Teraz jest 07 wrz 2025, 08:12



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 4678 ]  idź do strony:  Poprzednia strona  1 ... 151, 152, 153, 154, 155, 156, 157 ... 335  Następna strona
Pośmiejmy się 
Autor Treść postu
Zaawansowany
Własny awatar

 REJESTRACJA04 mar 2008, 20:16

 POSTY        30
Post Pośmiejmy się
12 najlepszych wykrętów jeśli złapią cię na spaniu w pracy 1.


1.
W banku krwi powiedzieli mi, że to może się przydarzyć.
2.
To jest 15-sto minutowa drzemka regenerująca, o której tyle mówili podczas tego kursu "Zarządzanie czasem", na który mnie wysłałeś.
3.
Nie spałem! Medytowałem nad celem misji i układałem sobie w głowie nowy projekt.
4.
To jest jeden z siedmiu nawyków ludzi wysoce wydajnych.
5.
O rany! To lekarstwo, które wczoraj zażyłem wciąż działa!
6.
Testowałem moją klawiaturę na odporność na zaślinienie.
7.
Robiłem bardzo specyficzne ćwiczenie Yoga uwalniające od stresu związanego z praca. Chyba nie będziesz mnie dyskryminował za uprawianie Yogi?
8.
Dlaczego mi przerwałeś? Prawie znalazłem rozwiązanie dla naszego największego problemu.
9.
Automat do kawy jest nieczynny.
10.
Nie spałem. Próbowałem założyć szkła kontaktowe bez użycia rąk.
11.
Ktoś musiał włożyć kawę bezkofeinowa w nie ten pojemnik co trzeba.
12.
"... i Ducha świętego. Amen"

Dodano: 19 Sty 2010 11:06 pm

Moja historia mogła się zakończyć tragicznie, na szczęście zakończyła się tylko karą dyscyplinarną w postaci nagany z wpisem do akt.

Był to 30 grudnia, ostatni dzień w pracy w roku (Sylwester wypadał w sobotę). Atmosfera już dość luźna, a ponieważ prezes lubił efekciarstwo, więc była zgoda że załoga może sobie postrzelać fajerwerkami na koniec pracy. No i o 14:00 był w sali konferencyjnej poczęstunek - szampan, jakieś ciastka a o 15:00 miało być strzelanie i do chaty. Miałem w kieszeni spodni hukowy fajerwerk, ten z trupią czaszką i napisem "ACHTUNG!, gruby jak spory ogór. Strzela to mocno jak sam skurwysyn a zapala się przez potarcie zaryski, jak przy zapałce. O 14:50 poczułem nagłe parcie na stolec (prawdopodobnie mieszanka ptysiów i szampana). Poszedłem dość szybko do WC i zastałem tam dobrego kolegę z działu handlowego, który przed pisuarem przygotowywał się do lania. Pozdrowiłem go zdawkowo, powiedziałem żartem żeby lepiej szybko skończył bo zaraz mi dupsko eksploduje i wszedłem do kabiny.

Niestety, podczas zdejmowania spodni zaszedł mało prawdopodobny zbieg okoliczności. W kieszeni oprócz ACHTUNGA miałem też długopis, kluczyki do auta i pudełko zapałek. Prawdopodobnie podczas gwałtownego ruchu zdejmowania zaryska pudełka potarła o czubek fajerwerka... W każdym razie w momencie gdy moja kupa wleciała do bieluści ustępu poczułem gorąco w kieszeni i zobaczyłem smużkę dymu. Zdążyłem pomyśleć "o kurwa!" i w panice wyjąłem dymiący fajerwerk ze spodni i wrzuciłem do kibla, licząc że woda ugasi reakcję. Miałem jednak widocznie pewne instynktowne obawy, gdyż zatrzasnąłem klapę i wlazłem na nią, podkurczając nogi. Tymczasem wewnątrz muszli fajerwerk prawdopodobnie (tu muszę zdać się na hipotezy) utrzymał się na powierzchni wody, gdyż utknął na wydalonej chwilę wcześniej kupie. Po mniej więcej dwóch sekundach nastąpiła straszliwa detonacja. Kibel rozpadł się na trzy części a woda i ekskrementy szerokim strumieniem rozlały się po całym pomieszczeniu. Wyszedłem z kabiny, cały mokry i częściowo ogówniony. Kolega, który akurat mył ręce nad umywalką, stał jak słup soli i przez dłuższą chwilę nic nie mówił, stał tak tylko z otwartymi ustami. Wreszcie wydukał: "Stary, co ty żeś zjadł?"

Zaraz potem zlecieli się inni... Wstydu się najadłem co niemiara... Wytłumaczyłem prezesowi jak było i w sumie najpierw się obśmiał a potem wlepił mi naganę, chociaż cała sprawa była po prostu nieprawdopodobnym pechem

:)


 Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.


19 sty 2010, 21:27
Zobacz profil
Specjalista
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA17 lis 2007, 15:35

 POSTY        867
Post Pośmiejmy się
Załącznik:
Porcja energii.jpg

Załącznik:
Moda na sukces.jpg

Załącznik:
Zima w Meksyku.jpg

Załącznik:
Eskimosi.jpg

Załącznik:
Ocieplenie klimatu.jpg


 Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.


21 sty 2010, 05:54
Zobacz profil
Specjalista
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA03 lip 2007, 18:19

 POSTY        450
Post Pośmiejmy się
- Kiedy kobieta jest najbardziej kobieca?
- ?
- Gdy ma w sobie coś męskiego


21 sty 2010, 13:44
Zobacz profil
Amator
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA23 wrz 2009, 09:36

 POSTY        23
Post Pośmiejmy się
:blush:

Dodano: Czw Sty 21, 2010 10:24 pm

Czy znasz

Batmana,
Spidermana,
Supermana
Penismena

Penismena...nie znasz ?!
No to zobacz zdjęcie z zalacznika.


 Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.


21 sty 2010, 21:20
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA23 sie 2009, 07:34

 POSTY        3657
Post Pośmiejmy się
millan80                    



- Kiedy kobieta jest najbardziej kobieca?
- ?
- Gdy ma w sobie coś męskiego

Ale gdzie???  :unsure:

Dodano: Czw Sty 21, 2010 11:05 pm

kbzz                    



Czy znasz

Batmana,
Spidermana,
Supermana
Penismena

Penismena...nie znasz ?!
No to zobacz zdjęcie z zalacznika.

A jak wygląda  Badman?!  :P

____________________________________
Videtur et hoc mihi Platforninem non debere esse
Poza tym uważam że Platformę należy zniszczyć
/Katon starszy/


21 sty 2010, 23:05
Zobacz profil
Zaawansowany
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA14 sty 2007, 13:42

 POSTY        52
Post Pośmiejmy się
Czterech mezczyzn: inzynier, chemik, ksiegowy oraz pracownik administracji
panstwowej spieralo sie czyj pies jest najmadrzejszy.
Inzynier zawolal do swojego psa:
- Pi, pokaz co umiesz!
Pies momentalnie wskoczyl na biurko, wzial olówek, papier i narysowal
idealne kolo, kwadrat i trójkat.
Ksiegowy zawolal swojego:
- Bilans! Wiesz co masz robic!
Bilans pobiegl do kuchni, przyniósl 12 ciastek, po czym podzielil je na
cztery równe kupki.
Chemik tylko spojrzal i zawolal:
- Probówka! Do roboty!
Suczka podbiegla do lodówki, wyciagnela karton z mlekiem, po czym nalala
dokladnie 180 ml do szklanki bez rozlania kropelki.
Wszyscy spojrzeli na pracownika administracji panstwowej i spytali:
- A co potrafi Twój pies?
Mezczyzna spokojnie powiedzial do swojego pieska:
- Przerwa Sniadaniowa! Do dziela!
Pies natychmiast zjadl ciasteczka, wypil mleko, narobil na papier,
przelecial pozostale trzy psy, po czym zaczal narzekac, ze zwichnal sobie
podczas tego kregoslup, wypelnil wniosek o odszkodowanie za prace w
szkodliwych warunkach i poszedl na chorobowe...


23 sty 2010, 10:29
Zobacz profil
Specjalista
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA17 lis 2007, 15:35

 POSTY        867
Post Pośmiejmy się
Pewien facet miał papugę, która non stop dzwoniła mu z telefonu i miał duże rachunki za połączenia.Więc mówi do papugi:
-Jeżeli jeszcze raz złapię cię że dzwonisz z mojego telefonu to przybiję cię skrzydłami do ściany na tyle dni ile wydzwoniłaś.
Papuga mówi:
-No dobra.
Na drugi dzień facet wraca do domu z pracy sprawdza biling rozmowy i dostrzega że papuga wydzwoniła mu 30 minut,więc złapał papugę i przybił ją skrzydłami do ściany na 30 dni.
Minęły 2 dni papuga tak wisi wisi rozgląda się na boki i patrzy a koło niej wisi Jezus na krzyżu i pyta się go:
-Ej ile tu wisisz?
-2000 lat.
-To gdzieś ty K...WA dzwonił !

-Cześć, jak ty ładnie wyglądasz! Ile obecnie ważysz?!
-W okularach 60 kilogramów.
-A bez okularów?
-Bez okularów nie moge odczytać wyniku.

Jaka jest różnica między chorobą Alzheimera a Parkinsona?
Co to za różnica czy wylejesz piwo,czy zapomnisz gdzie je postawiłeś.


27 sty 2010, 05:37
Zobacz profil
Zaawansowany
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA28 maja 2009, 17:34

 POSTY        89
Post Pośmiejmy się
Mężowi zaginęła żona. Kamień w wodę!
On szaleje: wydzwania na policję, pogotowie, szuka po szpitalach, dręczy rodzinę i znajomych - I NIC!
Po dwóch dniach usilnych poszukiwań wpada do domu i ....
słyszy jakiś hałas w kuchni.
Zagląda i widzi, że żona krząta się przygotowując mnóstwo kanapek ....
- Kochanie, ja od zmysłów odchodzę, co się stało, gdzie byłaś, pół miasta cię szuka!
- Ach skarbie, nie uwierzysz co mi się przytrafiło:
porwało mnie paru facetów, zwiozło na "chatę", a tam przymusili mnie do seksu: orgie, seks w pojedynkę, dwójkami, trójkami, grupowy, pozycje takie, siakie, z przodu, z tyłu, afrodyzjaki, gadżety. No mówię ci - koszmar! I tak przez cały tydzień!
- Zaraz, zaraz, skarbie, jaki tydzień? Przecież nie było cię dwa dni?
- No tak, ale ja tylko wpadłam na chwilę po kanapki!


27 sty 2010, 07:19
Zobacz profil
Specjalista
Własny awatar

 REJESTRACJA12 lis 2007, 21:00

 POSTY        324
Post Pośmiejmy się
Jaka jest ulubiona pozycja kobiet?


 Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.


27 sty 2010, 22:10
Zobacz profil
Specjalista
Własny awatar

 REJESTRACJA18 maja 2009, 09:33

 POSTY        328
Post Pośmiejmy się
z prasy:
W dniu wczorajszym odbył się bieg na 100m z przeszkodami pomiędzy prezydentem a premierem. Premier zdobył zaszczytne drugie miejsce. Prezydent przybiegł przedostatni.


31 sty 2010, 12:31
Zobacz profil
Znawca

 REJESTRACJA21 maja 2009, 19:03

 POSTY        266
Post Pośmiejmy się


Jaka jest różnica między chorobą Alzheimera a Parkinsona?
Co to za różnica czy wylejesz piwo,czy zapomnisz gdzie je postawiłeś.


Oj, zasadnicza- lepiej mieć Parkinsona i trochę rozlać, niż Alzheimera i zapomnieć wypić! :D


31 sty 2010, 18:08
Zobacz profil
Fachowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA07 gru 2007, 12:19

 POSTY        1667
Post Pośmiejmy się
Prezydent Chlebowski


Zbigniew Chlebowski
Najlepszy kandydat Platformy Obywatelskiej na prezydenta
IIIRP będący kwintesencją tego czym jest jego partia.
Odważny,przebojowy,potrafiący załatwić to i tamto.
Dobrze znosi puder oraz wielogodzinne wystąpienia.
W ostatnim okresie pozbył się nadpotliwości a także
rozwiał wszystkie wątpliwości związane z jego rzekomymi
związkami z aferą hazardową.

Ponieważ kręcą się wokół posła Chlebowskiego szemrani biznesmeni bezskutecznie kusząc go propozycjami nie do odrzucenia to tym bardziej wskazany jest dla niego fotel prezydenta.
Żaden Rycho nie odważy się do pana prezydenta mówić:
"Zbysiu załatw mi to na 90%"
Funkcja prezydenta nie wiąże się z możliwościami załatwiania
interesów i z tego powodu należy się naszemu bohaterowi
będąc pewnego rodzaju sposobem na jego resocjalizację.

Wybierzmy Zbycha

http://00000000001.pardon.pl/dyskusja/2 ... chlebowski


 Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.

____________________________________
Polak ,katolik,hetero,szczęśliwy.Wszystkie błędy stylistyczne i ortograficzne są zamierzone jakiekolwiek powielanie ich i rozpowszechnianie bez zgody jest zabronione!
טדאוש


31 sty 2010, 23:26
Zobacz profil
Specjalista
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA17 lis 2007, 15:35

 POSTY        867
Post Pośmiejmy się
- Masz tu bilet do kina.
- A co on taki mały?
- Kładziesz pod język i czekasz na seans.

---------OooO---------

Kobieta w widocznej ciąży przychodzi do lekarza i pyta:
- Panie doktorze, ja mam... to znaczy mój mąż chciałby wiedzieć...
- Rozumiem, rozumiem - przerywa jej lekarz.
- Czy aż do bardzo zaawansowanej ciąży można bezpiecznie uprawiać seks?
- Nie, nie o to chodzi. On chciałby wiedzieć, czy wciąż mogę rąbać drewno?


01 lut 2010, 04:43
Zobacz profil
Specjalista
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA03 lip 2007, 18:19

 POSTY        450
Post Pośmiejmy się
- Jaka jest różnica między zwykłym zającem, a latającym?
- Zając latający ma na plecach jastrzębia.


01 lut 2010, 09:21
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 4678 ]  idź do strony:  Poprzednia strona  1 ... 151, 152, 153, 154, 155, 156, 157 ... 335  Następna strona

 Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
 Nie możesz odpowiadać w wątkach
 Nie możesz edytować swoich postów
 Nie możesz usuwać swoich postów
 Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  
cron