Teraz jest 07 wrz 2025, 13:09



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 827 ]  idź do strony:  Poprzednia strona  1 ... 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20 ... 60  Następna strona
Wybory prezydenta RP 2010 
Autor Treść postu
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA21 paź 2006, 19:09

 POSTY        7731

 LOKALIZACJATriCity
Post Wybory prezydenta RP 2010
Lech Wałęsa zdradza
(dlaczego nie kandyduje na urząd prezydenta)

Lech Wałęsa powiedział włoskiemu tygodnikowi "Panorama", dlaczego nie wystartował w wyborach prezydenckich.
- Niektórzy wystąpili przeciwko mnie, także w Kościele; począwszy od dyrektora Radia Maryja ojca Tadeusza Rydzyka - ujawnił były prezydent.

- Postanowiłem więc nie kandydować, bo straciłbym czas i energię na spory z tymi osobami, zamiast pracować dla dobra ludzi. Wolałem zaangażować się w inny sposób, wspierając politykę, którą uważam za właściwą - oświadczył Wałęsa.

Lech Wałęsa dodał, że metamorfoza Jarosława Kaczyńskiego jest "niemal nieprawdopodobna".
- Wydaje się inną osobą - oświadczył były prezydent.
- Ale trzeba uważać - dodał.
- Jestem katolikiem i muszę wierzyć w każde nawrócenie, ale wiem też, że wielu zmienia się pozornie, a potem wraca do swych starych idei i poprzednich przyzwyczajeń - oświadczył Wałęsa.

Wyraził także opinię, że po katastrofie smoleńskiej i powodzi w Polsce wszyscy zrozumieli, że potrzebne jest "większe poczucie odpowiedzialności, równowagi, więcej refleksji".

- Niepotrzebna jest agresja i przemoc wobec adwersarzy, musimy pomóc wszyscy razem podnieść się krajowi. Życie toczy się dalej - podkreślił były prezydent w rozmowie z tygodnikiem.

- Uważam, że w Polsce nigdy nie pójdziemy naprzód, jeśli pozostaniemy niewolnikami przeszłości, jeżeli dalej będziemy ją wykorzystywać, by zniszczyć teraźniejszość, jeśli nie znajdziemy siły, by przewrócić stronę - powiedział Wałęsa, odnosząc się do stawianych mu w przeszłości zarzutów dotyczących współpracy z SB.

Były prezydent jest przekonany, że Polska powinna wejść do strefy euro.
- Wprowadzenie wspólnej waluty w naszym kraju będzie pozytywną rewolucją. Chcę towarzyszyć memu krajowi w drodze do tego celu w 2012 roku, a potem mogę umrzeć w pokoju - powiedział Wałęsa.
http://wiadomosci.onet.pl/2185018,11,le ... ,item.html

Chyba nie skomentuję...
Idę spać :D

____________________________________
Nie jesteś tym, kim myślisz, że jesteś - lecz tym, kim się stajesz, gdy myślisz kim jesteś.


15 cze 2010, 22:09
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA25 cze 2009, 12:10

 POSTY        3598
Post Wybory prezydenta RP 2010
Polowanie na Polaków! Zabijają naszych z powodu wyborów?

To wydaje się być coraz bardziej oczywiste: polska kampania wyborcza zbiera śmiertelne żniwo w Afganistanie.

Trzy dni temu w Afganistanie zginął polski żołnierz. Reakcja Bronisława Komorowskiego była natychmiastowa. Zwołał konferencję prasową, na której zapowiedział wycofanie naszej armii z azjatyckiego kraju (w zasadzie Komorowski zapowiedział opuszczenie NATO, ale po pewnym czasie okazało się, iż chodziło mu o Afganistan). Eksperci natychmiast zwrócili uwagę na fakt, że tego typu deklaracje sprowadzają niebezpieczeństwo na polskich żołnierzy ? islamscy ekstremiści śledzą bowiem sytuację w państwach walczących z terroryzmem i starają się wpłynąć na ich politykę.

Ledwo przebrzmiały deklaracje Komorowskiego, a czarny scenariusz zaczął się spełniać. Wczoraj w ataku talibów zostało rannych czterech Polaków. Dziś zaś zginął starszy szeregowy Grzegorz Bukowski (a dwóch jego kolegów odniosło rany). Śmierć szeregowego Bukowskiego jest szokująca tym bardziej, że zginął w bazie. Talibowie nie boją się już atakować dużych zgrupowań polskiego wojska ? i robią to skutecznie.

Dziennikarze nie mają wątpliwości ? taki rozwój wypadków jest wynikiem włączenia przez Komorowskiego afgańskiej wojny do polskiej kampanii wyborczej.
Na tragiczny skutek słów marszałka Sejmu zwracają uwagę dziennikarze "Polski The Times", "Dziennika" oraz "Rzeczpospolitej". Wszyscy piszą to samo: talibowie atakują, by zmusić polskich polityków do podjęcia decyzji o odwrocie z Afganistanu.
Precedens już jest: sześć lat temu podczas wyborów w Hiszpanii doszło do zamachów, które skłoniły zwycięskich socjalistów do wycofania wojsk z Iraku.

Wygląda na to, że najsłynniejszy myśliwy RP sprowokował polowanie na Polaków.

http://www.pardon.pl/artykul/11773/polo ... du_wyborow


15 cze 2010, 22:55
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA25 cze 2009, 12:10

 POSTY        3598
Post Wybory prezydenta RP 2010
Komentarz:
- długa i mroźna zima,
- katastrofa samolotu pod Smoleńskiem,
- podwójna powódź,
- plaga komarów,
- śmierć żołnierzy w Afganistanie,
Co jeszcze może wydarzyć się do ostatecznego terminu wyborów Prezydenckich?! (strach pomyśleć)


15 cze 2010, 23:05
Zobacz profil
Specjalista
Własny awatar

 REJESTRACJA14 mar 2010, 18:03

 POSTY        333
Post Wybory prezydenta RP 2010
Zegar tyka - Platforma znika!

To, że głosowanie na facecika z wąsikiem jest obciachowe, wiadomo każdemu przytomnemu od co najmniej miesiąca.
Tusiu popełnił błąd nie startując w wyborach i teraz za to płaci razem ze swoją nieszczęsną Platformą. Trochę mi go żal, bo to jest polityk. Polityk, którego nie znoszę, ale chociaż facet, którego warto atakować, a ten jego kandydat, który co najwyżej przypomina nowinkarską piłkę używaną na mundialu? Niby nie nasiąka wodą, ale jak się odbije to diabli wiedzą gdzie leci.
A publika trąbi!

Tak się nie da wygrać.
No, nie da się!


Teraz Tusiu się wścieka na swoją głupotę, ale wiadomo, że wycofać się nie może. Schet się zborsuczył i trzeba było dopilnować partyjnych grządek. Miało być łatwo i z górki a jest pod górkę, pod wiatr i do tego deszcz pada.
Widząc szkaradne bicie już nie tylko kandydata Komorowskiego, ale i Platformy z cudowności słynnej, nasz Tusiu dalejże kłamać, lżyć przeciwników i fałszować rzeczywistość.

To ja się pytam, czy od tego mam Premiera?
Jak ja chcę oglądać taką postać to sobie ?Milczenie owiec? włączam na DVD, nie program publicystyczny.

A jak chcę się pośmiać to sobie popatrzę na słodkich ?Montolków? mając świadomość, że John Cleese nie kandyduje w wyborach prezydenckich w Polsce.
Komorowski to postać z operetki, a mnie akurat operetka nie bawi. Tusk i Schet z horroru dla małoletnich panienek, a reszta zamiast postać, posiedzi w swoim czasie.

Przed chwilą widziałem w Teleekspresie Nowaka w koszulce. Już sama buzia Pana Nowaka przywołuje na myśl kroniki z lat 50. Reszta jest, zamiast milczeniem, kulaniem się ze śmiechu!

Platforma jest naga, ale wrażenia estetyczne są żadne, że o skojarzeniach erotycznych nie wspomnę. Obciach, ze mucha nie siada!

Pierwszy raz mogę śmiało napisać, że rządzi mną rząd bardziej obciachowy niż komuszy.
Śmieszą, tumanią, przestraszają, ale tylko głupi boi się takich lebiegów!
Jakby mało było głupoty dobrali sobie jako argument człowieka o najniższym czole w Unii Europejskiej! Gościa, który świetnie kojarzy się z powodzią i którego bynajmniej nie wykopał z poprzedniej kampanii agent Tomek.

Zegar historii tyka ? Platforma znika!

http://www.niepoprawni.pl


15 cze 2010, 23:17
Zobacz profil
Specjalista
Własny awatar

 REJESTRACJA11 lis 2006, 20:46

 POSTY        450

 LOKALIZACJAU-S-A
Post Wybory prezydenta RP 2010
http://korwin-mikke.pl/blog/wpis/rasa_p ... envolk/565

Rasa Panów czyli Menelherrenvolk


Niewolnictwo w Rzymie wyglądało mniej-więcej tak: w swojej willi na Tusculanum siedział sobie Katon Starszy, sączył wino i pisał po łacinie ?Historię Powszechną? - a pod Rzymem dziesięciu niewolników sadziło, zbierało i wytłaczało oliwki. Ze sprzedaży oliwy żyło tych dziesięciu niewolników wraz z rodzinami ? oraz Katon z rodziną (na poziomie znacznie wyższym, niż ci niewolnicy).

Nowoczesne niewolnictwo polega dokładnie na tym samym. No, z pewnymi odmianami. Przed dworcem kolejowym siedzi sobie Pijus, pije piwo, klnie kuchenną łaciną, i kawałkiem kredy pisze na murze dla potomności, co myśli o całym świecie. Natomiast dziesięciu niewolników siedzi po swoich warsztatach robiąc różne rzeczy ? z czego żyją sobie i oni i Pijus.

Bo zauważmy, że ?niewolnik? - to człowiek, który pod przymusem musi utrzymywać swojego właściciela. Jeśli inżynier, robotnik, nauczyciel.... płavi pod przymusem podatki, które idą na zasiłek dla Pijusa Młodszego, to oni są jego niewolnikami.

Sprawa jest oczywista.

Między niewolnictwem ówczesnym, a obecnym jest kilka różnic. Katon Starszy pił wino ? a Pijus Młodszy: piwo. To różnica najważniejsza. Katon mógł swojego niewolnika pochwalić dobrym słowem albo czym nagrodzić ? Pijus swoich niewolników wyzyskuje bezlitośnie, a gdy któryś zarobi więcej, Pijus wali go w łeb podatkiem progresywnym. Wreszcie: niewolnik w Rzymie miał jednego właściciela ? menelstwo w Polsce jest kolektywnym właścicielem niewolników.

Najbardziej zdumiewające jest to, że na jednego właściciela niewolników przypada ? tak, jak i wtedy ? dziesięciu niewolników! Ci wszak ? tak, jak i wtedy, nie buntują się, tylko pokornie płacą na tę pasożytniczą klasę!

To wyjaśnia, dlaczego wtedy niewolnicy się nie buntowali: po prostu uważali, że ?tak widać trzeba?. Taki jest ustrój ? i tyle. Podobnie dziś pracowity człowiek zarabiający 2000 zł bez protestu płaci i te 200 na utrzymanie swojego Menelherra ? bo widać: tak trzeba!

Niewolnik w Rzymie myślał czasem: ?Czy ten Katon nie mógłby sam pozbierać trochę oliwek?? I tak samo czasami dzisiejsi niewolnicy myślą tęsknie, że może by przestać płacić bezrobotnym te zasiłki: niech te pasożyty wezmą się za jakąś uczciwą pracę. Tak sobie czasem myślą, myślą ? po czym wzruszają ramionami i płacą te dwie stówy na rozwydrzonego pasożyta.

Zupełnie tak samo, jak niewolnicy w Rzymie.

O jakości cywilizacji świadczy stan jej elity. Elita Rzymu, wyzyskująca niewolników, to jednak Katon, Pliniusz, Cycero... Nas wyzyskują menele spod budki z piwem.

Oni nie są winni, że tacy są. To my jesteśmy winni, że tak długo tolerujemy bezczelny wyzysk ze strony nicponiów!

Chyba najwyższa pora, bym zabawił się w Spartakusa ? i poprowadził powstanie przeciwko menelherrom! Niech oni też popracują! Choćby przy truskawkach!
To musi się udać!


16 cze 2010, 07:19
Zobacz profil
Początkujący
Własny awatar

 REJESTRACJA22 maja 2009, 13:16

 POSTY        5
Post Wybory prezydenta RP 2010
Jarek moze i sie zmienił , ale jego otoczenie nie, co widać po tresci postów. Wszystkie partie warte siebie. Szkoda czasu na politykowanie.


16 cze 2010, 07:24
Zobacz profil
Zaawansowany
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA06 paź 2009, 08:16

 POSTY        92
Post Wybory prezydenta RP 2010
silniczek                    



Komentarz:
- długa i mroźna zima,
- katastrofa samolotu pod Smoleńskiem,
- podwójna powódź,
- plaga komarów,
- śmierć żołnierzy w Afganistanie,
Co jeszcze może wydarzyć się do ostatecznego terminu wyborów Prezydenckich?! (strach pomyśleć)


Właśnie się wydarzyo: trzęsienie ziemi w Indonezji, no i tsunami z tego będzie.

____________________________________
"Miej wyjebane, a będzie Ci dane"


16 cze 2010, 07:31
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA25 cze 2009, 12:10

 POSTY        3598
Post Wybory prezydenta RP 2010
Yehuda

a jednak jeszcze coś się zdarzyło, możemy też dodać do w.w. wyliczanki

- znowelizowaną wersję CBA (CBA reaktywacja w wykonaniu PO)

CBA znów w akcji: Sprawdzą, czy nie jesteś gejem?

PO uznało, że CBA w wersji PiS było za łagodne?

Centralne Biuro Antykorupcyjne nie mogło sobie odmówić tradycjnego występu tuż przed wyborami. W 2007 roku, kiedy PiS przegrywał w sondażach z PO, szef CBA na kilka dni przed wyborami ujawnił nagranie, na którym ówczesna posłanka PO przyjmowała łapówkę od agenta Tomka.

Potem szefa CBA usunięto pod sztandarami walki ze służbą specjalną, która miała stanowić największe zagrożenie dla polskiej demokracji.

Trzy lata minęły, znów mamy kilka dni do wyborów i znów CBA jest w centrum uwagi. Ale wbrew swojej woli i swoich mocodawców woli. Biuro w centrum uwagi wciągnął dziś "Dziennik", publikując rządowy projekt poważnego rozszerzenia uprawnień do niedawna znienawidzonej przez PO służby:

Biuro ma teraz zbierać bez kontroli dane o chorobach, przekonaniach politycznych i religijnych oraz preferencjach seksualnych obywateli. Nie będzie się ograniczać do korupcji urzędników. Teraz ma ścigać wszystkich i wszystkie rodzaje przestępstw.
Miałaby więc powstać supersłużba specjalna od wszystkiego i o wszystkim. Czyżby PO miała realizować swój własny koszmar?

Oczywiście, dziś rząd zdementuje wszelkie informacje "Dziennika" i wycofa się z większości zmian. I to pewnie nie z powodu wstydu z planowanej redefinicji prawa do prywatności. Wystarczy sobie bowiem wyobrazić konferencję
Bronisława Komorowskiego uzasadniającego konieczność zaglądania obywatelom do łóżka.

Głupi ten "Dziennik", nie? A gdyby siedzieli cicho, mogło być przecież tak fajnie.

http://www.pardon.pl/artykul/11775/cba_ ... stes_gejem

Komentarz:
Kłamstwo ma krótkie nogi, a dłuuuuuuuuuuuugi nos (ktoś mądry to powiedział)


16 cze 2010, 12:15
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA25 cze 2009, 12:10

 POSTY        3598
Post Wybory prezydenta RP 2010
Platforma i SLD. Oto nowa koalicja

Włodzimierz Cimoszewicz zagłosuje na Bronisława Komorowskiego. To nie pierwszy polityk lewicy, po którego sięgnęła Platforma. Wcześniej byli to: Danuta Huebner, Jerzy Hausner czy Marek Belka. To tylko przygrywka. PO chce z SLD zrobić swoją przystawkę. Ale ktoś jej w tym przeszkadza.

"Takie przechwytywanie ludzi lewicy świadczy o jednym, że Platforma chce z SLD w przyszłości zrobić przystawkę. By Sojusz stał się partią satelicką z Wojciechem Olejniczakiem i Ryszardem Kaliszem na czele. Bo zrozumieli, że na PSL nie ma już co liczyć" - mówi dziennikowi "Polska" osoba z bliskiego otoczenia Grzegorza Napieralskiego.

Jednak to sam szef Sojuszu jest osobą, której działacze PO nie mogą przełknąć. Podobno nawet marszałek Bronisław Komorowski wyobraża sobie koalicję z SLD, jednak pod warunkiem, że Napieralski straci stołek przewodniczącego.

Można to też wywnioskować ze słów szefa klubu PO.

"Nie potrafię prowadzić polityki z takimi ludźmi jak Grzegorz Napieralski. Ale w klubie SLD jest wielu rozsądnych ludzi" - mówił Grzegorz Schetyna.

Teraz jednak najważniejszym zadaniem Platformy jest nie budowa koalicji z lewicą, a wzmocnienie swojej własnej lewej nogi. Wszystko po to, by lewicowi wyborcy zagłosowali na partię Donalda Tuska. To może jej dać samodzielne rządzenie.

http://www.dziennik.pl/polityka/wybory- ... licja.html

Komentarz:
- no bo Napieralski śmie krytykować PO, to jest niewybaczalne
- a mówi się, że to PiS miesza, judzi, skłóca itd itp

Kłamstwo ma krótkie nogi, a dłuuuuuuuuuuuugi nos (ktoś mądry to powiedział)


16 cze 2010, 12:30
Zobacz profil
Znawca
Własny awatar

 REJESTRACJA24 wrz 2007, 16:08

 POSTY        237
Post Wybory prezydenta RP 2010
Cyt. "Platforma i SLD. Oto nowa koalicja
Włodzimierz Cimoszewicz zagłosuje na Bronisława Komorowskiego. To nie pierwszy polityk lewicy, po którego sięgnęła Platforma. Wcześniej byli to: Danuta Huebner, Jerzy Hausner czy Marek Belka. To tylko przygrywka. PO chce z SLD zrobić swoją przystawkę. Ale ktoś jej w tym przeszkadza"
.

Komentując powyższe uważam, że w naszych realiach politycznych PO i SLD to najlepsza koalicja. Uważam, że PiS - a dokładnie Jarosław Kaczyński to dyktator w PiSie - nie nadaje się do żadnej koalicji. PSL to dla mnie partia kanapowa, której program sprowadza się do obsadzania KRUSU, agencji rolnych i rad nadzorczych swoimi poplecznikami  :zygi:  :zly1:  :stop:
A waszym zdaniem jaka jest najlepsza a zarazem realna koalicja rządowa???


16 cze 2010, 16:48
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA25 cze 2009, 12:10

 POSTY        3598
Post Wybory prezydenta RP 2010
Maxer2007
Nie podałem tego artykułu, żeby oceniać koalicji PO-SLD. Czy będzie to najlepsza koalicja, poczekamy, zobaczymy.
Podałem ten artykuł po to, żeby pokazać jakie zamieszanie jest w związku z tym w samym SLD. Jestem ciekawy, co z tego wyjdzie, to też czas pokaże.
Osobiście mam totalne obrzydzenie do "kupczenia" wszelkiego rodzaju, "układów podstołowych", i "naciąganych koalicji", bo jak pokazuje dotychczasowe doświadczenie zamieszania jest dużo, a efekty takie jak aktualna koalicja PO z PSL-em, czy poprzednio koalicja PiS-u z Samoobroną i LPR. Dalej już nie będę sięgał pamięcią.
Aktualna koalicja PO z PSL potrwa zapewne do wyborów parlamentarnych, więc nad nową będziemy się zastanawiać za rok, a to jeszcze duuuuuuuuuużo czasu, i wszystko się może zdarzyć (?!).
Teraz moim zdaniem szkoda sobie nową koalicją zawracać głowę.

Napieralski: określcie się ws. prywatyzacji szpitali

Kandydat SLD na prezydenta Grzegorz Napieralski zwrócił się w środę do swych konkurentów Bronisława Komorowskiego (PO) i Jarosława Kaczyńskiego (PiS), by wydali oficjalne oświadczenia, jakie jest ich stanowisko w sprawie komercjalizacji i prywatyzacji szpitali.

Napieralski powiedział podczas wizyty w Gorzowie Wielkopolskim, że oświadczenia jego kontrkandydatów powinny się pojawić jeszcze przed pierwszą turą wyborów.
- Wtedy będzie wszystko jasne i wyborcy będą mogli powiedzieć, jakie są prawdziwe poglądy jednego i drugiego.
Bo widać, że one się zmieniają i one ewoluują, jeśli chodzi o kampanię wyborczą - dodał lider SLD.


Komentując środowe orzeczenie warszawskiego Sądu Okręgowego w sprawie wzajemnych pozwów komitetów wyborczych Komorowskiego i Kaczyńskiego, Napieralski powiedział, że sądy nie są miejscem debaty i prowadzenia polityki.
- Mój start ma przekreślić taką politykę kłótni, sporu na sali sądowej, pozywania siebie nawzajem - powiedział na konferencji prasowej na gorzowskim bulwarze.

Zgodnie z orzeczeniem sądu, Kaczyński ma sprostować nieprawdziwą wypowiedź, iż Komorowski jest zwolennikiem prywatyzacji służby zdrowia. Komitet wyborczy Kaczyńskiego zapowiada odwołanie się od tej decyzji sądu. Sąd rozpatrzył też pozew komitetu Kaczyńskiego, w którym domagano się od kandydata PO przeprosin za zarzucenie kłamstwa kandydatowi PiS. W tej sprawie sąd zdecydował, że Komorowski nie musi przepraszać Kaczyńskiego za słowa o tym, że szef PiS skłamał mówiąc, że kandydat PO chce prywatyzacji służby zdrowia.

Napieralski uważa, że szpitale na pewno nie powinny zostać sprywatyzowane.
- Są sfery życia w Polsce, które nie mogą być prywatyzowane. To jest edukacja, to jest służba zdrowia, to są ubezpieczenia społeczne. Proponujemy, aby zakończyć te ciągłe rewolucje w służbie zdrowia, bo co ekipa, to inne pomysły - zaznaczył.

Jego zdaniem, jedną z najważniejszych obecnie kwestii jest także "uszczelnienie" systemu finansowania szpitali i wprowadzenie pełnej informatyzacji służby zdrowia.
Napieralski zaznaczył, że do realizacji tych planów konieczna jest jednak zgoda między wszystkimi siłami politycznymi. Dlatego zaproponował, by "usiąść do jednego stołu, schować legitymacje partyjne i zastanowić się, jak wprowadzić długofalowy plan pomocy szpitalom, pomocy wszystkim jednostkom, które służą ratowaniu ludzkiego życia i zdrowia".
http://wiadomosci.onet.pl/2185644,11,na ... ,item.html


Ostatnio edytowano 16 cze 2010, 21:19 przez Nadir, łącznie edytowano 2 razy

z 2 postów jeden



16 cze 2010, 20:21
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA25 cze 2009, 12:10

 POSTY        3598
Post Wybory prezydenta RP 2010
Maxer2007
Po Komorowskim spodziewam się normalności, politycznego spokoju i otwartości na współpracę. Kaczyński tego z pewnością nam nie przyniesie, a jak wyglądał jego rząd nie powinieneś jeszcze zapomnieć.
A tak na marginesie nie zamierzam głosować na Komorowskiego, jednak w drugiej turze z pewnością nie zagłosuję na Kaczyńskiego, który jest dla mnie przykładem najgorszego, co może nas spotkać. Układ PiSu ze związkowcami, z klerem, w TVP to dla mnie przykłady odrażającej i brudnej polityki :zygi: :zygi: :zygi:

Komentarz:
1/ normalności - no to gratuluję złudzeń
2/ spokoju - co to znaczy spokoju? Spokojna jest babka po 90-tce, bo ciągle spi. Prezydent powinien od czasu do czasu coś zrobić SAMODZIELNIE
3/ otwartości na współpracę - no rzeczywiście, PO jest otwarta jak chce coś załatwić, od prawa do lewa, łącznie z pobieraniem elektoratu, rozbijaniem partii itp. Jak wygląda koalicja PO-PSL dowiedzieliśmy się prawdy teraz przed wyborami. Bardzo jestem ciekawy kto w ramach współpracy poprze projekt PO dotyczący nowelizacji ustawy o CBA?

I jaką ty chłopie widzisz pod w.w. względami różnicę pomiędzy PO i PiS. Bo ja żadnej.
Różnica polega na tym, że Kaczyński już oberwał po uszach za swoje błędy, PO jeszcze nie. Jeżeli utwierdzimy ich w przekonaniu, że popieramy to co robią, pojadą dalej jak po łysej kobyle. Życzę powodzenia!!!

Poparcie przez Solidarność kandydata PiS-u powinno Cię raczej zastanowić, a nie odrażać. Związki reprezentują w tym układzie nas, nie Kaczyńskiego. Co do kleru, to ten sam kler przed 1989r. pomagał Wałęsie. Wielu księży aktywnych w tamtym okresie żyje do dziś. Też warto się nad tym zastanowić.

TVP przechodzi z rak do rąk. Teraz będzie w rekach PO, więc to nie jest żaden argument.


16 cze 2010, 22:34
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA25 cze 2009, 12:10

 POSTY        3598
Post Wybory prezydenta RP 2010
Jak Tusk Olechowskiego czarował

Andrzej Olechowski na celowniku Platformy. W ciągu ostatnich trzech tygodni był dwukrotnie sondowany, czy byłby gotów zrezygnować i poprzeć Bronisława Komorowskiego. Pod koniec maja spotkał się z nim Janusz Palikot, ostatnio - sam premier Donald Tusk. Czy lider PO coś ugrał?

Kandydat wspierany przez Stronnictwo Demokratyczne ujawnił fakt tego spotkania jednemu ze swoich najbliższych współpracowników.
? Andrzej uśmiechał się, opowiadając o tym spotkaniu. Mówił, że Donald czarował, bardzo czarował ? relacjonuje współpracownik Olechowskiego. Konkretna oferta nie padła. Nasz rozmówca uważa, że chodziło raczej o sprawdzenie, czy jest on skłonny podjąć tę grę.

A dla Platformy to może być gra o wiele. Zakładając, że poparcie dla Olechowskiego to kilka procent, mogą to być wyborcy, którzy zdecydują o wygranej Bronisława Komorowskiego już w I turze albo o wysokości jego przewagi nad Jarosławem Kaczyńskim.
? Andrzej Olechowski na pewno nie zrezygnuje. Na ten temat nigdy nie było negocjacji ? ucina te dywagacje Paweł Piskorski, szef Stronnictwa Demokratycznego.

O próbie przeciągnięcia Olechowskiego na stronę Platformy głośno było już półtora roku temu. Pojawiły się wówczas informacje, że były założyciel PO może stanąć do wyborów przeciwko kandydatowi swojej byłej partii. W kuluarach Sejmu plotkowano wtedy, że Olechowski otrzymał propozycję objęcia stanowiska ambasadora w USA. Nic z tego jednak nie wyszło.

Kilka dni temu o propozycji rezygnacji ze startu przed I turą złożonej przez Janusza Palikota mówił w Radiu rynszTOK FM Andrzej Potocki, działacz SD. W rozmowie z ?DGP? dodał, że ?żadne konkretne propozycje nie padły, bo Olechowski nie podjął w ogóle dyskusji o rezygnacji?.
? Był zażenowany propozycją dobijania targu ? mówi Potocki. Sam Olechowski nie chce się wypowiadać na ten temat.
? Nasz kandydat na prezydenta w ogóle nie chce wracać do tej rozmowy ? mówi jego asystentka Izabela Tadra.

Musi zaprzeczać
Zaraz po spotkaniu z Palikotem, z którego zdjęcia opublikował ?Fakt?, Olechowski zaprzeczył, że takie propozycje padły. Zdaniem osoby związanej z jego sztabem nie mógł przyznać, że poseł PO próbował go namawiać, bo to oznaczałoby, iż prowadzi z Platformą jakąś niejasną grę. Inny współpracownik Olechowskiego twierdzi, że propozycje płynące z obozu PO nie mają związku z wyborami, bo Komorowski może być niemal pewny, że większość tego elektoratu i tak poprze go w II turze. Uważa, że chodzi raczej o zablokowanie budowy bloku centrolewicowego po wyborach. Miałby on powstać na bazie SD oraz struktur, które zaangażowały się w kampanię wyborczą Olechowskiego. Nową formację mogliby też zasilić m.in. Dariusz Rosati i Władysław Frasyniuk. Gdyby taki blok powstał, w naturalny sposób sięgałby po wyborców sympatyzujących z lewym skrzydłem PO i powstrzymał próbę rozszerzania się Platformy w tę stronę sceny politycznej.

Tuskowi już raz udało się przekonać kontrkandydata do rezygnacji. W 2005 roku prof. Zbigniew Religa poprosił swoich wyborców, by oddali głos na Tuska. Sam został przewodniczącym jego komitetu honorowego. W pierwszej turze kandydat PO wygrał, ale w dogrywce już nie. A prof. Religa został potem ministrem zdrowia w rządzie PiS.
Mariusz Staniszewski

http://www.dziennik.pl/polityka/wybory- ... tml?page=1


16 cze 2010, 22:37
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA25 cze 2009, 12:10

 POSTY        3598
Post Wybory prezydenta RP 2010
Schetyna: zazdroszczę Kaczyńskiemu Staniszkis

Zazdroszczę Jarosławowi Kaczyńskiemu Jadwigi Staniszkis, która tak dzielnie o niego walczy, jak nikt inny - powiedział powiedział w programie "Gość Radia Zet" poseł Platformy Obywatelskiej Grzegorz Schetyna. Zdaniem posła Staniszkis rozłożyła na łopatki Palikota - Nie zawsze się z nią zgadzam, ale zawsze szanuję takie twarde opinię i taką ocenę - powiedział Schetyna.

Monika Olejnik: : A gościem Radia ZET jest Grzegorz Schetyna Platforma Obywatelska, wita Monika Olejnik, dzień dobry.

Grzegorz Schetyna: : Dzień dobry pani, dzień dobry państwu.

Monika Olejnik: : Co się stało, że myśliwy ... ze strachu?

Grzegorz Schetyna: : Obaj są byłymi myśliwymi już chyba, to znaczy to takie doświadczenie, które obaj przeżywali. Natomiast już poważnie mówiąc...

Monika Olejnik: : No to milion myśliwych ma przeciwko sobie Bronisław Komorowski.

Grzegorz Schetyna: : Natomiast...

Monika Olejnik: : Trochę przesadziłam.

Grzegorz Schetyna: : No, na pewno. To jest taki sympatyczny gest, uważam, że odpowiedzialny, odważny bym powiedział nawet. Cimoszewicz jest osobowością w polskiej polityce, na polskiej scenie politycznej, nie tylko jeśli chodzi o lewą jej część.

Monika Olejnik: : Ale zaskoczony jest Aleksander Kwaśniewski takim zachowaniem Cimoszewicza.

Grzegorz Schetyna: : Myślę, że nie powinien, bo to jest odważny gest, ale gest, który trzeba docenić.

Monika Olejnik: : To znaczy takiego odważnego gestu nie będzie miał Aleksander Kwaśniewski?

Grzegorz Schetyna: : Nie, z tego co słyszę i słyszałem w tych komentarzach wczorajszych nie będzie miał, dopiero będzie się decydował na poparcie Bronisława Komorowskiego przed drugą turą, a kto mówi pierwszy ma rację.

Monika Olejnik: : No nie wiem czy tak powinno się robić przed pierwszą turą, człowiek lewicy bija nóż człowiekowi lewicy.

Grzegorz Schetyna: : Ale to nie chodzi o wbijanie noża, bo Grzegorz Napieralski nie ma żadnych szans żeby wejść do drugiej tury, tak naprawdę gra idzie o to czy jest szansa na zwycięstwo Bronisława Komorowskiego w pierwszej turze i kto...

Monika Olejnik: : Ale gra też idzie o to żeby wzmocnić swoją pozycję na rynku politycznym i to czyni Grzegorz Napieralski i czyni bardzo skutecznie.

Grzegorz Schetyna: : Czy to jest, znaczy wzmacnia swoją pozycję, czy to jest...

Monika Olejnik: : No i swojej partii przez to.

Grzegorz Schetyna: : To zobaczymy, tutaj sondaże nie są tak jednoznaczne. Natomiast ja uważam, że oprócz wzmacniania Sojuszu Lewicy Demokratycznej Napieralskiego jest parę rzeczy ważniejszych w Polsce, taką ważniejszą rzeczą na pewno jest zatrzymanie Jarosława Kaczyńskiego i PiS i powrotu IV Rzeczpospolitej i to trzeba zrobić głosując na Komorowskiego i umożliwiając mu zwycięstwo w pierwszej turze i wszyscy o tym wiedzą.

Monika Olejnik: : Ale to znaczy, że to jest strach przed Jarosławem Kaczyńskim, że Bronisław Komorowski traci, bo traci w stosunku do Jarosława Kaczyńskiego, coraz mniejsza jest różnica.

Grzegorz Schetyna: : To jest...

Monika Olejnik: : Czyli Platforma boi się drugiej tury?

Grzegorz Schetyna: : Nie Platforma chce dać komfort Polakom i sobie i zakończyć sprawę w pierwszej turze żebyśmy mogli z poczuciem dobrze spełnionego obowiązku po 20 czerwca zacząć wakacje.
(...)

Czytaj dalej
http://wiadomosci.wp.pl/kat,91682,title ... omosc.html


16 cze 2010, 23:04
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 827 ]  idź do strony:  Poprzednia strona  1 ... 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20 ... 60  Następna strona

 Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
 Nie możesz odpowiadać w wątkach
 Nie możesz edytować swoich postów
 Nie możesz usuwać swoich postów
 Nie możesz dodawać załączników

Skocz do: