Teraz jest 06 wrz 2025, 05:56



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 809 ]  idź do strony:  Poprzednia strona  1 ... 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21 ... 58  Następna strona
Władcy Marionetek... 
Autor Treść postu
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA10 lis 2006, 07:34

 POSTY        3465
Post Re: Władcy Marionetek...
8 tysięcy ofiar Srebrenicy to ludobójstwo
16 tysięcy ofiar Katynia to nie to ludobójstwo


USA ubolewają nad wypowiedzią prezydenta Serbii o Srebrenicy


Waszyngton wyraził ubolewanie z powodu niedawnej wypowiedzi nowego prezydenta Serbii Tomislava Nikolicia, który twierdzi, że wymordowanie przez siły Serbów bośniackich ośmiu tysięcy bośniackich Muzułmanów w Srebrenicy w roku 1995 nie było ludobójstwem.
- Ludobójstwo w Srebrenicy nie podlega kwalifikacji subiektywnej - oświadczył rzecznik amerykańskiego Departamentu Stanu Mark Toner.
- Chodzi o czyn zbrodniczy dobrze zdefiniowany, który został uznany przez międzynarodowy trybunał ds. zbrodni w dawnej Jugosławii - powiedział Toner i przypomniał, że i Międzynarodowy Trybunał Karny też orzekł, że w Srebrenicy doszło do ludobójstwa. - Tego nie można negować - powiedział Toner.
Rzecznik dodał, że Nikolić miał sposobność przybrać ton konstruktywny, i że takie bezpodstawne wypowiedzi na temat Srebrenicy i innych zbrodni wojennych nie sprzyjają stabilności i pojednaniu w regionie.

Przed kilkoma dniami nowy, nacjonalistyczny prezydent Serbii powiedział, że wymordowanie przez siły Serbów bośniackich 8 tysięcy Muzułmanów (Bośniaków) w Srebrenicy w lipcu w roku 1995 nie było ludobójstwem. Przyznał następnie, że "w Srebrenicy doszło do wielkiej zbrodni, popełnionej przez Serbów, przez przedstawicieli narodu serbskiego. Trzeba ich znaleźć, osądzić i ukarać".
Masakra w Srebrenicy określona jest przez międzynarodowy wymiar sprawiedliwości jako ludobójstwo. Doszło do niej pod koniec wojny w Bośni i Hercegowinie. Za udział w tym największym w Europie od II wojny światowej masowym morderstwie skazanych już zostało wielu żołnierzy i wysokich rangą przedstawicieli wojska serbskiego w BiH.



~Gość:
Jeżeli ludobójstwo nie podlega kwalifikacji subiektywnej, to dlaczego Amerykanie inaczej myślą o Katyniu. Mamy przykład czym kierują się władze USA. Najzwyczajniej mówią to co im się opłaca a resztę mają w szanownym poważaniu. Dobrze wiedzieli już w czasie wojny co wydarzyło się w Katyniu i nie zrobili nic. Nie lepsza była też W Brytania w obronie której nasi żołnierze walczyli i ginęli i też nie zrobiła nic. Po wojnie nawet nie zaproszono do parady zwycięstwa naszych żołnierzy a maszerowali tam nawet przedstawiciele Hindusów i innych narodów z dalekiego świata. Oto jak patrzą na politykę nasi obecni sojusznicy.

~zwiadowca do ~zuza:
Chociaz generalnie się z tobą zgadzam, że żydzi to podżegacze wojenni. To w tym przypadku nie masz racji. Wine ponoszą Niemcy i Francja które to kraje na wyścigi uznawały kolejne tworzące sie po rozpadzie państwa po byłej Jugosławii. Robiąc złą robotę i zachęcając to rozłamu. Uwczesny sekretarz stanu James Baker był zaszokowany tą polityka i przestrzegał, że prowadzi ona do wojny. Jugosławia musiała sie rozpaść ale gdyby odbyło sie to w sposób kontrolowany przy udziale np. ONZ prawdopodobnie nie doszło by do wojnu i zbrodni na ludności cywilnej.

~zuza do ~zwiadowca:
Jugosławia nie musiała się rozpaść. Dlaczego niby miała się rozpaść? To usraelcy dążą dop rozbicia dużych niezależnych od nich państw na małe słabe kraiki. Nas też rozwalają od środka. Obecnie jest prowadzona polityka oderwania słolwiańskiego Śląska od Polski, a także Kaszub. To wyraźna polityka tuska i PO i unii podkreslanie i wyolbrzymianie różnic etnicznych. To służy dezintegracji bo w jednosci siła. Dumna i niezalezna Jugosławia, która opierała się nawet stalinowi, tym bandziorom przeszkadzała w ich planie NEW WORLD ORDER. Hasbarowcy na forum podszywając się pod Polaków obrażają mieszkańcow poszczególnych regionów Polski by ich skłócić. no i niestety często im się udaje.

~honorowy Polak:
Paskudne to co zrobiła Polska ( czytaj nasze wredne rządy) w stosunku do Serbów, kiedy uznała Kosowo aby podlizać się pejso-USmenom. Serbowie byli jedynymi bezimiennymi naszymi sojusznikami kiedy nas Hitler mordował i palił w piecach, a my co? jak szczmalcownicy uznaliśmy Kosowo, bo USpesy chcieli założyć tam swoje bazy.

~andy: Ciekawe! Obrażają się ale jak Burak stwierdził, że "Polskie obozy śmierci"... to siedzieli cicho aż opinia ich zmusiła do jakiegoś ruchu... Żałosne!!!

~Xavier:
Latwo powolywac sie na trybunal miedzynarodowy, ale wczesniej trzeba zapytac, kto zasiada w tym trybunale?
To tak jak z Oscarem, czy Noblem, byle lachudra majacy poparcie trzech rabinow z NY, moze zostac laureatem.


http://wiadomosci.onet.pl/swiat/usa-ubo ... omosc.html

____________________________________
"Demokracja to cztery wilki i owca głosujące o obiedzie" R.A.Heinlein


Ostatnio edytowano 06 cze 2012, 09:51 przez kominiarz, łącznie edytowano 1 raz



06 cze 2012, 09:50
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA10 lis 2006, 07:34

 POSTY        3465
Post Re: Władcy Marionetek...
Grzeszczak (PSL): PiS ma problem z istnieniem bez konfliktu

Mamy mistrzostwa, a PiS ma z pewnością problem z istnieniem w przestrzeni politycznej bez konfliktu. Teraz nikt się nie zajmuje PiSem, bo mamy EURO 2012. Najwyraźniej politycy PiS bardzo cierpią z tego powodu - powiedział w rozmowie z Onetem, Eugeniusz Grzeszczak (PSL). Dodał on, że "to PiS został upokorzony poprzez bronienie bandytów, którzy niszczą wizerunek Polski za granicą".
"Coraz częściej mam wrażenie, że PiS funkcjonuje na zasadzie: im gorzej dla Polski, tym lepiej dla PiS" - podkreślił.

Onet: Chuligani, którzy wszczęli zamieszki przed meczem Polska – Rosja w Warszawie otrzymali 500 złotych grzywny i wyroki więzienia w zawieszeniu. Prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz stwierdziła dziś, że te kary są zaskakująco niskie. Innego zdania jest Janusz Palikot, według którego kary więzienia w takim przypadku nie mają sensu. Jak Pan ustosunkuje się do tej sprawy? Jak polskie instytucje mogą przeciwdziałać takim zachowaniom jak te z Warszawy?

Eugeniusz Grzeszczak: Szkoda, którą Ci bandyci wyrządzili wizerunkowi Polski za granicą oraz interesom kraju na arenie międzynarodowej jest nieproporcjonalna do niskich kar, które wymierza im sąd. Dziwi mnie fakt, że poseł Palikot broni pseudokibiców. W interesie nas wszystkich powinno być wyeliminowanie patologii ze sportu. Celem dla rządu, ale i dla parlamentu musi być wypracowanie takiego prawa, które będzie skutecznie zapobiegało podobnym wydarzeniom, a jeśli już nastąpią, to konieczna jest egzekucja i skuteczne stosowanie prawa w stosunku do tych osób, które je świadomie i z premedytacją naruszają.

Onet: Jarosław Kaczyński wezwał polityków SP do powrotu do PiS dając im czas do lipca. Jak ocenia Pan to działanie? Czy prezes PiS boi się o swoje poparcie? Wierzy Pan w to, że rozłamowcy z PiS mogą wrócić do swojej poprzedniej partii?

Grzeszczak: Prezes Kaczyński, jak widać, nie ma pomysłu na funkcjonowanie w polityce w czasie EURO 2012. Przecież już kilka razy wzywał polityków Solidarnej Polski, żeby wrócili. I nic nie uzyskał, oprócz rozgłosu w mediach. Teraz powtarza te same czynności, a media robią z tego wielki rozgłos. To już było! Mamy mistrzostwa, a PiS ma z pewnością problem z istnieniem w przestrzeni politycznej bez konfliktu. Teraz nikt się nie zajmuje PiSem, bo mamy EURO 2012. Najwyraźniej politycy PiS bardzo cierpią z tego powodu.

Onet: Według naszych informacji reklama ARiMR w przerwach meczów Euro 2012 mogła kosztować nawet 3 mln złotych. Czym ten pomysł tłumaczy minister rolnictwa Marek Sawicki? Co, oprócz promocji Państwa partii i ministra rolnictwa, miały na celu te reklamy?

Grzeszczak: To jest reklama rządowej agencji, więc proszę pytać zainteresowanych. Proszę też zwrócić uwagę i powiedzieć czego ta reklama dotyczy. Zmiany na lepsze w naszym kraju, to nie tylko efekt przygotowań do EURO2012, ale także efektów Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich, które ta reklama promuje.

Onet: Joachim Brudziński stwierdził dziś, że Donald Tusk "został upokorzony" przez Władimira Putina. Jak skomentuje Pan te słowa? Obawia się Pan, że starcia polskich i rosyjskich kibiców mogą pogorszyć stosunki polsko – rosyjskie?

Grzeszczak: To PiS został upokorzony poprzez bronienie bandytów, którzy niszczą wizerunek Polski za granicą. Coraz częściej mam wrażenie, że PiS funkcjonuje na zasadzie: im gorzej dla Polski, tym lepiej dla PiS.



~~~dr POebbels:
POcztówka z Zielonej Wyspy dla Miejskiego Chama: Coraz więcej Polaków, nie radząc sobie z utratą pracy i problemami finansowymi, popełnia samobójstwa. Grupą najczęściej podejmującą taką decyzję są osoby powyżej 50. roku życia. Problem opisuje „Dziennik Gazeta Prawna”. Według policyjnych statystyk, problemy z pracą i finansami były w ubiegłym roku przyczyną 450 na 5 tys. samobójstw – to niemal tyle, co rok wcześniej, ale o 40 proc. więcej niż w 2007 r. Zdaniem Grażyny Puchalskiej z Komendy Głównej Policji, przypadków popełnienia samobójstw z powodu utraty źródeł dochodu lub pogarszających się warunków ekonomicznych może być znacznie więcej. – „W większości zdarzeń trudno jest nam ustalić przyczyny targnięcia się na życie. Informacje na ten temat czerpiemy najczęściej od rodziny i znajomych” – wyjaśnia.

~observer:
zauważyliście, że Tusk i jego klakerzy nie mają nic merytorycznego do powiedzenia i najczęściej mówią o PiSie albo Kaczyńskim, Tusk ma jakąś obsesję na punkcie Kaczora!! czyżby rzeczywiście w Polsce nie było problemów, a może to jednak Kaczyński rządzi w Polsce hmm??? czy może Tusk jest monotematyczny i ma nie wiele do powiedzenia Polakom w sprawie reform etc tematów które interesują nas, to kiepsko tak czy owak, nie tak powinien się zachowywać premier to nie funkcja premiera żeby prowokować opozycję czy ją oczerniać w jakikolwiek sposób, gdzie są sprawy ważne dla Polski? to nie jest dla dobra Polski

~Lalunia:
Nie wytrzymam!! Już mi niedobrze od tych komenatarzy i wiecznego najazdu na PiS. Może czas byście się rozliczyli z waszych rządów?! Co zrobiliście dla przeciętnego Polaka by żylo mu sie lepiej i by nie czuł się gorszy od innych europejczyków pod względem standardu i jakości życia. Zorganizowaliście imprezę za publiczne pieniadze na zasadzie "postaw się, a zastaw się" i za chwilę przyjdzie pora spłaty długów i rozliczeń. I to nie wy będziecie się martwić lecz zwykli śmiertelnicy, którym każecie pracować do śmierci i z których zdzieracie skórę by wasz żłób był zawsze pełen

~Timis_biznes:
Rumunia 5% bezrobocia, a jednak można!! hej śmiejecie się pewnie z Rumuni, a właśnie jestem w Timis' (400tys popul.) piekne miasto polecam, dowiaduje się tutaj, że mają tylko 5% bezrobocia w całej Rumuni, naprawdę jesteśmy POtęgą, ale w zbieraniu śmieci i obciążanie społeczeństwa długami zagranicznymi
Ps nie mylcie ich z Cyganami/Romami naprawdę nic nie mają z nimi wspólnego, Rumuni to pracowity naród no i mają piękne kobiety

~oiu:
W pleceniu o PIS konkuruje pan Grzeszczak z innym Cycero, p. Żelichowskim. Popatrz fachowcu lepiej na pakiet klimatyczny, który przyjęliście. Ale do kogo ja gadam...

~obuch:
Chłopki roztropki udają kulturalnych mędrców. Zaspakajają swoje potrzeby. Zawsze u władzy.

~Dodo do ~Szn:
A ile PO daje prokuratorom za nie badanie przekrętów przy budowie autostrad i stadionów ?
Nie obawiaj się POnazisto po euro wyjdą na jaw wasze zbrodnie

~67l:
to nie politycy to komunistyczne politruki jak nie sam Tusk to Palikot jak nie ten to jakiś GrzeSzczak WRZESCZY na mecze patrzeć bo po meczach moze być i po was

~Jaca:
hahaha Grzeszczak Ty pajacu. Własnie Wy nie potraficie istnieć bez konfliktu. Sam dajesz najlepszy dowód Euro mamy a ty tylko plujesz jadem na PiS. Nienawistny ignorancie. Rynsztok  


http://wiadomosci.onet.pl/tylko-w-oneci ... omosc.html

____________________________________
"Demokracja to cztery wilki i owca głosujące o obiedzie" R.A.Heinlein


15 cze 2012, 13:53
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA25 cze 2009, 12:10

 POSTY        3598
Post Władcy Marionetek...
1/ Petelicki dostawał pogróżki.

Jeden ruch tym nożem i giniesz - taką groźną broń nosił zawsze przy sobie generał Sławomir Petelicki (+65 l.). Dlaczego? To była jakaś jego fanaberia? Niekoniecznie. Jak się dowiedzieliśmy od znajomych zmarłego tragicznie generała, twórca jednostki GROM dostawał pogróżki. I był nimi zaniepokojony. Tym bardziej, że nie miał ochrony. Dyskretna obstawa czy „opieka” kontrwywiadowcza - to w przypadku byłych szefów służb specjalnych czy jednostek komandosów norma. Ale na Zachodzie, nie w Polsce.

Sprawę pogróżek jako jeden z wątków bada teraz prokuratura. Śledczy chcą ustalić, czy, a jeśli tak, to kto i czym groził generałowi. Sławomir Petelicki współtworzył jednostkę specjalną komandosów GROM, przez lata nią dowodził, potem odpowiadał za bezpieczeństwo polskich ambasad – jego wiedza o działaniach tajnych służb, nie tylko polskich, była kolosalna. Możliwość poznania tego, co wie generał, była łakomym kąskiem nie tylko dla zagranicznych wywiadów, ale także dla grup przestępczych, czy choćby grup biznesu. Sam generał przyznawał, że grożono jego rodzinie. Ta obawa nigdy nie zniknęła. Zawsze nosił przy sobie nóż. Specjalny, marki SOG, używany przez komandosów. – To przedmiot ratujący życie. Taki nawyk, co robić – zwierzał się dziennikarzom generał.

Jego bliski znajomy, można rzec współtowarzysz broni, Gromosław Czempiński (67 l.) w wywiadzie dla portalu wp.pl ujawnił, że Petelicki oprócz noża nosił też pistolet. – Nie tak łatwo nas zabić, zwłaszcza Sławka – odpowiedział Czempiński na pytanie o to, co pomyślał, gdy usłyszał o śmierci kolegi.

Znajomi generała dopowiadają, że Petelicki dość często pokazywał się też w towarzystwie rosłych panów, kolegów z GROM, komandosów gotowych w sekundę stanąć w obronie generała.
Bo Petelicki musiał sam dbać o swoje bezpieczeństwo. Polska, w przeciwieństwie do zachodnich państw, pozbawia bowiem ochrony kontrwywiadowczej ludzi, którzy odchodzą ze specsłużb, choć wciąż dysponują niebezpieczną wiedzą.
(...)
http://www.fakt.pl/Slawomir-Petelicki-d ... 095,1.html
-------------------------------------------------------------------------------------------------------

2/ Kaczyński mówi, kto znajduje się na "liście zagrożonych"

"Na liście osób zagrożonych, na której był m.in. gen. Petelicki, znajdują się ludzie z polityki, ekspolitycy oraz ludzie z otoczenia polityki" - twierdzi Jarosław Kaczyński w wywiadzie dla portalu Niezależna.pl, cytowanym przez "Gazetę Polską
Codziennie".

Chodzi głównie o osoby, które posiadają bardzo szeroką wiedzę na temat wpływu służb oraz ich roli zarówno w czasach transformacji, po 1989 r., jak i obecnie. Gdy tylko ci ludzie zaczynają o tych działaniach opowiadać publicznie, ujawniać je, spotyka ich ostra reakcja ze strony tych, którzy są beneficjentami tych niejasnych powiązań i wpływów - mówi prezes PiS.

Dla mnie i mojego środowiska politycznego patologie naszego życia publicznego nie są tajemnicą, choć jest to wiedza często dość ogólna - wyjaśnia Jarosław Kaczyński. Ta wiedza dotyczy okresu założycielskiego III RP, faktów gospodarczych i politycznych. Wśród nich również wskazujących na to, że we wszystkich partiach byli przedstawiciele służb specjalnych, a więc wszystkie one w jakiejś mierze były manipulowane - precyzuje szef Prawa i Sprawiedliwości.

http://wiadomosci.dziennik.pl/polityka/ ... onych.html
--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

3/ Petelickiemu należą się hołd i pamięć

Nie wiem, dlaczego zginął gen. Sławomir Petelicki. Wiem natomiast, że jego życie i dorobek zasługują na specjalną uwagę. Pokazują, że nawet łachudra służący komunie, może - jeśli dostanie szansę - zasłużyć się ojczyźnie.

Mało kto spośród osób życia publicznego drażnił mnie tak jak on. Nie mogłem mu zapomnieć, że pracował w peerelowskich służbach i inwigilował Bogu ducha winnych ludzi. To dalej dla mnie ciemna karta jego życia. I do tego to jego obnoszenie się z mundurem wzorowanym na tych z II Rzeczypospolitej. Ale... Ma on niewątpliwe zasługi dla mojej, nowej Polski.

To Petelicki stworzył instytucję, jakich mało w dorobku III RP. Jednostka GROM, choć wstrząsana skandalami czy skandalikami, to kawał porządnego wojska. Czuję się bezpieczny, gdy wiem, że ONI są. Zdecydowani na wszystko, wyszkoleni niczym najlepsi komandosi świata, zawsze gotowi do akcji. I – jeśli trzeba – by zginąć. Także za mnie.

Nie mam zamiaru roztrząsać, co się stało. Nie wiem! Wiem, że odeszła osoba nietuzinkowa. Czy może stać się na lekcjach historii przykładem patrioty? Hm... Z pewnością jego losy mogą stać się tematem ciekawych dyskusji na obowiązkowych wkrótce lekcjach z cyklu „Ojczysty Panteon i ojczyste spory”. I myślę, że wówczas się obroni.
Tomasz Kontek
http://www.fakt.pl/Tomasz-Kontek-wzywa- ... 606,1.html


23 cze 2012, 07:07
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA25 cze 2009, 12:10

 POSTY        3598
Post Re: Władcy Marionetek...
Generał Czempiński: Ktoś chciał mnie otruć!

Sensacyjne wyznanie byłego szefa UOP gen. Gromosława Czempińskiego! Generała ktoś chciał otruć, dlatego od ośmiu lat ciężko choruje. Lekarze długo nie wiedzieli, co mu dolega. Okazało się, że to wynik trucizny.

Generał Gromosław Czempiński, były szef Urzedu Ochrony Państwa od lat ciężko choruje. Lekarze długo nie wiedzieli, co mu naprawdę jest i jaka jest przyczyna jego ciężkich stanów.

Na początku było podejrzenie, że mam ciężki przypadek astmy, ale ostatnia diagnoza jest taka, że mam coś w organizmie, że ktoś mi to coś zaaplikował i nikt sobie z tym draństwem nie może poradzić, ani Francuzi, ani Amerykanie. Nie mam odporności organizmu – wyznał gen. Czempiński w wywiadzie dla „Polski the Times”.

Były szef UOP teraz już wie, że ktoś mu musiał zaaplikować truciznę.

– Ale nie wziąłem widocznie potrzebnej ilości dawki, więc wciąż żyję. Był taki moment, że chodziłem z trudem, nie mówiłem, byłem w połowie sparaliżowany. Różne mnie wtedy myśli dopadały. Ale Amerykanie podpowiedzieli mi, jaki brać lek, odstawiłem sterydy, które mnie niszczyły. Zacząłem dochodzić do stabilności: myśleć, mówić – opowiedział generał.

http://www.fakt.pl/Otrucie-Czempinskieg ... 161,1.html


23 cze 2012, 11:18
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA23 sie 2009, 07:34

 POSTY        3657
Post Re: Władcy Marionetek...
Samobójcza likwidacja generała
"Samobójstwo" Sławomira Petelickiego jako fragment akcji usuwania niewygodnych osób


Załącznik:
Samobójcza likwidacja generała.JPG


Generała Sławomira Petelickiego spotkałem w Teatrze Wielkim 11 czerwca. W teatralnym foyer rozmawialiśmy przez chwilę o naszych dzieciach. Generał  pytał o liceum Batorego do którego chciał wysłać swojego nastoletniego synka, a mój najmłodszy syn właśnie w tym roku tam zdał maturę. Żartowaliśmy z siebie jako z młodych tatusiów. Państwo Peteliccy chcieli też przyjść do kabaretu i ustalaliśmy jakiś termin po piłkarskim szaleństwie.
Kilka dni później 16 czerwca ukazała się wiadomość o samobójstwie generała.
To był szok! Nie do wiary! Ktoś wybierający się do kabaretu na ogół nie popełnia samobójstwa.

Nie jestem jedyny, który nie uwierzył w samobójczą śmierć generała.
Natychmiast przyszedł na myśl ponury żart o seryjnym samobójcy krążącym po obecnej tuskowej Polsce. Ta seria bliższa jest obyczajom putinowskiej Rosji niż zachodniego świata za jaki lubimy się uważać.

No i nie sposób przeoczyć związku kolejnych przypadków z problematyką smoleńską.
Dyrektor kancelarii premiera pan Michniewicz, rządowy szyfrant chorąży Zielonka, pilot-ekspert Szpineta, operator Knysz który 10 kwietnia 2010 roku był na lotnisku "Siewiernyj", profesor archeologii Dulinicz który miał to lotnisko badać, były minister Wróbel - specjalista od komputerowego sterowania lotami z Politechniki Śląskiej.
To są najbardziej zastanawiające w tym kontekście śmiertelne zejścia.
Towarzyszy im głucha cisza ze strony policji, prokuratury oraz marginalne zainteresowanie mediów.

Parasol ochronny nad bezprawiem ośmiela samobójczych sprawców. Utwierdza ich w bezkarności, prowokuje pomysły likwidacji następnych niewygodnych osób.
Jeśli po takiej katastrofie jak w Smoleńsku państwowe władze nie są zainteresowane uczciwym śledztwem to kto się będzie przejmować zgonem pojedynczego człowieka? Choćby tak znanego jakim był generał Petelicki.
A miał on na temat władzy na temat obecnego rządu opinię miażdżącą. Zacytuję dwa zdania: (...)
Proszę państwa! Czy nie wydaje się wam, że otacza nas jakiś straszliwy koszmar?

http://www.dlapolski.pl/06/21/samobojcz ... -pietrzak/


 Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.

____________________________________
Videtur et hoc mihi Platforninem non debere esse
Poza tym uważam że Platformę należy zniszczyć
/Katon starszy/


24 cze 2012, 09:58
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA21 paź 2006, 19:09

 POSTY        7731

 LOKALIZACJATriCity
Post Re: Władcy Marionetek...
Państwo jest łupem zwycięskiej partii

Motywy, nie tylko zresztą ludowców, przyświecające zaangażowaniu w politykę - uważa Kik - są proste: urządzić się.

PSL ma w polityce prorodzinnej - rozumianej jako wspieranie swoich - dużą praktykę. Dlaczego tak jest? Prof. Kazimierz Kik: - PSL-owcy są "blisko ziemi", przez co są pragmatykami do bólu, osobami bezideowymi i doskonale wiedzą, po co idą do polityki.

"Puls Biznesu" ujawnił rozmowy Władysława Serafina, szefa kółek rolniczych, uznawanego za bliskiego człowieka Waldemara Pawlaka z Władysławem Łukasikiem, byłym prezesem Agencji Rynku Rolnego. Łukasik mówił Serafinowi o wykorzystywaniu państwowego majątku przez niektórych działaczy Stronnictwa dla własnych korzyści. W stenogramach rozmowy pojawił się też wątek należącej do ARR spółki Elewarr. Rolnictwo to domena PSL, bo ludowiec Marek Sawicki jest ministrem w tym resorcie. Taśmy rzucają cień na Sawickiego.

Afera z taśmami Serafina nie jest pierwszą, która pokazuje pazerność partyjnych działaczy na stanowiska w spółkach będących w gestii państwa.

Dlaczego PSL jest takie łase na stanowiska? Pytamy prof. Kazimierza Kika.
(...)

Całość: http://wiadomosci.onet.pl/tylko-w-oneci ... omosc.html

____________________________________
Nie jesteś tym, kim myślisz, że jesteś - lecz tym, kim się stajesz, gdy myślisz kim jesteś.


17 lip 2012, 23:03
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA23 sie 2009, 07:34

 POSTY        3657
Post Re: Władcy Marionetek...
Donek ma Haka na Waldka
a PO ma POle do POpisu

Obrazek
[lemingu! - ustaw se jako fototapetę]

Tak silny Donald Tusk jeszcze nie był! Afera taśmowa stała się swoistym kneblem założonym na PSL, którego ostatnie ambicje do podkreślania swojej tożsamości jako koalicjanta, zostały skutecznie przytemperowane, wskutek czego Platforma zyskała nieograniczone pole do popisu.

- To stabilizacja koalicji przemocą – ocenia politolog dr Rafał Chwedoruk. Oczywiście cios wymierzony w PSL to swoisty samobój, który zdaniem Chwedoruka odegra znaczną rolę w procesie umacniania pozycji Donalda Tuska jako premiera i polityka.
- PO potwierdza swoją przewagę nad koalicjantem i lepszej sytuacji PO już mieć nie może – mówi politolog. Chwedoruk zwraca uwagę, że uwikłany w aferę PSL obecnie będzie wyłącznie myśleć jak przetrwać nadchodzące miesiące. A jak lepiej to zrobić, niż przy boku PO? Można więc przypuszczać, że sytuacja rodzi nieograniczoną swobodę działania dla PO, której PSL w imię swojego "być albo nie być", powinien przyklasnąć nawet tak niepopularnym dla ludowców sprawom jak reforma KRUS, czy też dofinansowanie straży pożarnej. Pytanie tylko, czy tę swobodę wykorzysta.
To gra warta świeczki, nawet za cenę ochrony "tego złego”, bo w tej sytuacji PO może więcej, PSL mniej. Oczywiście, Platforma mogłaby umyć od wszystkiego ręce zmieniając koalicjanta, ale to po prostu się nie opłaca.
- Wejście w alianse z kimkolwiek innym byłoby nieracjonalne dla Donalda Tuska – uważa dr Chwedoruk.
- Koalicja z SLD byłaby nie do przyjęcia dla znacznej części wyborców, jak i parlamentarzystów PO. Z kolei formalna koalicja z Ruchem Palikota, bo de facto taka istnieje obecnie, jest niekorzystna ze względu na sposób uprawiania polityki przez Janusza Palikota – tłumaczy Chwedoruk.

Również profesor Ireneusz Krzemiński uważa, że afera nie zagrozi stabilności koalicji. Nikomu do głowy nie przyjdą jakiekolwiek przetasowania, choćby dlatego, że według profesora ta afera to "żadna rewelacja”.
- Mam takie wrażenie, że ten wrzask, który nagle się odbywa jest skutkiem sezonu urlopowego. To jest jak z bajki: dziecko krzyczy, że król jest nagi, a przecież wszyscy to wiedzieli od dawna – mówi.
Czy mamy rozumieć, że ta afera to chleb powszedni?
- Oczywiście, że tak, to nic nowego – uważa Krzemiński. Zdaniem profesora, jedynym wnioskiem, który powinien być mocno podkreślany i wymuszany przez dziennikarzy, to dążenie do zmian strukturalnych.
- Należałoby to potraktować jako bodziec do tego by zacząć pracować nad strukturalnymi zmianami w instytucjach państwowych, by partyjno rodzinne układy zostały zlikwidowane – podkreśla.

Koalicja przetrwa, ale co z samym PSL?
Będzie biernym koalicjantem, który zrobi „prawie” wszystko by tylko dotrwać do następnych wyborów? A może i w konsekwencji przekonać się, że to utrzymywanie się na powierzchni to było tylko złudzenie? Zdaniem naszych rozmówców to nie tylko złudzenie. PSL przetrwa, a za jakiś czas już nikt nie będzie pamiętał o aferze.
- Ludowcy mogą liczyć, że wyborcy obciążeni kryzysem gospodarczym, zapomną o tej historii, a jeśli Sawickiemu prokuratura nie postawi zarzutów, to jeszcze wróci do gry – przewiduje Chwedoruk.
Profesor Krzemiński również nie widzi poważniejszego zagrożenia dla PSL-u.
Na pytanie, czy Stronnictwo będzie miało problemy z przekroczeniem progu wyborczego, odpowiada "ee tam!”.
- Nie ulega wątpliwości, że cała ta afera jest skutkiem wojny, jaka toczy się przede wszystkim w samym Stronnictwie Ludowym. Jak widać, wojna o przywództwo w tej partii jest bezwzględna – mówi profesor.
Wewnętrzne wybory w PSL dopiero na jesieni, więc możliwe, że to dopiero rozgrzewka przed decydującym starciem i znaczenie słowa "bezwzględna” dopiero poznamy za jakiś czas.

Dominika Leonowicz
http://wiadomosci.wp.pl/kat,124754,titl ... omosc.html

Rozmowa była w styczniu, a została ujawniona w lipcu. Ciekawe....

------------------------------------------------

Pawlak zaskoczony decyzją Tuska.
"To pokazuje powagę i dramaturgię sytuacji


- To jest nowa sytuacja pokazująca powagę i dramaturgię tego momentu, bo w rozmowie z panem premierem przedstawiłem kandydata i propozycje uporządkowania tych spraw. Premier powiedział, że jest za wcześnie na decyzje personalne i później na konferencji prasowej przedstawił, że zamierza osobiście nadzorować nie tylko rolnictwo, ale także agencje. Być może ma on jakąś wiedzę wykraczającą poza to, co my wiemy. Do tej pory nie dochodziły do mnie informacje o jakichś dramatycznych zdarzeniach, które wymagałyby tak nadzwyczajnej interwencji - powiedział w "Faktach po Faktach" w TVN 24 Waldemar Pawlak.

Premier nie wykluczył, że w najbliższych dniach będzie osobiście sprawował nadzór nad resortem.
- Ja tę decyzję odbierałbym jako poważny sygnał, że pan premier ma znacznie więcej informacji. Być może są one tajne, pochodzą ze służb. Jeszcze wczoraj, podczas posiedzenia rządu, wyraził on opinię, że nie widzi przesłanek do odwołania ministra. Mówił, że takie opinie nie mogą, z automatu, skutkować zmianą ministra. Być może jednak ma nową wiedzę, a to oznaczałoby, że jeszcze bardziej poważna sytuację.

http://wiadomosci.onet.pl/tasmy-psl,5193060,temat.html

No to teraz PSL z Waldim na czele będą chodzić POsłusznie na sznurku PO i Donka  :zeby:

____________________________________
Videtur et hoc mihi Platforninem non debere esse
Poza tym uważam że Platformę należy zniszczyć
/Katon starszy/


18 lip 2012, 20:36
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA23 sie 2009, 07:34

 POSTY        3657
Post Re: Władcy Marionetek...
Załącznik:
stereotypowa rodzina PSL.png

Stereotypowa rodzina PSL


 Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.

____________________________________
Videtur et hoc mihi Platforninem non debere esse
Poza tym uważam że Platformę należy zniszczyć
/Katon starszy/


19 lip 2012, 20:45
Zobacz profil
Zaawansowany
Własny awatar

 REJESTRACJA18 maja 2009, 15:18

 POSTY        46
Post Re: Władcy Marionetek...
Stereotypowa rodzina PSL

Po raz kolejny widać, że zarzuty opozycji o braku polityki prorodzinnej w naszym kraju są zupełnie nieuzasadnione. :rotfl:


20 lip 2012, 08:25
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA23 sie 2009, 07:34

 POSTY        3657
Post Re: Władcy Marionetek...
Anomalie pogodowe i nie tylko takie

Jak się wsłuchać w głosy polityków, to zwraca uwagę ton wielkiego oburzenia i potępienie nepotyzmu i „kolesiostwa”.
Prześcigają się w deklaracjach potępienia.

W Polsce pojawiły się trąby powietrzne, to całkiem nowe zjawisko przyrodnicze. Dla nas nowe, bo w Ameryce tego pełno. Zawsze oglądaliśmy je w wiadomościach telewizyjnych. Nie robiły wielkiego wrażenia, to taki wędrujący lej powietrza wypełniony pyłem i niszczącą energią. Ale jak zawitały do nas, to szybko przekonaliśmy się, jaką niosą grozę. To jakby diabeł kierował takim lejem. Niósł w sobie niewiarygodną siłę. Wystarczyło kilkadziesiąt sekund, ażeby zniszczyć kilkaset hektarów lasu na długości, np. 27 km. To w Borach Tucholskich. Zniszczone domy, itd., itd. Do tego wichury, ulewne deszcze, a grozy dopełniły burze typu tropikalnego.
Trzeba będzie szybko zmieniać normy budowlane i technologię w budownictwie, choćby mocowanie dachów. Musimy być na to przygotowani. To przyroda rewanżuje się ludziom za zniszczenia i dewastacje, które są rezultatem postępu technicznego. Mam nadzieję, że wiele osób zauważa, że coś się w świecie spaskudziło. To zwiększony napływ złej energii. Mam taką cichą nadzieję, że nie jest jeszcze zbyt późno, ażeby zacząć zaradzać złu.

Podobnie ludzie zaczęli żyć w zantagonizowanym świecie.
W Polsce niewątpliwe pierwszeństwo mają politycy. Ostatnio naśladują trąby powietrzne. Część z nich nadleciała nad Ministra Rolnictwa, powaliła i zmusiła go do odejścia. Czy mieli rację, jeszcze nie jest to wiadome. Przy okazji wytknęli mu krzywoprzysięstwo. Do boju ruszyło CBA, Prokuratura i wszystkie nasze demokratyczne i niezależne media. Wszystko to jest rezultatem ujawnienia taśm z rozmowy dwóch działaczy PSL.

Jak się wsłuchać w głosy polityków, to zwraca uwagę ton wielkiego oburzenia i potępienie nepotyzmu i „kolesiostwa”. Prześcigają się w deklaracjach potępienia. Pan Janusz Palikot to nawet chce wywalić Pana Premiera w drodze konstruktywnego votum nieufności i wskazał na jego miejsce Pana Józefa Oleksego. Ten zrezygnował. Dobry pan. Swoją drogą, jak Pan Janusz Palikot coś powie, to ludziom odbiera dech w piersiach. Takie to „trafne” i „mądre”.

Co jednak najbardziej imponuje, to ta okrutna solidarność w potępianiu nepotyzmu i „kolesiostwa”. Jakby w Polsce one nie istniały. I na tym polega nasz problem. Nepotyzm i „kolesiostwo” towarzyszy naszemu życiu na co dzień. Są nawet traktowane jako instrument sprawowania władzy, utrzymywanie dyscypliny partyjnej. Są powszechnie stosowane.
To skąd ten fałsz?
Proste: takich mamy polityków.

Zwróćcie uwagę, partie obsadzają stanowiska swoimi, nie odnotowałem awansów rządowych polityków z partii opozycyjnej. Żeby był najmądrzejszy, to nie ma on szans. Tylko swój, tylko koleś, znajomy kolesia, albo rodzina. W „warszawce” zawsze się mówiło, że w takiej polityce kadrowej przoduje PSL. Popierali tylko swoich, obcych wywalali. W innych partiach jest podobnie, to taki system. Inna sprawa to świadomość, że ktoś tymi intrygami kieruje. Ktoś zleca działanie, wreszcie informuje prasę.
Ja mam w tej sprawie głęboką wiedzę. W moim otoczeniu stosowany był podsłuch przez długi czas. Moja obrona na nic się nie zdała, byłem za słaby: z tą „potęgą zła” jeszcze nikt nie wygrał. W tej inspiracji zła funkcjonują w Polsce naprawdę świetni fachowcy. Jak widać używani są do walk politycznych.

To tak trzeba patrzeć na sprawę Ministra Rolnictwa. Wykopał go jakiś tajny „koleś”.
Ja, rzecz jasna, nie pochwalam tego, co zrobił ów Minister, ale to nie on wymyślił, to było zjawisko powszechnie stosowanie. Akurat w tych sprawach mógłbym bardzo dużo powiedzieć, ale na samą myśl o tym, przychodzą mdłości. To towarzystwo w swojej większości zapomniało, co to znaczy godność i honor. Występują w dyscyplinie mięśniowców.
Polacy powinni nie dać się prowokować i nie dawać wiary, że wszystko jest takie dobre, mimo, że jest takie złe.

Autor: Aleksander Gudzowaty
Źródło: http://biznes.onet.pl/anomalie-pogodowe ... logi-detal

____________________________________
Videtur et hoc mihi Platforninem non debere esse
Poza tym uważam że Platformę należy zniszczyć
/Katon starszy/


23 lip 2012, 14:34
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA25 cze 2009, 12:10

 POSTY        3598
Post Re: Zgoda buduje (niezgoda rujnuje)
Komentarz rysunkowy. Opowiedz mi, Mamo ...

Załącznik:
984700.jpg

Komentarze:
- welamen pisze:
Dobrze opowiem ci, a jak jutro będziesz grzeczny to przyjdzie dziadek Donald i opowie ci jak Miro, Rycho i Zbycho.....
- wolne media pisze:
i jeszcze tę bajkę o tym jak to Michnik kupił michnikowego szmatławca od Bolka za 5 zł ...


 Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.


23 lip 2012, 18:32
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA10 lis 2006, 07:34

 POSTY        3465
Post Re: Władcy Marionetek...
Koalicja PO-PSL to koalicja stołków.
Obrazek

Syn premiera na państwowej posadzie.
Dziesiątki działaczy PO i członków ich rodzin w instytucjach samorządowych.
PO obsadza większość intratnych stanowisk krewnymi i znajomymi - czytamy w "Gazecie Polskiej Codziennie".

Koalicja PO–PSL to typowa koalicja stołków - uważa Janusz Wojciechowski, europoseł Prawa i Sprawiedliwości, przed laty lider Polskiego Stronnictwa Ludowego.
- Proszę zwrócić uwagę, że chyba pierwszy raz w historii partie tworzące rząd nie spisały umowy o współpracy programowej. Jak najbardziej funkcjonuje nieformalna koalicja o podziale łupów – dodaje Wojciechowski.
Obrazek

– Krytykując słusznie PSL za sposób zatrudniania w agencjach rolnych, nie możemy nie zauważyć podobnych praktyk w PO - uważają też politycy SLD.
- Przykładem jest chociażby zatrudnienie byłego ministra skarbu Aleksandra Grada w spółce, która jeszcze w zasadzie nie zaczęła działać. I przyznanie mu pensji w wysokości 110 tys. zł – mówi „Codziennej” poseł Grzegorz Napieralski, były przewodniczący SLD.

Kolejny przykład to nominacja w Agencji Nieruchomości Rolnych na prezesa Tomasza Możejko, sekretarza lubuskiej PO. Wątpliwości budzi też fakt zatrudnienia przez Możejkę do pracy w Agencji Mirosława Bukiewicza, prywatnie męża szefowej lubuskiej PO poseł Bożeny Bukiewicz.

Innym budzącym wątpliwości przykładem jest sprawa Michała Tuska. Syn premiera otrzymał posadę w gdańskim lotnisku. Obiekt zarządzany jest przez samorządy Gdańska, Sopotu i Gdyni oraz nadzorowany przez Ministerstwo Transportu Przedsiębiorstwo "Państwowe Porty Lotnicze"



nie cierpię pis ale premier się nie popisał po prostu nie ogarnia i nie radzi sobie , żenada i patologia
waldi 1

Ile w tym człowieku cynizmu .Ile Tusk szczytnych haseł wypowiadał i tak strasznie oszukał Naród.Tak nie mógłby zrobic ktos z polskim rodowodem! To przedstawiciel jakiejś panujacej "bolszewi". Podział łupów? A gdzie druga Irlandia, gdzie kraj dla młodych, panie Tusk? . Czy pan reprezentuje jakąś zewnetrzną siłe do wykołowania PAŃSTWA POLSKIEGO?
rp

Kradnij i daj kraść innym - oto myśl przewodnia, która dała początek koalicji PO-PSL.
~Flop

Tusk z Rostowskim (MF) rozwalą Polaków, chodzi oczywiście o nas , bo kasę państwową, a zwłaszcza własną napełnią na maxa.
~marco

...folwark zwierzęcy i tyle..
~Władzio

PRZEDTERMINOWE WYBORY potrzebne . Nowa ordynacja wyborcza . Nowa konstytucja . Zmniejszenie liczby polityków , samorządowców , rozdętej administracji i obniżenie im wszystkim zarobków . Likwidacja przywilejów i kolesiostwa . Właściwy podział dóbr , żeby mała grupa cwaniaków nie żerowała na większości . Odbudowa Polskiego przemysłu według zasady : produkować , eksportować , a swój rynek chronić. W tym kierunku potrzebne są zmiany w Polsce . Szkoda czekać 3 lata do następnych wyborów , bo zrobią z Polski totalną ruinę
~ww
p  


http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title, ... omosc.html

____________________________________
"Demokracja to cztery wilki i owca głosujące o obiedzie" R.A.Heinlein


25 lip 2012, 09:53
Zobacz profil
Specjalista
Własny awatar

 REJESTRACJA11 lis 2006, 20:46

 POSTY        450

 LOKALIZACJAU-S-A
Post Re: Władcy Marionetek...
Twórca serwisu Antykomor.pl fałszował dokumenty? Posłuchajmy, co ma do powiedzenia

Podając informację o odroczeniu procesu Roberta Frycza, właściciela serwisu Antykomor.pl, poinformowaliśmy również o ciążących na nim zarzutach znieważenia prezydenta Bronisława Komorowskiego, fałszowania dokumentów, posługiwania się nimi oraz używania cudzego dowodu osobistego. Pierwszy zarzut jest zrozumiały, gdyż dotyczy wcześniejszej działalności Antykomor.pl. Skąd się wzięły pozostałe? Wyjaśnień udzielił nam sam oskarżony.
Twórca serwisu Antykomor.pl wnioskował o odroczenie procesu, który miał się rozpocząć 20 lipca. Sąd się zgodził - poinformowaliśmy w ubiegłym tygodniu. Nasi Czytelnicy w komentarzach zainteresowali się, na podstawie jakich dowodów wysunięto przeciwko niemu zarzuty fałszowania dokumentów, korzystania z nich oraz posługiwania się cudzym dowodem osobistym.
Wysłaliśmy w tej sprawie zapytanie do rzeczniczki Sądu Okręgowego w Piotrkowie Trybunalskim, gdzie miał się rozpocząć proces. Odpowiedzi nie otrzymaliśmy. Szczegółami podzielił się z nami jednak sam oskarżony - Robert Frycz. Poniżej zamieszczamy obszerny fragment jego wypowiedzi:

Jeśli chodzi o zarzuty "fałszowania dokumentów", to sytuacja wygląda następująco:podrobiłem zaświadczenia lekarskie, które wskazywały, że jestem chory, po to aby móc je złożyć w dziekanacie mojej uczelni i tym samym przedłużyć sobie okres sesji poprawkowej - był to jedyny cel użycia w/w dokumentów, nie użyłem ich nigdzie indziej.

Jeśli zaś chodzi o kwestię posługiwania się fałszywym dowodem osobistym, to tutaj mamy do czynienia z rażącymi zaniedbaniami i ignorancją prokuratury. Otóż chodzi o to, że do rejestracji domeny antykomor.pl użyłem dowodu osobistego mojego taty - oczywiście za jego wiedzą i zgodą. Prokuratura nie pofatygowała się i nie wezwała ojca do złożenia wyjaśnień, tylko od razu, jakby z automatu, postanowiła postawić zarzuty posługiwania się cudzym dowodem i jego fałszowania.

Nie wiem, dlaczego prokuratura nie "zorientowała się" w sytuacji i dlaczego postąpiła aż tak pochopnie. Osobiście odczytuję to jako formę represji - prześwietla się całe moje życie, by znaleźć jakiegoś "haka". Czasem odnoszę wrażenie, że prokuratura działa w myśl zasady towarzysza Dzierżyńskiego, który zwykł mawiać "dajcie mi człowieka, a ja znajdę na niego paragraf". Dowody na w/w prokuratura (w zasadzie to biegli) znalazła na dyskach twardych, które mi zarekwirowano. Nośniki danych pochodzące z mojego domu zawierały materiały wskazujące, że mogłem popełnić opisywane wyżej czyny (fałszowanie zaświadczeń lekarskich).

Dodam jeszcze, że oprócz opisywanych przez Panią zarzutów dochodzą jeszcze zarzuty korzystania z nielegalnego oprogramowania komputerowego, posiadania plików muzycznych i filmów. Prokuratura żąda ode mnie przedstawienia dowodu zakupu zarekwirowanego 18 maja 2011 roku laptopa oraz licencji na system Windows. Nikogo z prokuratury nie interesuje, że pod laptopem znajduje się "naklejka" z numerem seryjnym produktu, że jest ona w 100% oryginalna i na jej podstawie można stwierdzić, czy posiadane przeze mnie oprogramowanie pochodzi z legalnego źródła. Kto trzyma rachunki za laptopa sprzed 7 lat?

Ponadto oskarża się mnie o nielegalne korzystanie z systemów Windows 2000 i 98, mimo iż skorzystałem z dobrodziejstwa, jakim jest tzw. "downgrade" - posiadam licencję na system Windows XP Pro i w związku z tym mogłem zainstalować na swoim komputerze wersję niższą, co też zrobiłem. Prokuratura woli jednak "podejrzewać" mnie o kolejne "przestępstwa" i stawiać kolejne zarzuty na podstawie wynurzeń biegłych, którzy najwidoczniej nie potrafią przedstawić sprawy obiektywnie.


http://di.com.pl/news/46061,0,Tworca_se ... zenia.html


25 lip 2012, 19:34
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA10 lis 2006, 07:34

 POSTY        3465
Post Re: Władcy Marionetek...
Śmieją się z kominiarzy!  :zly1:

Chciał okraść dom, ale utknął w kominie na 15 godzin
Chilijscy strażacy i policja uwolnili złodzieja, który utknął na 15 godzin w kominie. Nie zauważył, że dom, który chciał okraść, wystawiono do sprzedaży i że nie ma tam niczego do zrabowania.



~kot Behemot:
Współczuję Meksykowi, żeby tam coś ukraść trzeba wchodzić przez komin co jak widać jest ryzykowne. W Polsce wystarczy wejść do PO albo PSL i jumanie staje się legalne a jumacy są czyści jak łza. Wchodzą do państwowych jak do swojego. Bo oni to robią dla dobra kraju. Na przykład jeden jumak z peło był do niedawna osłem a teraz będzie jumał 110tys. zł bo jak mówią wybitny w swoim fachu. Po nim jak po wandalach już nic poprawiać nie trzeba.

~Stara Jędza:
Idiota. Niech wstąpi do Platformy. Najlepiej, kradnie się w Polsce!

~antyPOlszewik:
PO by go wypuscilo i oglosilo ze to kominiarz i sprawy nie ma -- patrz AFERA HAZARDOWA

~Kurp:
Nasz tusk tez malarzem kominowym byl. ale doszedl do perfekcji w zlodziejstwie okradl polske bez problemuj a policja sadownictwo jeszcze w tym procederze bardzo pomaga-to jest fenomen zlodziejski.

~sPOstrzegawczy:
No, patrzcie Państwo. Jeden wlazł do komina żeby okraść ludzi a drugi zlazł z komina żeby okradać ludzi. Co kraj to obyczaj ;-)


http://wiadomosci.onet.pl/forum/chile-c ... zytaj.html

Kominiarz (czyściciel kominów czy malarz kominów) to bardzo porzyteczny zawut!!  :nonono:

____________________________________
"Demokracja to cztery wilki i owca głosujące o obiedzie" R.A.Heinlein


26 lip 2012, 08:19
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 809 ]  idź do strony:  Poprzednia strona  1 ... 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21 ... 58  Następna strona

 Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
 Nie możesz odpowiadać w wątkach
 Nie możesz edytować swoich postów
 Nie możesz usuwać swoich postów
 Nie możesz dodawać załączników

Skocz do: