powściągliwości w tym co sądzę o wynagrodzeniach w "aparacie" :
K.... (pipipi) ; ch....... (pipipi) ; p....... (pipipipi). Jeśli z powodu powściagliwości miałbym nie używac brzydkich wyrazów to nic bym nie powiedział
melon
18-11-2009 09:03
Czy "powściągliwość w publicznym wypowiadaniu poglądów na temat pracy swego Urzędu oraz innych urzędów i organów Państwa" oznacza totalne, całkowite milczenie???
szpicbroda
18-11-2009 09:31
Darek zawstydził TurboDymoMena!
yehuda
18-11-2009 10:43
Z tym "Dymo" to też lepiej być powściągliwym, nigdy nie wiadomo kto kogo ...
jakub1
18-11-2009 11:12
A może wystartował w kastingu na dyrektora DKS i teraz łapie punkty.
bisti
18-11-2009 12:09
Takie są efekty rządów PiS (tak, to za czasów PiS powołano osobę na dyr.UKS w Białymstoku) i braku dokonania stosownych zmian w aparacie skarbowym po wygranych wyborach przez PO.
tranqilo
18-11-2009 18:03
Kandydat do nagrody Młota Skarbowego ?
anais acosta
18-11-2009 20:01
a czy etyczne jest obniżanie pracownikom wynagrodzeń t.j. brak rewaloryzacji wynagrodzeń i oszczędzanie na wszystkim na czym tylko się da?
supersaper
19-11-2009 17:49
Koleżanki i koledzy. Po co to nerwy. Kodeks Etyki Służby Cywilnej nigdy formalnie w Polsce nie obowiązywał, bo został ustanowiony bez umocowania w ustawie!!! Była to totalna samowolka ówczesnego premiera, stworzona na modzie różnorakich kodeksów i etyki we wszystkim co się da. W podstawie powołano Konstytucję RP i art. 1 ustawy o SC z 1998 r. Nie dawał on jednak delegacji premierowi do ustanowienia tego gniota.
Ustawa o SC z 1998 r. została definitywnie uchylona przez "nową" ustawę z 2006 r. Tym samym art. 1 "starej" ustawy też. Mimo, iż Kodeks Etyki SC nigdy nie został formalnie uchylony to nigdy nie obowiązywał i dziś też nie obowiązuje!!! Nawet na stronach Departamentu SC KPRM nie znajdziecie jego tekstu.
DUKS W-wa mógłby zadać sobie trud sprawdzenia czy przypadkiem nie powołuje się na mit, zamiast na obowiązujący przepis prawa.
A może padł ofiarą podstępu i osoba, która go podsunęła do podpisu czyha na jego stołek?