Po niemal tygodniu od wyrzucenia Zbigniewa Wassermanna i Beaty Kempy z komisji hazardowej premier Donald Tusk odciął się od działania własnych politycznych podkomendnych
To, że stało się to po aż sześciu dniach, jest ważne. Nawet bowiem biorąc za dobrą monetę słowa szefa Platformy, że nie wiedział o tym, iż platformerska większość komisji nosi się z zamiarem usunięcia posłów PiS, trudno uwierzyć, aby był on tak zapracowany, że ? jeśli istotnie nie spodobała mu się decyzja partyjnych kolegów ? nie mógł publicznie ustosunkować się do niej wcześniej.
Ważnym faktem jest też to, że odcinając się od wykluczenia Kempy i Wassermanna, Tusk ? bez podania źródła ? kajał się słowami komentarza Dominiki Wielowieyskiej i Wojciecha Czuchnowskiego z ?GW?, którzy napisali, że ?Platformie wolno mniej?, bo komisja powstała po to, żeby zbadać ?podejrzane kontakty z biznesem hazardowym ważnych polityków PO?.
Ważne jest też, że obecny schemat działania premiera przypomina jego postępowanie w innej sprawie ? kiedy po opublikowaniu książki Pawła Zyzaka o Wałęsie minister Kudrycka zapowiedziała wysłanie inspekcji na Uniwersytet Jagielloński. Większość mediów popierała wtedy Wałęsę i PO, ale zarazem tę konkretną akcję platformerskiej minister ocenił zdecydowanie krytycznie również dziennikarski mainstream. I Tusk odciął się od Kudryckiej ? wtedy, kiedy postawa mediów była już jasna, po kilkudziesięciu godzinach.
Tym razem potrzebował aż kilkuset godzin, ale podobny wydaje się być i schemat, i motywy działania premiera. Możemy z dużą dozą prawdopodobieństwa przyjąć, że jego piątkowa deklaracja jest efektem wsłuchiwania się w media i w sondaże. W te media, na których poparcie lub przynajmniej warunkowe pobłażanie z reguły może liczyć, a które ? z ?Wyborczą? na czele ? akcję Platformy w komisji hazardowej uznały jednak za niebezpieczne złamanie demokratycznych obyczajów.
I w sondaże, które ? mam na myśli przede wszystkim ostatni komunikat CBOS ? pokazały, że akcja PO bardzo nie podoba się również części wyborców, dotąd skłonnych do głosowania na Platformę. I ? co dla PO jest jeszcze groźniejszym memento ? że swoje notowania potrafi zwiększyć Prawo i Sprawiedliwość.
Najważniejsze wydaje się pytanie, czy sondażowy zimny prysznic podziała na kolegów Tuska w równym stopniu, jak na niego samego, i czy na tych spośród nich, którzy okażą się odporni na sygnały ostrzegawcze, premier zdoła wymusić pewną powściągliwość w triumfalizmie. Krótko mówiąc ? czy uda mu się radykalnie zminimalizować coraz bardziej dominujące ostatnio w Platformie przekonanie, że tej partii wolno wszystko, bo wszystko jej ludzie wybaczą, gdyż nawet jeśli PO nie kochają, to bardziej boją się Kaczorów.
Istotne jest również, jaki wynik sondażu CBOS przyjmie kierownictwo PiS. Czy nie uzna, że dowodzi on, iż i w politycznej praktyce, i w politycznym przesłaniu największej partii opozycyjnej nic nie trzeba zmieniać, bo widać, że Platforma sama się skompromituje, a na skutek tego dokona się sprawiedliwość i władza automatycznie wróci do rąk Jarosława Kaczyńskiego?
Byłoby to przeświadczenie dla Prawa i Sprawiedliwości szkodliwe. Nawet bowiem, jeśli teraz sondaże PiS nieco podskoczyły ?na złość Platformie?, to powody dotychczasowej trwałej niepopularności Prawa i Sprawiedliwości wykraczały daleko poza spisek nieprzyjaznych mediów, do którego to zjawiska politycy tej partii redukowali często przyczyny porażki z 2007 roku i całą późniejszą złą passę swojego ugrupowania.
Były to w sporej mierze przyczyny strukturalne związane z nieumiejętnością PiS odnalezienia się w szybko zmieniającym, nowoczesnym świecie. Bez zmiany tej sytuacji szanse PiS na powrót do władzy ? nawet jeśli Platforma nie zejdzie ze ścieżki autokompromitacji ? wydają się wątpliwe.
Od odpowiedzi na powyższe pytania może zależeć los wyborów. I prezydenckich, i parlamentarnych.
Premier Tusk odcina się Po niemal tygodniu od wyrzucenia Zbigniewa Wassermanna i Beaty Kempy z komisji hazardowej premier Donald Tusk odciął się od działania własnych politycznych podkomendnych
To, że stało się to po aż sześciu dniach, jest ważne. Możemy z dużą dozą prawdopodobieństwa przyjąć, że jego piątkowa deklaracja jest efektem wsłuchiwania się w media i w sondaże. W te media, na których poparcie lub przynajmniej warunkowe pobłażanie z reguły może liczyć, a które ? z ?Wyborczą? na czele ? akcję Platformy w komisji hazardowej uznały jednak za niebezpieczne złamanie demokratycznych obyczajów.
I w sondaże, które ? mam na myśli przede wszystkim ostatni komunikat CBOS ? pokazały, że akcja PO bardzo nie podoba się również części wyborców, dotąd skłonnych do głosowania na Platformę. I ? co dla PO jest jeszcze groźniejszym memento ? że swoje notowania potrafi zwiększyć Prawo i Sprawiedliwość. PAP http://blog.rp.pl/skwiecinski/2009/12/11/premier-tusk-odcina-sie/
Nie ze mną te numery, Donald. Starego wróbla na plewy nie nabierzesz
____________________________________ Nie jesteś tym, kim myślisz, że jesteś - lecz tym, kim się stajesz, gdy myślisz kim jesteś.
11 gru 2009, 20:15
Polityka i politycy
Donald ma wszystko w dup*e. Polska to dla niego ZERO. I to wszystko koleżanki i koledzy.
preev 12-12-2009 19:08 Nadir - zapytam wprost (i możesz mnie za to zbanować, ostrzegać czy co tam innego wymyślisz)... Masz jakieś korzyści za Twoje bezkrytyczne poparcie jedynej słusznej frakcji???
P.S. I świadomie łamiąc pkt. 23 portalu w związku ze skrajną stronniczością polityczną Moderatora Nadira wnoszę o zmianę nazwy portalu na skarbowcy.wyborcy.PiS.pl, tym samym umożliwiam wyrzucenie następnego niesfornego piszącego czyli mnie.
I już liczba piszących się zwiększy
Preev - nie mam żadnych korzyści za moje bezkrytyczne napiętnowanie zła. Jeśli je widzisz w PiS'ie, PSL'u , SLD czy gdzie indziej - pisz śmiało! To radziłem już wcześniej innym osobom mającym do mnie podobne pretensje
Pozwolisz, że skasuję tamten wpis skopiowany tutaj. Nie chciałbym testować cierpliwości Adminów... Bo za chwilę podzielimy obaj los Blanki
Tam jest konkretny artykuł i konkretna sprawa. A tutaj na forum są tematyczne topiki i miejsce do toczenia dyskusji politycznych, sportowych, muzycznych, patriotyczno-światopoglądowych, a przede wszystkim podstawowych: związkowych i podatkowych. Zapraszam
____________________________________ Nie jesteś tym, kim myślisz, że jesteś - lecz tym, kim się stajesz, gdy myślisz kim jesteś.
12 gru 2009, 19:40
Polityka i politycy
Jasne, że pozwalam
Przenieś jeszcze wypowiedź Orlika, żeby moja odpowiedź na Jego post nie była umocowana w próżni
12 gru 2009, 20:00
Polityka i politycy
preev
Jasne, że pozwalam
Przenieś jeszcze wypowiedź Orlika, żeby moja odpowiedź na Jego post nie była umocowana w próżni
Przyjemności przyjemnościami, ale bywają jeszcze obowiązki. Już jestem. Ale jak widzę niektórym (Blanka) nadal nie zależy na merytorycznej dyskusji, tylko na złośliwościach A licytować się takimi cytatami w rodzaju "ciemnych ludów" można w nieskończoność. W OBIE strony. Notabene Kurski jest w tej wypowiedzi szczery aż do bólu. Powiedział tylko głośno to, co każdy widzi: król jest nagi. Polityka na całym świecie polega na wmawianiu ciemnemu ludowi, że polityk ich kocha.
Co do przeniesienia wypowiedzi i Twojej, i Orlika. Zauważ, że ja pisałem swojego posta o godz. 19.40, a Orlik swojego o 19:41. Nie mogłem więc przewidzieć tego o czym Ty wiesz pisząc o godz. 20.00 Sytuacja się zmieniła, więc i ja zmieniam decyzję. Posty pozostają
____________________________________ Nie jesteś tym, kim myślisz, że jesteś - lecz tym, kim się stajesz, gdy myślisz kim jesteś.
12 gru 2009, 21:31
Polityka i politycy
Cenzura w służbach skarbowych ? dyskusja na posiedzeniu Zespołu Doraźnego 1 grudnia 2009 roku.
blanka12-12-2009 20:27 Orlik Wynik przecież znasz. Lud choć ciemny tego nie kupił.
Tak blanko. Lud kupił piękne opakowanie, o którym tak obrazowo pisałaś. Uwierzył lud, że walka z korupcją to zagrożenie demokracji. I wybrał luksus na który nas nie stać. Rycha i Zbycha (w końcu przedsiębiorcy), poczucie humoru Polikota, osobistą kulturę Nieisołowskiego, brawurę w kontaktach z Katarem, stanowczość w rozmowach z Gazpromem, zdolności min Kopacz w walce z epidemiami. Bo wmówiono mu, że Polski na więcej nie stać (Polska to jak panna bez posagu ? pamiętasz czyje to?).
Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.
12 gru 2009, 21:57
Polityka i politycy
Niedoszli samobójcy Portret użytkownika kokos26 kokos26, sob., 12/12/2009 - 20:19
Jako, że mój dzisiejszy tekst o Jaruzelskim nie zyskał uznania włodarzy s24 i wylądował od razu na dalekim zapleczu, postanowiłem wrócić do sprawy senatora Piesiewicza. http://kokos.salon24.pl/143775,zardzewi ... t-generala
Po pierwsze to współczuję mu adwokata w osobie Macieja Maleńczuka, znanego właśnie ze specyficznego stylu życia i częstych odwiedzin na komisariatach policji i w izbach wytrzeźwień. To tak jakby do obrony polityka nadużywającego alkoholu TVN ściągnął z ulicy jakiegoś zawianego menela. Z drugiej strony jednak nie dziwię się właścicielom stacji. Skoro etatowy moralista i intelektualista Hołdys w sprawie Polańskiego raczej zawiódł, to ?na szybko? dobry jest i Maleńczuk. Komicznie wygląda też to całe oburzenie salonu na tabloidy pozbawione dziennikarskiej etyki i moralności. Oczywiście tak jak w wypadku Polańskiego spowodowane jest to tym, że chodzi o ?naszą duszeńkę?. Polański czy Piesiewicz to sama elita i nasza arystokracja, która ma przecież prawo strzelić sobie od czasu do czasu w szyję czy żyłę i zabawić się z panienkami. Co innego cham Lepper czy Łyżwiński. Jak oni śmieli w ogóle uprawiać rozrywki zarezerwowane dla elit PRL-u bis? W ich wypadku wstrzemięźliwości media z TVN-em i michnikowym szmatławcem raczej nie zalecały. To samo środowisko oburzonych dziś na tabloidy wrażliwców, rżało do łez z Jarosława Kaczyńskiego mieszkającego z mamusią i niemającego prawa jazda i karty do bankomatu. Do znudzenia aplikowali publice scenki z potykającym się na sejmowych schodach byłym premierem lub całującym przez pomyłkę Radosława Sikorskiego w rękę. Hitem były chrzciny pierwszego polskiego myśliwca F16 i zrywanie boków z dykcji prezydentowej Kaczyńskiej podczas nadania mu imienia ?Jastrząb?. Oczywiście zmiana frontu nastąpiła, kiedy Donald Tusk wyznał, że palił marychę. Spotkało się to z tak ciepłym medialnym przyjęciem, że politycy PO zaczęli prześcigać się w intymnych wyznaniach. Julia Pitera opowiadała o piciu tanich win na ławce, a Chlebowski z tajemniczą miną zapewniał, że sprawiał swoim rodzicom niesamowite kłopoty. Podziwu i aplauzu w mediach było, co nie miara.
Całe to zakłamane towarzystwo kacyków III RP to banda zepsutych do cna małych krętaczy. Najlepszym przykładem jest tu tak zwana sejmowa komisja hazardowa. Czy kto w ogóle zauważył, że rządzący zastosowali w niej toruński patent Kiszczaka z procesu zabójców księdza Popiełuszki? Jeżeli stało się tak, że ?nasi? wpadli, to cały proces należy wykorzystać do dyskredytacji zabitego księdza ukrywając jednocześnie mocodawców. Żyjemy niewątpliwie w czasach schyłkowych, prowadzeni na samo dno przez samozwańcze ?elity?, a przedświąteczne dni obrodziły nam w niedoszłych werbalnych samobójców. Do Jaruzelskiego dołączył senator Piesiewicz. Jest to wymowny symbol i pokłosie okrągłostołowego geszeftu, który polegał na budowaniu ?nowe Polski? na bazie gigantycznego kłamstwa, wespół z renegatami i zaprzańcami. Właśnie zbliżamy się do momentu, w którym zepsute do szpiku kości państwo, zakończy swój chory żywot.
____________________________________ Mów otwarcie i otwarcie działaj, gdy w kraju dobre panują rządy.Otwarcie działaj, lecz mów ostrożnie, gdy rządy są złe...
12 gru 2009, 22:14
Polityka i politycy
15 Lis 2009 08:57 pm Badman pisze w temacie "Senyszyn chce usunąć krzyże - <<żyjemy w państwie klerykalnym>>" (...) "Tak - pani Joasiu. Żyjemy w państwie chrześcjańskim. Od 1043 lat. Jeśli pani się nie podoba - Białoruś jest tuż za granicą. Proszę tam won! PS Czy -cytując klasyka - ta pani ma nasrane we łbie?" Nadir nie reaguje, bo po co (post nie jest złośliwy, bo słuszny z linią partii)
Natomiast reaguje na to: "Dopiero po złośliwym (!) poście Blanki (na ripostę Badmana) blanka 06-12-2009 11:56 <<Wow Badman. Wartości PIS, to je dobre. Ciemny lud to kupi. Niezły z Ciebie jajcarz.>> zaczęła ona odbiegać od tematu."
I to mnie Orlik gryzie... bo wg niektórych, kto nie popiera PiS, ten "kręci lody" z PO, kto nie chodzi do kościoła, ten komuch, kto ma autorytety inne niż JPII, ten już w ogóle stracony, bo żydokomuch i można tak do rana. Rzeczywistość nie jest czarno-biała jakby chcieli niektórzy.
Natomiast moje poglądy są proste jak drut -> urzędnicy jak i pracownicy skarbowi powinni być apolityczni i neutralni światopoglądowo, a tu festiwal poparcia dla działań PiS. (jakby był festiwal poparcia dla PO lub SLD też bym protestował )
P.S. Badman -> w temacie wyżej, to można też won do Czech, tam jest chyba katolików mniej niż na Białorusi
P.S. 2 A co do szczepionek to min. Kopacz dobrze chyba zrobiła patrząc na dzisiejszy przykład z Italii, ale to moje skromne zdanie
12 gru 2009, 22:42
Polityka i politycy
inspektor
Niedoszli samobójcy
Polański czy Piesiewicz to sama elita i nasza arystokracja, która ma przecież prawo strzelić sobie od czasu do czasu w szyję czy żyłę i zabawić się z panienkami. Co innego cham Lepper czy Łyżwiński. Jak oni śmieli w ogóle uprawiać rozrywki zarezerwowane dla elit PRL-u bis? W ich wypadku wstrzemięźliwości media z TVN-em i michnikowym szmatławcem raczej nie zalecały. To samo środowisko oburzonych dziś na tabloidy wrażliwców, rżało do łez z Jarosława Kaczyńskiego mieszkającego z mamusią i niemającego prawa jazda i karty do bankomatu. Do znudzenia aplikowali publice scenki z potykającym się na sejmowych schodach byłym premierem lub całującym przez pomyłkę Radosława Sikorskiego w rękę. Hitem były chrzciny pierwszego polskiego myśliwca F16 i zrywanie boków z dykcji prezydentowej Kaczyńskiej podczas nadania mu imienia ?Jastrząb?. Oczywiście zmiana frontu nastąpiła, kiedy Donald Tusk wyznał, że palił marychę. Spotkało się to z tak ciepłym medialnym przyjęciem, że politycy PO zaczęli prześcigać się w intymnych wyznaniach. Julia Pitera opowiadała o piciu tanich win na ławce, a Chlebowski z tajemniczą miną zapewniał, że sprawiał swoim rodzicom niesamowite kłopoty. Podziwu i aplauzu w mediach było, co nie miara.
Całe to zakłamane towarzystwo kacyków III RP to banda zepsutych do cna małych krętaczy. Najlepszym przykładem jest tu tak zwana sejmowa komisja hazardowa.
Czy kto w ogóle zauważył, że rządzący zastosowali w niej toruński patent Kiszczaka z procesu zabójców księdza Popiełuszki? Jeżeli stało się tak, że ?nasi? wpadli, to cały proces należy wykorzystać do dyskredytacji zabitego księdza ukrywając jednocześnie mocodawców.
Do Jaruzelskiego dołączył senator Piesiewicz. Jest to wymowny symbol i pokłosie okrągłostołowego geszeftu, który polegał na budowaniu ?nowe Polski? na bazie gigantycznego kłamstwa, wespół z renegatami i zaprzańcami. Właśnie zbliżamy się do momentu, w którym zepsute do szpiku kości państwo, zakończy swój chory żywot. http://blogmedia24.pl/node/22523
I w zasadzie to cały mój komentarz. Bo co tu jeszcze dodać? Chyba że na to wszystko!
____________________________________ Videtur et hoc mihi Platforninem non debere esse Poza tym uważam że Platformę należy zniszczyć /Katon starszy/
12 gru 2009, 22:44
Polityka i politycy
preev
15 Lis 2009 08:57 pm Badman pisze w temacie "Senyszyn chce usunąć krzyże - <<żyjemy w państwie klerykalnym>>" (...) "Tak - pani Joasiu. Żyjemy w państwie chrześcijańskim. Od 1043 lat. Jeśli pani się nie podoba - Białoruś jest tuż za granicą. Proszę tam won! PS Czy -cytując klasyka - ta pani ma nasrane we łbie?"
Nadir nie reaguje, bo po co (post nie jest złośliwy, bo słuszny z linią partii) Natomiast reaguje na to: "Dopiero po złośliwym (!) poście Blanki (na ripostę Badmana) blanka 06-12-2009 11:56 <<Wow Badman. Wartości PIS, to je dobre. Ciemny lud to kupi. Niezły z Ciebie jajcarz.>> zaczęła ona odbiegać od tematu." I to mnie Orlik gryzie...
Preev - to pani Senyszyn jest naszą forumowiczką?! Wiesz może pod jakim nickiem występuje???
Z tego co widzę w szczegółach użytkownika "Blanka", to Użytkownik otrzymał następujące ostrzeżenie ? Obrażanie innych użytkowników: (....) i tu są zacytowane fragmenty Jej wypowiedzi pod artykułem "Cenzura w służbach skarbowych..." http://www.skarbowcy.pl/blaster/extarti ... le_id=1678
Druga sprawa: a na jakiej podstawie inputujesz mi, że to ja dałem te 3 ostrzeżenia Blance? Chociaż oczywiście mam prawo dawania ostrzeżeń. Czy na takiej samej jak Sebastian Żel Karpiniuk: nie wiem, nie widzę, ale strzelam, może trafię?
"zaczęła ona odbiegać od tematu." Nie Blanka, a dyskusja "zaczęła odbiegać od tematu" Nie przywołałeś pełnego cytatu. Od posta: bisti 05-12-2009 19:50 - A czy przypadkiem ten kolega od gumy, to nie za PiSu awansował w DKSie na dyrektora?
Zaprzeczysz?!
____________________________________ Nie jesteś tym, kim myślisz, że jesteś - lecz tym, kim się stajesz, gdy myślisz kim jesteś.
13 gru 2009, 09:05
Polityka i politycy
OK przyjąłem -> obrażać innych użytkowników forum nie można, ale też nie można używać m.in. wulgaryzmów, a te w stosunku do kobiety (w tym przypadku) brzmią szczególnie chamsko. Chociaż zdanie "Jak cała ta w k...we je...na banda komuchów i ich kolesi. Mać." również świadczy o poziomie wychowania piszącego oraz zaangażowania Moderatorów .
Sam użyłem wulgaryzmu w zdaniu o panie Migalskim za co teraz przepraszam.
P.S. I nigdzie nie napisałem, że Ty osobiście dałeś te ostrzeżenia tylko, że zareagowałeś... No i co zauważyłem masz kompleks PiS/PO (i nie tylko Ty), bo gdy widzę coś negatywnie postrzeganego przez Ciebie to najczęściej walisz cytaty z "politykerów" PO, a gdy pozytywnego to z PiS.
P.S.(2) "Imputujesz" winno być.
I ponownie naruszając pkt. 23 zgłaszam propozycję zmiany Moderatora Nadira, który zamiast "moderować" wdaje się w potyczki słowne z innymi użytkownikami zamiast przywołać ich do porządku (w tym mnie), oraz jest zbyt stronniczy politycznie.
13 gru 2009, 12:03
Polityka i politycy
Na twoje wątpliwości w kwesti sposobu prowadzenia dyskusji, odpowiedział Nadir. Ja spróbuję Ci przedstwić mój punkt widzenia odnośnie:
I to mnie Orlik gryzie... bo wg niektórych, kto nie popiera PiS, ten "kręci lody" z PO, kto nie chodzi do kościoła, ten komuch, kto ma autorytety inne niż JPII, ten już w ogóle stracony, bo żydokomuch i można tak do rana. Rzeczywistość nie jest czarno-biała jakby chcieli niektórzy.
Słowo klucz ?wg niektórych? ? nie znaczy ?wszystkich? tych, którzy mają poglądy inne niż twoje. Myślę, że upraszczasz sprawę. Dyskusja polega na tym, że przedstawiamy własne poglądy na dany temat i prezentując je publicznie, musimy się liczyć z krytyką innych. Gorzej, gdy zaczynają się wycieczki ad personam nie poparte faktami, bo kończy się dyskusja, a zaczyna nawalanka.
Natomiast moje poglądy są proste jak drut -> urzędnicy jak i pracownicy skarbowi powinni być apolityczni i neutralni światopoglądowo, a tu festiwal poparcia dla działań PiS. (jakby był festiwal poparcia dla PO lub SLD też bym protestował )
To utopia. Należałoby zacząć od odebrania urzędnikom prawa wyborczego i zakazać udziału w zgromadzeniach religijnych. Przecież idąc do urny wyrażasz własne poglądy polityczne. Polityką jest również cena importowanych artykułów (kupujesz je). Również większość z nas otrzymała chrzest lub była przyjęta do innej grupy wyznaniowej i bierze udział (czynnie lub nie) w świętach swojego wyznania. Nie ma ludzi neutralnych światopoglądowo. Zawsze są to ?jakieś poglądy.? Można by więcej. Wg mnie, każdy Urzędnik Państwowy winien jest lojalność prawu nigdy zaś swemu przełożonemu. Pod hasłem ?apolityczni? urzędnicy, zwolniono Kamieńskiego, w chwili gdy odkrył poważne nadużycia w otoczeniu premiera. Ale Pan Bondaryk, dla obecnie rządzącej formacji to osoba do szpiku kości apolityczna. Takie podejście do sprawy w kwestii apolityczności mi osobiście ?skrzeczy?, ale nie każdemu musi. A w temacie festiwal poparcia dla PiS , to myślę, że krytykę platformy odbierasz jako poparcie dla PiS. Nie bierzesz pod uwagę, iż są tacy wśród nas, którzy dostrzegli, że PiS nie rządzi od lat dwóch, a mimo to bije się w niego jak w bęben. Wciąż słychać o strasznej korupcji w PiS, jako głównym ośrodku bezprawia, mafii, podsłuchów i dławienia wolności wypowiedzi, uniemożliwiającym rozwój Polski. Taki lans. Wg mainstermu największym darem III RP dla społeczeństwa jest łaska niewiedzy, więc dla odwrócenia kota ogonem, przdstawia się niepełne lub przeinaczone fakty. Dla uwiarygodnienia, do dyskusji zaprasza się często rzekome autorytety, nie wspominając o ich przeszłości i powiązaniach, które niewątpliwie mają wpływ na głoszone przez nich prawdy objawnione. Ale czy to znaczy, że musimy się temu poddawać? Moim zdaniem nie. Wymiana poglądów służy lepszemu poznaniu otaczającej nas rzeczywistości, pod warunkiem że jest poparta faktami, a nie pustosłowiem .
P.S. 2 A co do szczepionek to min. Kopacz dobrze chyba zrobiła patrząc na dzisiejszy przykład z Italii, ale to moje skromne zdanie
Nie ?skrzeczy? ci, że mimo to próbowała uzyskać te szczepionki ze Szwecji ? "Polska prosi Szwecję o szczepionki na A/H1N1" http://fakty.interia.pl/fakty-dnia/news ... ,1405057,3 Nie sądzisz, że w państwie prawa obywatel powinien mieć prawo wyboru? A nam się tego odmawia i to pod głupim pretekstem. A sezon grypowy dopiero przed nami.
13 gru 2009, 12:56
Polityka i politycy
Abp Życiński krytykuje nagonkę na Piesiewicza "NIHILIZM MEDIÓW I BARBARYZACJA KULTURY"
Przyjąłem z bólem i szokiem sposób potraktowania dramatu Krzysztofa Piesiewicza przez część polskich mediów, które wyraźnie mówią językiem nihilizmu - powiedział KAI abp Józef Życiński, komentując sprawę znanego scenarzysty i senatora pomawianego o posiadanie narkotyków. Metropolita lubelski zaapelował też do twórców kultury o przeciwdziałanie jej barbaryzacji, co jego zdaniem prowadzi do "wykańczania autorytetów". Kilka dni temu w mediach pojawiła się informacja, że Krzysztof Piesiewicz znany scenarzysta filmowy, działacz Solidarności z lat 80., obecnie senator PO, jest szantażowany nagraniami i pomawiany o branie narkotyków. W piątek "Super Express" zamieścił na swojej stronie internetowej film, który ma być dowodem, że oprócz posiadania narkotyków, Piesiewicz także je zażywał. Polityk, który twierdzi, był to sprowaszkowany lek, zawiadomił o wszystkim prokuraturę i zrzekł się immunitetu.
Zapędzili się i zapomnieli?
- Media, i to nie tylko tabloidy, wyraźnie mówią językiem nihilizmu, powtarzając na niektórych łamach wątek: nie mamy autorytetów moralnych - powiedział w rozmowie z Katolicką Agencją Informacyjną. - W tym tkwi wielka satysfakcja: wykończyć kolejny autorytet - to wielkie osiągnięcie pewnego środowiska, a obok jako kontrpropozycja obszerne cytaty z wypowiedzi jednej z szantażystek; cytaty, w których co trzecie pojawiające się słowo to słowo na "k" - dodał hierarcha.
Zdaniem abp Życińskiego przez taki sposób przedstawiania całej sprawy "środowisko dziennikarskie, tak zasłużone dla rozwijania polskiej kultury, zmienia radykalnie swoją tożsamość, przemawiając językiem przestępców, identyfikując się z szantażystami". - I to jest zasadniczy krok świadczący o odejściu od etosu dziennikarskiego - stwierdził metropolita lubelski.
Zaapelował także, aby "środowiska twórców kultury nie pozwoliły na ten etap barbaryzacji naszej kultury, żeby szantażystki czuły się osamotnione, a ci, którzy chcą tworzyć sojusz z szantażystami, by kończyć autorytety, uświadomili sobie, że szantażowani mają także rodziny, które cierpią, są ludźmi". Dodał, że "obowiązują nas minimalne zasady humanizmu, które jeśli zlekceważymy w naszej prasie, to nie będzie ona godna miana nawet tabloidu".
____________________________________ Polak ,katolik,hetero,szczęśliwy.Wszystkie błędy stylistyczne i ortograficzne są zamierzone jakiekolwiek powielanie ich i rozpowszechnianie bez zgody jest zabronione! טדאוש
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników