Ciężarówka wjechała w tłum w Berlinie.
Są zabici i ranni



Wśród 12 ofiar śmiertelnych wczorajszego zamachu w Berlinie jest polski obywatel, którego ciało znaleziono na miejscu pasażera ciężarówki. Niemiecka prokuratura poinformowała, że zatrzymany Pakistańczyk został wypuszczony na wolność, gdyż nie ma dowodów, że to on był autorem zamachu. Tymczasem ISIS, jak poinformowała agencja Amak, przyznało się do wczorajszych wydarzeń w Berlinie. Dziś premier Beata Szydło rozmawiała z Angelą Merkel.

Terror i Boże Narodzenie: słowa te powtarzają się w tytułach  dzisiejszych włoskich gazet.
Wytykają one błędy, jakie Zachód popełnił w walce z tzw. państwem islamskim, które nie zamierza się poddawać.

"Corriere  della Sera" mówi o krwi pod choinką, „w centrum Berlina, które jest  centrum Europy, a może też w dniu dzisiejszym zachodnich wartości”.

Przesłanie dżihadystów nie mogło być okrutniejsze i bardziej wymowne, pisze Franco Venturini. Jego zdaniem nadszedł czas, by przyznać się do błędów  i win. Zachód wychodzi poturbowany z Aleppo, a trzeba pamiętać, że  rzezie cywilnej ludności pozostawiają ślady, przechodzą do historii,  pokazują palcem tych, którzy krzyczeli, ale nie zrobili żadnego ruchu.  

Rzymska „La Repubblica” nie wątpi, że mamy do czynienia z wojną  cywilizacji i tylko obrona wartości demokracji, szacunku i solidarności  może stanowić skuteczną tamę przeciwko terrorowi.

Szef MSW Bawarii Joachim Herrmann powiedział, że jeśli potwierdzą się informację, iż poniedziałkowego zamachu w Berlinie dokonał uchodźca ubiegający się o azyl, konieczne będzie przemyślenie założeń niemieckiej polityki migracyjnej. Władze Bawarii zarzucają kanclerz Niemiec Angeli Merkel zbyt liberalną politykę.

Maciej Wroński podkreśla, że polski kierowca, który padł ofiarą zamachowca w Niemczech, musiał trzymać się sztywnych reguł czasu pracy. Jeśli chciałby odjechać w bezpieczne miejsce, czekałyby go kary za przekroczenie czasu pracy.
Szef Związku Pracodawców Transport i Logistyka Polska podaje przykłady, gdy kierowcy otrzymywali wysokie kary nawet za przeparkowanie samochodu na parkingu, aby umożliwić wyjazd innemu pojazdowi. Podkreśla, że uelastycznienie polskich przepisów w tym zakresie można byłoby zminimalizować zagrożenia ataków.

http://wiadomosci.onet.pl/tylko-w-oneci ... ja/8bqhv99

Znana dziennikarka o Trumpie: Na pewno będzie miał dobre stosunki z waszym prezydentem



Amerykańska dziennikarka, córka powstańca warszawskiego przyznała, że Donald Trump będzie przyjacielem i świetnym prezydentem dla Polski. – Ma wielki szacunek dla wolności, suwerenności, patriotyzmu i historii Polski. Na pewno będzie miał dobre stosunki z waszym prezydentem. Z moich osobistych i zawodowych rozmów jakie z nim przeprowadziłam wiem, że to jest ktoś, kto ma ogromne poszanowanie dla odwagi Polaków. Polska Będzie miała dobrego sojusznika, będzie chroniona – oceniła Rita Cosby w rozmowie z TVP Info.

TVP Info rozmawiała z Ritą Cosby, amerykańską dziennikarką, córką powstańca warszawskiego.

Ryszard Kossobudzki, polski żołnierz Armii Krajowej, uczestnik powstania warszawskiego po wojnie przeniósł się do Stanów Zjednoczonych i tam żył jako Richard Cosby. Przez 35 lat milczał, aż jego tajemnicę odkryła po latach jego córka Rita – znana amerykańska dziennikarka.
Jak wielu powstańców był bardzo skromny, nie opowiadał o tym. W ogóle nie lubił opowiadać o sobie. Kiedyś znalazłam starą walizkę, a w niej biało-czerwoną opaskę powstańca, kartki, pseudonimy. W końcu mu powiedziałam, że muszę się dowiedzieć co to jest. Wracanie do przeszłości było bolesne. Gdy mi opowiadał o tamtych czasach płakał. (…) Gdy w 2009 roku przyjechaliśmy do Warszawy to było dla niego rozdzierające przeżycie, ale bardzo się cieszę, że podzielił się ze mną swoją historią
– wspomina w rozmowie z TVP Info Rita Cosby.

W Polsce stała się znana po tym, jak opublikowała książkę pt. „Quiet Hero: Secrets From My Father's Past" („Cichy bohater: tajemnice przeszłości mojego ojca") o przeżyciach ojca.

Kossobudzki miał 13 lat, gdy naziści zaatakowali Polskę. Był jednym z ostatnich, którzy kanałami wydostali się z płonącego Starego Miasta.

Po upadku powstania internowany w niemieckim obozie jenieckim Stalag IV B w Mühlberg/Elbe. Uciekł z niego w 1945 roku. Przez kilka dni wraz z kolegami ukrywał się w lesie, gdzie zobaczyli lecący amerykański samolot, który zrzucił w ich pobliżu mały pakunek z tabliczką czekolady, do której dołączona była karteczka. „Witajcie, między wami a naszymi oddziałami nie ma już niemieckich wojsk. (...) Macie do przejścia piętnaście mil i będziecie wolni”. Udało im się dotrzeć do pozycji alianckich skąd wyjechał do Wielkiej Brytanii. Po krótkim pobycie wyjechał do Stanów Zjednoczonych, gdzie zmienił nazwisko na Richard Cosby.

Polskę odwiedził po raz pierwszy po 65 latach wraz z córką. Aż do śmierci mówił, że walka za Polskę była jego największym osiągnięciem.

Dziennikarka ujawniła, że kolejnym krokiem po książce będzie film o jej ojcu, o historii Polski. Producenci z Hollywood czekają na znak, aż będzie gotowa.
Chciałabym, by w jego produkcji uczestniczyła Polska. To co najlepiej łączy Polskę i Amerykę  to ogromny talent, który można znaleźć w obu krajach. Mimo, że to polska historia, chcę aby ten film poznała również reszta świata. Chcę, by ktoś kto mieszka w Nowym Jorku czy Sydney też mógł docenić tę niezwykłą odwagę Polaków
 – przyznała. Kobieta dodała, że film będzie najprawdopodobniej gotowy za kilka lat.

Przez ostatni rok dziennikarka była zajęta wyborami prezydenckimi. Dziś wyznała, że Donalda Trumpa zna niemal od 20 lat. Specjalnie dla polskich mediów wypowiedziała się na temat stosunku prezydenta-elekta do polskich władz.
Myślę, że Donald Trump będzie dobry dla Polski. Znam go prawie 20 lat. Rozmawiałam z nim o Polsce, rozmawialiśmy prywatnie. Opowiadałam mu o odwadze Polaków. On wie o mojej książce, zna historię mojego ojca. Ma wielki szacunek dla wolności, suwerenności, patriotyzmu, dla historii Polski. Myślę, że będzie świetnym prezydentem dla Polski, na pewno będzie bronił bezpieczeństwa na świecie – dużo o tym mówił podczas kampanii. Miał jasne stanowisko, jeśli chodzi o obronę wolności. Zobaczycie, że Donald Trump będzie naprawdę dobrym przyjacielem dla Polski. Na pewno będzie miał dobre stosunki z waszym prezydentem. Ludzie pytają mnie co sądzę o prezydencie-elekcie. Na pewno jest patriotą, kimś kto docenia walkę o wolność, mocno wspiera armię amerykańską. Z moich osobistych i zawodowych rozmów jakie z nim przeprowadziłam wiem, że to jest ktoś, kto ma ogromny szacunek dla odwagi Polaków. Polska Będzie miała dobrego sojusznika, będzie chroniona
– powiedziała Rita Cosby.

http://niezalezna.pl/89291-znana-dzienn ... rezydentem

Rasistowski atak na Polkę w Stevenage.
Kazał jej wracać do swojego kraju.

Polka ze Stevenage w hrabstwie Hertfordshire padła ofiarą rasistowskiego ataku w jednym ze sklepów. Kobieta rozmawiała po polsku z koleżanką, gdy napotkany mężczyzna polecił jej wracać do swojego kraju. Polka zaczęła filmować agresora. Nagranie opublikowała następnie na Facebooku.

Obok nich przeszedł mężczyzna w średnim wieku. Powiedział, żeby mówiły po angielsku. Doszło do wymiany zdań. Mężczyzna zaczął przeklinać. Powiedział, by kobieta wracała do swojego kraju. Wtedy Polka spytała, z czym mężczyzna ma problem i czy chciałby dowiedzieć się czegoś więcej na temat Polski. Ten odpowiedział: "Po prostu wracaj".
Kobieta wezwała menadżera i opowiedziała mu o całym zajściu. W międzyczasie w sklepie zjawił się również jej mąż. Mężczyzna na koniec dyskusji odwrócił się do nich i krzyknął "Wolność słowa". Polka poprosiła o wezwanie policji.

Publikacja na FB
https://youtu.be/xsho2zqG1i4
Marcie udało się nagrać jedynie końcówkę ataku. Po publikacji wizerunku mężczyzny w mediach społecznościowych udało się ustalić jego tożsamość. Kobieta odebrała dziesiątki wiadomości od osób, którym przytrafiły się podobne sytuacje. Policja wszczęła dochodzenie.
Polka mieszka w Stevenage od pięciu i pól roku. Pracuje jako asystent menadżera restauracji. Twierdzi, że pierwszy raz padła ofiarą ataku na tle rasowym.

"Nie pozwalajcie obrażać siebie"
- Ten uroczy pan wyzywał mnie, dzieci, koleżankę i jej córkę. Po pojawieniu się męża uspokoił się, ale nadal burczał pod nosem - relacjonuje Marta. Jej zdaniem, napotkany mężczyzna "może myśleć co chce, ale nie może niepokoić rodziny, dzieci". Kobieta mówi, że Stevenage było zawsze bardzo otwartym, przyjaznym miejscem. - Dlatego zdecydowaliśmy się tu zostać - przyznaje.
- Nie pozwalajcie obrażać siebie i swoich dzieci - zaapelowała.

http://wiadomosci.wp.pl/kat,1356,title, ... omosc.html

Kaczyński dziś znokautował Makrelę.

Niemcy mają mieć broń atomową i być obrońcą Europy, poza tym wspólny budżet obronny. Prawie się popłakała ze szczęścia. Jakby jeszcze dołożył miejsce w radzie bezpieczeństwa dla Niemiec, to dopiero za kilka dni by wyszła z intensywnej terapii.

Lichocka chyba najlepiej skonsumowała temat dnia. Angela nie przyjeżdża dlatego że nie może spać bo nie wie czy Donald dostanie pracę. Kaczyński nie zaprosił jej dlatego bo chce sobie porozmawiać o Tusku. Makrela przyjechała, bo niemiecka unia europejska chwieje się w posadach, a Kaczyński zaprosił Makrelę bo politycy europejscy przestali atakować Polskę i chce wesprzeć Niemcy w UE.

To że kanclerz Niemiec spotkała się z szefem PiS czego normalnie nie robi świadczy o dyktaturze w Polsce.
To że kanclerz Niemiec kazała przyjść szefowi PO do ambasady niemieckiej, to przejaw sprawnie działającej demokracji niemieckiej i wielkiej sympatii do PO.

Tak w sumie to dla Makreli najważniejsza była dzisiejsza rozmowa z prezydentem Dudą, ale uważam że się myli. Natomiast minister Waszczykowski ma otwartą drogę, zamiast prosić na kolanach o przyznanie Polakom w Niemczech praw mniejszości powinien od razu skierować oficjalne pismo w imieniu rządu do MSZ Niemiec, z zapytaniem czy decyzja z 1940 roku w imieniu Adolfa H. O zlikwidowaniu mniejszości polskiej należy uznać za nieistniejącą.

Knock.out.4 – luty 07, 2017 19:45
http://www.kontrowersje.net/cygan_zawin ... ajwy_szego

Muslim story continuation


LONDYN 2017

Allahu Akbar  

	Załącznik: Allahu akbar!.jpg

	Załącznik: Ciapaty ubogacacz kultury Jewropejskiej.jpg

Shariah for UK

	Załącznik: Shariah for UK.jpg

ISLAM is PEACE?

	Załącznik: ISLAM is PEACE..jpg

chyba PISS?


Przepowiednia Kadafiego

	Załącznik: Gaddafi prophecy.jpg

Dzisiejsza rzeczywistość Europy

	Załącznik: Dzisiejsza rzeczywistość Europy.jpg

a Jewropa ciągle śpi

	Załącznik: Jewropa ciągle śpi.jpg

Wkrótce

	Załącznik: Ciapate ubogacajom kulture Jewropejskom.jpg

Czy COŚ komuś to przypomina?

Ubogacania kultury europejskiej ciąg dalszy


Ciężarówka wjechała w tłum w Sztokholmie.
Szwecja została zaatakowana
"Łączymy się w bólu"



Ciężarówka wjechała w grupę ludzi w stolicy Szwecji, Sztokholmie. Trzy osoby nie żyją - twierdzi szwedzka policja. Media donosiły, że jest co najmniej 35 osób rannych, teraz mówi się o ośmiu. Policja podejrzewa, że to mógł być akt terroru; wprost o zamachu mówi szwedzki premier Stefan Lofven. Premier powiedział, że jedna osoba została aresztowana, a dwie inne - zastrzelone w kabinie ciężarówki. Pojawiły się zdjęcia skuwanego kajdankami mężczyzny na miejscu zdarzenia. Policja zaprzecza jednak tym informacjom.

"Nie było żadnych zatrzymań w związku z atakiem z użyciem ciężarówki, która wjechała w ludzi na ulicy handlowej w centrum Sztokholmu, a potem w dom towarowy" - tej treści komunikat przekazuje policja na stronach internetowych. Medie twierdzą jednak, że w różnych częściach miasta zatrzymano trzy osoby; nie wiadomo jednak, czy zatrzymania te miały związek z atakiem.

"Pojazd jechał prosto w tłum" - opisuje szwedzka gazeta "Aftonbladet", dodając, że kierujący nią miał twarz zasłoniętą kominiarką. Rannych zostało kilka osób. Pojazd uderzył w ścianę domu towarowego. Policja informuje o trzech zabitych, ale nieoficjalnie mówi się o nawet pięciu ofiarach śmiertelnych. Służby ratunkowe udzielają pomocy osobom poszkodowanym - podała agencja TT.

Szwedzka policja ds. bezpieczeństwa Sapo podejrzewa, że wjechanie ciężarówki w ludzi na ulicy, a później w dom towarowy mogło być aktem terroru - informuje agencja dpa. Wprost o zamachu mówił szwedzki premier.
- Szwecja została zaatakowana. Wszystko wskazuje na to, że doszło do aktu terroru - powiedział Stefan Lofven, który udaje się na miejsce zdarzenia.

Media podają, że ludzie w popłochu opuszczają okolice. Cytują świadków, którzy mówią o chaosie. Na miejsce przyjechały radiowozy policji i karetki pogotowia; policja otoczyła i zamknęła teren. Jeden z reporterów Szwedzkiego Radia twierdzi, że policja użyła broni palnej. Według doniesień "Expressen", na placu Fridhemsplano, w pobliżu miejscu zdarzenia, doszło do strzelaniny. W okolicy miał też wybuchnąć pożar

"Łączymy się w bólu z rodzinami ofiar i przekazujemy najszczersze wyrazy współczucia społeczeństwu i władzom Królestwa Szwecji"
- brzmi komunmikat polskiego MSZ. MSZ zaapelowało tez do Polaków przebywających w Sztokholmie o zachowanie szczególnej ostrożności i stosowanie się do zaleceń miejscowych służb

Reporter STV relacjonuje, że po mieście jeździ policyjny radiowóz, z którego funkcjonariusze wołają: "ostrzeżenie przed aktem terroru".

Szwedzka policja zaleciła mieszkańcom unikanie centrum miasta.

http://wiadomosci.wp.pl/ciezarowka-wjec ... 177456257a

Muzułmanin dzwoni do telewizji
czyli
miłosierdzie według islamu








https://www.youtube.com/watch?v=I6SX9H4luRY

Islam nie był dla mnie.
Były muzułmanin wyjawia prawdę o Islamie


https://www.youtube.com/watch?v=h9m-07oNABM


Proszę bardzo: można dyskutować.
Kto pierwszy zabierze głos?  

To, jak widać, nudny temat, ale zabieram głos jako pierwszy.

Rok temu w programie Anity Gargas w Telewizji Republika wystąpił mieszkający od 40 lat w Szwecji Jerzy Grunwald (były członek zespołu No To Co, później lider grupy En Face), w którym odniósł się do kwestii muzułmanów w Szwecji. Opowiedział m.in. historię Szwedki opalającej się na szwedzkiej plaży (czyli w swoim rodzinnym kraju) którą emigranci islamscy miłujący pokój za odmowę ubrania się skatowali kijami bejsbolowymi:
https://www.youtube.com/watch?v=B6A1F-nOO2A

Z kolei w programie "Warto rozmawiać" Jana Pospieszalskiego starł się w pojedynku słownym z celebrytą Krzysztofem Skibą.
- Islam po raz setny wydał świadectwo, że nie jest religią pokoju.(...) Koniec poprawności politycznej. Zero tolerancji.
Oni reprezentują morderczą ideologię, kulturę opóźnioną w rozwoju - mówił emocjonalie Grunwald.
- Jerzy nie uogólniaj. Jakiś Arab ci sprzedał starego kebaba, bo jesteś tak wkurzony, spuść z tonu - żartował f Skiba.
- Pan Tusk i Pani Merkel podali Europie arszenik - odpowiedział mocno zdenerwowany Grunwald.

Do obejrzenia i posłuchania:
https://www.youtube.com/watch?v=8dRLMguWm

Aleppo -  zdjęcie złamało serce tysiącom ludzi.



W sobotę w dzielnicy Rashidin na obrzeżach Aleppo ustawiła się ciężarówka z pomocą humanitarną dla cywili. Poszła plotka, że rozdają czipsy. Do auta natychmiast podbiegła gromada ludzi. Wtedy kierowca wysadził się w powietrze. Zginęło 75 osób, w tym 39 dzieci - podaje Brytyjskie Obserwatorium Praw Człowieka w Syrii. Nieoficjalne doniesienia mówią o nawet 100 ofiarach zamachowca samobójcy.

Zdjęcie przedstawia Abda Alkadera Habaka - syryjskiego kamerzystę, który na co dzień ryzykuje własne życie, by uwieczniać koszmar wojny w Aleppo.
Tym razem nawet on nie wytrzymał. Dookoła poćwiartowane i spalone ciała dzieci. Po jego twarzy płyną łzy rozpaczy.

Fotografia poruszyła tysiące osób na całym świecie.

Bomba wybuchła w dzielnicy Aleppo kontrolowanej przez wojska Assada. Organizacje humanitarne boją się, że siły prorządowe przypuszczą odwetowy atak na cywili po drugiej stronie miasta.

Na mocy porozumienia pomiędzy siłami wiernymi dyktatorowi Assadowi i rebeliantami w ostatnich dniach zorganizowano ewakuację cywili z terenów objętych walkami. Szacuje się, że z pomocy skorzysta ok. 20 tys. osób. Z terenów pod jurysdykcją wojsk Assada ewakuowano narazie ok. 5 tys. osób. Z ziem okupowanych przez rebeliantów uciekło zaś do tej pory ok. 2 tys. ludzi. Nie wszystkie grupy walczące w Syrii przestrzegają rozejmu. Dla terrorystów autobusy wypełnione cywilami to łatwy cel, który wykorzystują z zimną krwią.

http://wiadomosci.wp.pl/wojna-jakiej-ni ... 948810881a

Jego zdjęcie poruszyło miliony ludzi.
Oto, co działo się chwilę po zamachu.



W sobotę w Aleppo terroryści wysadzili w powietrze samochód pułapkę tuż obok autobusów ewakuujących ludność cywilną z terenów objętych walkami. Zginęło 126 osób, w tym 68 dzieci. Na miejscu był Abd Alkader Habak - syryjski fotograf i aktywista, którego postawa wzruszyła miliony osób na całym świecie. Mężczyzna właśnie zdecydował się opowiedzieć o tamtym dramacie.
- Moment tuż po wybuchu był przerażający. Szczególnie widok dzieci, które krzyczą z bólu i umierają na twoich oczach
- powiedział Abd Alkader Habak w rozmowie z CNN. Fotograf dodał, że nie mógł w takim momencie skupić się na zdjęciach. - Razem z kolegami bez wahania odstawiliśmy nagrywanie na dalszy plan i natychmiast pobiegliśmy ratować rannych - dodał
- Moment tuż po wybuchu był przerażający. Szczególnie widok dzieci, które krzyczą z bólu i umierają na twoich oczach - powiedział Abd Alkader Habak w rozmowie z CNN. Fotograf dodał, że nie mógł w takim momencie skupić się na zdjęciach. - Razem z kolegami bez wahania odstawiliśmy nagrywanie na dalszy plan i natychmiast pobiegliśmy ratować rannych - dodał.

Pierwszą osobą, do której podbiegł było martwe dziecko. Habak szukał dalej i znalazł kolejnego chłopca. Ktoś krzyknął, żeby zostawił ciało, bo dziecko już nie żyje. Fotograf nie posłuchał. Widział, że chłopiec oddycha, więc wziął je na ręce i ruszył w kierunku karetki. Czuł, że dziecko na niego patrzy i z trudem trzyma go za rękę.
Habak oddał je pod opiekę lekarzy i pobiegł szukać kolejnych ocalałych. Nieopodal zobaczył ciało chłopca. Kiedy podbiegł, okazało się, że dziecko jest martwe. To był moment, w którym ogarnęła go rozpacz. Właśnie wtedy płacząc, osunął się na kolana. Jego przyjaciel Muhammad Alrageb wykonał wówczas jedno z najbardziej wymownych zdjęć, które pokazuje horror wojny w Syrii.
http://wiadomosci.wp.pl/jego-zdjecie-po ... 486253697a


Kilka komentarzy pod artykułem:

Najprawdopodobniej przyczyna ataku był wybuch na słońcu spowodowany przez prezydenta Federaci Rosyjskiej Putina. Pomocnikiem był prezydent Asad, który poprzez specjalne ekrany nakierował falę uderzeniową burzy słonecznej w autobusy przewożące dzieci. Taką historię proponuje.
Piotr

Zamach i kolejne niewinne ofiary to wielka tragedia, ale te zdjęcia są dziwne. W drugim planie oprócz płonącego pojazdu nie ma nikogo! Z relacji wynikałoby, że nie on sam ratował, że to były autobusy, i że byli też inni fotografowie. Tutaj wygląda jednak jakby był tam sam, w tle żadnych ludzi, żadnych innych ofiar, nic, poza jakimś płonącym wrakiem i to w dodatku nie jest autobus. Niestety ale to śmierdzi mistyfikacją. Czyżby fotografowie byli jedynymi którzy byli tam w trakcie i tuż po zamachu? Jak to się stało, że z kilku fotografów tylko jeden został uchwycony na zdjęciu. Gdzie te karetki? Gdzie reszta ludzi i obsługa karetek? Nic tutaj nie pasuje do opisu całej historii.
BlueScreen

Zdjęcie jest wykadrowane, żeby nie było widać zwłok. Po lewej masz tylko nogę dziecka. Na całym zdjęciu jest całe ciało, płonące autobusy. Poszukaj w google.
ssaa

A trupa dziecka w rogu fotografii nie widziałaś/eś? W zamachu zginęli również pracownicy służb międzynarodowych, którzy byli w ochronie konwoju i służbach medycznych.Myślisz że wszyscy od razu biegli do płonących wraków?Ludzie w takich momentach są w szoku i uciekają bo boją się kolejnych wybuchów a pamiętaj że ewakuowano głównie matki z dziećmi. Porzuciłabyś w takim momencie własne dziecko i poleciałabyś w ogień czy starała się za wszelką cenę je chronić? Widziałaś co się dzieje w Aleppo? I sądzisz, że tam na miejscu było mnóstwo policjantów i wiele karetek? Skąd? Pomagali ci co mogli i się nie bali.Poza tym fotograf zawsze pozostanie fotografem i będzie starał się o dobre ujecie.Zdecydowanie na fotografii lepiej wygląda samotny mężczyzna na tle płonącego wraku niż na tle innych osób.Najlepiej tłumaczyć wszystko mistyfikacją żeby z czystym sumieniem opluwać imigrantów i tłumaczyć wrogość do nich. Wiesz też nie jestem za tym żeby do Polski wpuszczać islamistów bo chcę chronić swoje dzieci i swój kraj przed obcą kulturą która ma nie po drodze z żadną inną ale nie wypieram faktów a i sumienie też trochę gryzie przy okazji.
cz1


Człowieku jaki karetki? Tam maja problem z pomocą medyczną a karetki to moze przyjechały ale po godzinie. Fotografowie jechali zrobić zdjęcia konwojowi więc i byli pierwsi do akcji. Zdjęcie zrobione z drugiej strony bez "efektownego tła". Wszyscy któzy tam byli, należeli do ofiar lub poszkodowanych więc jakiego tłumu się spodziewasz. Jak nie ma męki i krwi na tłumie to dla Ciebie jest to sztuczne? A może właśnie tak wygląda prawdziwe cierpienie: samotne, opuszczone i zrozpaczone...
cyryl

Widzę zmożoną czujność i cywilizację selfie i Fakebooka w tym wpisie. Oczywiście tych wątpliwości nie byłoby gdyby zrobiło sobie przyzwoite selfie z całą panoramą tragedii i ludzkimi szczątkami w tle.
To nie jest zdjęcie miejsca tragedii, an zniszczeń w konwoju. Zdjęcie jest zrobione w pewnej odległości od miejsca tragedii. Z opisu wynika, że zrobiono je nie w czasie akcji ratunkowej tylko później. Widoczne szczątki pojazdów nie są szczątkami autobusów, ale przecież nie tylko autobusy tam były. Personel organizacji humanitarnych, karetki i różne służby poruszają się busami, to popularny środek komunikacji w regionie. Równie dobrze mogą to być przypadkowe pojazdy.
To nie jest opowieść o zamachu i jego konsekwencjach, tylko o osobistej reakcji człowieka na tragiczne wydarzenie. Nie bardzo rozumiem krwiożerczą dociekliwość wielu komentatorów. Jak już nie możecie policzyć ciał to nie znaczy, że to ustawka. W ten sposób można by zakwestionować prawdziwość Powstania Warszawskiego bo na żadnym zdjęciu nie doliczyłem się 200 tysięcy ofiar, a jest tez sporo zdjęć uśmiechniętych Powstańców.
jaroslaw.dabrowski

Czy teraz takie dziwne, że niektórzy Polacy (Polacy?!) kpią z katastrofy smoleńskiej?
Bo to w 1 trumnie 2 głowy, 3 ręce, 4 nogi...
To przecież takie śmieszne!

Prawda?